Z powrotem w Montazah

Pisemny: 12 kwiecień 2021
Czas podróży: 16 marta — 1 kwiecień 2021
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 10.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 7.0
Nie jest ł atwo napisać wię cej niż jeden akapit o hotelu, w któ rym był em 4 razy. Có ż , oczywiś cie trzeba ś piewać o cnotach zespoł u hotelowego, to rytuał . Jednak nie szkoda, chł opaki na to zasł ugują . A najlepszym uznaniem za dobrą robotę nie był a pochwał a recenzja, ale fakt, ż e do kwietnia hotel był zapchany goś ć mi „po oczy”. Jednak najpierw najważ niejsze rzeczy…

Najpierw o wszystkim, co nowe, co przydarzył o się nam i innym goś ciom Egiptu.


To był nasz drugi lot do Egiptu podczas epidemii, wię c procedura testowa przebiegał a jak w zegarku. Lecieliś my od Dniepru do Windrose. Wyczytał em na stronie linii lotniczej, dzień przed odlotem, odprawa online jest dostę pna, jednak 23 godziny i 55 minut przed odprawą , wszystkie najlepsze miejsca był y zaję te, ale był o z czego wybierać.

Druga nowoś ć jest wł aś nie dla nas. Wielokrotnie odwiedzaliś my Egipt i widzieliś my Luksor, Asuan, Edfu, nigdy nie byliś my w Kairze. Có ż , od Marsa Alam do Kairu nie ma o czym myś leć . Sharm dał taką moż liwoś ć.
Wcześ niej mę czą ce podró ż e autobusem i dzikie tł umy ludzi pod piramidami i w muzeum odstraszał y. Covid rozwią zał drugi problem, w Kairze jest niewielu turystó w (jak gdzie indziej). Wyczerpują cy wyjazd podzieliliś my na 2 dni. I nie ż ał owali.

Nasz Teztour zaoferował wycieczkę do Kairu na 2 dni. Nocleg w hotelu w Kairze. 130 USD za osobę , miejscowi mają.100. Autobusy są takie same dla wszystkich, trasy też . Ró ż nica w noclegu w hotelu. Miejscowi mamrotali i byli zdezorientowani nazwą hotelu, co nas zaalarmował o. Zwró ciliś my się do przewodnika hotelowego, pana Ramsaya. Zaczą ł dzwonić , ż eby się dowiedzieć . Odpowiedź brzmi: nie zatrudniamy ludzi. Zaproponował , ż e poł ą czy nas z przewodnikiem TUI. OK. 10 minut pó ź niej w holu był pan Amir, przewodnik TUI z pobliskiego Albatross. Mó wił mi przez dł ugi czas, ż e gł ó wną rzeczą , któ ra nas zainteresował a, był hotel Hilton Ramses. OK, to ś wietny (jak na egipskie standardy) hotel na placu Tahrir. Zapł aciliś my, przez WhatsApp otrzymaliś my paragon i godzinę wyjazdu z hotelu.

10-00 nie ma autobusu, czekamy z pudeł kami na lunch w recepcji.

W weekend obsł uga recepcji czeka na ponad 100 goś ci z Kairu. Có ż , nieź le, we dwoje jesteś my w Kairze, są w sieci hotelowej. Bas spó ź nił się tylko 15 minut, jak na lokalne standardy - szczyt punktualnoś ci. Napis na basie to „Blu sky”, gospodarzem jest touroperator, on jest organizatorem wycieczki. Weszliś my i pokazaliś my przewodnikowi paragon. Jesteś my pierwsi, "+" moż e zają ć dowolne miejsce, "-" bę dzie transportowane po cał ym Sharm. W basie, poza przewodnikiem i driverem, pod kurtką jest ochroniarz, mę ż czyzna w czerni, z AK47. Jedź.2 godziny w dobrych miejscach. O godzinie 12-20 opuś ciliś my Sharm. W rzeczywistoś ci przy wyjś ciu z punktu kontrolnego - przejś cia granicznego, samochody i basy są odwró cone do gó ry nogami. Jedziemy - po prawej pustynia i gó ry, po lewej morze. Autostrada jest ś wietna, ale co 50-70 km jest punkt kontrolny. 400 km do Suezu przejechał o 4.5 godziny. Zatrzymaliś my się na 40 minut w kawiarni "Dom Wypoczynkowy" - dom wypoczynkowy, ugryzliś my, odetchnę liś my. Toaleta jest czysta.

Podjeż dż amy do Kanał u Sueskiego, przed wjazdem ogromna kolejka. Wstaliś my, ale go tam nie był o.
Wbiegł przewodnik i ochroniarz, po 40 minutach jechaliś my poboczem drogi do punktu kontrolnego, znowu totalna kontrola. Boją się atakó w terrorystycznych i robią to dobrze, tunel pod kanał em jest idealnym celem. Jechaliś my jeszcze godzinę i byliś my w Kairze, w ciemnoś ci wł aś ciwie nic nie widać , ale jak się rano okazał o, był o najlepiej. W godzinach 19-30 dotarliś my na statek wycieczkowy. Kolacja. Kolacja w formie bufetu, jak wszę dzie na wycieczkach ryż , ziemniaki, sał atki, kurczak i ryby. 0.5 wody dla każ dego. Odjechaliś my 100 metró w od brzegu i zawisliś my w miejscu, tak jak spacer wzdł uż nocnego Nilu. Z jednej strony rozwó d, z drugiej wszyscy są zmę czeni i nie ma co oglą dać . Dziewczyna szybko tań czył a w bilard. Finita. Koncert się skoń czył . Szybko do basu i do hotelu Hilton Ramses. W sumie Blue Sky przywiozł o 3 basy - 60-70 osó b.

Osiedlił się szybko. Dostaliś my pokó j na 5 pię trze, niski, gł oś ny. Ale nie był o już sił y, by walczyć o lepsze ż ycie. Pokó j jest doskonał y. Hał as nocy Kairu (klaksony samochodowe) jest prawie niesł yszalny. W pokoju czajnik, herbata, kawa, ś mietanka i woda. Bierzemy prysznic i ś pimy.

O 6:00 nasz budzik dzwoni, a telefon jest automatycznym budzikiem. Kawa w ł ó ż ku, prysznic i restauracja. Restauracja Hilton Ramses, to super ś niadanie kontynentalne i angielskie. Jogurty w pudeł kach, ś wież e mango i pomarań cza, kawa - zboż owa + ciastka. Wyszkoleni kelnerzy. Hilton pię ciogwiazdkowy!! ! Nie ż ał owaliś my nadpł aconych 60 dolaró w.

Jesteś my w autobusie o 7:30. Kair to miasto kontrastó w. Za progiem Hiltona panuje hał as, brud, ż ebracy i smog. W cią gu dnia oglą daliś my to zdję cie. Dla outsideró w chaos. Ruch uliczny to chaos, chodzą wszę dzie, piesi nie zwracają uwagi na wę dkę , nigdzie. I bip, bip, bip. Nieco dalej od placu Tahrir zaczynają się wielopię trowe slumsy. Nie, nie chciał bym mieszkać w tym mieś cie.

Có ż , sam Kair, mał o kto chciał by zobaczyć . Wszystkich pocią ga Memphis, któ re powstał o nad brzegiem Nilu 5000 lat temu!! ! W drodze do Muzeum Kairskiego zatrzymaliś my się na pierwszym przystanku. Meczet Bajbarsa. Wybudował go Mameluk z XIII wieku. Teraz wewną trz ruin są.4 ś ciany.
Przywró cenie. Ale Baibars okazał się być z Kazachstanu i turyś ci z tego kraju są zainteresowani. Wokó ł brudu nie wyszliś my z basu.

Oto Muzeum Kairskie! Hał as, brud, bieda pozostał y na zewną trz. Dzię ki Bogu nie ma wielu ludzi. Moż esz tu spacerować przez kilka dni. Przez 2 godziny tylko nieznacznie dotknę liś my tej wielkoś ci. Nawet nie znają c wieku eksponató w, czujesz ich magię . Nie jestem pisarzem i nie potrafię opisać tego, co widział em.
Mogę tylko powiedzieć , ż e wszystkie wysił ki nie poszł y na marne.

Dalej jest fabryka oleju. Nie wychodzimy. Giza i obiad. Przed wejś ciem do "restauracji hotelowej" (cytaty są zasł uż one) wszyscy zamarli, kilka kilometró w - 3 wielkie piramidy. Ale gł ó d, nie ciocia. Obiad jest trochę lepszy niż obiad. Duż o warzyw gotowanych na parze. Obfity lunch, kawa (extra) i gotowe.


Piramid nie moż e opisać nawet wielki pisarz. Piszę o tym, co potrafię i moż e zainteresować czytelnika. Przewodnik pokazał się po pozytywnej stronie. Oprowadził grupę po kolejkach.
3 przystanki przy piramidach i jeden przy sfinksie.

Papirus "fabryka" (toaleta dla nas) iz powrotem. Rozumiemy, ż e gdybyś my rano przybyli z Sharm, zainteresowanie antykami ostygnie. Jechaliś my przez sześ ć i pó ł godziny (z postojem w pensjonacie) io 1-30 byliś my w hotelu. Ledwo doczoł gamy się do restauracji, zabieramy z nami obiad, do pokoju, odpoczywamy.

Teraz o hotelu. Co wyró ż nia Montazę w tym sezonie. Tylko jeden - liczba goś ci. Zamiast 40-100, teraz 300-500. Restauracja i recepcja radzą sobie. Na plaż y i ze sprzą taniem - problemy. Ale jestem pewien, ż e te problemy moż na rozwią zać.
Podsumowują c tradycyjne pochwał y zespoł u hotelowego, dzię kuję:
- Barmani i kelnerzy Reda, Mimi, Omar, Sameh, Aziz
- Recepcja jest super, Mohamed, Hesham, Tamer, Rabbi - jesteś cie najlepsi!!!
- Animacja Tanya, Lera, Nastya i Anya (był o jeszcze 2 Egipcjan, ale pod koniec naszych wakacji zniknę li, muzyka na plaż y stał a się cichsza, nawet jeś li się nie pojawiają )
- Szef Sprzą tania Mustafa (z powodu napł ywu turystó w sprzą tanie spadł o, ale facet pró buje)
- I oczywiś cie Dyrektor Generalny, panie Hanny!
Wię cej o anomaliach - pogoda. 20 marca przez 2 dni anomalny upał utrzymywał się do +35C, po czym wiał anomalny wiatr wschodni (zazwyczaj wieje wiatr pó ł nocny), któ ry rozbił wszystkie pontony w rejonie Montazah. Na uznanie hotelu 3 dnia odrestaurowany.

PS Odprawa online na lot powrotny nie dział ał a. Na lotnisku w Dnieprze sprawdzali Dia na smartfonach, któ rzy nie mieli jej w telefonie, straż graniczna pomagał a w instalacji, a nawet dawał a dystrybucję przez Internet. Bardzo dobrze!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał