Отель понравился прежде всего своим месторасположением (вход в Старый город находится буквально через дорогу от " Ilmarine") и дизайнерской концепцией. "Domina Inn Ilmarine" расположилась на территории бывшего металообрабатывающего завода "Ильмарине", в одном из его админстративных корпусов. Благодаря стараниям и смекалке итальянских архитекторов территория бывшего завода до неузнаваемости преобразилась, превратившись в уютный фешенебельный район. Теперь о славном индустриальном прошлом каменных стен гостиницы напоминают только старые фотографии, любовно развешенные в холле.
Номера светлые, уютные. В номере имеется сейф (ключ от сейфа надо брать на ресепшене). Ежедневная уборка. Работники ресепшена очень приветливы, оперативно реагируют на просьбы и немного говорят по-русски, но все же английский - в приоритете. Завтраки сытные, особенно запомнился заварной кофе и хрустящие булочки: ). Слегка удивил в четырехзвездочной гостинице пустой холодильник - мини-бар. Немного погодя выяснилось, что функцию мини-бара выполняют два холодильника около ресепшена, где круглосуточно можно покупать выпивку и напитки, тогда как в супермаркете алкоголь после 10 вечера вам уже не продадут. Такая система нам понравилась - и место есть, куда можно свою закуску положить, и в случае чего есть возможность "согреться" если продрог, вернувшись с поздней прогулки; ). Небольшой дискомфорт вызывало отсутствие Интернета в номере (невозможно было подключиться к Wi-Fi, качество соединения очень низкое), Интернет на "общественном" компе около ресепшна также работал очень мееееедленно.
В целом, проживанием в "Ilmarine" остались довольны. Хочется выразить отдельную признательность компании AirBaltic за возможность забронировать этот отель в пакете с авиаперелетом, благодаря чему мы существенно сэкономили на постое.
Желаю всем приятных путешествий и ярких впечатлений! : )
Hotelowi podobał o się przede wszystkim poł oż enie (wejś cie na Stare Miasto dosł ownie po drugiej stronie ulicy od „Ilmarine”) oraz koncepcja projektowa. "Domina Inn Ilmarine" znajduje się na terenie dawnego zakł adu obró bki metali "Ilmarine", w jednym z jego budynkó w administracyjnych. Dzię ki staraniom i pomysł owoś ci wł oskich architektó w teren dawnej fabryki przekształ cił się nie do poznania, zamieniają c się w przytulną , modną okolicę . Teraz tylko stare fotografie pię knie zawieszone w holu przypominają chwalebną przemysł ową przeszł oś ć kamiennych muró w hotelu.
Pokoje są jasne i wygodne. W pokoju znajduje się sejf (klucz do sejfu należ y zabrać w recepcji). Codzienne sprzą tanie. Personel recepcji jest bardzo przyjazny, szybko reaguje na proś by i mó wi trochę po rosyjsku, ale nadal priorytetem jest angielski. Ś niadania obfite, szczegó lnie wspominam parzoną kawę i chrupią ce buł eczki : ). Lekko zaskoczony w czterogwiazdkowym hotelu pusta lodó wka - mini-bar. Nieco pó ź niej okazał o się , ż e funkcję mini-baru peł nią dwie lodó wki przy recepcji, gdzie przez cał ą dobę moż na kupić alkohol i napoje, natomiast w supermarkecie alkohol nie bę dzie sprzedawany po godzinie 22. Podobał nam się ten system - a jest miejsce, w któ rym moż na postawić przeką skę , a w takim przypadku jest moż liwoś ć „rozgrzania się ”, jeś li zmarzniesz, wracają c z pó ź nego spaceru ; ). Niewielki dyskomfort spowodowany był brakiem internetu w pokoju (nie moż na był o poł ą czyć się z Wi-Fi, jakoś ć poł ą czenia jest bardzo niska), internet na „publicznym” komputerze przy recepcji też dział ał bardzo wolno.
Generalnie byli zadowoleni z pobytu w Ilmarine. Szczegó lne podzię kowania skł adam firmie AirBaltic za moż liwoś ć zarezerwowania tego hotelu w pakiecie z podró ż ą lotniczą , dzię ki któ rej znacznie zaoszczę dziliś my na noclegach.
Ż yczę wszystkim przyjemnych podró ż y i wspaniał ych wraż eń : )