Начиталась отзывов и подумала - "вроде норм". В итоге - худший опыт. При заселении мы доплатили за номер в гравном корпусе, так как у нас был стандарт (позже, увидев как люди плетутся из стандартных дальних номеров по жаре чтобы отобедать - меня передернуло, ведь это могла быть я).
В отеле заняться абсолютно нечем, хоть бы стол для пинг-понга поставили. Народ сидит на ресепшене с унылыми лицами - ведь интернет безжалостно медленный, а то и вообще отсутствует. Думаешь, ну ладно, пойду в бар там же, в лобби, выпью хоть коктейль, в итоге тебя встречает бармен-хам чьи первые слова "давай быстрей! ". Кстати да, я не поверила отзывам, но они действительно наливают алкоголь в пластиковые стаканчики =) Я человек вежливый, всегда с улыбкой, но в очередной раз убеждаюсь - куда человека не целуй - везде жопа. Этот бармен еще не раз трепал нервы мне и моей семье (он даже мою внешность стебанул, у меня просто челюсть отвисла от такой наглости), в итоге я вообще перестала подходить туда. Бармен на крыше - хороший, в отличие от этого недоразумения.
Очень весело было бегать за водой на бар с бутылочками, ведь воды здесь не дают, вспоминаю всё те же разочарованные лица постояльцев, как на работу спускающихся с бутылочками "на водопой". А представьте каково бегать за водой со стандартов...
В столовой (рестораном я это не назову) постоянно очередь, не проехать не пройти, куча арабов, нет даже так КУЧА арабов (не только в столовке конечно, но и во всем отеле), поэтому ор и суета гарантированы, и конечно же всё для них, например, не рассчитывайте на хороший кусок шаурмы, центральная её часть уйдет арабу, а вам достанется её жопка - кусок теста почти без начинки =) Поэтому, приходится настаивать, чтобы положили нормальный кусок, или не одну мини-котлетку а две. Хотя, оно того не стоит, еда не вкусная и абсолютно никакого разнообразия. Хочется только поблагодарить двух официантов, они там реально разрываются.
Пляжный трансфер - это просто что-то. Водителям на вас будет абсолютно плевать, в прямом смысле. Ехали на пляж, у людей были открыты окна и водитель плюнул в свое окно, слюна разлетелась на пассажиров, все резко закрыли окна...) Хамят, игнорируют вопросы касающиеся расписания, НЕ придерживаются своего же расписания, пару раз уезжали с Теразины раньше времени, оставив туристов на пляже (привет такси). Очень классно ждать под палящим солнцем водителя, который дрыхнет, потом автобусы просто не заводятся, и постояльцы толкают эти автобусы чтобы уехать на пляж...(фото прилагаю).
Берегите детей, на крыше отеля проходит анимация и там рассадник комаров, они реально ЖРУТ людей. Я провела там пару часов вечером, была в платье - моим ногам хана, я весь отпуск ходила в штанах, случилась аллергия от укусов (смотрите фото). На пляже говорили с женщиной, у неё маленький ребенок и его тоже искусали, слава богу не так сильно, она была напугана и не знала что делать.
Далее пляжи. Возят на Пальму и на Теразину. И там и там была свидетелем травм. На пальме женщина просто мочила ноги в воде и её покусала рыба, женщина была в коралках, и рыба грызла ноги выше, до кости прокусы были. Я лично видела её в крови, аптечек нет, нихрена нет, всем пофиг, но моя мама всё-таки нашла помощь на пляже для этой женщины. Ещё этот понтон... два входа в воду и оба эти входа облеплены арабскими женщинами и их детьми, они все не умеют плавать, на них круги надувные и они держатся за поручни не давая людям ни войти в воду ни выйти из неё, это нарушает технику безопасности, но никто им не говорит уйти...Один раз я потолкалась с ними и подумала - нафиг, безопаснее на берегу.
Теразина - купались купались, тут ор, девочка напоролась на какой-то штырь в воде, её пока несли я разглядела огромную железяку торчащую у неё из пятки... Больше я там не купалась)
Даже не знаю стоит ли говорить о таких мелочах как недодавание туалетной бумаги (или доллар чаевых за уборку это уже мало чтобы тебе положили рулон... хмм)), на ладан дышащий кондиционер, нерабочий душ, забитая раковина и так далее, ну хоть чинили по запросу и на том спасибо. Да и это реально мелочи, которые обычно не портят отдых по крайней мере МНЕ. Другое дело это хамское отношение, отсутствие сервиса со всеми вытекающими - это действительно разочаровывает и оставляет осадок. Категорически не рекомендую этот отель.
Przeczytał em recenzje i pomyś lał em - "jak normalnie". W koń cu najgorsze doś wiadczenie. Przy zakwaterowaniu zapł aciliś my dodatkowo za pokó j w kamienicy, bo mieliś my standard (pó ź niej, jak zobaczył em, jak ludzie w upale brną ze standardowych odległ ych pokoi, ż eby zjeś ć , wzdrygną ł em się , bo to mogę być ja) .
