Вернулись вчера. Из хорошего - только море ( о нем и так много в отзывах) и ощущение полного одиночества (больше 15 человек в отеле не было). А теперь об остальных "радостях". В форме "благодарности" туроператору Пегас туристик: "Дорогой Пегас Туристик! Буквально сегодня вернулись из предложенного Вами тура в отель г. Таба Хелнан Таба (бывший отель Салах-Эль-Дин). Приобретали тур на 11 ночей, пакет "все включено". Нам было рассказано, что All Inclusive с 11:00 до 23:00.
Включает в себя: завтрак, обед, ужин - шведский стол; закуски в течение дня в барах отеля, алкогольные и безалкогольные напитки местного производства.
Бары и рестораны: главный ресторан; лобби-бар (24 часа), бар у бассейна (24 часа), диско-бар (22:00-02:00).
Так вот, нас ввели в заблуждение, буквально - ОБМАНУЛИ! Шведский стол был только иногда!!! ! ! Как правило, на обед подавали блюда каждому человеку (один выбор рыбы или курицы, рис (ежедневно, три раза в день!!! ! ). Лобби-бара нет вообще!!! ! ! Бар у бассейна, который должен работать круглосуточно, якобы начинал работу с 10-00. На самом деле, он раньше 11-00 не открывался, затем бармен покидал свое рабочее место в 12-00, но уже в 13-00 кока-кола заканчивалась, а из напитков оставался только мутный коктейль, приторно сладкий под названием "мохито". Мы попытались сказать об этом представителю Пегаса на первой и единственной встрече с ним, но получили от него ответ, что к нему следует обращаться ИСКЛЮЧИТЕЛЬНО по вопросам дополнительных экскурсий, по другим вопросам его нечего трогать.
Если мы просили у официанта принести к обеду колу - он смотрел на нас так, будто мы его отрываем от разных важный дел. И ждать приходилось этой кока-колы минут сорок (видно. чтоб больше не успели попросить). При этом в стакан клали льда до самого верха и потом капали несколько капель кока-колы. О других напитках вообще речь не шла. Наши соотечественники (они, кстати, заставили Вашего представителя принять письменную жалобу и даже сделали себе копию с нее) попытались заказать две ром-колы подряд - так бармен прочитал целую лекцию о том, что у них проблемы с алкоголем, т. к. они много пьют.
А последний писк - это попытка получить хотя бы один стакан ХОЛОДНОГО пива. На эту просьбу подали одноразовый стаканчик с пивом и ЛЬДОМ!!!!! ! ! По другому якобы холодное пиво получить невозможно. Когда обратились к гиду - он сказал, что это мы все врем, он спросил у персонала отеля и те сказали. что такого не может быть!!!! ! ! То есть, нас еще и лгунами обозвали.
Питание - это вообще кошмар!! ! ! За 12 дней один раз был арбуз, дважды - по малюсенькой веточке винограда раздали и три раза - была дыня. На завтрак только один два раза были резанные сосиски, а так - только яйца или омлет из них с РИСОМ. На обед - тоже рис, трижды - макароны были, на ужин - опять рис. Из овощей - иногда помидоры и огурцы, а так - в основном на выбор - или огурцы, или помидоры. При этом КАЖДЫЙ вечер в отеделе накрывались отдельные столы, где персонал и еще какие-то неизвестные личности не менее часа праздновали Рамадан (видимо, за счет сэкономленных на туристах продуктов).
А дискотека - это было вообще "супер"!! ! ! Один раз, когда мы пришли на ужин, официанты стали запрещать нам садиться за столы в ресторане и прямо выпихивать нас на улицу, мол, сегодня там будете ужинать. На улице было очень жарко и ветрено, поэтому мы со скандалом остались в ресторане, сославшись, что там прохладно от кондиционера. Тогда официант ДЕМОНСТРАТИВНО выключил кондиционер. Когда мы вышли на улицу, там поставили музыкальный проигрыватель и официанты стали всех отдыхающих ЗАСТАВЛЯТЬ танцевать!!!! ! ! Мол, вставайте и танцуйте, сегодня день танцев. Мы что - клоуны?
В общем, спасибо за испорченный отдых и хамское поведение Вашего представителя, мы будем Вас "рекомендовать" как можно большему количеству людей! "
Ехать надо в этот отель, если Вам нужно бросить пить или есть, либо же у Ваших родственников с этим проблемы....
Wró ciliś my wczoraj. Z dobrego - tylko morze (tyle o tym w recenzjach) i poczucie cał kowitej samotnoś ci (ponad 15 osó b nie był o w hotelu). A teraz o reszcie „radoś ci”. W formie „podzię kowania” dla touroperatora turysty Pegas: „Drogi Turyś cie Pegas! Dosł ownie dzisiaj wró ciliś my z zaproponowanej przez Ciebie wycieczki do hotelu w Taba Helnan Taba (dawny hotel Salah El-Din). Wykupiliś my wycieczkę dla 11 noclegó w, pakiet all inclusive, powiedziano nam, ż e All Inclusive jest od 11:00 do 23:00.
Obejmuje: ś niadanie, obiad, kolację - bufet; przeką ski w cią gu dnia w hotelowych barach, napoje alkoholowe i bezalkoholowe lokalnej produkcji.
Bary i restauracje: restauracja gł ó wna; lobby bar (24 godz. ), bar przy basenie (24 godz. ), dyskoteka (22:00-02:00).
Tak wię c zostaliś my wprowadzeni w bł ą d, dosł ownie – ZWIEDNI! Bufet był tylko czasami!! ! ! ! Z reguł y na obiad podawano posił ki dla każ dej osoby (jedna ryba lub kurczak do wyboru, ryż (codziennie, trzy razy dziennie!!! ! ). Lobby baru w ogó le nie ma!!!!
Bar przy basenie, któ ry ma być otwarty 24 godziny na dobę , został podobno otwarty o godzinie 10:00. Wł aś ciwie nie otworzył a się przed 11:00, wtedy barman opuś cił swoje miejsce pracy o 12:00, ale o 13:00 skoń czył a się Coca-Cola i pozostał tylko mę tny koktajl, sł odki sł odki mojito. drinki. Pró bowaliś my powiedzieć o tym przedstawicielowi Pegasusa na pierwszym i jedynym spotkaniu z nim, ale otrzymaliś my od niego odpowiedź , ż e należ y się z nim kontaktować TYLKO w przypadku dodatkowych wycieczek, nie ma co go ruszać w innych sprawach.
Gdy prosiliś my kelnera o przyniesienie coli na obiad, patrzył na nas tak, jakbyś my odrywali go od ró ż nych waż nych spraw. A na tę Coca-Colę musiał em czekać jakieś czterdzieś ci minut (widać , ż e nie mieli czasu prosić o wię cej). W tym samym czasie do szklanki wł oż ono ló d do samej gó ry, a nastę pnie wkroplono kilka kropel Coca-Coli. Nie był o wzmianki o innych napojach.
Nasi rodacy (swoją drogą zmusili twojego przedstawiciela do przyję cia pisemnej skargi, a nawet zrobili jej kopię dla siebie) pró bowali zamó wić dwie rum-cole z rzę du - wię c barman dał cał y wykł ad, ż e mają problemy z alkoholem , bo piją.
A ostatnie zerknię cie to pró ba zdobycia chociaż jednego kieliszka ZIMNEGO piwa. Ta proś ba został a podana z jednorazową szklanką piwa i lodem!!!! ! ! ! Nie da się inaczej dostać rzekomo zimnego piwa. Kiedy zwró ciliś my się do przewodnika - powiedział , ż e cał y czas jesteś my, zapytał obsł ugę hotelu, a oni powiedzieli. ż e tak być nie moż e!!! ! ! ! Oznacza to, ż e nazwali nas takż e kł amcami.
Jedzenie to koszmar! ! ! Przez 12 dni był arbuz raz, dwa razy - rozdawali maleń ką gał ą zkę winogron i trzy razy - był melon. Na ś niadanie tylko raz lub dwa był y posiekane kieł baski, a wię c - tylko jajka lub jajecznica z nich z RYŻ EM. Na obiad też ryż , trzy razy makaron, na obiad znowu ryż.
Z warzyw - czasem pomidory i ogó rki, a wię c - najczę ś ciej do wyboru - albo ogó rki albo pomidory. Jednocześ nie KAŻ DEGO wieczoru w hotelu ustawiano osobne stoliki, na któ rych obsł uga i inne nieznane osobistoś ci przez co najmniej godzinę ś wię tował y Ramadan (podobno z powodu produktó w zaoszczę dzonych na turystach).
No i dyskoteka - generalnie był o "super"! ! ! ! Kiedyś , jak przyszliś my na obiad, kelnerzy zaczę li zabraniać nam siadania przy stolikach w restauracji i wypychać nas prosto na ulicę , mó wią c, ż e dziś zjecie tam kolację . Na zewną trz był o bardzo gorą co i wietrznie, wię c zatrzymaliś my się w restauracji ze skandalem, powoł ują c się na chł odny klimat z klimatyzatora. Nastę pnie kelner DEMONSTRACYJNIE wył ą czył klimatyzator. Kiedy wyszliś my na zewną trz, postawili tam odtwarzacz muzyczny, a kelnerzy zaczę li ZMUSZAĆ wszystkich wczasowiczó w do tań ca!!! ! ! ! Wstawaj i tań cz, dzisiaj jest dzień tań ca. Czy jesteś my klaunami?
Generalnie dzię kujemy za zepsucie reszty i chamskie zachowanie Twojego przedstawiciela, „polecamy” Cię jak najwię kszej liczbie osó b! "
Musisz udać się do tego hotelu, jeś li chcesz przestać pić lub jeś ć , lub jeś li twoi krewni mają z tym problemy.