Pierwszego dnia był a wycieczka do wodospadu, tam 6 km pieszo i tym samym powrotem. To nie jest tego warte! Widzieliś my już wcześ niej wodospady, ale przyroda jest pię kna, jesień był a zł ota. Nie widział em wcześ niej zaś nież onych gó r, w trosce o to pojechaliś my). Bardzo chciał em jeź dzić kolejkami linowymi. Cieszył em się , ż e nowe windy już dział ał y. Zdobyliś my wszystkie szczyty. Na każ dym postoju są ró ż ne kawiarnie. Dla mnie te doznania są nowe, wię c mi się podobał o! Pojechaliś my do Teberdy, szczerze mó wią c wię cej spodziewaliś my się po Pań stwowym Rezerwacie Biosfery Teberdinsky, jakoś tam wszystko jest smutne. Pojechaliś my na hodowlę pstrą gó w, też nic niezwykł ego. Był a po prostu dobra jesienna pogoda i przyroda zadowolona ze swojego pię kna. To prawda, ż e w Dombay budowa trwa co metr i koń ca nie widać . To jest denerwują ce.
Mimo widocznych wad, podobał o nam się . Moż esz wró cić tylko na narty lub snowboard. Ale najprawdopodobniej do tych celó w wybierzemy coś wygodniejszego. Tak, przynajmniej ta sama Buł garia =) pó jdę przeczytać recenzje.