Hotel z wieloma problemami?

Pisemny: 6 grudzień 2018
Czas podróży: 15 — 24 listopad 2018
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Witajcie, drodzy przyjaciele, podobnie myś lą cy ludzie i podró ż nicy!
Chcę podzielić się wraż eniami z moich 21. wakacji w Egipcie, 9. w Sharm El Sheikh. Wcześ niej w Egipcie odpoczywał w hotelach od 3* do 5*.

Odpoczywaliś my w hotelu DREAMS BEACH RESORT wraz z mę ż em od 15.11. 2018 do 24.11. 2018 Przepraszamy, ale recenzja bę dzie subiektywna, oparta na poprzednich doś wiadczeniach z wakacji i bardzo szczegó ł owa, ponieważ był o wiele ró ż nych niuansó w.

Wybó r hotelu: Wybraliś my Sharm el-Sheikh specjalnie po to, aby speł nić nasze stare marzenie - wspią ć się na Gó rę Mojż esza i odwiedzić klasztor ś w. Katarzyny. Był o wiele problemó w z wyborem hotelu, oceny tych hoteli, któ re był y wcześ niej odwiedzane, zbyt mocno spadł y, a wybó r hoteli z normalnymi operatorami stał się doś ć ograniczony. Po przeczytaniu w jednej recenzji, ż e moż na spotkać manty u wybrzeż y DREAMS BEACH RESORT, dokonaliś my wyboru na jego korzyś ć , ponieważ morze jest dla nas najważ niejszym kryterium.

Transfer: Lot Kijó w - Sharm El Sheikh, linie Azur Air, 1 godzina opó ź nienia, normalny lot.
Przejazd do hotelu ok. 30 min. Byliś my już w hotelu pó ź nym wieczorem. Natychmiast zostaliś my wysł ani na obiad. Obiad był doś ć ubogi w wybó r, ale naliczyliś my to na to, ż e robił o się pó ź no i restauracja był a zamykana.

Numer: wcześ niej kontaktował em się z administracją hotelu, prosił em o pokó j na drugim pię trze w konkretnych budynkach. W odpowiedzi obiecali doł oż yć wszelkich starań , aby speł nić naszą proś bę.
Recepcjonistka przy zameldowaniu powiedział a, ż e ​ ​ pokó j na pierwszym pię trze jest dla nas gotowy, to znaczy nie brano pod uwagę ż adnych umó w, ale mimo to nalegaliś my na drugie pię tro.
Dostaliś my pokó j 2002 na drugim pię trze. Pokó j mał y, przytulny, z czę ś ciowym widokiem na morze w oddali, ale brudny!!!! ! Wł osy ł onowe znalazł em w sejfie przy przesunię tych ł ó ż kach, pod szafką nocną był y gó ry kurzu, lustra w kurzu, na balkonie stó ł i krzesł a schowane pod grubą warstwą brudu, odcisk dł oni na ś mietniku , pleś ń w ł azience, ale „wiś nia na torcie” okazał a się szczotką do czyszczenia toalety.

Był a cał kowicie posmarowana brą zową masą , ponadto rozdzierają cy zapach ś wiadczył , ż e niestety wcale nie był a to czekolada. Nie był o ciepł ej wody. Lodó wka nie dział ał a, ale dla nas był o to krytyczne, ponieważ biorą c pod uwagę opinie o kiepskim jedzeniu w hotelu, przywieź liś my ze sobą kawał ek wę dzonego mostka i 2 puszki kawioru. Zwró ciliś my się do recepcji z proś bą o umycie tego pokoju lub oddanie go już umytego gorą cą wodą i lodó wką . Powiedzieli, ż e to umyją , naprawią , a jeś li ci to nie pasuje, musisz przyjś ć rano. Poszliś my na spacer. Po powrocie zobaczyli, ż e w ł azience podł oga został a umyta. I to wszystko!! ! Oto pierwsze wraż enie.
Rano przyjechaliś my na spotkanie z przewodnikiem Anex. Pię knie opowiadał o przyjaź ni i mił oś ci do naszych turystó w, po tym jak podał cennik wycieczek z cenami 2 razy wyż szymi niż te agencji ulicznych. Po poró wnaniu cen stwierdziliś my, ż e nie bę dziemy się z nim przyjaź nić . Zaję ł o 1.5 godziny odpoczynku.
Niczego od niego nie kupiliś my, zamiast tego udaliś my się do recepcji, aby rozwią zać problem z numerem. W recepcji był a kierownik ds. relacji z goś ć mi Irina, z któ rą wcześ niej spisał yś my pokó j. Był a zdziwiona, ż e ​ ​ podczas odprawy wszystkie nasze wstę pne ż yczenia został y zignorowane.
Dostaliś my inny pokó j 1804, ró wnież na drugim pię trze z dobrym widokiem na morze. Pokó j był taki sam jak poprzedni, tylko znacznie czystszy. Aby upewnić się , ż e wszystko nam odpowiada, przyszedł kierownik. W pokoju wszystko dział a, meble w dobrym stanie, jest czajnik, herbata w torebkach, kawa, cukier, ś mietanka. Woda jest uzupeł niana codziennie, 1 duż a butelka na pokó j. Na balkonie w standardzie 2 krzesł a i stolik. Ł azienka nieduż a, umywalka, wc, bidet, wanna. Pę dzel jest czysty))) Nie oszczę dzono tu kosmetykó w: mydł a, ż elu pod prysznic, szamponu, odż ywki do wł osó w, balsamu do ciał a. Wszystko został o uzupeł nione na czas.
Był telewizor, był o kilka kanał ó w rosyjskich i ukraiń skich. Dzię ki czyś cikowi wyczyś cił em sprawnie, zmienił em rę czniki i poś ciel, zawsze zastanawiał em się , czy wszystko jest w porzą dku.

Pierwsze 3 dni usypiali nas managerowie. Nie, nie ś miej się , to nie jest to, co moż esz pomyś leć , po prostu karta klucza do pokoju został a rozmagnesowana. W dzień nadal dział ał , ale wieczorem nie. Musiał em zadzwonić do recepcji, na korytarzu jest telefon. Kierownik przyszedł z nową kartą , otworzył drzwi, ż yczył dobrej nocy. Moż e to specjalna usł uga, nie wiem. Trwał o to 3 dni. Czwartego podczas pró by otwarcia drzwi system "zawiesił się " i drzwi zaczę ł y skrzypieć na cał ym ciele. Już przyjechał o 2 menedż eró w, zaproponowali zmianę pokoju rano, ale po prostu poprosiliś my o naprawienie zamka. Wymieniono baterię , nie był o już problemó w z kartą.
Osobno chciał bym powiedzieć o wygł uszeniu, ś pię bardzo wraż liwie, dla mnie to waż ne.
Nie sł ychać są siadó w w pokojach, ale duż o sł ychać z korytarza. Drzwi zamykają się z hukiem. Przyszliś my do pokoju okoł o 23-00, zasnę liś my, pó ł godziny pó ź niej przyszli są siedzi, drzwi zamknę ł y się z hukiem, obudził em się . Dopiero zaczynam zasypiać , wró cił inny są siad, ryk, obudził się . I tak gdzieś do 4 rano. I są są siedzi, któ rzy ś pią spokojnie i wcześ nie wstają . I znowu ryk. Trzeba coś zrobić z drzwiami. Sen jest niezbę dną koniecznoś cią . Senny goś ć to zł y goś ć.
Terytorium hotelu: terytorium jest po prostu ogromne, jeś li weź miesz pod uwagę ró wnież , ż e moż esz korzystać z terytorium są siedniego hotelu. Na terenie dwó ch hoteli turystó w prowadzi wesoł y kierowca kolorowym autem w stylu tajskim. Okolica jest zielona, ​ ​ czysta i bardzo pię kna. Ogrodnicy robią dobrą robotę . Dział ają fontanny i strumienie. Moż esz odwiedzić „ptasi raj” – mini-zoo z ró ż nymi ptakami. Za terytorium 5 punktó w.
Na terenie obu hoteli znajdują się baseny ze zjeż dż alnią dla dorosł ych i dzieci, dobrze. Jest bar przy basenie, ale basen nie był podgrzewany, a bar nie był otwarty.

