Отдыхали в отеле Okeanos в начале июня и остались в полном восторге!
Приехали вечером около 9, нас сразу отправили на ужин, потому что он уже заканчивался. Посадили за столик у бассейна, положили огромные порции еды (обычно шведский стол, но это был исключительный случай, поскольку приехали поздно). Это и салат, картошка, несколько видов мяса, десерт в виде кусочка торта с кремом, и кусочки ананаса. На столько отзывчивый и дружелюбный персонал. Девушка на ресепшене не говорила по-русски, но для нас это не было проблемой. После ужина нам выдали ключи, и мы пошли в комнату отдыхать. Небольшая по размерам, но очень уютная. Собирались зарядить гаджеты и были удивлены розеткой - тройной вход. На ресепшене приобрели адаптер всего за 2 евро. С утра по достоинству оценили вид из нашего окна. Вот что значит see view. Спустились на завтрак: для трех звёзд довольно разнообразное меню. Там и хлопья разных видов, омлет, каша, яичница, бекон, сосиски, булочки, круасаны, фрукты. После полноценного завтрака пошли на разведку. До моря два шага. Через бассейн проходим по тропинке и выходим на песчаный пляж. На встрече с отдельным гидом нам рассказали, что у отеля есть свои зонтики и лежаки на пляже (не много, но есть), в отличие от городских платных очень удобно воспользоваться ими, главное пораньше встать. К нам это не относится: мы любители поспать подольше. Так что загорали на лежаках у бассейна, а купаться в море ходили. Благо оно совсем близко. Отель находится на первой береговой линии, но совсем недалеко от центра - минут 15 идти до церкви святой Напы. Рядом множество магазинов и таверн. Ходили в лунапарк, парк скульптур и ездили до пляжа Конос (потрясающее место).
Отдыхали всего неделю, но она запомнится нам на долго, столько положительных эмоций, даже не ожидали.
Odpoczywaliś my w hotelu Okeanos na począ tku czerwca i byliś my cał kowicie zachwyceni!
Przyjechaliś my wieczorem okoł o 9, od razu zostaliś my wysł ani na obiad, bo już się skoń czył o. Siedzieli przy stoliku przy basenie, stawiali ogromne porcje jedzenia (najczę ś ciej bufet, ale to był wyją tkowy przypadek, bo spó ź niliś my się ). To sał atka, ziemniaki, kilka rodzajó w mię sa, deser w postaci kawał ka ciasta ze ś mietaną i kawał kami ananasa. Tyle przychylnego i przyjaznego personelu. Dziewczyna w recepcji nie mó wił a po rosyjsku, ale dla nas to nie był problem. Po obiedzie dostaliś my klucze i udaliś my się do pokoju na odpoczynek. Mał y rozmiar, ale bardzo wygodny. Jechaliś my nał adować gadż ety i zaskoczył o nas gniazdo - potró jne wejś cie. W recepcji kupili adapter za jedyne 2 euro. Rano doceniliś my widok z naszego okna. To wł aś nie oznacza „widok”. Zszedł em na ś niadanie: za trzy gwiazdki, doś ć urozmaicone menu. Są ró ż ne rodzaje pł atkó w zboż owych, jajecznica, owsianka, jajecznica, bekon, kieł baski, buł ki, rogaliki, owoce. Po peł nym ś niadaniu ruszyliś my na zwiedzanie. Dwa kroki do morza. Mijamy basen ś cież ką i wychodzimy na piaszczystą plaż ę . Na spotkaniu z osobnym przewodnikiem powiedziano nam, ż e hotel ma wł asne parasole i leż aki na plaż y (niewiele, ale są ), w przeciwień stwie do miejskich pł atnych, bardzo wygodnie z nich korzystać , najważ niejsze jest wstać wcześ nie. Nas to nie dotyczy: lubimy dł uż ej spać . Opalaliś my się wię c na leż akach przy basenie i pł ywaliś my w morzu. Na szczę ś cie jest cał kiem blisko. Hotel poł oż ony jest na pierwszej linii brzegowej, ale niedaleko od centrum - 15 minut spacerkiem do koś cioł a Ś w. Napy. W pobliż u znajduje się wiele sklepó w i tawern. Poszliś my do wesoł ego miasteczka, parku rzeź b i pojechaliś my na plaż ę Konos (niesamowite miejsce).
Odpoczywaliś my tylko tydzień , ale na dł ugo to zapamię tamy, nie spodziewaliś my się nawet tylu pozytywnych emocji.