Не рекомендую! На данный момент все еще в данном отеле. Заселили вечером по приезду в номер на первом этаже (122 если важно) После 20-часовой дороги из Екатеринбурга легли спать. Проснулись от грохота в ванной. Лопнула стеклянная перегородка. Чудом никто в это время там не находился, стеклом было засыпано все, и оно продолжало крошиться. Тут же обратились на рецепциию, номер поменяли без проблем, но трешак начался перед завтраком. С нас потребовали возмещение $300 за разбитое стекло. Причем администратор орала при всех, какие-то бумажки предоставить отказалась, позвать кого-то из начальства или полицию тоже. Ей надо было кэш и сейчас. Обращение к туроператору и страховую ничего не дало (хотя страховка включает гражданскую ответственность).
Нам обещали проблемы на выезде. Вывод в том, что тут настолько гнилой ремонт, что неизвестно что может сломаться, и платить за это будете Вы, ладно если эта поломка Вас не покалечит. Как сказала местная ресепционистка, если бы вас этим стеклом убило, то платили бы мы, а так заплатите вы. Вы будете признаны виноватым только за то, что вас поселили в тот или иной номер. Исходя из предыдущих отзывов, поборы на рецепции здесь - обычное дело. Видимо, концепция данного отеля и всей сети-драть деньги с туристов, за что только возможно. Не рекомендую, при возможности выбирайте другую сеть!
P. S. Самое смешное, что ответы на отзывы пишут те же рецепционисты типа Розы, которая орёт на вас и вымогает деньги и так искренне удивляется, что вы не оценили ее доминиканское гостеприимство ахахаха.
Nie polecam! W tej chwili jeszcze w tym hotelu. Osiedliliś my się wieczorem po przyjeź dzie w pokoju na pierwszym pię trze (122 jeś li waż ne) Po 20-godzinnej podró ż y z Jekaterynburga poszliś my spać . Obudził się trzask w ł azience. Szklana przegroda pę kł a. Cudem nikogo wtedy nie był o, wszystko był o pokryte szkł em i dalej się kruszył o. Natychmiast zwró cili się do recepcji, pokó j został zmieniony bez problemó w, ale ś mieci zaczę ł y się przed ś niadaniem. Poproszono nas o zwrot 300 dolaró w za potł uczone szkł o. Co wię cej, administrator krzyczał przy wszystkich, odmawiał dostarczenia dokumentó w, wezwania kogoś z wł adz czy policji. Potrzebował a teraz gotó wki. Odwoł anie do organizatora wycieczki i ubezpieczenie nic nie dał y (chociaż ubezpieczenie obejmuje odpowiedzialnoś ć cywilną ).
Obiecano nam problemy na drodze. Konkluzja jest taka, ż e jest tak zgnił a naprawa, ż e nie wiadomo, co moż e się zepsuć , a za to zapł acisz, no dobrze, jeś li ta awaria Cię nie okaleczy. Jak powiedział a miejscowa recepcjonistka, jeś li został eś zabity przez tę szklankę , to zapł acilibyś my, w przeciwnym razie zapł acisz. Zostaniesz uznany za winnego tylko za umieszczenie w okreś lonym pokoju. Opierają c się na poprzednich opiniach, opł aty w recepcji są tutaj powszechną rzeczą . Podobno koncept tego hotelu i cał ej sieci polega na wydzieraniu pienię dzy turystom, na co tylko jest to moż liwe. Nie polecam, jeś li to moż liwe, wybierać inną sieć !
PS Zabawne jest to, ż e odpowiedzi na recenzje są pisane przez te same recepcjonistki, co Rosa, któ ra krzyczy na ciebie i wył udza pienią dze i jest tak szczerze zaskoczona, ż e nie docenił eś jej dominikań skiej goś cinnoś ci hahahaha.