Jedzenie: Bardzo dobrze wiem, ż e jedzenie w Egipcie czę sto nie jest dla nas zbyt smaczne, ale są przyjemne wyją tki. Dlatego czytają c w recenzjach, ż e jedzenie jest zł e, nie zwracał em na to wię kszej uwagi, ale zabrał em wę dzony mostek i kawior do walizki. Oto moja subiektywna opinia oparta na doś wiadczeniach z 21 wizyt w Egipcie. Jedzenie w hotelu jest bardzo sł abe! Nawet nie wiem, jak to wyjaś nić . Wyglą da jak jedzenie, ale smakuje jak jedzenie. Jedz bez apetytu, jakby wrzucają c drewno opał owe do pieca. Wiele potraw jest po prostu niesmacznych, ź le przygotowanych. Z mię sa jedli tylko grillowanego kurczaka, bo reszta nie był a smaczna. Zdarzył o się , ż e na obiad pozostawiono ich bez przystawki: nie lubię ryż u, jest ogromna kolejka po makaron (najbardziej jadalny dodatek), biorę ziemniaki - są surowe. Wszystkie rodzaje ziemniakó w, któ re pró bował em w hotelu, nie był y smaczne.
Z ryb - na bież ą co panga smaż ona w gł ę bokim tł uszczu. Jak bardzo się ucieszył em, kiedy znalazł em grillowane ogony makreli. Zupy - gotowanie wody ze skrobią lub warzywami. Cią gł a ocię ż ał oś ć w ż oł ą dku. Wę giel aktywny i „mezim” zostali sponsorami naszego ś wię ta. Tylko desery był y pyszne, ale my ich nie lubimy. A kolejki – ogromne kolejki na wszystko (zwł aszcza na jajecznicę i makaron), kiedyś stał y nawet na gotowane jajka. Na plaż y jest też restauracja grillowa, ale tam sytuacja z wyborem i kolejkami jest jeszcze bardziej przykra. Trzeciego dnia nie chciał em już iś ć na lunch. Przy basenie jest bar, o 16-00 jest przeką ska, ale na przeką skę podano tylko kanapki z egipską kieł basą i warzywami. Nie był o nawet frytek. Z jedzenia dla mnie najsmaczniejsze był y owoce i lody, prawdopodobnie dlatego, ż e nie został y zepsute przez gotowanie.
Raz na 7 dni odpoczynku moż esz udać się do każ dej z 4 restauracji Ala Carte za darmo. Byliś my w ję zyku meksykań skim i wł oskim.
Mę ż owi nie podobał a się kuchnia meksykań ska, prawie taka sama jak w restauracji gł ó wnej, tylko inna porcja. I znowu panga. I tak bardzo stracił em apetyt, ż e nawet nie chciał em tego spró bować . Poszliś my do gł ó wnej restauracji, wzię liś my lody i zjedliś my kolację . Wł oski jest trochę lepszy. Był a przystawka z bakł aż ana, przystawka z tuń czyka, makaron z sosem, mniej wię cej mię so, ale wszystko psuł mocno solony panga. Kelner poprosił mnie o wypeł nienie ankiety z oceną restauracji. Kiedy przyznaliś my 3 punkty za dania, zaczę liś my doszukiwać się powodu, aby wywierać presję na psychikę . Musiał em to naprawić o 4 kulki, aby się go pozbyć.

Na plaż y jest wspaniał y szef kuchni, któ ry gotuje naprawdę pyszne naleś niki. Tylko dzię ki jego naleś nikom z twarogiem byliś my najedzeni. Poszliś my na lunch, zjedliś my kawał ek kurczaka i pomidoró w, a potem zjedliś my do syta na plaż y. Tylko dzię ki naleś nikom na jedzenie postawił em 3 punkty zamiast 2.
Byliś my zszokowani, ile jedzenia został o wyrzucone. Przypadkiem widzieliś my, jak kucharze przygotowują przygotowania do kolacji we wł oskiej restauracji. Wzię li duż y bakł aż an i pokroili mią ż sz na rozmiar mał ego kawał ka. Okoł o poł owy bakł aż ana wrzucono do kosza. A ilu turystó w jest niedoż ywionych !! ! Najpierw zbierają peł ne talerze, potem pró bują niestety wielu niesmacznych dań i wyrzucają je. Sugerował bym wynaję cie dobrego szefa kuchni do gotowania pysznego jedzenia, wtedy ludzie bę dą marnować mniej jedzenia, a zaoszczę dzone pienią dze hotel bę dzie mó gł kupić wię kszy wybó r jedzenia i napojó w.
Alkohol i napoje: nie mam zł udzeń co do jakoś ci egipskich napojó w hotelowych. W recenzjach DREAMS BEACH RESORT pisali, ż e napoje był y zł e. Jechał em z chę cią , aby alkohol i napoje był y poniż ej przecię tnego, ale znoś nego poziomu. Moje ciał o nauczył o się już uż ywać trochę nawet egipskiego. Mylił em się . Napoje są naprawdę zł e.
Najsmaczniejszym napojem hotelowym jest woda. Cał a reszta jest bezalkoholowa - tylko sproszkowana. Brak ekspresu do kawy. Kawa parzona jest pł atna. Od kawy rozpuszczalnej trzeciego dnia zrobił o się mdł oś ci. Przestał em ją pić , chociaż lubię kawę . Z alkoholem sprawy mają się jeszcze gorzej. Wino i piwo nadają się do picia. Nie oznacza to, ż e są dobrej jakoś ci lub po prostu pyszne, po prostu nadają się do picia. Mocny alkohol ma tak jasny chemiczny smak i zapach, ż e nawet kolorowa chemia w koktajlach go nie maskuje. Zamó wił em gin z tonikiem, pową chał em, oczy zrobił y mi się rombowe, nie mogł em pić . Bardzo silni ludzie mogą go pić . Moje ciał o, zahartowane przez Egipt, nie był o na to gotowe. Jeś li pijesz, weź ze sobą alkohol. Nie kpij z ciał a, nadal ci się przyda.

Jeś li chodzi o jedzenie i napoje, hotel ostro walczył o pierwsze miejsce od doł u w mojej osobistej ocenie, ale go nie osią gną ł , zwycię zca jest stał ym zwycię zcą już od 9 lat. Ale DREAMS BEACH RESORT dostaje przyzwoite „srebro”. Smutny.
Plaż a: gł ó wną atrakcją hotelu jest plaż a. Hotel poł oż ony jest na skale, plaż a poł oż ona jest pię trowo, jak na schodach, wyglą da oryginalnie. Na niż szych poziomach jest duż o ludzi, są bardzo zatł oczone, gł oś na, gł oś na muzyka, na wyż szych jest mniej i ciszej. Po obiedzie na niż sze pię tra plaż y i koral pada cień , robi się chł odno i trudno dostrzec ż ywe stworzenia w morzu. Musisz iś ć na baseny. Do morza moż na wejś ć na jednym z trzech pontonó w. W hotelu dostę pne są leż aki. Wię kszoś ć leż akó w jest stara, brudna i uginają ca się . Jest bardzo mał o materacy. Szkoda, ż e ​ ​ hotel 5* ma takie leż aki.
Morze: Zainteresowani bę dą bardzo począ tkują cy i osoby nie zepsute przez bogate rafy Morza Czerwonego. Są koralowce i ryby. Koniecznie zabierz swoje maski. Ale koralowi brakuje sł oń ca z powodu skał . Dlatego jest wyblakł y i jest mał o ryb. Dł ugo pł ywaliś my, pł ywaliś my 3 godziny w spokoju i 2 godziny w czasie sztormu. Na pó ł noc wypł ynę li poza plaż ę Le Mirage New Tower i dalej okrą ż yli przylą dek.
Musisz leż eć na brudnych leż akach bez rę cznikó w. Smutny jak na 5 * hotel. Wniosek: albo nie oddawaj rę cznikó w, albo przynoś wł asne z domu.

Rozrywka: animacja na bardzo przyzwoitym poziomie jak na Egipt. Prezentowane przez mię dzynarodowy zespó ł i importowane pokazy wieczorne. Był y też zawody dzienne, taneczne, aerobik. Wieczorne konkursy organizowane przez animatoró w na dobrym poziomie, z humorem, ale bez wulgaryzmó w. Przyzwyczaił em się jednak do tego, ż e animatorzy codziennie podchodzą do goś ci i zapraszają ich na wieczorną rozrywkę.
Jest muzyka na ż ywo. Nie podobał mi się repertuar. Ogó lnie hotel ma problem z muzyką . Od muzyki pop frotte po prostu bolą mnie uszy. Czy naprawdę myś lisz, ż e wybieramy się nad morze, aby posł uchać "Chundra-Chuchundra"? A moż e to spotkanie fanklubu Loboda? Na plaż y po poł udniu zał oż yli „Lyrical” (przeró bkę grupy ze Strefy Gazy o jednoznacznie wulgarnej treś ci, a był y dzieci.
A dlaczego nie zapoznać goś ci z cał ą pracą Strefy Gazy? Ogó lnie wydawał o się , ż e nie jesteś na morzu w egzotycznym kraju, ale na wiejskiej dyskotece w Kukujewie.
Niemił a niespodzianka: na spotkaniu przewodnik z Anex Tour ż artował o rę cznikach: przy zameldowaniu trzeba przynieś ć na recepcję albo kartę na rę cznik, albo rę cznik, albo mandat (jeś li go zgubił eś ), albo czyjś rę cznik (jeś li zgubił eś swó j, ale nie chcesz pł acić ). Niestety, byli ludzie, któ rzy nie rozumieli dowcipu, a brak elementarnej ludzkiej przyzwoitoś ci pozwalał na skorzystanie z „porady” przewodnika. Ostatniego dnia morze był o spokojne, rozł oż yliś my rę czniki na leż akach, poł oż yliś my swoje rzeczy i poszliś my popł ywać . Po 3 godzinach wró ciliś my na leż aki, jeden rę cznik został skradziony. Taka „niespodzianka” dopeł nił a ogó lnego wraż enia. Nigdy wcześ niej nie przyszł o mi do gł owy, ż e trzeba pł ywać w ubraniach, butach i z rę cznikiem na szyi.
Musimy oddać hoł d kierownikowi w recepcji, po zgł oszeniu kradzież y dał nam nową kartę na rę czniku. Przyzwoite wyjś cie.

Wycieczki: speł nił o się stare marzenie o wschodzie sł oń ca na gó rze Synaj! Kupiliś my wycieczkę z agencji „ulicznej” za 25 USD. USA na osobę . Dostaliś my latarkę dla pary i przewodnika. Podjazd liczył okoł o 8 km, fizycznie nieł atwy, nie każ dy się podniesie. Niektó rzy nie mogą tego znieś ć i wynajmują wielbł ą da. Co 500 metró w znajduje się postó j wyposaż ony w kawiarnię . Moż esz kupić herbatę , kawę , czekoladę , wodę . Jest gdzie usią ś ć na kilka minut. Szlak koń czy się i dochodzi do przedostatniego zrywu do ostatniego przystanku - 950 kamiennych stopni o ró ż nej wysokoś ci i szerokoś ci z ró ż nych kamieni. Na ostatnim postoju spę dziliś my 1.5 godziny. Przed ś witem podeszliś my jeszcze trochę i wylą dowaliś my na samym szczycie Gó ry Mojż esza. Tam poznaliś my narodziny nowego dnia. Musisz to zrobić przynajmniej raz w ż yciu!
Ogó lne wraż enie hotelu: hotel ma ogromny potencjał , aby stać się jakoś cią.5*. A wszystkie jego niedocią gnię cia są ł atwo eliminowane, nie wymagają duż ych inwestycji finansowych, wszystko zależ y od kierownictwa: dokł adnie kontroluj stan pokoi i sprzą tanie, zatrudnij innego szefa kuchni, zorganizuj bardziej zró ż nicowane przeką ski, kup alkohol normalny na poziomie egipskim i na przynajmniej kilka pakowanych sokó w, wstaw ekspres do kawy, kup wystarczają cą iloś ć rę cznikó w plaż owych i oczywiś cie wyrzuć leż aki i kup normalne, zał ó ż wysokiej jakoś ci zamki w pokojach, rozwią ż problem z trzaskaniem drzwiami, spraw, aby akompaniament muzyczny pobytu goś ci w hotelu, co najmniej trochę bardziej inteligentny. Tak, wiele codziennych problemó w rozwią zuje się chodzą c na recepcję , ale dlaczego pojawiają się one w takich iloś ciach?
Plusy: bardzo duż e i pię kne terytorium, dobra obsł uga, zabawna animacja, dobra lokalizacja, dobra praca kierownika ds. relacji z goś ć mi.
Minusy: pokoje niesprawdzone przed zameldowaniem, jedzenie i alkohol na bardzo niskim poziomie, brak parzonej kawy i pakowanych sokó w, niewystarczają ca iloś ć rę cznikó w plaż owych, „zabite” leż aki i wiele innych drobnych problemó w domowych.
Hotel mogę polecić począ tkują cym i bardzo bezpretensjonalnym turystom, osobom na diecie i niepiją cym lub tym, któ rzy zapł acili doś ć niedrogo i rozumieją , doką d jadą.
Odpocznij dobrze, jeś li masz jakieś pytania, napisz, odpowiem!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał