Давно я не ездила в отель 3 звезды. Пишу не потому, что б похвалиться. А к тому, что в этом раз мы решили сэкономить, так как ввязались в ремонт, на отдых оставалось не так много денег.
В итоге нам обещали, что гостиница «почти 4*», что, в общем, недалеко от истины, хотя, конечно, это совсем не Медитеранеан, в котором мы были в предыдущую поездку на Кипре.
В этот раз решили выбрать другой курорт, так как в Лимасоле уже были. Поехали на другую часть острова с светлыми песками – Протарас. Немного далековато ото всего, но учитывая что в предыдущую поездку мы уже посмотрели остров, то особо никуда и не выбирались в этот раз. Кроме как в соседнюю Ая напу. По сравнению с Ая Напой, наш Протарас просто деревушка. Здесь по сути одна улочка, и все. Народ прогуливается туда-сюда, вот и все вечерние развлечения. Разок сходили на фонтаны, подсвечиваются под музыку. Рекомендуют, получите удовольствие.
Самое классное – это море. На Кипре оно вообще особенное. Тепло и чистое. Широкий пляж светлого песка, в отличие от узкого лимасольского и серого песка, похожего на грязь, конечно же, гораздо приятнее, ощущение будто вообще на другом острове.
Итак, вернемся к гостинице.
Прилетели мы утром. Рейс чартерный из Домодедово, на редкость хорошее обслуживание, все по расписанию. Привезли в отель, и надо было подождать. Про это нас в Москве еще предупредили, не проблема. Номер сначала нам дали ужас ужасный, и мы пошли скандалить. Предложили снова подождать. Подождали. Следующий номер был гораздо лучше, но его «прелести» мы поняли позже – он выходил на шумную дискотеку. В общем, спали мы под кондиционером с закрытыми окнами, чтобы не слышать шума. Вид из номера боком на море, наблюдение за закатом с бутылочкой винца стало нашим ежевечерним развлечением.
Номер вообще отличный, мебель хорошая. Отель сам стильный, приятно удивил. В общем, ни разу не ужаснулись «отдыху в 3 звездах», можем смело рекомендовать как недорогой, но вполне достойный вариант!! !
Ну а в целом, Кипр все тот же. Вкусная еда, вино, размеренная жизнь киприотов и шумные курорты… много русских, много солнца. Хотя и не так уже зелено. Зато море теплое. Летом здесь тоже неплохо! ! !
Dawno nie był em w 3-gwiazdkowym hotelu. Nie piszę się chwalić . A do tego, ż e tym razem postanowiliś my zaoszczę dzić pienią dze, bo zaję liś my się naprawami, to na odpoczynek nie został o wiele.
W rezultacie obiecano nam, ż e hotel ma „prawie 4*”, co w ogó le nie jest dalekie od prawdy, chociaż oczywiś cie wcale nie jest to Morze Ś ró dziemne, w któ rym byliś my na poprzedniej podró ż y na Cypr.
Tym razem postanowiliś my wybrać inny oś rodek, bo już w Limassol byliś my. Pojechaliś my do innej czę ś ci wyspy z jasnymi piaskami - Protaras. Trochę daleko od wszystkiego, ale biorą c pod uwagę , ż e wyspę widzieliś my już na poprzedniej wyprawie, tym razem nigdzie nie pojechaliś my. Z wyją tkiem są siedniej Aya Napa. W poró wnaniu z Aya Napa, nasz Protaras to tylko wioska. W zasadzie jest jedna ulica i to wszystko. Ludzie chodzą tam iz powrotem, to cał a wieczorna rozrywka. Raz poszliś my do fontann, są oś wietlone muzyką . Polecam, ciesz się .
Najfajniejszą rzeczą jest morze. Na Cyprze jest to na ogó ł wyją tkowe. Ciepł o i czysto. Szeroka plaż a z jasnym piaskiem, w przeciwień stwie do wą skiego Limassol i szarego piasku, któ ry wyglą da jak bł oto, jest oczywiś cie o wiele przyjemniejsza, ma się wraż enie przebywania na zupeł nie innej wyspie.
Wró ć my wię c do hotelu.
Przyjechaliś my rano. Lot czarterowy z Domodiedowa, wyją tkowo dobra obsł uga, wszystko zgodnie z planem. Przywieziony do hotelu i musiał czekać . Ostrzegano nas o tym w Moskwie, nie ma problemu. Na począ tku dali nam straszny numer i poszliś my zrobić zamieszanie. Zaproponowali, ż e znó w poczekają . Czekaliś my. Kolejny numer był znacznie lepszy, ale jego „uroki” zrozumieliś my pó ź niej – wyszedł na hał aś liwą dyskotekę . Generalnie spaliś my pod klimatyzatorem przy zamknię tych oknach, ż eby nie sł yszeć hał asu. Widok z pokoju bokiem na morze, oglą danie zachodu sł oń ca z butelką wina stał o się naszą wieczorną rozrywką .
Pokó j jest doskonał y, meble są dobre. Sam hotel stylowy, mile zaskoczony. Generalnie nigdy nie przeraż ał a nas "odpoczynek w 3 gwiazdkach", ś miał o moż emy polecić jako niedrogą , ale cał kiem godną opcję !! !
Ale ogó lnie rzecz biorą c, na Cyprze jest nadal taki sam. Pyszne jedzenie, wino, miarowe ż ycie Cypryjczykó w i hał aś liwe kurorty. . . duż o Rosjan, duż o sł oń ca. Chociaż nie tak zielony. Ale morze jest ciepł e. Latem też jest tu mił o!