W hotelu nie ma absolutnie nic do roboty, nawet jeś li postawili stó ł do ping-ponga. Ludzie siedzą w recepcji ze smutnymi minami – w koń cu internet jest niemił osiernie powolny, a nawet nie istnieje. Myś lisz, no dobrze, pó jdę do baru w to samo miejsce, w lobby, wypiję chociaż koktajl, w koń cu spotyka cię chamski barman, któ rego pierwsze sł owa to „chodź szybciej ! ”. Swoją drogą tak, nie uwierzył am recenzjom, ale tak naprawdę wlewają alkohol do plastikowych kubkó w =) jestem grzeczną osobą , zawsze z uś miechem, ale po raz kolejny jestem przekonana, ż e gdzie się nie cał uje osoba, wszę dzie jest tył ek. Ten barman niejednokrotnie rozsadzał mnie i mojej rodzinie nerwy (nawet przekomarzał się z moim wyglą dem, szczę ka mi wł aś nie opadł a z takiej zuchwalstwa), w koń cu zupeł nie przestał em tam chodzić . Barman na dachu jest dobry, w przeciwień stwie do tego nieporozumienia.
Fajnie był o biec po wodę do baru z butelkami, bo tu wody nie dają , pamię tam te same rozczarowane miny goś ci, któ rzy schodzą do pracy z butelkami „do picia”. I wyobraź sobie, jak to jest biegać po wodę ze standardó w…
W jadalni (nie bę dę tego nazywać restauracją ) zawsze jest kolejka, nie da się dodzwonić , banda Arabó w, nie, i tak, DUŻ O Arabó w (oczywiś cie nie tylko w stoł ó wce , ale w cał ym hotelu), wię c op i zamieszanie są gwarantowane i oczywiś cie wszystko dla nich na przykł ad nie liczą na dobry kawał ek shawarma, jej ś rodkowa czę ś ć trafi do Arabki, a dostaniesz jej tył ek - kawał ek ciasta prawie bez nadzienia =) Dlatego musisz nalegać , aby wł oż yli normalny kawał ek lub nie jeden mini kotlet, ale dwa. Chociaż nie warto, jedzenie nie jest smaczne i absolutnie nie ma urozmaicenia. Chcę tylko podzię kować dwó m kelnerom, są tam naprawdę rozdarci.
Transfer na plaż ę to po prostu coś . Kierowcy absolutnie nie bę dą się o ciebie troszczyć , dosł ownie. Pojechaliś my na plaż ę , ludzie mieli otwarte okna i kierowca spluną ł w okno, ś lina rozsypał a się po pasaż erach, wszyscy gwał townie zamknę li okna. . . ) Niegrzecznie, ignoruj pytania dotyczą ce rozkł adu jazdy, NIE trzymaj się wł asnego rozkł adu jazdy, kilka razy opuszczali Terazinę przed czasem, zostawiają c turystó w na plaż y (hi taxi). Fajnie jest czekać pod palą cym sł oń cem na ś pią cego kierowcę , wtedy autobusy po prostu nie odjeż dż ają , a goś cie popychają te autobusy na plaż ę … (zał ą czam zdję cie).
Opiekujcie się dzieć mi, na dachu hotelu jest animacja i jest wylę garnia komaró w, one naprawdę JEDZĄ ludzi. Spę dził em tam kilka godzin wieczorem, był em w sukience - moje nogi był y zmiaż dż one, przez cał e wakacje nosił em spodnie, miał em alergię na uką szenia (patrz zdję cie). Na plaż y rozmawialiś my z kobietą , ma mał e dziecko i on też został pogryziony, dzię ki Bogu nie tak bardzo, bał a się i nie wiedział a, co robić .
Dalej są plaż e. Zabiorą cię do Palmy i Teraziny. A tam i tam był ś wiadek obraż eń . Na palmie kobieta po prostu moczył a nogi w wodzie i został a ugryziona przez rybę , kobieta był a w zagrodach, a ryby gryź ł y jej nogi wyż ej, był y ugryzienia do koś ci. Osobiś cie widział em ją we krwi, nie ma apteczek, gó wna, nikogo to nie obchodzi, ale moja mama i tak znalazł a pomoc na plaż y dla tej kobiety. Takż e ten ponton. . . dwa wejś cia do wody i oba te wejś cia są oblepione arabskimi kobietami i ich dzieć mi, wszyscy nie umieją pł ywać , mają nadmuchiwane koł a i trzymają się porę czy uniemoż liwiają c ludziom wejś cie lub wyjś cie z woda, to ł amie ś rodki ostroż noś ci, ale nikt im nie każ e odejś ć...Kiedyś wpadł em na nich i pomyś lał em - co do diabł a, na brzegu jest bezpieczniej.
Terazina - pł ywał a, potem op, dziewczyna wpadł a na jaką ś szpilkę w wodzie, gdy był a niesiona, zobaczył em ogromny kawał ek ż elaza wystają cy z jej pię ty...już tam nie pł ywał em)
Nawet nie wiem, czy warto mó wić o takich drobiazgach jak brak papieru toaletowego (albo zł otó wka za sprzą tanie to za mał o, ż eby nał oż yć na siebie buł kę … hmm)), oddychają ca klimatyzacja, niedział ają cy prysznic, zatkany zlew i tak dalej, có ż , przynajmniej naprawili to na ż yczenie i dzię ki za to. Tak, a to są naprawdę mał e rzeczy, któ re zwykle nie psują reszty, przynajmniej dla MNIE. Inną rzeczą jest chamskie nastawienie, brak obsł ugi ze wszystkimi konsekwencjami - to naprawdę rozczarowuje i pozostawia osad. Zdecydowanie nie polecam tego hotelu.