Za sylwestrową noc!

Pisemny: 10 styczeń 2009
Czas podróży: 24 grudzień 2008 — 3 styczeń 2009
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 6.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 4.0
Infrastruktura: 3.0
Nie wiem komu przypadnie do gustu urlop w tym gó wnianym hotelu, poł oż ony w gł ę bokiej dupie (80 km od Hurghady), dookoł a pustynia (w pobliż u jest tylko jeden niemiecki hotel, przyzwoity, ale nie dla nas ), nie moż na tam dojechać na niczym, trzeba specjalnie zamó wić taksó wkę lub minibusa (min 10$ od osoby). Zakaz zakupó w, ponieważ dostę pny minimarket oferuje tak skromny wybó r, ż e aż chce się pł akać . Nie ma też co jeś ć : rano tylko jajecznica z proszku, rodzaj kwaś nej ś mietany, ogó rkowo-pomidorowy (nie zawsze) i bardzo rozcień czony sok, wieczorem ryż , makaron z wą tró bką (najczę ś ciej), rzadziej ziemniaki, ciastka - gó wno, owoce parują na szybkim ś wietle, mał e naczynia, brudne, serwetki nie moż na prosić , karaluchy peł zają po pó ł kach! Plaż a jest zaniedbana: dno nie jest czyszczone, molo się rozpada, nie ma ratownika, woda w basenach się nie zmienia, na dnie jest mech. W pokojach są domowe marne meble. Personel jest niegrzeczny i szantaż ystó w, chociaż sami wiedzą , ż e nic nie ma. Ciemno wieczorem, do ś wiatł o na terenie nie ś wieci, aby zaoszczę dzić pienią dze. Goś ci jest mał o, wię c jest nudno, ludzie albo walą pomyj, albo w pokojach, bo. do. nic do roboty poza seksem (jeś li masz swojego towarzysza). W ogó le jak tanio, tak ź le. Jedyny plus to morze jest niedaleko, moż na zobaczyć korale.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał