...GOOTBAY MÓJ CHŁOPIEC, GUTBAY MOJA DROGA, ROZWAGAMY SIĘ NA ZAWSZE....

Pisemny: 5 wrzesień 2009
Czas podróży: 6 — 19 kwiecień 2009
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 10.0
SZARM - EL - SZEJK. SAVITA! Czas miną ł , ale raz za razem wszystko, co pozostawił o niezatarte wraż enie na SHARM EL SHEIKH, stoi przed moimi oczami. Spotkania i rozstania, chwile, któ rych nie doceniasz. Wyjeż dż ał em z EGIPT, ale stał a mi w oczach i zdał em sobie sprawę , ż e ż egnam się nie tylko z EGIPTEM. Spojrzenie na samotnie kwitną cą ró ż ę na piaskach ABU - GALUM poruszył moją wyobraź nię mił oś cią do ż ycia. Szanujmy to ś wiat, w któ rym się znajdujemy, ś wiat Morza Czerwonego, naszyjniki biał ych hoteli, palmy i oczywiś cie sł oń ce! I moż e trzecia czę ś ć tej poetyki pomoż e Ci to zrozumieć .
Kontynuacja RÓ Ż Y i SAMOTNEGO DRZEWA, któ re uderzył y mnie mił oś cią ż ycia w kanionie ABU-GALUMA.
Nie musisz brać bel canto (ż artuję ), to tylko romans z gitarą .

CZĘ Ś Ć.1

Jestem w pustynnym kanionie samotnego drzewa
Delikatnie trzymam liś cie rę kami.
Sens ż ycia w ABU GALUM
Jestem spragniony i nie rozumiem.
Widział em RÓ Ż Ę w piaskach
ROSE nie chciał a tam umrzeć
i zamknij pł atki
zaproponował , ż e uratuje jej ż ycie.
Dał em jej wodę
pielę gnował em ciernie
pł atki pocał owane
Nie pozwolił em jej umrzeć tutaj pod sł oń cem.
chciał em wzią ć
gdzie pł aczą ż urawie
i sprę ż yny ś piewają ,
gdzie są ogrody i pola?
gdzie jest moja droga ROSJA.
Kolory bł yszczał y, ciernie rozkwitał y
i ona powiedział a:
** nie potrzebuję twojej ROSJI
Jestem kró lową piaskó w
a w ROSJI twó j
Nie ma dla mnie gorą cych wiatró w.
Oto wolnoś ć piaskó w SINAI
masz tylko deszcz
jak rosyjski smutek
wś ró d rzek i ł ą k. **
Ocierają c ł zę
oderwał a dla mnie kawał ek papieru
a teraz jestem w MOSKWIE
na oknie nie ma bukietu
i rodzimy pł atek.
Tylko latem to
Wiatry SINAI wysył ają mnie do MOSKWY
**Czujesz ich ciepł o
czujesz mnie
Jestem na piasku cał y w rozkwicie
i wcią ż czeka. **
CZĘ Ś Ć.2
Dł ugo myś lał em, cierpiał em, myś lał em.
Jest inny kraj
Nie muszę tam iś ć .
Ale NIEBIESKIE wiatry zawsze szeptał y mi do rana:
** W SINAI jest krzew ró ż y,
na piaskach kwitnie i czeka tylko na Ciebie.
Wracaj, patrz, pamię taj to wszystko jeszcze raz.
Nie zmieniaj ROSJI, po prostu odwiedź SINAI.
Bierzesz liś cie RÓ Ż Y w dł onie
i powiedz - wró cił em, jestem szczę ś liwy, jestem z tobą ! **
Nie bę dziemy smutni
Pokochajmy na nowo wolnoś ć piaskó w SINAI aż do ś witu.
Donoś ny ś miech beduiń skiej KOBIETY
Stukot kopyt zablokuje

i rę ką już chudą
na gł owie mę ż czyzny delikatnie pieś ci szare pasmo.
ROSYJSKI gł os wcią ż jest smutny
Przeczyta o tym wiersz.
A potem przez piasek aż do ś witu
konie za uzdę ,
bę dzie chodzić delikatnie.
Rano znowu się obró ci
w jasnym krzaku ró ż y na piasku.
Samolot SHARM EL SHEIKH 1020-BU
rano znó w wystartuje do MOSKWY.
Delikatnie machną ł skrzydł em na niebiesko.
Uś miechną ł się w odpowiedzi na jasny krzak ró ż y
a ł za spadł a i zamarł a,
na gorą cym piasku SINAI.
CZĘ Ś Ć - 3
Uklę knij na gorą cym piasku
I dwie cienkie rę ce uniosł y się do nieba SINAI
I był a mł oda dusza, pł acz kobiety
Z SYNAJU do ROSJI -
** Boż e daj nam mniej cierpieć
Zbiera nam czas
za naszą mił oś ć ! **

Niebo pę kł o!
Grzmot uderzył w piasek
a z gó ry MOJŻ ESZA PROROK jej odpowiedział :
** WIELBIĆ BOGA
WSZYSTKO WIDZIAŁ Z NIEBA
NA KOLANA
ON POD RĘ KĄ MOJŻ ESZA
ZAPRASZAM SWOJĄ Ś LUBNĄ KORONA! **
Powodzenia w podró ż ach!
N. ARBACKIEGO. (MOSKWA)
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał