Znaleźliśmy to, czego chcieliśmy!

Pisemny: 28 kwiecień 2011
Czas podróży: 27 marta — 10 kwiecień 2011
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 10.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 8.0
Zatrzymał em się w tym hotelu od 27.03 do 10.04. 11. Wszystko jest cał kiem przyzwoite i odpowiada zapł aconym pienią dzom (okoł o 1000 USD/osobę /tydzień ). Hotel był zapeł niony najwyż ej w 20-25%. Dlatego plaż a jest w poł owie pusta, w restauracji nie ma kolejek. Zamieszkany był tylko pierwszy budynek, najbliż ej restauracji i czę ś ć bungalowó w. Jeś li hotel jest cał kowicie zaję ty, być moż e restauracja jest ciasna. Kontyngent to gł ó wnie Brytyjczycy, Polacy. Dopiero po 2 kwietnia przybył y z Rosji 2 rodziny. Jedzenie jest cał kiem przyzwoite: jak wszę dzie ś niadanie jest monotonne, na obiad i kolację obowią zkowa jest woł owina, kurczak, ryby i ryż . Był y pieczone ziemniaki, warzywa gotowane na parze - brokuł y, marchewki itp. W systemie all inclusive - w zupeł noś ci wystarczy. Pomię dzy obiadem a kolacją - moż na coś przeką sić na miejscu przy plaż y, ale my nie pojechaliś my - i to wystarczył o. Standardowy jest też zestaw warzyw - kawał ki pomidoró w, ogó rkó w, zielonej papryki, zawsze był y kiszone ogó rki, bakł aż any, soczewica itp. , zieleniny - szpinak, musztarda, zielona cebula. Cał kiem przyzwoite, jak na mó j gust, piwo (o nostalgicznym naturalnym smaku z czasó w sowieckich), a takż e wino, rum. Nie pił ż adnych innych napojó w. Sł odyczy to za mał o w poró wnaniu z Turcją , ale wystarczył o. Do tego gł ó wnie puddingi, musy, galaretki (nie zapominajmy, ż e hotel należ y do sieci angielskiej, a kontyngent jest odpowiedni). Kelnerzy są przyjaź ni, podobnie jak wszyscy pracownicy, być moż e dlatego, ż e był o niewielu ludzi. Terytorium jest stale strzyż one (duż o zieleni), czyszczone, myte. Animacja (w standardowym znaczeniu tego sł owa) nr. Chł opaki spacerowali po plaż y, nawoł ują c się na aerobik i siatkó wkę , z reguł y nie był o chę tnych (kontyngent był wiekowy). Każ dego wieczoru przy basenie chł opak ś piewał piosenki po angielsku do ś cież ki dź wię kowej, czasem przy akompaniamencie drugiej postaci grają cej na flecie lub oboju (nie rozumiem).
Oczywiś cie gł ó wnym atutem hotelu jest jego poł oż enie (z 3 stron zamknię te gó rami) i bardzo duż a chroniona plaż a z ł agodnym podejś ciem, co nie jest powszechne w Egipcie. Ś wietna okazja dla zwykł ych ludzi, by po prostu popł ywać , bez nieprzyjemnego uczucia przepaś ci pod stopami, jak w Sharm. Przez cał y pobyt, tylko jeden dzień (po kolejnych wstrzą sach w Japonii, moż e wł aś nie z tego powodu) wiał silny wiatr i burza, przez resztę dni bę dą c na plaż y nie sł yszał em szumu nadchodzą ca fala! Nawierzchnia jak w basenie! Woda w morzu miał a 26-27 stopni (wydawał o mi się , ż e jest mniej), w basenie - 20, powietrze - do 30 (przynajmniej tak napisali na tablicy informacyjnej). Dodatkowym atutem jest to, ż e wszystkie pokoje mają widok na morze, a te superior, któ re są droż sze od standardu (trochę wię cej), znajdują się na pierwszym pię trze i są moim zdaniem bardziej niewygodne - nie ma balkonu każ dy moż e zajrzeć do pokoju.
Ogó lnie hotel jest przyzwoity jak na swoją cenę , podobał o nam się .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał