Jedzenie jest normą , ale cał y czas oczekuj tego samego.
Personel jest uprzejmy i macha.
Nie ma plaż y jako takiej, nie wierz w zdję cie. Wcześ niej hotel był Onure, tak jak na zdję ciu, ale został zbudowany obok elity i zabrał plaż ę.
Brak animacji. Ogó lnie hotel moż e i 4 gwiazdki tylko z takim nastawieniem wł aś ciciela wkró tce zostanie wykorzystany. Za 6 nocy zapł aciliś my 600$ i myś lę , ż e to maksimum. Hotel jest przeznaczony wył ą cznie dla ludzi z WNP, któ rzy wł aś nie przybyli nad morze i do scenerii.
5 basenó w, w tym 2 dla dzieci.
2 minuty i morze. Plaż a jest niewielka, są parasole, leż aki, rę czniki - wszystko gratis.
Jedzenie jest dobre, mię so, ryby, warzywa, owoce, sł odycze, hamburgery, frytki, co wieczó r coś na grilla (kurczak, ryba, klopsiki).
Piwo jest dobre, reszta alkoholu niezbyt dobra, asortyment jest niewielki.
Kawa, herbata, soki, gaz. napoje, woda - w nieograniczonych iloś ciach.
Wi-fi jest tylko w recepcji, jest też lobby bar.
Personel nie jest arogancki, przyjazny, zawsze gotowy do pomocy.
Odpoczynek w hotelu Turcy, Ukraiń cy, Rosjanie.
Do centrum Bodrum 10 min. autobusem nr 2. Zatrzymaj się w pobliż u, przejechał.2 razy. Wszystko jest bardzo pię kne!! !
Wraż enie nieco psuł fakt, ż e ostatniego dnia odpoczynku po sprzą taniu z portfela zniknę ł o 20 dolcó w, a dziewczyny, któ re z nami przyleciał y, stracił y 100 dolcó w. Kierownik personelu i kierownik nic nie zdecydowali, wrę cz przeciwnie, powiedzieli, ż e albo wydaliś my, albo przegraliś my, a ich sprzą tacze są uczciwi !! !
Gdyby administracja hotelu nie był a w stanie uchronić swoich turystó w przed takimi sytuacjami, to sejf zrobił aby za darmo i nie był oby problemó w !! !
Dlatego nie bą dź ską py, weź sejf, a wtedy ogó lnie bę dziesz miał wspaniał y odpoczynek, nie martwią c się o swoje pienią dze. Moż esz targować się o koszt sejfu, obniż ają cenę .
Mam nadzieję , ż e moja recenzja bę dzie dla Ciebie przydatna!
Nasze wakacje był y super! ! !
++++ Niedroga cena wycieczki zorganizowanej. Zabrali 1.000 za trzy, dwa dni przed wyjazdem.
++++ Przyroda jest naprawdę pię kna, morze jest turkusowe. . .
++++ Jedzenie jest normalne, ale na pewno nie zostawisz tł uszczu. Co też jest dla mnie osobiś cie +++
+++ Obsł uga szybko reaguje na proś by, rosyjskoję zyczna dziewczyna Natasza (wydaje się...A moż e wszyscy mają Natashę ))), stara się we wszystkim pomó c.
+++ Trzy baseny + nie, ale nadal zjeż dż alnie, co bardzo ucieszył o mojego mał ego lisa)))
+++ Dostę pna jest wystarczają ca iloś ć wody.
+++ Na miejscu jest lekarz.
+++ Wi-fi jak zwykle w pokojach i na terenie nie ł apie, ale ł apie się dobrze w lobby barze.
Có ż … na pierwszy rzut oka nic wię cej nie przychodzi mi do gł owy.
Ale już - - -
--- Meble i remont, wszystko jest raczej stare i niezbyt czyste.
--- Nie ma poś cieli, trzeba się przykryć narzutą , z któ rej nie wiadomo, czy poprzedni goś cie z niej korzystali, czy nie.
--- Wokó ł basenu jest bardzo ś lisko, moja Dasha kilka razy upadł a. A takż e duż y mę ż czyzna upadł i uderzył się w gł owę...Ogó lnie rzecz biorą c, budzi to w jakiś sposó b pewnoś ć siebie. (Chociaż lekarz przyszedł bardzo szybko)
--- Plaż a. . . To kapets. Brudny teren, brudne ł ó ż ka. Ś mieci, babki, kapsle, wszystko to leż y pod stopami. Na plaż y nie ma baru. Leż aki są zepsute. W wodzie wejś cie jest zrobione z kostki brukowej i dzikich kamieni.
--- Animacja, po prostu jej tam nie ma. Wieczorne tań ce, podczas któ rych tań czą podchmielone mamy i ich dzieci. Osobiś cie czekaliś my dł uż ej. Kilka piosenek był o przynajmniej zabawnych dla dzieci. . . Potem zaczę ł y się depresyjne teksty. . . Nie ma programu pokazowego, nie ma konkursó w dla dzieci, wieczorami nie widziano animatoró w.
