Во-первых, хочется поблагодарить персонал отеля за скоординированность во время сильнейшего для Доминикана урагана Мария. Мы не почувствовали практически никаких неудобств, вызванных циклоном. Понятно, что на пляж и за территорию отеля не выйдешь, но на территории отеля мы чувствовали себя в полной безопасности и спокойствии. Хотя и сам ураган оказался не столь страшным, как нам обещали по нашему ТВ. Один день ветра и один день сильного дождя, в принципе то, что мы видели и в Москве этим летом. На третий день уже было солнышко, мы загорали и купались, ужинали в ресторанах и наслаждались доминиканой. Теперь мы смогли по-настоящему оценить преимущества отеля. Отличный пляж и море, хотя и не без водорослей. Номера просторные, мебель хорошая, но постельное белье старовато - главная претензия к отелю. Вкусная еда в ресторанах, хотя официанты действительно порой очень медлительны. Много фруктов и мяса, а какой алкоголь. Обязательно попробуйте местные ликёрные настойки (девушки) и ром (мужчины). Мы пошли по советам из отзывов на соседний отель, и посетили рыночек и лавку Ола около Торо кафе. Рынок нас не сильно заинтересовал, а в лавке доминиканский ром за 5$ круто порадовал. Вообще, мы ещё хотели очень съездит на экскурсии, но так и не решились, о чем жалеем.
W pierwszej kolejnoś ci chciał bym podzię kować obsł udze hotelu za koordynację podczas najsilniejszego huraganu Maria dla Dominikany. Nie odczuliś my prawie ż adnych niedogodnoś ci spowodowanych cyklonem. Oczywiste jest, ż e nie wyjdziesz na plaż ę i poza hotel, ale na terenie hotelu czuliś my się cał kowicie bezpieczni i spokojni. Chociaż sam huragan nie był tak straszny, jak obiecano nam w telewizji. Jeden dzień wiatru i jeden dzień ulewnego deszczu, w zasadzie to, co widzieliś my tego lata w Moskwie. Trzeciego dnia był o już sł onecznie, opalaliś my się i pł ywaliś my, jedliś my obiady w restauracjach i cieszyliś my się Dominikaną . Teraz mogliś my naprawdę docenić zalety hotelu. Ś wietna plaż a i morze, choć nie bez glonó w. Pokoje są przestronne, umeblowanie dobre, ale poś ciel trochę stara - gł ó wna skarga na hotel. Pyszne jedzenie w restauracjach, choć kelnerzy naprawdę czasami są bardzo powolni. Duż o owocó w i mię sa, i jaki alkohol. Koniecznie spró buj lokalnych likieró w (dziewczę ta) i rumu (mę ż czyź ni). Zastosowaliś my się do rad z recenzji pobliskiego hotelu i odwiedziliś my rynek i sklep Oli w pobliż u kawiarni Toro? . Rynek nas nie zainteresował , ale w sklepie dominikań ski rum za 5$ naprawdę nas ucieszył . Generalnie też bardzo chcieliś my jeź dzić na wycieczki, ale nie odważ yliś my się , czego ż ał ujemy.