Выбор на данный отель пал случайно-ориентировались на дату выезда, чтобы в первый же день отпуска уехать отдыхать.
Из Москвы прилетели в аэропорт Шарм-эль-Шейха (4 часа перелета), час потратили на прохождение паспортного контроля и еще 4 часа ехали до отеля в микроавтобусе. Безумно устали в дороге, проголодались и испытывали сильную жажду. Если есть возможность, то лучше выбирать авиарейсы с прибытием в аэропорт Таба (около часа езды до отеля) и обязательно соглашаться на предложение представителя турфирмы купить воду около аэропорта.
В отель прибыли в начале 11го вечера по местному времени. В номер заселили сразу, пообещав принести воды и перекусить. Через полчаса после повторного обращения на ресепшен нам принесли одну бутылку воды (0.6 л), а покушать мы так и не дождались, легли спать голодными. Кстати, воду в бутылках выдают при заселении, а потом ее надо самим набирать из кулеров, стоящих на каждом этаже.
Номер у нас был стандартный двухместный на 3м этаже с видом на море. Правда, в этом отеле все номера с видом на море)) В номере кондиционер, телевизор, холодильник (без морозильной камеры, так что льда не наморозить), сейф (бесплатный) с электронным замком, код для открытия которого вводишь сам. В санузле-фен. Стандартного набора из шампуней, мыла и т. д. нет, только флаконы с жидким мылом в душевой и около раковины, в которые уборщики доливают мыло по мере использования, поэтому если не хотите мыть голову жидким мылом, шампунь надо везти с собой. Номер убирали ежедневно, полотенца меняли также ежедневно, а вот постельное белье за все время пребывания-ни разу. Ключ от номера-электронный в виде пластиковой карточки, которую нужно вставлять в специальную щель, чтобы в номере все заработало. Телевизор включается клавишей на нижней стороне экрана.
Территория отеля весьма компактная, много зелени, за которой очень тщательно ухаживают: постоянно поливают, подстригают, пропалывают. Особо на территории не погулять из-за ее компактности, а за пределы территории выйти некуда-слева и справа нет ничего.
На территории два довольно больших и глубоких бассейна с пресной водой (один глубиной 1.55 м, второй 1.45 м) и бассейн для детишек глубиной 0.45 м. Понравилось, что пляжные полотенца начинают выдавать практически с 7 часов утра, поэтому не надо забирать их в номер вечером, если любите позагорать с восходом солнца.
Есть детская площадка, где с детьми (при их наличии) занимается аниматор, но, по-моему, все занятия сводятся к функции присматривания за ребенком. Анимация вообще в отеле никакая.
На пляже похоже загорают и купаются только русские туристы. Кстати, русские (а также украинцы и белоруссы) являются преобладающим контингентом в данном отеле, на втором месте-поляки, совсем чуть-чуть итальянцев. Пляж довольно неухоженный. Мусор, принесенный волнами или ветром, убирают весьма лениво и редко. Лежаков много, а вот матрасиков для лежаков мало, причем половина из них имеют весьма плачевный ободранный вид.
Нет пирса, поэтому к краю рифа приходится идти, лавируя между морскими ежами, которых там огромное количество, и балансируя на камнях, вросших в кораллы (по-видимому такое количество камней в море объясняется близостью гор). У берега морской живность не очень много. Наиболее удобный вход в море (расчищен от ежей и камней) находится в самом конце пляжа. Там же наиболее удобно спускаться поплавать вдоль рифа, понаблюдать за рыбками и кораллами.
Питание было довольно скудное по части ассортимента. Очень мало фруктов: кроме зеленой дыни и апельсинов несколько раз давали финики, но лишь дважды они были нормальной спелости. Салаты в основном одни и те же-вариации из огурцов, помидоров, кабачков, моркови и капусты. Десерты также не отличались разнообразием. И многие блюда были просто очень острые. На момент нашего пребывания вино отсутствовало напрочь (речь идет о местном вине из "все включено"), а крепкие алкогольные напитки отличаются весьма низкими и качеством, и крепостью. Правда, пиво весьма недурственное.
В основном в этот отель приезжают те, кто хочет посетить Израиль, Иорданию, побывать на горе Моисее и в монастыре Святой Екатерины.
Мы конечно хотели тихого и спокойного отдыха, но чтобы настолько тихого и спокойного... Конечно отдохнули, накупались, загорели, но еще раз в этот отель вряд ли приедем.
Wybó r na ten hotel padł przypadkiem - kierowaliś my się terminem wyjazdu, tak aby już pierwszego dnia wakacji wyjechać na odpoczynek.
Polecieliś my z Moskwy na lotnisko Sharm el-Sheikh (4 godziny lotu), spę dziliś my godzinę na odprawie paszportowej, a kolejne 4 godziny pojechaliś my minibusem do hotelu. Niesamowicie zmę czony w drodze, gł odny i bardzo spragniony. Jeś li to moż liwe, lepiej wybrać loty przylatują ce na lotnisko Taba (okoł o godziny jazdy do hotelu) i koniecznie zgodzić się na ofertę przedstawiciela biura podró ż y na zakup wody w pobliż u lotniska.