Oto coś takiego, pierwsze wraż enie. Generalnie na wszystko trzeba patrzeć optymistycznie i rozumieć , ż e wszystko ma swoją cenę . Dla nas idealny stosunek ceny do jakoś ci. I sam decydujesz.
Dzię kuję wszystkim za uwagę , bę dę wdzię czna za lajki.
Atuty hotelu to mikroklimat, zielone miejsce hotelu, kaskada basenó w.
Minusy - meble w pokoju stare, komplet poś cieli rozdawany jest dla 1 osoby, trzeba był o go podzielić na 2. Nie był o się czym schować , był jeden koc wielokrotnego uż ytku (tak jest podczas pandemii). Kto zdecyduje się wybrać ten hotel, zabierz ze sobą poś ciel do ukrycia. Przez cał y okres sprzą tania i wymiany rę cznikó w i poś cieli nie był o, dzię ki wyniesieniu ś mieci. Od strony ulicy na oknach był y szczurze odchody. Posił ki - rano jajko na twardo i jajecznica z pomidorem przez wszystkie 8 dni, na obiad i kolację ś ledź , kapustę i skrzydeł ka z kurczaka (dwie ostatnie falangi) w ró ż nych rodzajach gotowania, pó ł produkty sojowe.
Nie ma plaż y, bo placu budowy nie moż na nazwać plaż ą . Morze był o sztormowe przez 6 dni, nie moż na był o wejś ć do morza - ogromna kostka brukowa i czerwona glina z placu budowy. Ogó lnie tam, gdzie moż na był o zaoszczę dzić pienią dze, hotel w cał oś ci zaoszczę dził na wczasowiczach. Po co wydawać pienią dze na lot do Turcji, takie szczę ś cie moż na znaleź ć tutaj za darmo.
Moim zdaniem hotel jest doś ć rodzinny. Samo Bodrum na 10 km. , minibusem 10-15 minut Bilet 4 liry.
Miasto ma wiele do zobaczenia, wiele jachtó w, ma swoją historię , są wycieczki, ale miasto jest doś ć drogie, choć trzeba się targować , patrzeć . Morze, ciepł o, czysto. Jeś li chcesz popł yną ć jachtem, lepiej dostać się do miasta i tam rozwią zać - bę dzie taniej. Kosmetyki i szampony tureckie i wszelkiego rodzaju rzeczy moż na znaleź ć w sklepach samemu, wię c bę dzie taniej niż w sklepach, któ re bę dą oprowadzać przewodnik. Ogó lnie cał a zabawa! Kto to wybiera i dostaje! Jeś li poró wnasz wakacje budż etowe, to jest lepsze niż Kirillovka. Za 2 osoby dorosł e +1 dziecko 9-letnie kosztował o nas 1500 UAH. (5 nocy). Chociaż wtedy od innych touroperatoró w był y cał kiem dobre oferty 5*, ale nie Bodrum.
Plus tylko jeden - 5 basenó w i zjeż dż alni. I wszystkie!! ! ! Wejś cie do morza - dzikie kamienie! Cał e wraż enie morza został o zepsute, wszę dzie srach jest peł ny. Miejscowi z miasta mó wią , ż e hotel Onura jest najgorszy i umieszcza zdję cia z są siedniej 5* Samary, tym samym oszukują c swoich goś ci. Ogó lnie już nigdy tam nie pojedziemy i gorą co polecam każ demu - zmarnowane pienią dze, rozczarowanie, poł amane nogi od kamieni, nudna twarz cał a reszta i pusty ż oł ą dek.
Lubię to! Recenzja jest tak szczera, jak to tylko moż liwe, ten hotel ma 3! A to ze wzglę du na baseny i bliski spacer do strasznego morza.
Powiedzieć , ż e ten hotel jest zł y, to mał o powiedziane.
Hotel jest bardzo smutny, stary, brudny?
Teraz wszystko jest w porzą dku: przyjechaliś my 14 lipca w porze lunchu, zameldowanie od 14:00, przyjechaliś my o 15:00, ale nikomu nie ś pieszył o się z zał atwieniem nas. Opró cz nas w tym samym momencie zał atwiono jeszcze 5 pokoi, ale my (dwoje dorosł ych i dziecko 3 letnie) w koń cu zostaliś my, wtedy zrozumieliś my dlaczego.
Kiedy dostaliś my klucz do pokoju, rosyjskoję zyczna administrator Natalia zaproponował a, ż e zabierze nas do pokoju.
Już w drodze do pokoju ostrzegał a nas, ż e pokó j, któ ry nam przydzielono, jest zł y, ale nie był o na co się zmieniać , ponieważ wszystkie pokoje w hotelu był y zaję te.
Numer naszego pokoju to 144, najdalej na terytorium, frontowe drzwi wychodził y na cią gle bardzo gł oś ną buczą cą lodó wkę .
Po obejrzeniu pokoju akurat doznaliś my szoku, pokó j był zepsuty, dla niepeł nosprawnych toaleta był a ż ó ł ta, w toalecie wyrwane był y porę cze ze ś cian "z mię sem", prysznic był zamknię ty zasł oną z pleś ni, drzwi do ł azienki był y zepsute i po prostu wisiał y, wazon na szczotkę toaletową był rozbity na fragmenty.
Sofa i fotel w korytarzu pokoju z ogromną warstwą kurzu, drzwi na balkon z popę kanym szkł em, pod telewizorem wystają goł e druty.
Pokó j najwyraź niej nie był sprzą tany przez dł ugi czas, wł osy był y porozrzucane wszę dzie na podł odze i pó ł kach
Zarezerwowaliś my pokó j standardowy 2+1, ale w tym pokoju 144 był o tylko jedno podwó jne ł ó ż ko, do któ rego powiedziano nam, ż e przyjdzie pokojó wka i poł oż y dziecku kanapę w przedpokoju (sofa był a cał kowicie poplamiona i ogromna warstwa kurzu, a on jest w korytarzu).
Nastę pnie administrator Natalia zaproponował a, ż e spró buje zmienić pokó j nastę pnego dnia, ale trzeba zapł acić dodatkowe 30 USD. Przepraszam, co do diabł a?! ! ! Za taką "ś winię " posadzisz wię cej i dopł acisz?
Potem poszedł em na przyję cie i zaczą ł em się z nimi kł ó cić , robią c skandale, ponieważ byliś my specjalnie ostatnimi, któ rzy osiedlili się w takim wł aś nie pokoju, abyś my po prostu chę tnie dopł acili i uciekli od tego horroru. Wł aś ciciel hotelu przybiegł na moje krzyki (jak został mi przedstawiony), poprosił mnie o wyjaś nienie o co chodzi i poszedł ze mną obejrzeć pokó j. Potem obiecał , ż e nastę pnego dnia zmieni pokó j ZA DARMO i przysł ał nam sprzą taczkę , któ ra tylko mył a toaletę .
Nastę pnego dnia pokazano mi dwa pokoje do wyboru i przeniesiono nas do jednego z nich (pokó j 438), ale nawet tam ł azienka chce jak najlepiej, przy zlewie jest pleś ń na stykach, jest ogromny kawał ek pleś ń w kabinie prysznicowej na suficie, toaleta chwiejna i też ż ó ł ta, wilgoć cią gnie z klimatyzatora, ale po tym horrorze i beznadziejnoś ci sytuacji (pienią dze zapł acone), nie mieliś my innego wyjś cia, jak się tu przenieś ć .
Teraz o samym hotelu:
1. Teren nie jest zadbany, roś liny rosną samodzielnie, bezpań skie duż e psy i koty biegają po terenie
2. Jedzenie jest monotonne, prawie codziennie to samo, mię so z kurczaka i to wszystko, a potem 1-2 dania na obiad, seks z kurczakiem, grillowane mię so z kurczaka raz. Desery są niemoż liwe, wszę dzie jest cukier stał y z kaszą manną . Ale smaż ony, pieczony, gotowany ś ledź - ciemnoś ć . Szkoda, ż e hotel poł oż ony nad brzegiem morza ma w swoim menu tylko ś ledzie z ryb i owocó w morza.
3. Teraz o brzegu morza - to cichy horror, brudny, piasek zmieszany z rozbitą muszlą i niedopał kami, jest wejś cie od brzegu i ponton, ale pł ywanie jest nierealne. Cał e wybrzeż e jest w ogromnych kamieniach, nie moż na wejś ć , nawet jeś li spadniesz z pantone, nadal jest po pas i nie moż esz przejś ć ani pł ywać . NIGDY nie pł ywaliś my na hotelowej plaż y, bo dziecko uwielbia kopać w piasku, ale powiedział , ż e nie chce tu być (pojechaliś my na plaż ę miejską w Bodrum). Droga na plaż ę to dla nas pó ł drabiny, pó ł gruzu
4. Leż aki na terenie hotelu i na plaż y są zepsute, materace strasznie brudne, wszystko poplamione
Mó j mą ż i ja odnieś liś my ogó lne wraż enie, ż e hotel jest po prostu opuszczony i nikt (mam na myś li wł aś cicieli) go nie potrzebuje !! !
Generalnie - NIGDY, ZA Ż ADNE PIENIĄ DZE NIE WRÓ CIMY DO TEGO HOTELU i nie radzimy nikomu tam w ogó le jechać !!! !
W przeciwnym razie Twoje rozczarowanie nie bę dzie limitem!