Lekarstwo - nie!!!!! !
Lekarze nie potrafią radzić sobie z dziwactwami. Samolubni przegrani. Z rzadkimi wyją tkami.
Rozumiem, ż e wczasowicze to nie cukier, ale nie są winni problemó w sanatorium.
Nie polegaj na leczeniu.
Twoi przyjaciele to MORZE, SŁ OŃ CE, KRYM,
Wraż enie. Zdję cia na stronie i hotelu w rzeczywistoś ci to dwie ró ż ne rzeczy!
Dobra, usią dź . Pię tro 6, widok na morze i dwie fontanny zielone z bł otem i bł otem. Jednopokojowy dwuosobowy pokó j superior (jak napisano na stronie), w rzeczywistoś ci jest do bani. Drugiego dnia naszego pobytu na pię trze w naszym skrzydle wybuchł poż ar w pokoju. Jego system gaś niczy nie dział a (kró tkie rę kawy, kran nie otwiera się , gaś nica jest tak szczelna, ż e nie da się jej otworzyć bez przecinaka do drutu), w oczekiwaniu na Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (przybyli doś ć szybko), pomieszczenie wypalony. Przeniesiony do innego skrzydł a, dwupokojowy dwuosobowy standard i znowu do bani. Poś ciel zmieniana jest raz w tygodniu, gniazdka wypadają , telewizor pokazuje lub nie, kanalizacja nie dział a dobrze. San. ksią ż eczkę trzeba mieć przy sobie, inaczej nie moż na dostać się na teren sanatorium (był jeden stró ż , zawsze trzymał się wszystkich), ale wedł ug zwykł ej bransoletki na nadgarstku, jak w innych miejscach, to wszystko . Nie, noś ksią ż kę .
Wypoczynek. O czym mó wisz?
Przy ś niadaniu kobieta (szefka klubu) pojawia się mię dzy rzę dami i zapowiada albo wieczorne tań ce, albo karaoke albo filmy w klubie (jednocześ nie niegrzecznie beszta tych, któ rzy jej nie sł uchają ). Dobra, chodź my na karaoke, 3 osoby odpoczywają w sali i ryczą coś pod nosem, sł owa piosenek pł yną na ekranie, ale nikt nie ś piewa. I nie ma gdzie ś piewać , nie ma mikrofonu. Prowadzi przy bagaż niku i mó wi zabawną frazę : „I zawsze ś piewali bez mikrofonu i bez niczego”. Po podł ą czeniu mikrofon został znaleziony, ludzie zaczę li ś piewać , ludzie wycią gnę li rę kę , stał o się fajniej. Wszystko inne jest w tym samym tonie. Widział em pił kę tenisową dwa razy w cią gu 14 dni. Internet jest tylko na pierwszym pię trze, ai tak jest powolny. W ogó le nie ma rozrywki dla dzieci! Do morza 50 metró w, ale bezpoś rednia droga nie jest dostę pna, brama jest spawana, trzeba obejś ć cał e sanatorium 300 metró w, na zdrowe spacery, dla tych, któ rym nie jest gorą co, to tylko tortura.
Leż aki na plaż y z lat 50. , przynajmniej morze się podobał o.
Leczenie. Có ż , przynajmniej nie zawiedli!
Mió d. Personel jest ogó lnie dobry, przyjazny i pomocny. Chcę podzię kować Szewcowowi Olegowi Nikoł ajewiczowi, dziewczę tom na bł ocie i minach. ką piele, masaż ysta. Zadowolony z zabiegu!
Odż ywianie. Nie wiem jak ktokolwiek, ale takiego kucharza bym zastrzelił .
Obrusy zmieniane są kwartalnie lub na ż yczenie. Na tej wodzie myto buraki barszczowe i gotowano barszcz. Kró tko mó wią c, sowiecka stoł ó wka to restauracja poró wnywana do stoł ó wki sanatoryjnej.
Moż na by napisać o wiele wię cej, gdyby tylko to pomogł o.
Gdyby nie leczenie, pienią dze został yby zmarnowane.
Z powyż szego wniosek jest taki - nie pojedziemy tam ponownie !!! ! !
Do Pań stwowego Przedsię biorstwa Unitarnego „SOK „Rosja” lub bezpoś rednio do kierownictwa „Przymorza”, moż e w „Rosji” nie wiedzą , jakie zamieszanie panuje w sanatorium? nakryli stoł y na pienią dze budż etowe, to jest pań stwowe przedsię biorstwo unitarne! Wstyd i oczywiś cie ozdoby wystawowe! Kultura mał omiasteczkowa! W cią gu tych kilku rosyjskich lat baza sanatoryjno-kliniczna nie został a zainwestowana w sanatorium za grosz, tam nie ma nowego sprzę tu , sprzę t medyczny , meble , postrzę pione sofy stoją w korytarzach , gabinety medyczne , gabinety lekarskie wyglą dają jak ż ebrak . Pokojó wki czyszczą podł ogi jakimiś przedpotopowymi ś rodkami - cienkie miotł y , zabrudzone szmaty , prehistoryczne odkurzacze . Po wejś ciu do Federacji Rosyjskiej , zmienił o się kierownictwo sanatorium, wyglą da na to, ż e przyszli pracownicy tymczasowi, wyciskają c pienią dze z sanatorium, czerpią c zyski.
