Hotel w pobliżu Morza Czerwonego?

Pisemny: 17 czerwiec 2014
Czas podróży: 1 — 7 czerwiec 2014
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Jesteś my wybrednymi turystami i rozumiemy, doką d jedziemy, gdy jedziemy do Egiptu. Tym razem porzuciliś my zwykł e wakacje w Sharm El Sheikh i postanowiliś my pojechać do Taby, aby odwiedzić pobliskie kraje. Do naszego rodzinnego Sharm El Sheikh dotarliś my okoł o 12:00, bardzo szybko zostaliś my wycią gnię ci z tł umu turystó w i wsadzeni do minibusa. Oczywiś cie bardzo niewygodne jest przejechanie 300 kilometró w po serpentynach, biorą c pod uwagę ró ż nice wysokoś ci w mał ym autobusie. Tak, i przy braku moż liwoś ci rozkł adania oparć . Pomarszczony po 3 godzinach jazdy udał em się do recepcji. Wszystko jest bardzo skromne, spokojne i grzeczne. W hotelu jest 50 turystó w, z wyją tkiem tych 5, któ re przyjechał y z nami minibusem. Dostaliś my pokó j z widokiem na morze bez ż adnych ł apó wek. Nawiasem mó wią c, w hotelu prawdopodobnie trzeba bę dzie zapł acić ł apó wkę , aby uzyskać widok na pustynię , ponieważ budynek jest zbudowany w kształ cie podkowy, a prawie wszystkie pokoje wychodzą na morze. Wszystko w pokoju był o ró wnież czyste, nieco odrapane, trochę stare. Ale luksusowy widok z pokoju przymyka oko na te niedocią gnię cia. Hydraulika był a w idealnym stanie, chociaż jeden z dni miał problemy z ciepł ą wodą . Po reklamacji w recepcji problem został rozwią zany w cią gu dwó ch godzin. Sprzą tanie był o wysokiej jakoś ci, sprzą taczka starał a się przynajmniej zarobić ze wzglę du na prawie cał kowity brak turystó w. Z czysto ludzkiego punktu widzenia zrozumieliś my jego wysił ki i co drugi dzień zostawialiś my 2 dolary. Z jego twarzy jasno wynikał o, ż e chciał wię cej. Ł abę dzie i inne zwierzę ta z rę cznikó w i poduszek nie budował y się . Poś ciel nie był a nowa, podobnie jak hotel, miejscami był y plamy na rę cznikach. Terytorium hotelu jest bardziej niż zwarte, w ogó le nie ma gdzie chodzić . Jednocześ nie wszystko jest dokł adnie czyszczone i podlewane. Plaż a jest prawie pusta, wejś cie do morza na skał ach dalej rafa koralowa i gł ę bokoś ć . Wejś cie do wody bez kapci jest ryzykowne. Kupiliś my je w sklepie przy hotelu, gdzie ceny są absolutnie adekwatne. Sama rafa jest uboż sza niż w Sharm, ale ryb jest duż o, zaró wno duż ych, jak i mał ych. Jedzenie normalne, jest wszystko: ryby, mię so i kurczaka, dodatki w postaci ryż u, makaronu, ziemniakó w smaż onych i puree, duż y wybó r siekanych warzyw (bezsmakowe ogó rki i pomidory), kieł basa, ser, omlety, jogurty, kieł baski, pizza, ciastka, owoce (daktyle, melon, pomarań cze). Nie moż esz być gł odny. Animacji praktycznie nie ma, ale spokojnie poradziliś my sobie bez niej. Mieliś my jechać na kilka wycieczek, ale okazał o się , ż e jedziemy tylko na 2, grupa nie dostał a się na resztę wycieczek. Zamó wiliś my telefonicznie w agencji Red Sea Travel, któ rą doradzili nam znajomi z Rosji. Nastę pnie ich przewodnik wezwał nas do pokoju i zorganizował dla nas wycieczkę do Jerozolimy z noclegiem w Betlejem i wycieczkę promem do Petry. Podobał o mi się wszystko, odpoczynek, wycieczki i hotel był y cał kiem. Chociaż nastę pnym razem nie pojedziemy do Taby, zobaczyliś my wszystko, co chcieliś my. Taba i sam hotel nadają się na miarowe, bardzo relaksują ce wakacje.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał