Замечательно съездили в Таллин на 2 дня. Город очень гостеприимный, практически везде говорят по-русски, в ресторане "kaerajaan" отобедали с удовольствием, попробовали местного пива, замечу весьма неплохое. Цены практически как в Питере, мы обедали на первом этаже, есть у них и второй зал, на втором этаже, меню на русском нам предложил метрдотель эстонец, девушки официантки правда не говорят на русском, но быстро сообразили что мы хотим, вид из окна ресторана на ратушную площадь. Обед: 2 закуски, горячее, суп, бокал пива и рюмка "егермайстера" обошёлся нам в 750 крон . Двух дней конечно мало, для того чтобы осмотреть все достопримечательности, поедем ещё обязательно. А теперь хотелось бы поподробнее остановится на гостинице. Признаюсь честно такого я не ожидала, гостиница "Спутник" в Воронеже, где мы останавливались на ночь в сентябре по дороге в Анапу и то лучше, и по состоянию номера и по чистоте, я может быть не права, но мне кажется, что после выезда постояльцев из номера, его убирают. Здесь на мой взгляд никакой влажной уборки и не было, хорошо, хоть пыль смахнули, раковина в ванной грязная, сантехника тоже не совсем чиста, известковый налёт никогда не был знаком с Cillit bang, хорошо хоть полотенца чистые. Халата предусмотренного для номера этой категории не было, шлёпанцы зачем то спрятаны в шкаф на втором уровне, видимо чтобы проще их было найти, шкафа для верхней одежды нет на перво уровне, так называемый набор для приготовления чая и кофе заключается в том, по их мнению, что это чайник, с трещиной сверху, который не отключается, и который ук тому же нам пришлось просить у горничной, хорошо кружка была с собой, в кухне на первом уровне посуда отсутствует, зачем тогда она вообще нужна? Заказали сауну на вечер, на часик, зашли, температура 40 градусов по цельсию, полчаса раскочегаривалась, просто они её поздно включили, так что если надумаете, попросите включить печь заранее, чтобы не пришлось мёрзнуть. Вода в джакузи как-то несвеже попахивала, возник вопрос относительно её чистоты. После всего этого уснули на раздельных кроватях, хотя заказывали номер с двуспальной кроватью, выспались хорошо, засыпая с ужасом думалось о завтраке.....Утро поразило, завтрак, шведский стол, поразил своим изобилием, каша, мюсли, фрукты, омлет, соки, молоко, йогурт....Тем кто любит потяжелее картофель и тефтели, сырная и мясная нарезка, традиционная сельдь, свежие овощи, большой выбор хлеба и булочки. Всё это как-то сгладило неприятные впечатления, да немаловажным оказалось и разрешение на 2.5 часа бесплатной парковки после официального выезда, пока мы гуляли по городу. На время размещения, парковка также бесплатна. В целом поездка принесла больше положительных эмоций, может просто нам не повезло с номером и проч. . Интересно владельцы сети Domina в курсе в каком состоянии номерной фонд в этом отеле? Надеюсь в следующий раз будет лучше!
Ś wietna wycieczka do Tallina na 2 dni. Miasto jest bardzo goś cinne, prawie wszę dzie mó wią po rosyjsku, jedli z przyjemnoś cią obiady w restauracji „kaerajaan”, spró bowali lokalnego piwa, oceniam bardzo dobrze. Ceny są prawie takie same jak w Petersburgu, jedliś my na pierwszym pię trze, mają też drugi pokó j, na drugim pię trze, menu w ję zyku rosyjskim zaoferował nam gł ó wny kelner, Estoń czyk, dziewczyny kelnerki tak naprawdę nie mó wią po rosyjsku, ale szybko zorientowali się , czego chcemy, widok z okna restauracji na plac ratuszowy. Obiad: 2 przystawki, gorą ce, zupa, kufel piwa i kieliszek „Jä germeistera” kosztował y nas 750 koron. Oczywiś cie dwa dni to za mał o, aby zobaczyć wszystkie zabytki, na pewno pojedziemy ponownie. A teraz chciał bym przyjrzeć się bliż ej hotelowi. Szczerze mó wią c nie spodziewał em się tego, hotelu Sputnik w Woroneż u, w któ rym nocowaliś my we wrześ niu w drodze do Anapy, a nawet lepiej, a co do stanu pokoju i czystoś ci, mogę się mylić , ale wydaje mi się , ż e po wyjś ciu goś ci z pokoju jest usuwany. Tutaj moim zdaniem nie był o czyszczenia na mokro, jest dobrze, przynajmniej kurz został wyczyszczony, umywalka w ł azience jest brudna, hydraulika też nie do koń ca czysta, kamień nigdy nie znał huku Cillit, jest dobrze przynajmniej rę czniki są czyste. Do pokoju tej kategorii nie przewidziano szlafroka, z jakiegoś powodu kapcie schowano w szafie na drugim poziomie, podobno dla uł atwienia ich odnalezienia, na pierwszym poziomie nie ma szafy na okrycia wierzchnie, wię c- tzw. zestaw do kawy i herbaty to ich zdaniem czajnik, z pę knię ciem na gó rze, któ ry się nie wył ą cza, ao to też musieliś my prosić sł uż ą cą o to samo, dobrze, ż e mieliś my kubek z u nas w kuchni na pierwszym poziomie nie ma naczyń , po co wię c w ogó le jest to potrzebne? Zamó wiliś my saunę na wieczó r, na godzinę weszliś my do ś rodka, temperatura 40 stopni Celsjusza, przez pó ł godziny był o gorą co, po prostu wł ą czyli pó ź no, wię c jeś li zdecydujesz, poproś o wł ą czenie pieca z gó ry, abyś nie musiał zamarzać . Woda w jacuzzi jakoś pachniał a stę chlizną , był o pytanie o jej czystoś ć . Po tym wszystkim zasnę liś my na osobnych ł ó ż kach, chociaż zamó wiliś my pokó j z podwó jnym ł ó ż kiem, spaliś my dobrze, zasypiają c z przeraż eniem na myś l o ś niadaniu..... Poranek uderzony, bufet ś niadaniowy, uderzony obfitoś cią , owsianka, musli, owoce, jajecznica, soki, mleko, jogurt....Dla lubią cych cię ż sze ziemniaki i klopsiki, kawał ki sera i mię sa, tradycyjne ś ledzie, ś wież e warzywa, duż y wybó r pieczywa i buł ek. Wszystko to jakoś wygł adził o nieprzyjemne wraż enia, a zgoda na 2.5 godziny bezpł atnego parkowania po oficjalnym wyjeź dzie okazał a się waż na, gdy spacerowaliś my po mieś cie. W trakcie pobytu parking jest ró wnież bezpł atny. Ogó lnie wyjazd przynió sł wię cej pozytywnych emocji, moż e po prostu nie mieliś my szczę ś cia z liczbą i tak dalej. . Co ciekawe, wł aś ciciele sieci Domina są ś wiadomi stanu pokojó w w tym hotelu? Mam nadzieję , ż e nastę pnym razem bę dzie lepiej!