Отель красивый, над ландшафтным дизайном постарались, в номерах все есть, просторно, но все очень старое (швы в ванной в плесени и грибке, покрытие самой ванной облазит).
Хорошо, что без детей были, им в этом отеле делать нечего, горок нет, анимация никакая, если не успел на завтрак, то следующее питание - обед (на пищу быстрого питания надо записываться в 11:30 раз в сутки, указывая время, или ничего не получишь).
Без детей все более менее. . бассейны не напичканы, их много, потому места есть всегда, виды красивые. Заход в море по конкретным камням, самый безопасный вариант - пантон. Рыб нет, может четыре разных примитивных вида.
Заселение - раньше на 3 часа, чем положено, это плюс: ), выселение - нет слов....: мы в 10:40 сдали номера, пришли на ресепшн отдать карты, сотрудник отеля сказал снять браслеты - дальше все платно, мы объяснили, что мы выселяемся раньше времени, и, по всей видимости, хотя бы до 12:00 можем быть тут. Согласился, хоть и странно, но не забыл предупредить, если пойдём на обед, то он платный. Рейс наш поменялся, на час раньше, узнали об этом самостоятельно, но гид предупреждал, чтоб мы бегали интересовались. В 14:20 должен был быть наш трансфер. Т. е. с 13:30 мы были на ресепшне. Прождали до 14:10, картина не менялась, гид отсутствовал, организационные вопросы не происходили. Сходили на ресепшн, позвонили гиду, сказал: «жди». Ждали до 14:40, ничего не менялось. Уже автобус по ходу ловили с вопросами: «вы в аэропорт? » (на встрече с гидом мы присутствовали, все анкеты заполнили). Вообщем, гид так и не появился((( на ресепшне на вопросы отвечают неохотно, делают вид, что не слышат. С чемоданами носились сами, куда девать, как паковать, забирать не забирать - они тоже забили, так что вытягивали по фразе.
Еда: для любителей мяса - оно тут есть, но еды мало, ассортимент очень скудный. Заварной кофе - платный. Конечно, после Санрайз гарден - это версия наверное не на 5*, но, если лететь без малых для «побухать», то пойдёт.
Кстати, персонал очень расслаблен, никто никуда не торопится, бармен в лобби баре и чилаксе, могут отсутствовать по 20 мин, постоянно говорят по телефону и отдыхают недалеко под пальмой.
Но, мы, все равно, отдохнули СУПЕР!
Hotel jest pię kny, zrobili wszystko, co w ich mocy, przy projektowaniu krajobrazu, wszystko jest w pokojach, przestronne, ale wszystko jest bardzo stare (szwy w ł azience są spleś niał e i zagrzybione, sama powł oka ł azienki się ł uszczy).
Dobrze, ż e dzieci nie był o, nie mają w tym hotelu nic do roboty, nie ma zjeż dż alni, nie ma animacji, jak nie był o czasu na ś niadanie, to nastę pnym posił kiem jest obiad (trzeba się zapisać na fast food o 11:30 raz dziennie, wskazują c godzinę , inaczej nic nie dostaniesz).
Bez dzieci wszystko jest mniej wię cej. . baseny nie są wypchane, jest ich duż o, bo zawsze są miejsca, widoki pię kne. Wchodzą c do morza na okreś lonych kamieniach, najbezpieczniejszą opcją jest panton. Nie ma ryb, moż e cztery ró ż ne prymitywne gatunki.
Zameldowanie - 3 godziny wcześ niej niż zakł adano, to plus : ), wymeldowanie - bez sł ó w.... : oddaliś my pokoje o 10:40, przyszliś my do recepcji oddać karty, pracownik hotelu kazali zdją ć bransoletki - wtedy wszystko jest pł atne, tł umaczyliś my, ż e wymeldowujemy się wcześ nie i podobno przynajmniej do 12:00 moż emy tu być . Zgodził em się , choć dziwnie, ale nie zapomniał em ostrzec, ż e jak idziemy na obiad, to jest pł atny. Nasz lot się zmienił , godzinę wcześ niej dowiedzieliś my się o tym sami, ale przewodnik ostrzegał nas, ż ebyś my uciekali i byli zainteresowani. O 14:20 miał być nasz transfer. Tych. od 13:30 byliś my w recepcji. Czekaliś my do 14:10, obraz się nie zmienił , nie był o przewodnika, nie wystą pił y problemy organizacyjne. Poszliś my na recepcję , zadzwoniliś my do przewodnika, powiedzieli: „poczekaj”. Czekaliś my do 14:40, nic się nie zmienił o. Już autobus został zł apany po drodze z pytaniami: „Jesteś na lotnisku? ” (byliś my obecni na spotkaniu z przewodnikiem, wypeł niliś my wszystkie ankiety). Generalnie przewodnik nigdy się nie pojawił (((w recepcji niechę tnie odpowiadają na pytania, udają , ż e nie sł yszą . Sami pospieszyli z walizkami, gdzie je poł oż yć , jak spakować , odebrać , nie podnoś tego – oni też zdobyli punkty, wię c wycią gnę li frazę .
Jedzenie: dla mił oś nikó w mię sa - jest tutaj, ale jedzenia jest mał o, asortyment jest bardzo skromny. Kawa parzona - pł atna. Oczywiś cie po Sunrise Garden – ta wersja to chyba nie 5*, ale jeś li latasz bez mał ych, ż eby „puchną ć ”, to wystarczy.
Swoją drogą obsł uga jest bardzo zrelaksowana, nikomu się nie ś pieszy, barman w lobby barze i chillax moż e być nieobecny przez 20 minut, cią gle rozmawiają przez telefon i odpoczywają przy palmie.
Ale nadal mieliś my SUPER odpoczynek!