Do hotelu dotarliś my na począ tku godziny 23:00 czasu lokalnego. Pokó j został natychmiast zagospodarowany, obiecują c przynieś ć wodę i przeką skę . Pó ł godziny po ponownym skontaktowaniu się z recepcją przynieś li nam jedną butelkę wody (0.6 l), ale nie doczekaliś my się jedzenia, poszliś my spać gł odni. Nawiasem mó wią c, woda butelkowana jest wydawana przy zameldowaniu, a nastę pnie trzeba ją odebrać samodzielnie z lodó wek znajdują cych się na każ dym pię trze.
Mieliś my standardowy pokó j dwuosobowy na 3 pię trze z widokiem na morze. To prawda, w tym hotelu wszystkie pokoje z widokiem na morze)) W pokoju jest klimatyzacja, telewizor, lodó wka (bez zamraż arki, wię c nie moż na zamraż ać lodu), sejf (bezpł atny) z elektronicznym zamkiem, kod aby otworzyć , do któ rego sam wchodzisz. Suszarka do wł osó w w ł azience. Standardowy zestaw szamponó w, mydeł itp. nie, tylko butelki z mydł em w pł ynie pod prysznicem i przy umywalce, do któ rych czyś ciki dodają mydł o w miarę ich uż ywania, wię c jeś li nie chcesz myć wł osó w mydł em w pł ynie, musisz zabrać ze sobą szampon. Pokó j był codziennie sprzą tany, codziennie zmieniano ró wnież rę czniki, ale poś ciel nie był a zmieniana przez cał y pobyt. Klucz do pokoju to elektroniczny w postaci plastikowej karty, któ rą należ y wł oż yć do specjalnego slotu, aby wszystko w pokoju dział ał o. Telewizor wł ą cza się przyciskiem na dole ekranu.
Teren hotelu jest bardzo zwarty, duż o zieleni, któ ra jest bardzo starannie pielę gnowana: stale podlewana, przycinana, odchwaszczana. Zwł aszcza na terytorium nie moż na spacerować ze wzglę du na jego zwartoś ć i nie ma gdzie wyjś ć poza terytorium - po lewej i po prawej nic nie ma.
Na terenie znajdują się dwa doś ć duż e i gł ę bokie baseny ze sł odką wodą (jeden o gł ę bokoś ci 1.55 m, drugi o gł ę bokoś ci 1.45 m) oraz basen dla dzieci o gł ę bokoś ci 0.45 m. Jeś li chcesz, musisz je zabrać do swojego pokoju wieczorem opalać się o wschodzie sł oń ca.
Jest plac zabaw, na któ rym z dzieć mi zajmuje się animator (jeś li jest), ale moim zdaniem wszystkie czynnoś ci sprowadzają się do funkcji opieki nad dzieckiem. Animacja w ogó le w hotelu nr.
Tylko rosyjscy turyś ci zdają się opalać i pł ywać na plaż y. Nawiasem mó wią c, w tym hotelu przeważ ają Rosjanie (a takż e Ukraiń cy i Biał orusini), na drugim miejscu są Polacy, sporo Wł ochó w. Plaż a jest doś ć zaniedbana. Ś mieci przynoszone przez fale lub wiatr są sprzą tane bardzo leniwie i rzadko. Jest duż o leż akó w, ale materacy do leż akó w jest niewiele, a poł owa z nich ma bardzo opł akany, postrzę piony wyglą d.
Nie ma molo, wię c trzeba iś ć na skraj rafy, manewrują c mię dzy jeż owcami, któ rych jest ogromna liczba, i balansują c na kamieniach wyrosł ych na korale (podobno taka iloś ć kamieni w morzu jest należ na do bliskoś ci gó r). W pobliż u brzegu nie ma zbyt wiele ż ycia morskiego. Najwygodniejsze wejś cie do morza (oczyszczone z jeż y i kamieni) znajduje się na samym koń cu plaż y. W tym samym miejscu najwygodniej jest zejś ć w dó ł , aby popł ywać wzdł uż rafy, obejrzeć ryby i koralowce.
Jedzenie był o raczej ubogie pod wzglę dem asortymentu. Bardzo mał o owocó w: opró cz zielonych melonó w i pomarań czy, daktyle podawano kilka razy, ale tylko dwa razy był y dojrzał e. Sał atki są w zasadzie takie same - odmiany ogó rkó w, pomidoró w, cukinii, marchewki i kapusty. Desery ró wnież nie ró ż nił y się ró ż norodnoś cią . A wiele dań był o po prostu bardzo pikantnych. W czasie naszego pobytu w ogó le nie był o wina (mowa tu o lokalnym winie z „all inclusive”), a mocne alkohole są bardzo niskiej jakoś ci i mocy. Trzeba przyznać , ż e piwo jest doś ć kiepskie.
W zasadzie do tego hotelu przyjeż dż ają ci, któ rzy chcą odwiedzić Izrael, Jordanię , odwiedzić Gó rę Mojż esza i klasztor ś w. Katarzyny.
Oczywiś cie chcieliś my spokojnego i relaksują cego wypoczynku, ale tak cichego i spokojnego. . . Oczywiś cie odpoczywaliś my, pł ywaliś my, opalaliś my się , ale raczej nie przyjedziemy ponownie do tego hotelu.