Мы впервые летели в Египет в марте, раньше все время выбирали конец осени. Этот раз метались между безветренными бухтами Шарма и знакомой Хургадой. Альбатрос подкупил сервисом за те же деньги.
Так как рейс сместили на 6 часов, мы заселялись вечером. Порадовало, то что номер нам достался с видом на бассейн и его не пришлось менять (в основном в других отелях смотрим минимум два номера, первый всегда плохой).
Мебель в номере добротная, есть следы усталости дверей в ванной и шкафа (у мужа в руках оказалась дверка, прикручивал болт). Из недостатков в сейфе была пробита защитная пленка для доступа к аварийному открытию. Муж, имея швейцарский нож, прокручивал и открывал замок сейфа, попытались поменять сейф, но "ремонтник с ресепшена, который будет через 10 мин" так и не пришел. Заклеили дырку наклейкой и остались. Видно, что делали освежающий ремонт, но как всегда, забыли прокрасить маленький кусок на одной стенке. И этот кусок раздражал 8 дней)). Другим людям из группы выдавали четные номера с видом на заброшенный отель, слышала, что они их пытались менять.
К уборке нареканий нет. Чайник был, вода добавлялась (чайник оказался очень полезной штукой, так как вечером грелись).
С погодой нам не очень повезло. Поэтому рассматривали пляж и территорию отеля с точки зрения, где лучше спрятаться от ветра. Порадовались, что не выбрали Бич. Да, бухта у этого отеля очень красивая, удобный заход, но в ветряную погоду сильно продувается с пустыни. Пляж Альбатроса закрыт корпусом Бича. Поэтому, когда в первом выдувает, у нас можно полежать.
Море, есть выбор. Купались с пирса, привязывая полотенца. Смотрели рыбки на коралле. Во время отлива дети собирали всякую живность, а когда ветер успокоился ходили плавать в бухту Бича. Вообще ощущения такие, что мы много ходили. На пирс, на бар, на бассейн нужно идти. Лежать в муравейнике Бича не хотелось, покупались, погрелись на песочке и к себе на лежак. Бар и основная инфраструктура у нас. Много людей выбирали лежаки у теплого бассейна. Там все было плотненько. Дочка в детский с горками даже не зашла (взрослая уже).
Ходили на горки Бича. Бассейн без подогрева и ветер не самое комфортное сочетание. Горки работали с 14.00 до 16.00. Несколько раз съехали, по моему обгорели, потом греться или на пляж или в бассейн.
Еда. Ощущение двоякое. Вкусно, но, в то же время, не было маслин, оливок, на рыбу редко попадали, баклажаны вообще несъедобные, моего любимого фалафеля нет. Вафли и свежевыжатый сок, кофе были. Чтобы получить что-то особенное нужно долго постоять в очереди или обойти все ресторана. Там можно найти утку, перепелов (один раз), рыбу (но не всегда) и если задался целью найти. Муж однажды постоял за рыбой на тарелке. Я за пирогом. Повторно стоять желания не возникло. Дополнительно можно кушать на баре возле пляжа (пицца, бургеры, паста) и возле бассейна (сладкое). Мороженное было первых три дня. Потом где-то пропало).
Порадовал Марокканский ресторан. Атмосферно, без очередей и хождений. В последний день почувствовали комфорт. Дочке, вместо основных блюд дали картошку фри - счастья было выше крыши.
Анимация. Была. Мы не пользовались. Вечером диско для детей, а потом дискотека для взрослых. Гремела до 11. Хотелось хоть бы хоть какого шоу... хоть иногда... но нет. Играли в теннис, потом в номер пить чай и зависать в инете, телике.
Do Egiptu polecieliś my po raz pierwszy w marcu, wcześ niej zawsze wybieraliś my koniec jesieni. Tym razem spieszyliś my się mię dzy bezwietrznymi zatokami Sharma a znaną Hurghadą . Albatros przekupił sł uż bę za te same pienią dze.
Ponieważ lot został przesunię ty o 6 godzin, rozł oż yliś my się wieczorem. Cieszyliś my się , ż e dostaliś my pokó j z widokiem na basen i nie musieliś my go zmieniać (przeważ nie w innych hotelach zaglą damy przynajmniej na dwa pokoje, pierwszy zawsze jest kiepski).
Meble w pokoju są solidne, są ś lady zmę czenia drzwi w ł azience i szafie (mó j mą ż miał drzwi w rę kach, przykrę cał rygiel). Spoś ró d brakó w w sejfie zerwano folię ochronną umoż liwiają cą dostę p do awaryjnego otwierania. Mą ż , mają c szwajcarski nó ż , przewiną ł i otworzył zamek sejfu, pró bował wymienić sejf, ale „naprawiacz z recepcji, któ ry bę dzie za 10 minut” nigdy nie przyszedł . Zakleili dziurę naklejką i zostali. Widać , ż e robili odś wież ają cy remont, ale jak zawsze zapomnieli zamalować mał y kawał ek na jednej ze ś cian. A ten kawał ek zirytował.8 dni)). Innym osobom z grupy nadano numery parzyste z widokiem na opuszczony hotel, sł yszał em, ż e pró bowali je zmienić .
Nie ma ż adnych skarg na sprzą tanie. Był czajnik, dolano wodę (czajnik okazał się bardzo przydatny, bo wieczorem się grzali).
Pogoda nam nie sprzyjał a. Dlatego rozważ aliś my plaż ę i okolice hotelu z punktu widzenia tego, gdzie lepiej ukryć się przed wiatrem. Cieszyliś my się , ż e nie wybraliś my plaż y. Tak, zatoka w pobliż u tego hotelu jest bardzo pię kna, dogodne wejś cie, ale przy wietrznej pogodzie mocno wieje od pustyni. Plaż a Albatross jest zamknię ta przez Beach Corps. Dlatego, gdy wybuchnie pierwszy, moż emy się poł oż yć .
Morze, jest wybó r. Pł ynę liś my z molo, wią ż ą c rę czniki. Oglą dał em ryby na koralach. W czasie odpł ywu dzieci zbierał y wszelkiego rodzaju ż ywe stworzenia, a gdy wiatr się uspokoił , poszł y popł ywać w Beach Bay. Ogó lnie odnosi się wraż enie, ż e duż o chodziliś my. Musisz iś ć na molo, do baru, na basen. Nie chciał em leż eć w mrowisku Bicha, kupiliś my się , grzaliś my na piasku i na leż aku. Posiadamy bar oraz podstawową infrastrukturę . Wiele osó b zdecydował o się na leż aki przy ciepł ym basenie. Tam wszystko był o ciasne. Moja có rka nawet nie poszł a do przedszkola ze zjeż dż alniami (jest już dorosł a).
Poszliś my na wzgó rza przy plaż y. Basen nie jest podgrzewany, a wiatr nie jest najwygodniejszą kombinacją . Slajdy przerabiane od 14.00 do 16.00. Wyprowadzaliś my się kilka razy, moim zdaniem się poparzyli, a potem rozgrzać się albo na plaż y, albo w basenie.
Ż ywnoś ć . To uczucie jest dwojakie. Pyszne, ale jednocześ nie nie był o oliwek, rzadko ł owi się ryby, bakł aż any są generalnie niejadalne, nie ma tam mojego ulubionego falafela. Gofry i ś wież o wyciskany sok, kawa. Aby zdobyć coś wyją tkowego, trzeba dł ugo stać w kolejce lub obejś ć wszystkie restauracje. Moż na tam znaleź ć kaczkę , przepió rkę (raz), rybę (ale nie zawsze) i jeś li wyruszysz na poszukiwanie. Mó j mą ż stał kiedyś za rybą na talerzu. Jestem za ciastem. Nie był o ochoty wstawać ponownie. Dodatkowo moż na zjeś ć w barze przy plaż y (pizza, burgery, makarony) oraz przy basenie (sł odkie). Lody był y przez pierwsze trzy dni. Potem znikną ł . )
Był em zadowolony z marokań skiej restauracji. Klimatycznie, bez kolejek i spaceró w. Ostatni dzień był komfortowy. Có rka zamiast dań gł ó wnych podał a frytki - szczę ś cie był o przez dach.
Animacja. Był o. Nie uż ywaliś my tego. Wieczorem dyskoteka dla dzieci, a potem dyskoteka dla dorosł ych. Zagrzmiał o do 11. Chciał bym przynajmniej jakiś show. . . przynajmniej czasami. . . ale nie. Grał em w tenisa, potem w pokoju napił em się herbaty i posiedział em w internecie, w telewizji.