Majorka, pozwól, że cię przedstawię!
Wcią ż daleko do sezonu plaż owego, ale naprawdę chciał em wybrać się w cieplejsze klimaty! Zwł aszcza na Morzu Ś ró dziemnym! Jak zawsze był em rozdarty mię dzy Wł ochami, Hiszpanią i Portugalią . Hiszpania wygrał a dzię ki najlepszej ofercie cenowej na bilety! Od dawna marzył em o Majorce, ale jakoś podró ż przesunę ł a się i przesunę ł a. I wreszcie ukł adanka się uł oż ył a i na weekend lecę do Palma de Mallorca! Na 3 noce. Celem jest wycieczka, no có ż , eksploracja.
Przylot o 20:00, ciepł o: +18C! Powietrze jest peł ne zapachó w kwiató w! Jeszcze się nie domyś lił em, ale już to uwielbiam! Turyś ci są lekcy, a miejscowi w puchowych kurtkach i butach! Uś miechną ł się ! Nawet psy w pł aszczach! Zamarznij, biedni ludzie! Zameldował em się w hotelu, szybko powiesił em rzeczy w szafie, popł ywał em - i do nocy. Spaceruj, oddychaj i jedz. Trzy minuty spacerem od mojego hotelu - Passeig des Born, to taka ulica, bardzo podobna do Rambla. A tak przy okazji, Palma ma ró wnież swoją wł asną Rambla, a kwiaty są na niej wszę dzie sprzedawane. Ale mó j Born podobał mi się jeszcze bardziej. Tak wię c ten Born jest peł en restauracji i kawiarni. Chodził em okoł o 3-4, przeczytał em menu. Wszystko jest jakoś nie tak. Albo nastawienie w cukierni, potem w fast foodach, a potem ceny spadają . Ale wytrawni turyś ci wiedzą , ż e warto wejś ć trochę gł ę biej w zauł ki, trochę z dala od gł ó wnych ulic, a na pewno natkniecie się na „ludową ” restaurację , uwielbianą przez miejscowych. W ten sposó b przypadkowo natkną ł em się na Restaurante La Botana. Patrzę - ludzie są ciemni i ciemni, a 90% to Hiszpanie. Nie wiem, czy to miejscowi, czy goś cie, ale Hiszpanie. Nawet stó ł musiał poczekać . Zamó wił em ż eberka jagnię ce, przynieś li ze sobą sał atkę i ziemniaki, a takż e chleb i oliwki jako przeką ski. Zawsze są podawane w oczekiwaniu na danie gł ó wne, ale na pewno zostaniesz zapytany, czy przynieś ć , czy nie, ponieważ . są one uwzglę dnione w rachunku. Ale cena jest tak symboliczna, ż e nawet nie warto o niej myś leć ! Coś.1, 25 € lub blisko tego. A ja kocham oliwki! Podobał o mi się wszystko w tej restauracji: jedzenie, atmosfera, obsł uga i rachunek! Za przystawki, danie gł ó wne i 4 kieliszki wina przynieś li mi rachunek w wysokoś ci 16 €. A jeś li ktoś mó wi, ż e w Hiszpanii jest drogo, nie wierz w to! Chociaż są restauracje, któ re są zaró wno droż sze, jak i bardziej pretensjonalne, moż esz jeś ć na każ dy budż et.
