Hotel jest dobry, odpowiedni, ale z jakiegoś powodu mieliś my nadpł atę . W takich chwilach trzeba być ostroż nym.
Jedzenie jest doskonał e (nigdy nie widział em tak duż ego wyboru - co najmniej 5 rodzajó w owocó w, mię sa, zup, sał atek, kawał kó w - wszystko jest bardzo smaczne i satysfakcjonują ce). Kelnerzy starają się szybko posprzą tać i przynieś ć napoje, uś miechną ć się i zadowolić . Wi-Fi w hotelu jest wszę dzie darmowe, na plaż ę prawie nie dociera.
Zameldowanie i obsł uga w hotelu jest bardzo przyzwoita, starają się zał atwić wszystko na raz. Do hotelu przyjechaliś my rano o 8 rano, zameldowaliś my się po 1.00, ale zrobiliś my wszystko, co moż liwe i o 1.30, chociaż nie byli do tego zobowią zani.
Pokoje są pię kne, duż e, 2 ł ó ż ka są duż e i wygodne, ł azienka bardzo mi się podobał a z wygodą i był am zadowolona z kabiny prysznicowej - duż a, wygodna, woda dobrze odpł ywa, nie wypł ywa z kabiny. Ró ż ne akcesoria ł azienkowe, ale nie uż ywam, bo zawsze noszę ze sobą z powodu alergii na wiele kosmetykó w (ale to moje osobiste problemy), ale znajomi z są siedniego pokoju korzystali i byli ze wszystkiego zadowoleni.
Baseny - 2 sztuki - czyste, woda nie oddaje wybielacza, z przyjemnoś cią pł ywaliś my))))
Terytorium jest BARDZO zielone, zadbane, ptaki ś piewają , latają motyle, wiewió rki skaczą i walczą , zapach kwiató w, nie mogę nawet uwierzyć , ż e to wszystko jest w Pattaya.
Od razu napiszę , ż e recenzja nie jest zrobiona na zamó wienie! Po prostu bardzo mi się podobał o i chcę się z Wami podzielić , moż e moja recenzja się komuś przyda)
Wpadliś my w deszcz i był o bardzo duszno (po raz pierwszy wpadł em w taką dusznoś ć , powiem od razu, był o bardzo duszno), padał o prawie cał y dzień , ale pł ywaliś my, chodziliś my, jeź dziliś my na wycieczki.
Morze w pobliż u hotelu od razu powie NIE BARDZO! Odpł yw, przypł yw, có ż , brudny. Czasami pł ywaliś my i nie przejmowaliś my się zbytnio. Poszliś my się zrelaksować , masaż e są OBOWIĄ ZKOWE, jedz owoce morza i zobacz Tajlandię - któ rą dostaliś my))))))
Chiń czycy stale zatrzymują się na 1 dzień i wyjeż dż ają , ale nie przeszkadzali, tylko ostatniego naszego wieczoru sporo ich ską dś jechał o, ale i tak nie był o to stresują ce.
Pojechaliś my na masaż do pobliskiego hotelu Botani (kiedyś w nim odpoczywaliś my, dobry hotel, ale Ravindra jest znacznie lepsza).
Raz poszliś my zjeś ć do Goshy (normalnie), a przez resztę czasu w kawiarni tuż przed Goszą (mię dzy nimi jest targ owocowy), tam duż a rodzina prowadzi kawiarnię , zawsze jest smacznie, bez problemó w na ż oł ą dek.
Poszliś my do Ambasadora na zakupy, a wzdł uż drogi znajdują się sklepy i bazary.
Wszystko o hotelu))), a teraz o touroperatorze CORAL TRAVEL !!!! !
Pojechaliś my z nimi dalej o Koh Chang do hotelu Emireld 5+ (moż e nie do koń ca dokł adna nazwa, nie pamię tam)
Droga na pewno cię ż ka, ale koral ma najbardziej niewygodne minibusy, bardzo ciasne, upychają ce 10 osó b tył em do siebie, ci, któ rzy siedzą z przodu, nadal są w porzą dku, z tył u mocno się trzę sie - oczywiś cie 5 godzin w drodze jest trudne do zniesienia.
