Отдыхали с мужем и детьми в ноябре 2012 года. Территория отеля большая, относительно ухоженная, много зелени, растут даже апельсины и гуава, но мало цветущих растений. Пляж чистый, лежаков хватает. Отель был заселён на треть, поэтому территория вокруг бунгало была запущенная, рестораны а-ля карт не работали, диско-бар тоже, анимация так себе. Бассейнов было 3, один для малышей, джакузи не работал. Есть сауна, довольно приличная, чистая. Муж- любитель русской бани, нашёл единомышленников среди русских и канадцев и вечером там пропадали все. Номер хороший, с видом на бассейн, есть всё небходимое, кроме шампуня, шапочки для душа, ну и мыло с туалетной бумагой приходилось выпрашивать у горничной. Иногда забывала она приносить полотенца чистые, убирала плохо, пыль клубами по углам. Вообще отелю требуется хороший косметический ремонт, или огромная генеральная уборка. Ресторан работал только основной. Мрачноватый интерьер. Посуду моют плохо, я всегда тарелку проверяла на свет, чтобы не было жирных разводов. Готовят прилично. Первые несколько дней была разнообразная еда: большой выбор гарниров, много мясных , рыбных блюд, морепродукты. Овощи и зелень всегда в изобилии, фрукты в основном ананасы, грейпфрукты, папайя, гуава, дыня. Бананов мы не видели. Спустя дней пять потихоньку стало изобилие исчезать, появилось ощущение, что у них заканчиваются продукты, а купить снова не на что. Наступило однообразие: рис, спагетти, тыква, фасоль-гарниры, курица, свинина, рыба. Спасали нас супы, каждый день разные, ну и мороженое. В общем-то всё было вкусно, но однообразно чересчур. Бар: коктейли приличные, пить можно, сыну очень понравился их кофе каппучино. Ром в меру противный, мне очень понравились ликёры, дайкири. Вот чай там гадость редкостная. В баре у бассейна и на пляже можно заказать пиццу с сыром, чизбургер, гамбургер, бутерброд. Больше ничего там нет из еды, это вам не Доминикана. Персонал приветливый, улыбчивый, пытаются выучить русский язык с переменным успехом. Мы встретили там охранника, который очень хорошо говорил на русском языке и много нам рассказал об отеле, показал дорогу на пляж, в бар, в ресторан. Недалеко от отеля автобусная остановка, можно на туристическом автобусе съездить в Варадеро на рынок за сувенирами, свозить детей в парк, просто погулять. Проезд стоит 5 кук, но это билет на весь день, то есть можно несколько раз в течение всего дня ездить. Сувениры стоят дёшево. В 10-15 минутах ходьбы от отеля есть дельфинарий. Шоу там начинается в 11 часов, с 9-30 можно плавать с дельфинами: детский сеанс стоит 78 кук( примерно 3000 рублей) 25 минут. Фото с дельфином(поцелуй дельфина) 8 кук, можно самим снимать на видео, фотографировать- никто не запрещает. В общем отелю я бы поставила троечку с минусом.
Odpoczywał em z mę ż em i dzieć mi w listopadzie 2012 roku. Teren hotelu jest duż y, stosunkowo zadbany, duż o zieleni, rosną nawet pomarań cze i guawa, ale mał o roś lin kwitną cych. Plaż a jest czysta i jest mnó stwo leż akó w. Hotel był zaję ty przez jedną trzecią , wię c teren wokó ł bungalowu był zaniedbany, restauracje a la carte nie dział ał y, dyskoteka też , animacja był a taka sobie. Był y 3 baseny, jeden dla dzieci, jacuzzi nie dział ał o. Jest sauna, cał kiem przyzwoita, czysta. Mą ż , mił oś nik rosyjskiej ł aź ni, znalazł wś ró d Rosjan i Kanadyjczykó w podobnie myś lą cych ludzi, a wieczorem wszyscy tam zniknę li. Pokó j jest dobry, z widokiem na basen, jest tam wszystko, czego potrzebujesz, z wyją tkiem szamponu, czepka pod prysznic i trzeba był o prosić pokojó wkę o mydł o i papier toaletowy. Czasami zapomniał a przynieś ć czyste rę czniki, kiepsko sprzą tał a, kurz w kijach w rogach. Ogó lnie hotel potrzebuje dobrego liftingu lub ogromnego ogó lnego sprzą tania. Restauracja dział ał a tylko gł ó wna. Ponure wnę trze. Naczynia są ź le umyte, zawsze sprawdzał am talerz pod ś wiatł o, ż eby nie był o tł ustych plam. Gotuj przyzwoicie. Pierwsze dni był y ró ż norodne: duż y wybó r przystawek, duż o mię s, ryb, owocó w morza. Warzywa i warzywa są zawsze pod dostatkiem, owoce to gł ó wnie ananasy, grejpfruty, papaja, guawa, melon. Nie widzieliś my bananó w. Pię ć dni pó ź niej dostatek powoli zaczą ł znikać , był o wraż enie, ż e koń czy się im jedzenie i nie ma już nic do kupienia. Był a monotonia: ryż , spaghetti, dynia, przystawki z fasoli, kurczaka, wieprzowiny, ryby. Uratował y nas zupy, codziennie inne, no có ż , lody. Ogó lnie wszystko był o pyszne, ale zbyt monotonne. Bar: koktajle są przyzwoite, moż na pić , mó j syn bardzo lubił kawę cappuccino. Rum jest umiarkowanie paskudny, bardzo lubił em likiery, daiquiris. Oto herbata tam rzadkiego bł ota. W barze przy basenie i na plaż y moż na zamó wić pizzę serową , cheeseburgera, hamburgera, kanapkę . Nie ma tam nic innego do jedzenia, to nie jest Dominikana dla ciebie. Personel jest przyjazny, uś miechnię ty, z ró ż nym skutkiem stara się nauczyć ję zyka rosyjskiego. Spotkaliś my tam ochroniarza, któ ry bardzo dobrze mó wił po rosyjsku i duż o opowiedział o hotelu, wskazał nam drogę na plaż ę , do baru, do restauracji. Niedaleko hotelu znajduje się przystanek autobusowy, moż na dojechać autobusem turystycznym do Varadero na targ z pamią tkami, zabrać dzieci do parku, po prostu wybrać się na spacer. Taryfa kosztuje 5 kuk, ale jest to bilet na cał y dzień , czyli moż na jeź dzić kilka razy w cią gu dnia. Pamią tki są tanie. 10-15 minut spacerem od hotelu znajduje się delfinarium. Pokaz zaczyna się tam o godzinie 11, od 9-30 moż na pł ywać z delfinami: sesja dla dzieci kosztuje 78 kukó w (okoł o 3000 rubli) za 25 minut. Zdję cia z delfinem (pocał unek delfina) 8 ciasteczek, moż esz sam nakrę cić wideo, zrobić zdję cia - nikt nie zabrania. Ogó lnie dał bym hotelowi C-minus.