Nastę pnego ranka, już o 9, wyszedł em na spotkanie ze stolicą wyspy. Zwykle jeż dż ę na zwiedzanie wycieczkowym samochodem dwuosobowym. Na stronie City Sightseeing podano, ż e pierwszy autobus odjeż dż a o 9:30. W rzeczywistoś ci okazał o się o 10:00. No nic, spacerował em po placu S´ Hort del Rei, któ ry znajduje się u stó p katedry. Plac był bardzo fotogeniczny! Trasa czerwonego pię trowego autobusu obejmuje wszystkie najbardziej kultowe zabytki Palmy i, co mił e, narracja prowadzona jest ró wnież w ję zyku rosyjskim. Cena emisyjna: 17 € dla osoby dorosł ej. Jeś li masz bilety z poprzednich wycieczek City Sightseeing, bez wzglę du na to, z jakich miast i krajó w, przedstaw je przed zakupem, dadzą.10% zniż ki. Z jednej osoby korzyś ć wydaje się nie być oczywista i mał o namacalna, ale od rodziny – tak. Jechał em z nimi cał y dzień , tak jak wyjechał em pierwszym autobusem, wię c ostatnim o 18:00 wró cił em. System Hop On - Hop Off jest bardzo wygodny! Wszystko, co chciał em zobaczyć na Palmie, widział em! To prawda, ż e udał o mi się dostać do Katedry dopiero za pią tą pró bą . Jakż e chciał em tam jechać , ale kiedy przychodził em, zawsze był o zamknię te! Eprst! I wydaje się , Wielkanoc, no có ż , co ma być otwarte, to Katedra. Sam Bó g, by tak rzec, rozkazał ! Jednak z jakiegoś powodu, któ rego wcią ż nie rozumiem, katedra był a zamknię ta przez cał ą sobotę ! Już wieczorem, jedzą c kolację w restauracji, zaczą ł em rozmawiać z brytyjskimi babciami siedzą cymi przy są siednim stoliku. Powiedzieli, ż e jutro rodzina kró lewska poleci do Palmy, zwł aszcza na naboż eń stwo w Niedzielę Wielkanocną . Rż yliś my zgodnie, kiedy zasugerował em, ż e katedra został a z ich powodu zamknię ta. Mó wią , ż e przygotowują się na przyję cie wybitnych goś ci, sprzą tanie, pranie, sprzą tanie!
Podczas zwiedzania gł ó wnych atrakcji Palmy odwiedził em pał ac kró lewski Almudaina (Palacio Real de La Almudaina). Znajduje się obok katedry. To jeden z najstarszych pał acó w w Hiszpanii. Za panowania Mauró w pał ac był rezydencją mauretań skich wezyró w, a od 1230 r. stał się rezydencją kró lewską . Obecnie mieś ci się tu sł uż ba wojskowa i Muzeum Narodowe. Na dziedziń cu znajduje się gotycka kaplica ś w. Anny. Pał ac kró lewski zachował się do dziś na uż ytek spadkobiercó w hiszpań skiej linii kró lewskiej, poł owa pał acu jest prywatną wł asnoś cią rodziny kró lewskiej, stacjonuje tu wojsko do ochrony kró lewskiej rezydencji. Wszę dzie nie ma znakó w fotograficznych. To prawda, zauważ ył em ich pó ź no, dopiero gdy wszedł em na drugie pię tro. Teraz rozumiem, dlaczego pracownik patrzył na mnie takimi pieprzonymi oczami, kiedy robił em zdję cia z FLASHEM, uś miechają c się do niej sł odko. Kiedy zobaczył em ikonę przekreś lają cą symbol aparatu, poczuł em jednocześ nie wstyd i zaż enowanie. A chę ć robienia zdję ć na drugim pię trze jakoś już zniknę ł a! Jednak dla turysty wyrzuty sumienia nie są najlepszym towarzyszem podró ż y! A pracownicy mają nerwy ze stali! Takie plakietki o zakazie fotografowania znajdują się nie tylko w kró lewskim muzeum, ale takż e w wielu innych obiektach krajoznawczych. Wszyscy wokó ł fotografują razem, a straż nicy zero emocji. Nasze babcie-opiekunki już by poż arł y, jak Cerberus!
Wychodzą c z pał acu, po prostu poszedł em pospacerować po starym mieś cie i od razu natkną ł em się na znaki „Arabskie ł aź nie”. I tak szł a wzdł uż strzał y, podziwiają c po drodze stare balkony, spuś ciznę dł ugiego pobytu Mauró w na wyspie. Arabowie Banys są najważ niejszym zachowanym pomnikiem rzą dó w muzuł mań skich na wyspie, chociaż wszystko, co pozostał o, to dwie mał e podziemne komnaty, jedna z kopulastym sufitem wspartym na tuzinie kolumn, z któ rych niektó re miał y kapitele ponownie wykorzystane ze zrujnowanych rzymskich budynkó w. Ł aź nie został y zbudowane w X wieku, to praktycznie wszystko, co pozostał o po staroż ytnym mieś cie Medina. Są to charakterystyczne ł aź nie, któ re spotyka się w innych islamskich miastach. Banys Arabs, ma pó ł okrą gł ą kopuł ę wspartą na kilku kolumnach i szczelinach na ś wiatł o sł oneczne. Wę drują c tam, czujesz się jak w Maroku lub innym wschodnim kraju!
Potem wró cił em do autobusu wycieczkowego i pojechał em do hiszpań skiej wioski. Pueblo españ ol de Palma de Mallorca to park pod goł ym niebem, gdzie na powierzchni 6000 mkw. metró w, zbudowano kopie fragmentó w najsł ynniejszych hiszpań skich miast z cał ego kraju, od typowych andaluzyjskich ulic po domy na Wyspach Kanaryjskich. Tutaj moż esz spacerować ulicami Sewilli, Toledo i Granady i oglą dać kopie Mirtowego dziedziń ca Alhambry, madryckiej kaplicy ś w. Antoniego lub domu El Greco, a takż e sł ynnej bramy Bisagra w Toledo. Nie wiem, dlaczego to muzeum nie jest popularne, bardzo mi się podobał o! Ale szedł em tam w absolutnej samotnoś ci. Kiedy po raz pierwszy przyjechał em, był o 3 niemieckich turystó w, któ rzy pili piwo w kawiarni na "placu w Barcelonie". Ale kawiarnia natychmiast został a zamknię ta na sjestę i Niemcy się wycofali. Chodzę tam do syta! I nikt nie przeszkadzał w robieniu zdję ć !
Potem znowu wsiadł em do podwó jnego samochodu i pojechał em obejrzeć okrą gł y zamek - Bellver. Castell de Bellver oznacza „Pię kny Widok” i nie jest to figura retoryczna. Znajduje się na szczycie wzgó rza przy wejś ciu do portu, ską d otwiera się wspaniał a panorama miasta Palma. W recenzjach turystó w czytam, ż e ktoś idzie tam na piechotę . Nie zrobił bym tego. Bardzo mę czą ce, szczegó lnie w czasie upał ó w. Ale zejś cie w dó ł , jeś li czas pozwoli, to spacer, przyjemny pod każ dym wzglę dem. Zbocza wzgó rza to las mieszany, w roś linnoś ci dominują drzewa iglaste. Ale jest wiele innych roś lin kwiatowych, zwł aszcza miododajnych. Aromaty unoszą się w powietrzu – oszał amiają ce!
Zamek-forteca przetrwał do naszych czasó w w prawie niezmienionym stanie. Został zbudowany w XIV wieku (1300-1314) na rozkaz Jakuba II, kró la Majorki. Zamek Bellver w Palmie miał strzec dostę pu do zatoki i miasta w zachodniej czę ś ci. Sł uż ył ró wnież jako rezydencja kró lewska. Od 1717 Belver sł uż ył jako wię zienie wojskowe. Pó ź niej zamek sł uż ył jako mennica. W 1931 r. wedł ug nowego projektu przekształ cono go w Muzeum Historii Miasta. Budynek ma kształ t koł a, co zadecydował o o jego oryginalnoś ci. Na zewną trz otoczony jest fosą . Wewnę trzny dziedziniec otaczają kruż ganki, skł adają ce się z dwó ch kondygnacji. Na dolnej kondygnacji znajdują się zaokrą glone ł uki, a na pię trze ostroł ukowe ł uki ze sklepieniami ż ebrowymi w stylu gotyckim. Na pł askim dachu zamku znajduje się taras widokowy, z któ rego moż na podziwiać malowniczy widok na miasto i port.
Z zamku chciał em iś ć do miasta na piechotę , ale to był katastrofalny czas, a wiatr wzró sł . Ostygł o. Wyjechał em na ostatni autobus wycieczkowy. Wieczorem poszedł em do restauracji Celler Pages serwują cej tradycyjną domową kuchnię Majorki. Tutaj jest droż ej niż restauracja „ludowa” - okoł o 2.5 razy w reklamach. Za przystawkę (chleb oliwkowy), podroby i antrykot Mairok plus 3 kieliszki wina zapł acił am 36 €, nie liczą c napiwkó w. Nastę pnego dnia zjadł em kolację na nadmorskim bulwarze Passeig Sagrera w pobliż u budynku dawnej gieł dy Llotja, gdzie jest jeszcze droż ej: przystawka, spaghetti w sosie z tuszem mą twy z owocami morza, 3 kieliszki wina, kawa i parfait - 45 €. Ale bardzo, bardzo smaczne i menu w dobrych restauracjach po rosyjsku. To mnie do tego, ż e na Majorce moż na zjeś ć na każ dy budż et. Moż e być tań szy, bez dodatkó w lub moż e być droż szy, z klimatem i wspaniał ym widokiem z panoramicznych okien. Tam i tam bę dzie pysznie. A co wolisz - każ dy sam decyduje.
Przygotowują c się do podró ż y, przestudiował em zabytki Palmy i okolic i był o mi bardzo przykro, ż e nie zdą ż ył em pojechać starym pocią giem do Soller, a stamtą d - starym tramwajem do Port de Soller . Na zdję ciach z internetu wszystko był o bardzo malownicze! Có ż , nie zmieś cił em się w weekend na wszystko, co planował em obejrzeć . Ale jeś li turysta czegoś chce, jeś li coś wymyś li, kto go powstrzyma? ! Po ciasnym forsownym marszu wieczorem zdał em sobie sprawę , ż e udał o mi się odwiedzić wszystko, co planował em w Palmie. No, prawie wszystko. Katedra uparcie odmawiał a otwarcia drzwi mojemu ciekawskiemu nosowi. Tak, i figi z nim, zdecydował em, ż e tak! Ile katedr widział em, a ile jeszcze ma nadejś ć ! To prawda, patrzą c w przyszł oś ć , powiem, ż e nadal się w to wpakował em, chociaż przy pią tej pró bie! Podsumowują c bardzo pracowity dzień zwiedzania, nagle zdał em sobie sprawę , ż e mogę wylą dować w Soller! Hurra! Do natury, do miasta! Nie mogę się doczekać poranka! Cał ą noc ś nił o mi się morze, mewy i gwizdek starego pocią gu.
Pierwszy pocią g do Soller w marcu odjedzie o 10:30 ze stacji Ferrocarril de Soller, przy pl. Hiszpania (Plaç a d'Espanya). Stacja dla Soller znajduje się w oddzielnym budynku naprzeciwko Estació Intermodal. Uważ nie podą ż aj za znakami, aby nie tracić czasu na szukanie, tak jak ja. Najpierw zszedł em do kasy biletowej Estació Intermodal i staną ł em w kolejce, aby upewnić się , ż e stoję w zł ym miejscu, w zł ym kierunku! To prawda, ż e nie był em sam w swoim topograficznym kretynizmie! Kolejne osiem osó b popeł nił o ten sam bł ą d. Razem pognaliś my do wł aś ciwej kasy. Przybiegamy, a tam. . . ludzie - droga mamo! A jest już.10:15! I coś mi mó wił o, ż e za 15 minut ta kolejka się nie rozwią ż e! A nastę pny pocią g jest o 12:50! Stoję , kwaś no, rozumiem - pó ł dnia na marne! W dodatku wychodzą c z hotelu w Palmie rano był o +23C. A ja po przeczytaniu recenzji turystó w, w któ rych ludzie zalecają cieplejszy ubió r, bo w pocią gu są przecią gi, a w Soller jest chł odniej, polecił am zaopatrzenie się w wiatró wki, nawet latem. I jadę w marcu. Stoję w swetrze z dł ugimi rę kawami, a nawet w czarnym, w kamizelce, pewnie roztapiam się z gorą ca, przysię gam, ż e dobrze się rozgrzał em! No có ż , pocieszam się : nic, kupię bilet na najbliż szy pocią g, bę dzie czas na pó jś cie do hotelu, przebranie się , gdzie w szafie jest smutna lekka jedwabna bluzka! Ale musimy oddać hoł d kolejarzom z Majorki - do czasu, gdy ostatni spó ź niony turysta został oblatany, pocią g nie odjechał . A spó ź niliś my się tylko 20 minut! Ale jaka był am szczę ś liwa w mojej bluzce z dł ugimi rę kawami i kamizelce! Dzię kuję wszystkim, któ rzy pisali o ciepł ych rzeczach! W pocią gu wszystkie okna są otwarte, wieje wiatr - bą dź zdrowy. W Soller oczywiś cie nie jest duż o zimniej niż w Palmie, ale na wybrzeż u, w Port de Soller tak, czuć lekką morską bryzę . Trafił abym tam do dę bu w jedwabnej bluzce! Jak to wszystko poszł o tak dobrze! Có ż , pię kno w drodze i na miejscu jest generalnie nie do pochwał y! Pocią g jedzie po gó rskich drogach, przez tunele. Linia kolejowa ł ą czą ca Palmę z miastami po drugiej stronie pasma gó rskiego - Soller i Port Soller, został a zbudowana ponad sto lat temu. Stare wagony wcią ż jeż dż ą , a droga biegnie tak blisko sadó w cytrusowych, ż e czę sto wystarczy się gną ć przez okno pocią gu, by dotkną ć owocó w pomarań czy i cytryn. To prawda, ż e kategorycznie nie zaleca się tego, ponieważ przeplatane drzewami sł upy ró wnież „rosną ” wzdł uż drogi. Zł amanie rę ki nie potrwa dł ugo! Z miasta Soller kursuje stary tramwaj, któ ry ł ą czy Soller z portem. Rozkł ad jazdy tramwajó w został dostosowany do przyjazdu pocią gu. W zwią zku z naszym opó ź nieniem spó ź nił się ró wnież tramwaj. Został obsł uż ony na peronie natychmiast po przyjeź dzie pocią gu. Ale postanowił em to pominą ć i przejś ć na nastę pną , za godzinę . A w tym czasie zwiedzać miasteczko Soller. Koszt biletu na pocią g ł ą czony + tramwaj na trasie Palma-Port Soller-Palma kosztuje 30 € - osoba dorosł a. Czas przejazdu: Palma - Soller okoł o 55 minut, tramwajem Soller - Port de Soller kolejne 20 minut Rozkł ad jazdy pocią gó w i tramwajó w moż na znaleź ć na stronie: http://www.trendesoller.com/en/cms. php
Miasto Soller nie jest niczym specjalnym. Powoli spacerował em po nim, zwiedził em miejscową katedrę , zjadł em lody - został też czas do nastę pnego tramwaju. Wszystkie pię knoś ci w Port de Soller! To taka malownicza zatoka! Soller Port to urocze mał e miasteczko poł oż one w jednej z najpię kniejszych zatok Majorki, w kształ cie podkowy. Otoczone gó rami Tramuntana miasto ł ą czy w sobie to, co najlepsze - wspaniał y widok na gó ry i morze. Na promenadzie znajduje się wiele kawiarni i restauracji, w któ rych moż na odpoczą ć , zjeś ć najś wież sze owoce morza i podziwiać pię kne widoki. Koniecznie spró bujcie ś wież o wyciś nię tego soku z pomarań czy, jest bardzo smaczny, pomarań cze są niezwykle sł odkie i soczyste. To te, któ re są uprawiane na plantacjach wzdł uż drogi. Moż esz takż e jeź dzić ł odzią rekreacyjną . Szkoda, ż e nie starczył o czasu! Bardzo kocham morskie wycieczki!
Wró cił em do Palmy ostatnim pocią giem. Wracają c ze stacji zbadał em parafię ś w. Miguela (Parroquia San Miguel), koś ció ł ś w. Eulalii (Iglesia de Santa Eulà lia), wę drował em na plac. Major (Plac Gł ó wny). Co ciekawe, wszystkie place burmistrzó w w Hiszpanii to siostry bliź niaczki, no có ż , dokł adnie na tej samej twarzy: kwadratowy kształ t, dziedziniec, wyraź ne linie i najdroż sza kawa w mieś cie! Tak cicho dotarł em do katedry. I oto był o otwarte! I odbył o się uroczyste naboż eń stwo wielkanocne z muzyką organową , eleganckimi szatami i chó rami! Pewnie nie na pró ż no nie mogł em się tam dostać ! W nagrodę otrzymał em znacznie wię cej! Katedra jest dobra! Zaró wno na zewną trz, jak i wewną trz. Zadziwia skalą i pię knem! A Gaudi przyczynił się do zaprojektowania katedry. Przeprowadził odbudowę w latach 1903-1914. Jego najwię kszym wkł adem był o otwarcie wielu ż aluzji, dodanie nowych witraż y i polepszenie oś wietlenia. I dziwny baldachim wiszą cy nad gł ó wnym oł tarzem. Zwień czony kapryś ną rzeź bą ukrzyż owanego Chrystusa w otoczeniu Matki Boskiej i ś w. Jana wyglą da jak statek-widmo pł yną cy w nieznane odległ oś ci. Wisi na nim okoł o 35 lamp. Pomysł u genialnego architekta nie doprowadził do koń ca. Ale nadal pię kne!
W pozostał e pó ł dnia przed wyjazdem po prostu spacerował em i rozglą dał em się po tym, czego nie miał em czasu w poprzednich dniach. Siedzą c na tarasie Sky Baru przy porannej kawie, spojrzał em na wielką , pię kną ś wią tynię po prawej stronie i pomyś lał em, co to za katedra i dlaczego jeszcze tam nie był em? Po spojrzeniu na mapę dowiedział em się , ż e jest bardzo blisko, za moim hotelem, w odległ oś ci 5-minutowego spaceru - majestatyczna Iglesia de la Santa Cruz. Obok znajduje się Muzeum Sztuki Nowoczesnej Es Baluard, mieszczą ce się w budynku dawnej twierdzy. Muzeum Es Baluard znajduje się obecnie na terenie historycznego bastionu obronnego zbudowanego w XVI wieku i otoczonego murami obronnymi. Po ponad 300 latach peł nienia swojego przeznaczenia fortyfikacja przeszł a w rę ce prywatne i nie był a już wykorzystywana do celó w wojskowych. W 1963 roku nowi wł aś ciciele planowali zburzyć zachodnią ś cianę bastionu, ale opinia publiczna Palma de Mallorca był a przeciwna wandalizmowi wobec unikalnego zabytku architektonicznego, a administracja miasta postanowił a zachować dziedzictwo historyczne wraz z jego dalszą odbudową . Przez kolejne dziesię ciolecia bastion był opuszczony i dopiero w 1997 roku rada miejska ogł osił a decyzję o umieszczeniu w nim muzeum sztuki nowoczesnej. W rezultacie w styczniu 2004 roku Es Baluard otworzył swoje podwoje dla zwiedzają cych. W jego salach eksponowane są kolekcje obrazó w, rysunkó w, rzeź b i innych ruchó w artystycznych, a wś ró d dzieł znajdują się prace tak znanych artystó w jak Gauguin, Miro, Picasso. Opró cz kompozycji muzealnych zwiedzają cy mają okazję podziwiać nieskoń czone przestrzenie Morza Ś ró dziemnego, otwierają ce się z gł ó wnego tarasu budynku. W poniedział ek niestety muzeum był o zamknię te. Musiał em zadowolić się zwiedzaniem twierdzy i panoramicznym widokiem z jej muró w.
W pobliż u fortecy jest duż o drzew pomarań czowych, cał a aleja. A potem w koń cu zdał em sobie sprawę , jak pachnie moja Majorka! Okazuje się , ż e pachniał kwiatami pomarań czy. I co zaskakują ce, na niektó rych drzewach wisiał y dojrzał e owoce, na innych - same kwiaty, a na trzecim - owoce i kwiaty jednocześ nie! Nigdy nie był am fanką jasnych zapachó w kwiatowych, z silnym zapachem niektó rych kwiató w. A potem naprawdę chciał em! Gdzie mogę kupić perfumy o dominują cym zapachu kwiató w pomarań czy? Jak cudownie pachniał y te kwiaty! Cienkie, eleganckie, ś wież e cytrusy i wcale nie przypominał y zapachu pomarań czy. Myś lę , ż e nazywa się je kwiatem pomarań czy.
Przez mał y park Feixina Park z twierdzy Es Baluard w cią gu kilku minut moż na dojś ć do parku z mł ynami Molinos de Agua, któ re znajdują się na Plaç a Rentadors. Mł yny są dekoracyjne. Podobno jest wiele rozrywek i jest to ulubione miejsce wypoczynku rodzin z dzieć mi. Moż e być tam pię knie wieczorem lub w weekend. W poniedział ek nic nie dział ał o, a widok był , delikatnie mó wią c, odrapany. Ale widoki z mł ynó w są pię kne!
A obok mł ynó w znajduje się bardzo pię kny koś ció ł Iglesia Sant Magi. Niestety okazał o się ró wnież , ż e jest zamknię te i musiał em zadowolić się tylko zewnę trzną inspekcją !
Przez 2.5 dnia wolnego udał o mi się zobaczyć tylko niewielką czę ś ć tej cudownej wyspy. W przybliż eniu jak oczy orientalnej dziewczyny, któ rej twarz ukryta jest pod welonem. Ale weekend okazał się bogaty i jak lubię ł ą czył : miasto/natura. A co najważ niejsze zdał em sobie sprawę , ż e naprawdę chcę tam wró cić ! Koniecznie zrelaksuj się nad morzem! I odwiedź Valldemossa (Valldemossa), na Przylą dku Formentor, w Smoczych Jaskiniach! Ż egnaj pię kną Majorkę , do zobaczenia wkró tce!