Te zimowe naprawy podł ó g to duż e pytanie, jak się je wykonuje, jaki przetarg się odbywa, jak wydawane są fundusze, na co i ile, jakie programy? W przypadku zwykł ego personelu stawki są stale obniż ane lub cał kowicie usuwane, co zmniejsza sił ę roboczą . miejsca, któ re nie pł acą progresywnych, rocznych premii, w tym roku kadra zostanie wysł ana na urlop od listopada do kwietnia. Gdzie szuka kierownictwo „Russiya”? Tak wię c sanatorium nigdy wcześ niej nie mieszkał o! To był o najlepsze sanatorium kliniczne w Evpatorii, otwarte przez cał y rok! Ale administracja sanatorium z roku na rok ż yje lepiej i wypluwa z domu na robotnikó w i urlopowiczó w. W tym domu rozkwitał nepotyzm - dziewczyny, przyjaciele, ojcowie chrzestni, wszyscy zebrani pod jednym dachem i zajmowali ró ż ne stanowiska. Na przykł ad ktoś Aleksander Danił owicz, ojciec chrzestny szefa dział u personalnego, jest zaró wno kierownikiem zaopatrzenia, jak i szefem ochrony, a kimkolwiek nie jest…
A przed szczytem swojej kariery w Primorye został zwolniony bez zdawania certyfikatu! , z policji, gdzie był zwykł ym chorą ż ym)). Taka osoba moż e po prostu nie iś ć do pracy w sobotę , w dzień „dyż uru”, moż e chodzić pod butem w inne dni robocze, moż e obraż ać pracownikó w sanatorium i urlopowiczó w, być niegrzeczna. Ten niedawny poż ar, któ ry miał miejsce niedawno, jest bardzo orientacyjny, w wyniku dział alnoś ci osoby, któ ra nie odpowiada jego stanowisku, nie posiada niezbę dnych kwalifikacji, a jedynie tytuł „ojca chrzestnego”. Zaspawał też bramę prowadzą cą na plaż ę , przez któ rą zawsze przechodzili wczasowicze, uzasadniają c to wymogami bezpieczeń stwa, ż e na straż y nie był o wystarczają co duż o ludzi, aby ich umieś cić we wszystkich punktach przejś cia. Ale z drugiej strony zostawił posterunki na dwó ch bramach, z któ rych jedna otwierana jest tylko kilka razy dziennie, gdy przejeż dż a samochó d.
Dlaczego nie zostawić tylko jednej bramy, gł ó wnej, przez któ rą przechodzą zaró wno ludzie, jak i samochody, i umieś cić pod wizjerem na bramie sł upek dzienny (na Kremlu straż nicy na Wież y Borowickiej stoją pod wizjerem! i pozwalają zwiedzają cym przez), to byliby inwalidzi, na wó zkach, któ rych w oś rodku jest duż o, mogliby szybciej i wygodniej iś ć na plaż ę . W tym roku chł opiec tam odpoczywał , czoł gał się na kolanach i musiał tak doczoł gać się setki metró w do plaż y, zamiast jakichś.50. I ile tam chorych dzieci odpoczywa i wszyscy cierpią , idą c tą drogą plaż a. Kolejny waż ny punkt. Droga do sanatorium od przystanku komunikacji miejskiej jest absolutnie nieoś wietlona. Administracja, szkoda, ż ebyś upuś cił kabel i przeprowadził oszczę dne oś wietlenie punktowo, teraz są na to wszystkie moż liwoś ci.
Michaił Aleksiejewicz, jeś li czytasz tę wiadomoś ć , zwró ć uwagę na swó j materiał filmowy. Decydują o wszystkim! Zawsze tak był o.
nastę pnego dnia rozpoczę ł y się rekwizycje:
400 rubli za niektó re media (dla dziecka poniż ej 3 lat)
1100r posił kó w (3 posił ki dziennie w stoł ó wce) jak w restauracji
jednym sł owem Krym jest za drogi i nie doró wnuje ceną
2 dzieci (3 lata i 6 miesię cy). Lubię
wszystko (i pokoje, terytorium, jedzenie i
procedury). Pokoje są czyste, obszar
zadbana, ż ywnoś ć - pł atki zboż owe, zupy, mię so
ró ż ne, warzywa/owoce - smaczne, ż adne
ani doroś li, ani dzieci nie byli gł odni.
Komu brakował o smaż onego mię sa i przypraw,
mieszkań có w, jesteś my w sanatorium !!!!! ! ! i jedzenie
wszystko dietetyczne jest czę ś cią kuracji : -)
Cał y personel jest uważ ny, od gł ó wnego lekarza
do pokojó wki : -). Planujemy dalej
rok tam pojechać : -) (podczas gdy dzieci
mał e ograniczmy się do krewnych
resorty : -) A co do opinii „tak
za te pienią dze odpoczywał bym w Turcji,
Egipt, itd. ”...Idź do Turcji.. .