начнем по порядку -
1)расположен на заброшенной стройке (вокруг я извиняюсь свалка и помои- что привлекало весь наш отдых стаи бродячих диких псов , они были кстати дружелюбнее всего персонала в целом, но с детьми опасно!!! ! )
2)Застревали в лифте три раза за отдых(перебои электроэнергии)
3)Кондиционеры выключаются как только вы покидаете номер(жара была +45 мы приезжали в эту помойку только переночевать, и лишь к утру более менее комната охлаждалась)
4)по поводу питания. . Если вы не успели подойти к началу завтрака или ужина(обеда и полдника там попросту нет) вы будете есть пустой рис или картошку (кстати ассортимент НЕ менялся весь наш отдых) я не шучу! ! Мясо они готовят лишь на быстрых первых отдыхающих так сказать для галочки, мол вот же оно было!! !
И самое интересное - наверное все от мало до велика наюдали там тараканов! ! ! А персонал лишь разводил руками с каменными лицами мол не хотите не ешьте!!! !
5)вечная проблема с полотенцами! И пляжными и обычными, мы ездили в двоем с молодым человеком- на нас двоих давали одно большое и одно маленькое доя рук(шли жаловаться но это бесполезно ссылались на то, что они стираются гладиться , НО за доп. плату нам могут сделать ИСКЛЮЧЕНИЕ и поискать на складе) вы представляете! !
6) теперь к самому ужасному - нас обворовали, причем далеко не одних нас!!! ! ! При заселении мы застали жуткий скандал по поводу пропажи денег и паспортов из сейфа на ресепшене! ! ! Нас это подвергло в ужас и деньги мы решили прятать под матрасами кроватей(да не самая гениальная нычка, но вещи в чемоданах после уборки номеров были явно перерыты(ну очень уж наглым образом!!! ! ) жаловались неоднократно про чемоданы на ресепшен (там стоит тощий молодой араб который просто издеваеться и делает вид что по русски он не понимает! Когда просили позвать русскоговорящего гэст релейшена(человек который обязан быть в каждом отеле где заселяют русских туристов ) нагло врал что такие здесь отсутствуют.
После ПРОПАЖИ ДЕНЕГ(а сделали это в последние два дня отдыха , когда мы уехали на ддайвинг(система наработанна, ведь туристов на экскурсии вызывают именно с рэсепа! ! ) мы окончательно разозлись (ведь украли все до копейки включая русские деньги на трансфер!! ! ) спустились на ресепшен попросить номер местной или туристической полиции(нам было всё равно) дак вот на протяжении 4 часов мы стояли как дураки разбирались ругались я все это снимала на камеру(есть очень подробная видео съемка кому интересно пишите на емэйл я пришлю) в итоге уже ночью с ресепшена нас попросили удалиться со словами что полиции не будет! Они попросту ее не вызывали! ! Номера тоже не дали (повторяю все разговоры этого беспредела на русском языке имеются на видео записи)
В общем это просто беспредел и кошмар! ! ! Кстати никакие гиды вам не помогут (мы летали тез тур) а толку! ! Гид лишь разводил руками ну единственная помощь дал телефон тур полиции но и она ничем не помогла - они там в сговоре по ходу ! ! ! Даже не разбирались особо! !
zacznijmy w porzą dku -
1) poł oż ony na opuszczonym placu budowy (przepraszam, w okolicy jest wysypisko i pomyje - co przycią gnę ł o wszystkie nasze wakacje, sfory bezpań skich dzikich psó w, nawiasem mó wią c, byli przyjaź niejsi niż cał y personel w ogó le, ale to niebezpieczne z dzieć mi !!! ! )
2) Utkną ł em w windzie trzy razy podczas reszty (przerwy w dostawie prą du)
3) Klimatyzatory wył ą czają się jak tylko wyjdziesz z pokoju (ciepł o był o +45, przyjechaliś my do tego ś mietnika tylko po to, ż eby przenocować , a dopiero rano pokó j ostygł mniej wię cej)
4) o jedzeniu. . Jeś li nie zdą ż ył eś przyjś ć na począ tek ś niadania lub kolacji (po prostu nie ma obiadu ani podwieczorku), zjesz pusty ryż lub ziemniaki (swoją drogą asortyment NIE zmienił się przez cał y czas nasze wakacje) Nie ż artuję ! ! Gotują mię so tylko dla szybkich pierwszych wczasowiczó w, ż e tak powiem, na pokaz, mó wią , ż e tu był o !! !
A co najciekawsze - prawdopodobnie wszyscy od mł odych do starych mieli tam karaluchy ! ! ! A personel po prostu wzruszył ramionami z kamiennymi twarzami, mó wią c, jeś li nie chcesz nie jeś ć!!! !
5) odwieczny problem z rę cznikami! Zaró wno plaż ową jak i zwykł ą , poszliś my razem z mł odym mę ż czyzną - dla nas dwojga dali jedno duż e i jedno mał e dojenie rą k (poszli narzekać ale to był o bezuż yteczne odnoszą c się do tego, ż e są prane do prasowania, ALE dla za dodatkową opł atą moż emy zrobić WYJĄ TEK i poszukać na magazynie) któ rą reprezentujesz! !
6) teraz do najstraszniejszego - zostaliś my okradzeni i to nie tylko nas !!! ! ! Kiedy się zameldowaliś my, znaleź liś my straszny skandal dotyczą cy utraty pienię dzy i paszportó w z sejfu w recepcji! ! ! Byliś my tym przeraż eni i postanowiliś my ukryć pienią dze pod materacami ł ó ż ek (tak, nie najwymyś lniejszy schowek, ale rzeczy w walizkach po sprzą taniu pokoi był y wyraź nie grzebane (no có ż , w bardzo bezczelny sposó b! ! ! ! ) wielokrotnie narzekał na walizki w recepcji (jest chudy mł ody Arab, któ ry tylko szydzi i udaje, ż e nie rozumie rosyjskiego! Poproszony o telefon do rosyjskoję zycznej sztafety goś ci (osoba, któ ra musi być w każ dym hotelu, w któ rym Rosyjscy turyś ci są zakwaterowani) bezczelnie kł amali, ż e nie ma tu takich ludzi.
Po STRACIE PIENIĘ DZY (a zrobiliś my to w ostatnie dwa dni wakacji, kiedy wyjeż dż aliś my na nurkowanie (system dopracowany, bo turyś ci są wzywani na wycieczki z recepcji! ! ), w koń cu się zdenerwowaliś my ( w koń cu ukradliś my wszystko po grosze, w tym rosyjskie pienią dze na przelew!! ! ) zeszliś my do recepcji zapytać o numer lokalnej lub turystycznej policji (nie obchodził o nas to) wię c przez 4 godziny staliś my jak gł upcy kł ó cą cy się , przeklinają cy, sfilmował em to wszystko kamerą (jest bardzo szczegó ł owe krę cenie wideo dla wszystkich zainteresowanych, napisz na e-mail, wyś lę ) w koń cu w nocy poproszono nas o opuszczenie recepcji ze sł owami, ż e nie bę dzie policja! Po prostu do niej nie dzwonili! Nie podali też numeró w (powtarzam wszystkie rozmowy o tym bezprawiu po rosyjsku są na nagraniu wideo)
Ogó lnie to tylko chaos i koszmar ! ! ! Nawiasem mó wią c, ż aden przewodnik ci nie pomoż e (lecieliś my na wycieczkę Tez), ale o co chodzi! ! Przewodnik tylko wzruszył ramionami, có ż , jedyna pomoc został a udzielona przez telefon na wycieczce policyjnej, ale w ogó le nie pomogł a - po drodze byli w zmowie ! ! ! Nawet się nie udał o! !