Pytanie o Szarm el-Szejk

  Zadać pytanie
Zadać pytanie
Na Twoje pytanie odpowiedzą eksperci i doświadczeni turyści.
+ Wyjaśnienie do pytania
10618 subskrybenci zostaną
powiadomieni o problemie
Ciekawe pytania

Powiązane pytanie «Wybór hotelu»
Które hotele w Szarm el-Szejk są objęte systemem Fortuna 5*?
Joinup touroperator
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Subskrybuj
6 subskrybenci  • spytał 2014-08-0910 lat wstecz
Odpowiedzi  •  19
аватар orhideya21
Boże, znowu się denerwujesz? :)))) Czy gdzieś ci powiedzieli coś nie tak? :) Wszystkie hotele objęte są systemem. Ale najprawdopodobniej w tej chwili osiedlą się w najmniej obciążonych i poszukiwanych. Nie zgadujesz tego. Spokojnie, wszystko będzie dobrze. Następnie koniecznie wypisz się, gdzie byłeś i jak odpoczywałeś.
аватар orhideya21
Spojrzałem na ich listę 5*. Tylko Amvazh, Continental Garden i Plaza osobiście by mnie nadwerężyły (jest tylko wspaniała rafa). Cóż, lekko orientalna i regencja. Nie wybrałbym ich, kupując wycieczkę do konkretnego hotelu. Cała reszta jest dobra, a wiele z nich jest wspaniałych.
аватар l.crown
Fortune to najtańsze 5-KA od twojego operatora. Najprawdopodobniej zostanie zabrana.
аватар ser_____Witness77
- do hotelu na 2 linii lub w rejonie Nabq dojedziecie z kilometrowym pontonem lub w ogóle bez niego - czyli liczyć bez morza. Jeśli Twoim celem jest pływanie w basenie i jedzenie dużej ilości ryżu z kurczakiem (najlepiej), z długimi kolejkami do stołówki (trudno nazwać to restauracją) = to jesteś na dobrej drodze ;)
аватар orhideya21
Panie sam jesteś tylko z Nabki, jesteś zadowolony z wypoczynku i jedzenia. Są tam też dobre hotele. Liniowość hotelu nie wpływa na długość pontonu :) Są długie jak na hotele i pierwszą linię. Nie strasz Alli na próżno. Już za wszystko zapłaciła.
аватар orhideya21
Na drugiej linii w Shar jest wiele doskonałych hoteli, liniowość nie jest wyznacznikiem złych wakacji :)
аватар orhideya21
Shara to Urok :)
аватар ser_____Witness77
- Nie wiedziałem, że za wszystko zapłacono)) - to w każdym razie lepiej niż wloty lub krynyasha ;)
аватар orhideya21
Zdecydowanie :)
аватар orbittours.ru
Z reguły fortuna „dobija” niepopularne hotele, w których operator wykupił miejsca, ale ludzie nie chodzą. Chociaż w mojej praktyce zdarzały się przypadki, gdy osiedlali się w przyzwoitym hotelu, ale w ogóle nie było tam Rosjan (głównie Włochów i Niemców), a także animacji))))))))
аватар ser_____Witness77
- Powiedziałbym też o Joinup… ale nie chcę jeszcze bardziej denerwować Alli ((
аватар orhideya21
Ona już wie :) To jej drugie pytanie.
аватар Alisa-Asol
Melia Sinai 5 --- to właśnie mamy. Fortuna nigdy więcej. 5* nie jest nawet blisko. To najgorszy 3*. Brak jedzenia. Brak plaży. Brak normalnej animacji. Takie stare rzeczy. Rush jest sam. Jedno jest dobre: ​​rafa i ryby.
аватар orhideya21
Witamy spowrotem! Mogło być gorzej. W październiku wyciąga około 1,5 tys. hrywien na 2 osoby (nie wiadomo dlaczego). Obecnie jest wiele hoteli, w których dobre są tylko ryby i terytorium lub ryby i rafy. Obserwuję, wszędzie narzekają na jedzenie (plus zatrucia) i brudne naczynia, lepiej wybrać to, co ciągnie wasze serce według recenzji. Czy miałeś problemy z wylotem, lotem, odprawą?
аватар ser_____Witness77
- hmm ... nasza galya baluvana (s) - Melia to jedna z najlepszych raf w Sharm, nie wiem jak jest teraz, ale wcześniej nie było nic z jedzeniem ... ale pokoje są stare - więc Melia Nieopodal stoi Sharm – tam jest nowsze i droższe.
аватар Alisa-Asol
w ogóle nie zepsuty, wcześniej też był w 3*, ale tak nie było.Rafa, zgadzam się, jest najlepsza.
Przyjechaliśmy wcześnie rano o 5 rano. I wtedy się zaczęło… Nikt się oczywiście nie osiedlił. Kazali czekać w holu do 11. Nie pomogły ani dolary, ani czekolada Alenki. W toalecie zmieniliśmy stroje kąpielowe i poszliśmy z rzeczami na basen. Byliśmy w szoku. Wszystko jest takie stare, zużyte, zużyte i straszne: leżaki, wiklinowe krzesła, parasole... Poszliśmy na brzeg, a nie ma brzegu, tylko martwe koralowce, wyrzucone na brzeg... kąpałem się w basenie i już chciałem Wróć do domu. Nikt też nie proponował nam śniadania, bo kanapki były z domu. O 11 osiedlili się, dali pokój na obrzeżach, bez balkonu, ale cieszyli się, że po 6 godzinach oczekiwania pod basenem w ogóle się osiedlili. Po obiedzie padliśmy wyczerpani na łóżko, żeby odpocząć. W środku nocy obudziło mnie straszne skrzypienie czegoś. Zapaliliśmy światło i zobaczyliśmy ogromną kałużę na środku pokoju - klimatyzator kapał. Na 24 noce ponownie w recepcji - podali ledwo inny numer. Już przy basenie, z balkonem i widokiem na morze. Przeniesiony w środku nocy do innego pokoju. Wydawało się, że życie się poprawiło, zaczęliśmy się do tego przyzwyczajać. Zapytałem wszystkich: czy to naprawdę hotel 5*. bo wszystko mówiło inaczej. Okolica jest okropna. Plaża to koszmar. Pokoje tylko na pierwszy rzut oka nic, ale klimatyzator pracuje jak traktor (głośno), a wentylator w łazience piszczy na pełnych obrotach. Przybyliśmy w ciszy po hałaśliwym mieście i oto jest. Przyszedł rano na śniadanie. Ale jak wszędzie oczywiście prawie, ale w 5* tak się nie karmią. Ten hotel nie ma nawet 3 *. Z żeberkiem mięsnym, suchym, smażonym tuńczykiem, mięsem z kurczaka, śmierdzącą wołowiną… dzień później prawie zapiał od takiego jedzenia. Mieszane sałatki nie były brane. Ryż, Makaron. Żadnego słodkiego wyboru. W sierpniu nie ma owoców. Dali banany, szare owoce, gruszki, bez melonów.... i tyle. W sierpniu nie zobaczysz arbuzów z ogniem. Próbowali znaleźć coś do jedzenia, to trudne.. Trzeciego dnia zatrucie. I rozpoczął się całkowity strajk głodowy. To jest łatwiejsze. Oczy i nos w ogóle nie odbierały jedzenia, ani alkoholu. Cóż, musisz trochę odpocząć. Maska, fajka i morze. Tutaj robi się trochę ciekawiej. Rafa koralowa jest piękna i jest tam dużo ryb. Było tu piękno. Wszystko, co złe, zostało zapomniane. Ale upał w sierpniu jest taki, że nie wiadomo gdzie się schować. Na lunch idziesz do swojego pokoju, znowu hałaśliwy klimatyzator, 2 rosyjskie kanały (1 + 1, Planet Russia) i fan muzyki. Animacja… osobna rozmowa Jest, ale o profesjonalizmie nie ma co mówić. Nudne, nieciekawe. Każdego wieczoru jest program, ale przychodzisz i oglądasz przez 5 minut. i wychodzisz.... Klub Komediowy... bierz przynajmniej... Żadnych scen... głupie w znaczeniu... jakby się starały, ale nie ciekawe. Dlatego wszyscy wczasowicze wędrują wieczorem wszędzie, ale nie w pobliżu sceny. W dzień aqua aerobik, taniec brzucha, yo... jeszcze znośne... a wieczorem tęsknota
Przeczytaj w całości na: http://www.turpravda.com/eg/sharm_el_sheyh/Melia_Sinai_Hotel-h16873-r103565.html
аватар Alisa-Asol
Poszliśmy na plażę obok Melii Sharm, jest brzeg i wejście na morski piasek. Ledwo czekaliśmy na powrót do domu. A potem relacjonują: zamiast 5 rano samolot jest o 18 wieczorem, a to dla nas: znowu o 12:00 wymeldowanie i do 16:00 odpocząć przy basenie z rzeczami.
Znowu zabawa. Znowu na walizkach. Lecieliśmy nie o 18:00, ale o 19:00 - lot był opóźniony. To była reszta Fortune 5*. Samaka Beach 3* była znacznie lepsza niż ta 5* w Sharm. I generalnie milczę o Premiere Le Rive, nie było tylko wakacji, ale królewskie wakacje. Wniosek: tylko piękna rafa koralowa i świat ryb. Wszystko inne nie jest warte miłego słowa, przepraszam.
Przeczytaj w całości na: http://www.turpravda.com/eg/sharm_el_sheyh/Melia_Sinai_Hotel-h16873-r103565.html
аватар ser_____Witness77
ggg - to prawda: smak i kolor pisaków są inne (c).
To rzeczywiście hotel dla tych, którzy kochają morze, a wieczorami czytają Hemingwaya… lub uprawiają seks z ukochaną, ale tak naprawdę nie ma tam koncertów profesjonalistów/animatorów. Lepiej zjeść w domu arbuzy lub wybrać się na spacer na targ po drugiej stronie ulicy i kupić sobie wszystko, co nie wystarcza do szczęścia za grosze: arbuzy, truskawki, mango itp.
PS
- wtedy po prostu nie byłeś w Royal Paradise - zrozumiałbyś, co to znaczy "nie ma nic")))
аватар dimapavlikov.6
powiedz mi proszę, lecieliśmy do Sharm według systemu losowego, czy nie okaże się, że wszyscy będziemy rozproszeni po różnych hotelach?
awatara
Odpowiedz na inne pytania dotyczące Szarm el-Szejk
Dodaj zdjęcie
Ładowanie...
Zdjęcie przesłane
×
Wszystkie pytania
ZEA
już