Нормальный отель, один бассейн с подогревом, купаться в море возможно только с понтона заброшенного отеля слева - надо до него пройти через лагуну. Питание - экономвариант, напитки - вино на обед, ужин, пиво бутылочное, фреши апельсиновые на обед, ужин. Заполняемость 30%, в основном - арабские семьи, нас - беларусов и украинцев 5%. Еды есть, но специфическая: мясо, рыба и курица, индейка есть всегда (кроме завтрака). Ресторан для питания - ужас. В подвальном помещении, без окон. Как в тюрьме, при этом есть отличный прозрачный ресторан с видом на бассейн/море, но он закрыт. Голодным в общем не останетесь никогда! В отеле не готовят, привозят из Hawaii Le Jardin.
Возле главного бассейна - с подогревом - после завтрака сладости + фреш + фрукты каждый день вывозят и потчуют туристов. Аквапарк работает по времени с 10 по 12 кажется, но если не включили - надо подойти на бассейне к аквамену и попросить: включают по просьбе. Бассейны в аквапарке ледяные! Территория чистая и ухоженная. Отдых спокойный. Спа - 10 долл. массаж. Отличный массаж делает Леха - девушка. Номера на 3 этаже нормальные, надо при заселении проверять и показать "чемоданному директору". Потом звонить на ресепшн и требовать исправить неработающее/поломанное. Постель меняли за 10 дней два раза, убирались нормально, в утреннее время. Деньги не клянчат. Вообще. Ключа может быть от номера только два, на второй пишешь и подписываешь бумажку - если утеря - штраф по выселению. Я выбила и третий ключ - с боем практически (нас пятеро было взрослых в номере человек).
Гид - Ахмед - естественно - не напрягал, от слова вообще. Сказал - если не надо экскурсии: пока, до встречи. На экскурсии не ездили, на базар мотали на такси (за отелем брали) - 7 долл. туда и назад. Напротив классный супермаркет, большой. Есть все ценники, товары в нем турецкие. Можно оплатить наличкой и картой (добавит 3% при оплате картой). Хороший магазин. Называется 3 piramis кажется. Интернет в отеле есть на ресепшн, бесплатный. Тянет конечно плохо. Ютуб не посмотришь, а мессенджеры нормально.
Если есть необходимость приобрести карточку местную сим - делюсь опытом: выходите после завтрака из отеля, идете в направлении центра (налево) пока на противоположной стороне не увидите банк Египта. Там обмениваете долларов 20 на египетский фунт, переходите дорогу и в квартале жилом - прямо возле шоссе есть магазин Водафон (типа), но он липовый магазин, там обманщик торгует, но каждое утро - даже в выходные дни - туда подъезжает автомобильчик Водафон. Этот товарищ продает сим-карты и пополняет номера, только надо иметь с собой египетский фунт - иначе придется идти в банк (о чем я уже упомянула) и производить обмен. Вроде все.
Zwykł y hotel, jeden podgrzewany basen, ką piel w morzu jest moż liwa tylko z pontonu opuszczonego hotelu po lewej stronie - trzeba do niego przejś ć przez lagunę . Wyż ywienie - opcja ekonomiczna, napoje - wino do obiadu, kolacja, piwo butelkowe, sok pomarań czowy do obiadu, kolacja. Obł oż enie wynosi 30%, gł ó wnie - rodziny arabskie, my - Biał orusini i Ukraiń cy - 5%. Jest jedzenie, ale specyficzne: mię so, ryba i kurczak, zawsze jest indyk (opró cz ś niadania). Restauracja z jedzeniem jest okropna. W piwnicy brak okien. Jak wię zienie, ale jest ś wietna przezroczysta restauracja z widokiem na basen / morze, ale jest zamknię ta. Ogó lnie rzecz biorą c, nigdy nie wyjdziesz gł odny! Hotel nie gotuje, przywoż ą z Hawajó w Le Jardin.
Przy gł ó wnym basenie - podgrzewany - po ś niadaniu codziennie wyjmuje się sł odycze + ś wież e + owoce i czę stuje turystó w. Wydaje się , ż e park wodny jest otwarty od 10 do 12, ale jeś li nie jest wł ą czony, musisz udać się do Aquamana w basenie i zapytać : wł ą czają go na ż ą danie. Baseny w parku wodnym są lodowato zimne!
Teren jest czysty i zadbany. Odpoczynek jest spokojny. Spa - masaż.10 USD. Doskonał y masaż wykonuje Lech - dziewczyna. Pokoje na 3 pię trze są normalne, przy zakwaterowaniu należ y sprawdzić i pokazać „dyrektorowi walizki”. Nastę pnie zadzwoń do recepcji i zaż ą daj naprawy niedział ają cego/uszkodzonego. Ł ó ż ko był o zmieniane dwa razy w cią gu 10 dni, rano sprzą tane normalnie. Pienią dze nie bł agają . Ogó lnie. Do pokoju mogą być tylko dwa klucze, na drugi piszesz i podpisujesz kartkę - w przypadku zgubienia - grzywna za eksmisję . Wybił em też trzeci klucz - praktycznie z bó jką (w pokoju był o nas pię ciu dorosł ych).
Przewodnik – Ahmed – oczywiś cie – nie napinał się , od sł owa w ogó le. Powiedział - jeś li nie potrzebujesz wycieczek: pa, do zobaczenia. Nie jeź dziliś my na wycieczki, wzię liś my taksó wkę na bazar (zabrali ją z hotelu) - 7 dolaró w tam iz powrotem. Naprzeciw fajnego supermarketu, duż ego. Są tam wszystkie metki, towary w nich są tureckie. Moż esz zapł acić gotó wką i kartą (doda 3% przy pł atnoś ci kartą ). Dobry sklep.
Wyglą da na to, ż e nazywa się to 3 piramidami. Internet w hotelu jest w recepcji za darmo. Cią gnie oczywiś cie ź le. Nie moż esz oglą dać youtube, ale komunikatory są w porzą dku.
Jeś li jest potrzeba zakupu lokalnej karty SIM, dzielę się swoim doś wiadczeniem: po ś niadaniu wyjdź z hotelu, idź w kierunku centrum (w lewo), aż zobaczysz bank Egiptu po przeciwnej stronie. Tam wymieniasz 20 dolaró w na funta egipskiego, przechodzisz przez ulicę i w dzielnicy mieszkalnej - tuż przy autostradzie jest sklep Vodafone (typ), ale jest to sklep podró bka, tam oszust sprzedaje, ale każ dego ranka - nawet w weekendy - podjeż dż a tam samochó d Vodafone. Ten znajomy sprzedaje karty SIM i uzupeł nia numery, wystarczy mieć przy sobie funta egipskiego - inaczej trzeba bę dzie iś ć do banku (o czym już wspomniał em) i dokonać wymiany. Wyglą da na to, ż e to jest to.