Проживали в данном отеле в рамках рекламного тура от Джойн Ап. Прямой чартер Киев-Марса, вылет ночью, в отеле рано утром. Заселили не сразу, номера довольно большие, есть все необходимое, халат и тапочки по запросу. Территория отеля большая, равнинная, немного зелени и много цапель, вместо голубей. Два бассейна с теплой (очень теплой) водой. Большой пляж со старыми лежаками.
На этом плюсы отеля заканчиваются.
Самое печальное, что с данном отеле нет входа в море! Мелководье около километра, в конце риф, наверно, но на него попасть не возможно, так как бьет волна. За пять дней мы так и не смогли искупаться, только в ложбинках во время прилива. Ни о какой живности речи быть не может. Одна, случайно приплывшая к берегу рыбка вызывала бурный восторг. Отсутствие понтона, огромный минус отеля.
Отношение работников ресторана и баров тоже оставляет желать лучшего. Питание не блещет разнообразием, на четыре с минусом. Кофе нет даже за завтраком, только из автомата, рыба - пангасиус,
Ощущения 5* нет, таков впечатление, что мы, туристы, просто мешаем своим присутствием.
Для всей нашей группы оказалось загадкой выбор данного отеля для рекламного тура, впоследствии, переселившись в Брайку, мы ощутили настоящий Марса Алам... , не говоря о Фантазии, где за меньшие деньги - настоящий праздник жизни!
Zatrzymał em się w tym hotelu w ramach promocyjnej wycieczki z Join Up. Czarter bezpoś redni Kijó w-Mars, wyjazd w nocy, w hotelu wcześ nie rano. Osiedlone nie od razu, pokoje są doś ć duż e, mają wszystko, czego potrzeba, szlafrok i kapcie na ż yczenie. Teren hotelu jest duż y, pł aski, trochę zieleni i duż o czapli zamiast goł ę bi. Dwa baseny z ciepł ą (bardzo ciepł ą ) wodą . Duż a plaż a ze starymi leż akami.
Na tym koń czą się pozytywy hotelu.
Najsmutniejsze jest to, ż e ten hotel nie ma dostę pu do morza! Pł ytka woda to okoł o kilometra, prawdopodobnie na koń cu rafy, ale nie da się na nią wejś ć , bo fala bije. Przez pię ć dni nie mogliś my pł ywać , tylko w zagł ę bieniach podczas przypł ywu. Nie moż na mó wić o ż adnych ż ywych stworzeniach. Jedna ryba, któ ra przypadkiem dopł ynę ł a do brzegu sprawił a ogromną radoś ć , brak pontonu to ogromny minus hotelu.
Wiele do ż yczenia pozostawia ró wnież postawa personelu restauracji i baru. Jedzenie nie bł yszczy ró ż norodnoś cią , cztery z minusem. Nie ma kawy nawet na ś niadanie, tylko z automatu, rybka - panga,
Nie ma poczucia 5*, takie jest wraż enie, ż e my, turyś ci, po prostu ingerujemy w naszą obecnoś ć .
Dla cał ej naszej grupy zagadką okazał o się wybranie tego hotelu na promocyjną wycieczkę , pó ź niej po przeprowadzce do Braiki poczuliś my prawdziwą Marsa Alam… nie wspominają c już o Fantazji, gdzie za mniejsze pienią dze – prawdziwe ś wię to ż ycia!