Hotel jest bardzo dobry, pię kny, pokoje są doskonał e, ale bą dź przygotowany, ż e zostaniesz umieszczony po najgorszej stronie, ponieważ przyjechał eś na 1-2 noce. Nie denerwowaliś my się , bo nie przyszliś my usią ś ć w pokoju na balkonie.
O jedzeniu - przewodnik przy zakupie wycieczki podał informację , ż e wyż ywienie to bufet z peł nym wyż ywieniem, ale NIE!!! ! ! Posił ki ś ciś le na czas! Wszyscy, któ rzy zostali przyprowadzeni w grupie, siedzieli przy dł ugim stole i każ dy otrzymywał zupę , ryż , jaką ś rozgotowaną rybę , kawał ek ananasa, kawał ek arbuza i herbatę , kawę . Pró bowali przysią c, ż e zostaliś my oszukani, ale to bezuż yteczne, jedyne, co pó ź niej zamieniono ze ś niadania na bufet, przynajmniej jedli normalnie, obiad też był podawany w porcjach i każ de danie osobno - je się sał atkę , to kiedy zjesz to przyniosą tylko mię so (suche kurczaki) siadasz i dusisz się suchą karmą , no to mikrodeser! Koral oszczę dza na tobie najlepiej, jak potrafi, negocjuje z hotelem, jakbyś był karmiony, ale jak i czym.
Przywiozł y nas 2 minibusy - w sumie 20 osó b i usiedliś my przy wspó lnym dł ugim stole, no có ż , to też nie jest fontanna, przyjechaliś my odpoczą ć z rodziną , porozmawiać i odpoczą ć przy obiedzie lub obiedzie, nie, muszę usią dź i popatrz na kompletnie obcych ludzi, to jest jak stado zebrane, zaganione i jedzą ce w kupie. To prawda, ż e po naszych buntach przeszczepiono nas osobno i jedzenie wydawał o się bardziej jadalne.
I nic nie mó w przewodnikom Coral, oni ze wszystkim nie mają nic wspó lnego, nikogo nie oszukują , a wszystko powinno tak być , pstrykają , demaskują , ż e to Ty zawsze jesteś niezadowolony. Dawno nie podró ż ował em z Coralem i nie pojadę ponownie,
Ale powiem, ż e podobał a mi się sama wyspa, podobał mi się też hotel i terytorium. A my sami pojechaliś my nad wodospad (zł apaliś my taksó wkę.50 bahtó w w jedną stronę od osoby) i też na nas czekał , bo nie ma gdzie zł apać taksó wki. Szliś my wzdł uż znakó w przez dż unglę , przyjechaliś my i nikogo tam nie był o, cisza, pię kno, popł ywaliś my, robiliś my zdję cia i ś wietnie się bawiliś my. ! Gorą co polecam!
No i znowu czekaliś my na trudną drogę powrotną , znowu niewygodne minivany Koral i cichy przewodnik, któ ry nic nam nie powiedział o wyspie! Teztour przywió zł ludzi normalnymi minivanami, turyś ci mó wili, ż e przez cał y czas im coś mó wiono, no có ż , ty wybierasz, czy jedziesz na wycieczki z Coralem.
Pierwszego dnia wybraliś my się z Coral na darmową wycieczkę - Ś wią tynia na gó rze, potem postawili 5 sklepó w (to tylko 4 godziny sklepó w) i park kamieni, krokodyli, sł oni - oczywiś cie zmę czyli się na koniec i nie wszyscy dotarli do ostatniej wycieczki. Ale nie ma ż adnych skarg - wycieczka jest bezpł atna)))
Hotel GORĄ CO polecam !!! ! !
Pojechaliś my w paź dzierniku z mł odym mę ż czyzną , nie szukaliś my hał aś liwej zabawy i po prostu chcieliś my normalnie spę dzić wakacje na plaż y, wystarczają co się wyspać i wskoczyć do morza. Z lotniska musieliś my jechać prawie 3 godziny z jednym postojem w pobliż u sklepu, ale czekaliś my na osiedlu dosł ownie pię ć minut.
Podobał mi się pokó j od pierwszego wejrzenia, zwykł y pokó j ze wszystkim, czego potrzebujesz, doś ć przestronny i co najważ niejsze czysty. W lodó wce jak zwykle są.2 butelki wody, a na stole na powitanie talerz owocó w. Drobiazg, ale nastró j stworzył super. Nawiasem mó wią c, kiedy dotarliś my do hotelu, zostaliś my uraczeni pysznym chł odnym sokiem. Na pierwszy rzut oka to też wydaje się drobnostką , ale po dł ugim siedzeniu w autobusie doskonale nas rozweselił o. Jednym sł owem czuje się , ż e hotel stara się pozyskać i docenić nowych goś ci.
Teraz kilka sł ó w o odż ywianiu. Jak wię kszoś ć urlopowiczó w, jedliś my tu tylko ś niadanie. Jest to cał kiem uzasadnione - w odległ oś ci spaceru znajduje się wiele kawiarni, jadł odajni i restauracji, w któ rych codziennie moż na skosztować nowych lokalnych potraw w doś ć niskich cenach. Jeś li chodzi o ś niadania hotelowe, to zasł ugują na najwyż szą pochwał ę . Po pierwsze, moż esz jeś ć obfite i nie czuć się gł odnym do obiadu. Po drugie, wszystkie dania i przeką ski są pyszne i ś wież e, nie ma się wraż enia „wtó rnego przetwarzania” i przygotowania sał atek z przedwczorajszej szynki. Wszystko wyglą dał o apetycznie, ale szczerze mó wią c przez 2 tygodnie wszyscy nie mogliś my nawet spró bować . Osobno chciał bym pochwalić hotelową kawę - naprawdę na to zasł uguje.
Infrastruktura jest moim zdaniem doś ć zwyczajna pod tym wzglę dem wszystkie hotele są do siebie podobne. Baseny są czyste i przyjemnie się w nich pł ywa. Teren został oczyszczony. Personel jest przyjazny. Samochody elektryczne jeż dż ą po ś cież kach i zabierają wszystkich. Na wycieczkę personel oczekuje napiwkó w, ale są tu malutkie - za sprzą tanie zwyczajowo daje się.20 bahtó w w kawiarni i restauracji. Codziennie zostawialiś my napiwki w pokoju i byliś my cał kowicie zadowoleni ze sprzą tania.
Kiedy studiował em recenzje o Ravindra Beach Resort & Spa 4 *, już zdał em sobie sprawę , ż e bę dą problemy z Internetem, ale ponieważ zostawił em wszystkie moje sprawy w domu, nie martwił em się tym szczegó lnie. Ogó lnie uważ am, ż e to jeszcze minus, chyba jedyny. Myś lę , ż e internet powinien być obowią zkowy na recepcji, bo ż yjemy w XXI wieku, a nawet jeś li nie w sprawach biznesowych, to czasem trzeba na chwilę skontaktować się z bliskimi i dać im znać , ż e wszystko jest w porzą dku.
