Отель предложил турагент, времени на выбор не было, поэтому согласилась, заплатила 520 долл и полетела.
Заселение 27.02 около 22-00. Это был ад. Первый отель, где на ресепшине нет бейджиков с именами, полный хаос с браслетами, анкетами, паспортами. Вот скажите мне, зачем собственноручно переписывать данные паспорта, если тут же делают его ксерокопию? Ну ок. Анкету заполнили, но номера не готовы! ! ! 22-00 и не готовы! Отправили на остатки ужина. Перекусили и назад на ресепшин. При заполнении анкеты был передан подарок и просьба не трепать нервы и дать нормальный номер. При вручении карточки с улыбочкой было сказано, номер очень хороший, жду Вас с благодарностью! И тут начался ад! Зашла в номер, дала доллар носильщику, отбилась от навязчивой идеи пообниматься! Вообще реально оборзели, нет слов! Номер ужас, но была очень уставшей да и не было желания ругаться, поэтому плюнула и решила принять душ. И тут самое интересное, полотенец нет! Вообще никаких, в ванной полоски на унитазе нет, я к кровати, а она тоже не убрана! Звоню на ресепшин, дайте полотенца. Говорят ок. Проходит полчаса и никого.
Время уже после 23-00. Иду на ресепшин, начинаю требовать полотенца прям сразу или переселить в убранный номер с полотенцами. В ответ нулевая реакция! Типо иди в номер и жди, это не мои проблемы, говорит араб за стойкой. Тут уже у меня обрывается терпение и я начинаю повышать голос, о, подействовало. Около 23-30 идем в номер с каким то новым арабом, он по пути где то из номера берет полотенца и несет ко мне в номер. Заходим, тут уже я начинаю при нем проверять номер, везде грязь, бумаги прошлых жильцов и контрольный в голову, фен в ванной абсолютно сломан. Тут моему терпению пришел окончательный конец и я уже перешла на другой разговор, поставила условие или вы меня заселяете в убранный номер с работающим феном и наличием полотенец или я вызываю полицию и фиксирую отказ предоставить мне оплаченный номер. Номер с полотенцами и феном тут же нашёлся, и к 24 меня наконец-то поселили, правда чемодан принес уже новый носильщик и начал требовать деньги! Вселилась, слава богу, полотенца были, фен работал, номер конечно тоже убитый, но в очень хорошем месте.
Утром увидела бычки под кроватью, поэтому убирала уже номер сама. Уборщику сказала, что не желаю видеть его в номере, буду убирать сама, от Него жду только воду возле двери. Дальше вроде все наладилось. Море, солнце, еда в столовой меня вполне устраивала. Жесткая экономия конечно очень видна, но я мало ем и мне главное в еде - чтоб не отравили. Из неприятного это то, что с браслетами четверки в соседнем отеле ничего нельзя! Вот водки на баре попросить можно, а взять крошечную булку в итальянском кафе возле бассейна в 16 нельзя. Получается, что питание не все включено, а просто завтрак, обед и ужин. И только в своем ресторане или в обед на пляже. Больше поесть нигде не удастся. Все построено на хитрости. Блины на пляже пекут в 13-14, когда время обеда, бесмысленно и совершенно не вкусно. До 13 перекусить негде, после 15 уже нельзя, перекусить могут только люди из 5. Ужин с 19 до 22.
Рестораны по а ля карт не рекомендую. Особенно итальянский. Там стоит мерзкий араб и с лицом брезгливости и превосходства рассказывает, кому где сесть. Не предлагает, а приказывает! Очень неприятные впечатления, вот прям чувство мерзости, как в фекалии вступила. Как общий итог: рекомендовать отель не буду и сами тоже больше не приедем ни за какие деньги. Не вижу смысла тратить свое время на то, что не приносит удовольствия. Хотя ребята из столовой очень старались и проблем вообще не было. Сотрудники по озеленению тоже трудяшки и вежливые, всегда доброе утро или добрый день. В отличие от зажравшихся уборщиков, которые позволяли себе фразы обращения «эй подруга » или «ей, красивая». Очень жалею, что поехала в этот отель(
Hotel został zasugerowany przez biuro podró ż y, nie był o czasu na wybó r, wię c zgodził em się , zapł acił em 520 $ i odleciał em.
Zameldowanie 27.02 okoł o 22-00. To był o piekł o. Pierwszy hotel, w któ rym nie ma plakietek na recepcji, kompletny chaos z bransoletkami, ankietami, paszportami. Powiedz mi, po co kopiować dane paszportu wł asnymi rę kami, jeś li natychmiast zrobią jego kserokopię ? No dobrze. Ankieta został a wypeł niona, ale liczby nie są gotowe! ! ! 22-00 i nie gotowy! Odesł any na resztki obiadu. Zjedliś my coś i wró ciliś my do recepcji. Przy wypeł nianiu ankiety wrę czono prezent i proszę nie marudzić nerwó w i podać normalny numer. Wrę czają c kartkę z uś miechem mó wiono, ż e pokó j jest bardzo dobry, czekam na Was z wdzię cznoś cią ! I wtedy zaczę ł o się piekł o! Wszedł em do pokoju, dał em portierowi dolara, zwalczył em obsesję przytulania! W ogó le naprawdę oborzeli, nie ma sł ó w! Pokó j był okropny, ale był em bardzo zmę czony i nie miał em ochoty przeklinać , wię c spluną ł em i postanowił em wzią ć prysznic. A tu najciekawsze, nie ma rę cznikó w! W ogó le nie ma listwy na toalecie w ł azience, kł adę się do ł ó ż ka, ale też nie był o posprzą tane! Zadzwonił em do recepcji, daj mi rę czniki. Mó wią ok. Mija pó ł godziny i nikt.
Czas jest po 23:00. Idę do recepcji, od razu zaczynam domagać się rę cznikó w lub przenoszę się do wyczyszczonego pokoju z rę cznikami. Zero odpowiedzi! Tipo idź do pokoju i czekaj, to nie mó j problem, mó wi Arab za ladą . Tu już moja cierpliwoś ć się ł amie i zaczynam podnosić gł os, och, zadział ał o. Okoł o 23-30 idziemy do pokoju z jakimś nowym Arabem, po drodze zabiera gdzieś z pokoju rę czniki i przynosi je do mojego pokoju. Wchodzimy, tu już zaczynam z nim sprawdzać pokó j, wszę dzie jest brud, papiery od był ych mieszkań có w i kontrolna w gł owie, suszarka w ł azience jest kompletnie zepsuta. Wtedy moja cierpliwoś ć w koń cu się skoń czył a i już przeszedł em do innej rozmowy, ustalam warunek, albo zameldujesz mnie do posprzą tanego pokoju z dział ają cą suszarką i rę cznikami, albo dzwonię na policję i notuję odmowę udzielenia mi pł atny pokó j. Pokó j z rę cznikami i suszarką do wł osó w został natychmiast znaleziony, ao 24 został em w koń cu zasiedlony, chociaż nowy tragarz już przynió sł walizkę i zaczą ł ż ą dać pienię dzy! Wprowadził am się , dzię ki Bogu, był y rę czniki, suszarka dział ał a, pokó j oczywiś cie też był zabity, ale w bardzo dobrym miejscu.
Rano widział am byki pod ł ó ż kiem, wię c już sama posprzą tał am pokó j. Powiedział em sprzą taczowi, ż e nie chcę go widzieć w pokoju, sam go posprzą tam, oczekuję od Niego tylko wody przy drzwiach. Potem wszystko wydawał o się być w porzą dku. Morze, sł oń ce, jedzenie w jadalni mi odpowiadał y. Oczywiś cie oszczę dnoś ci są bardzo widoczne, ale nie jem duż o, a najważ niejsze jest dla mnie jedzenie - ż eby się nie zatruć . Nieprzyjemne jest to, ż e nic nie jest dozwolone z bransoletkami czterech w są siednim hotelu! Tutaj moż esz poprosić o wó dkę w barze, ale nie moż esz wzią ć mał ej buł ki we wł oskiej kawiarni przy basenie o 16.00. Okazuje się , ż e jedzenie nie jest all inclusive, a jedynie ś niadania, obiady i kolacje. I tylko w Twojej restauracji lub podczas lunchu na plaż y. Nie bę dziesz mó gł jeś ć nigdzie indziej. Wszystko opiera się na sprycie. Naleś niki na plaż y piecze się w godzinach 13-14, kiedy jest pora obiadowa, to bez sensu i absolutnie niesmaczne. Do 13 nie ma gdzie jeś ć , po 15 już nie ma moż liwoś ci, jeś ć mogą tylko osoby od 5. Kolacja od 19 do 22.
Restauracje a la carte nie są zalecane. Szczegó lnie wł oski. Stoi tam nikczemny Arab iz wyrazem obrzydzenia i wyż szoś ci mó wi, gdzie ma usią ś ć . Nie oferuj, ale rozkazuj! Bardzo nieprzyjemne wraż enia, tutaj jest bezpoś rednie uczucie obrzydliwoś ci, jakby weszł o w kał . W rezultacie: nie polecam hotelu i sami nie przyjedziemy ponownie za ż adne pienią dze. Nie widzę sensu marnować czasu na coś , co nie sprawia przyjemnoś ci. Chociaż chł opaki z jadalni bardzo się starali i nie był o ż adnych problemó w. Personel zajmują cy się architekturą krajobrazu jest ró wnież pracowity i uprzejmy, zawsze dzień dobry lub dzień dobry. W przeciwień stwie do chichoczą cych sprzą taczek, któ rzy pozwalali sobie na zwroty „hej dziewczyno” lub „hej, pię kna”. Naprawdę ż ał uję , ż e chodzę do tego hotelu?