Kolejnym minusem naszych wakacji jest nasz przewodnik hotelowy Wł adimir. Có ż , naprawdę narzucał nam swoje wycieczki. Kiedy powiedzieli, ż e chcemy myś leć , zobaczyli taki grymas na twarzy, ż e oczywiś cie zniknę ł a chę ć kontynuowania komunikacji. Nie napisał em nawet wycieczki, ale potem, jak się okazał o, zrobili sł uszną rzecz, ż e nie pojechaliś my. Komunikują c się z innymi wczasowiczami, zdaliś my sobie sprawę , ż e wycieczki od operatora to kompletne doś wiadczenie zakupowe. Godzinna wycieczka plus trzy godziny na zakupy. Nie potrzebujemy takich wycieczek. W hotelu spotkaliś my Ekaterinę i Witalija, któ rzy doradzili nam Aleksandra - to naprawdę przewodnik. Zadzwonił em do niego i umó wił em się na spotkanie. Opowiedział wszystko, doradził … odką d zabrali paczkę , dał nam prezent (wycieczkę na drugi koncert), podobał y mi się wszystkie wycieczki, a takż e sama postawa Aleksandra. Ró wnież ceny są niż sze od cen naszego Coral.
Ale ogó lnie są to oczywiś cie drobiazgi. Gorą co polecam to moim znajomym. Nie wiem, czy ponownie odwiedzę ten hotel. Jeś li nagle zdecyduję się pojechać do Pattayi, to oczywiś cie osiedlę się tylko tutaj.
Po drugiej stronie ulicy od hotelu znajduje się kawiarnia - poszliś my tam raz na lunch (ale jest drogo i niezbyt smacznie. ). Najlepiej jeś ć tam, gdzie jedzą Tajowie. tam i ceny zaró wno dla Tajó w i tam jest bardzo smacznie. poczujesz ró ż nicę.
Teraz chcę powiedzieć na koncie wycieczek: Kupiliś my 4 wycieczki. Jednym z naszych goś cinnych przewodnikó w jest Bangkok (czego pó ź niej ż ał owaliś my), pozostał e trzy wycieczki kupiliś my też po drugiej stronie ulicy w agencji o nazwie „Watermelon Tour”. Cena jest duż o niż sza, ale powiem wię cej - turyś ci, któ rzy wykupili wycieczki od przewodnikó w hotelowych, pojechali z nami tym samym autobusem i razem byliś my w tej samej grupie wycieczkowej. Tutaj pokaż ę Wam zakupione przez nas wycieczki i ceny.
1) Bangkok - zabrał przewodnik hotelowy 100 USD za osobę . (Na ulicy 80 USD)
2) Rzeka Kwai 2 dni - 65 USD za osobę - wzią ł udział w Watermelon Tour - 100 USD w hotelu?
3). Wycieczka odkrywcza 40 USD za osobę - 70 USD w hotelu
4) Sea Safari - 80 USD od osoby - hotel nie miał takiej wycieczki. Plaż a wojskowa i jeszcze 4 wyspy.
Duż o wró ż biarstwa, peł ny kontakt z dziką niesamowitą przyrodą . wiele zwierzą t. Koniecznie odwiedź tygrysskie zoo, w któ rym moż esz przytulić mał e tygrysy)))) pię kny kraj Tajlandia. W sierpniu nie był o deszczu podczas naszych wakacji. Dobrze się opaliliś my, wypoczę liś my. A kuchnia tajska to osobny temat. Swó j komentarz napisał em specjalnie w ję zyku ukraiń skim, bo dotyczy Ukraiń có w. Odpoczywają Ukraiń cy, któ rzy mają taką moż liwoś ć . Na wszystkich wyspach zostawiliś my nasze chwalebne hasł o "Chwał a Ukrainie". Dodaję zdję cie. Dzię kuję wam wszystkim. Zadawać pytania. GO prawie zapomniał em. Kosztem pamię ci podrę cznej. Poż ą dane jest, aby wzią ć kwotę gotó wki, któ rą zamierzasz tam wydać . , ponieważ ich system pł atnoś ci jest bardzo szybki.
Aby zapł acić kartą Visa np. w sklepie i w każ dym innym mieś cie, a nawet w hotelu, bierzesz i cał kowicie przepisujesz numer karty, datę i trzycyfrowy numer na odwrocie karty. bą dź ostroż ny - nie zezwalaj na takie transakcje kartą.
Z poważ aniem, Valentino.
CHWAŁ A UKRAINIE!