Nie martw się ani nie idź do łaźni! Chiny-2017. Część 16. Smocza koronka.

25 Listopad 2017 Czas podróży: z 29 Moze 2017 na 16 Czerwiec 2017
Reputacja: +7253
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Dzień.11 >

Na pewno czytał eś „Alicję po drugiej stronie lustra” jako dziecko i Twoja wyobraź nia rysował a fantastyczne obrazy. Kraina marzeń i marzeń . Jak ją widział eś ? Jestem taką smoczą ł uską )

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

Im wię cej patrzysz na te zdję cia, tym bardziej krę ci się w gł owie. Taka koronka wcią ga twoją ś wiadomoś ć w swoje zawił oś ci, niczym zł udzenie optyczne.

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

Przepraszam, ż e ludzie nie latają .

Albo ż e tarasy Smoczej Grzbietu w Dazhai nie wpadł y na pomysł podniesienia balonó w. Moż esz nawet oszaleć ze szczę ś cia. Chociaż moż e dlatego nie wypuszczają tu pił ek. Chiń skie Ministerstwo Zdrowia zakazane)

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

Czasami, przyglą dają c się wzorom, zadajesz sobie pytanie – jak woda nie wylewa się w tej pozycji?

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

Tak, tak! ) Te sznuró wki są wypeł nione wodą . I to tylko pola ryż owe, a nie zawrotna jazda. Uprawia się tu ryż .


Na ś wiecie nie ma tak wielu tarasó w ryż owych: Wietnam, Indonezja, Filipiny, Japonia. Dosł ownie kilka miejsc moż e pochwalić się zapierają cymi dech w piersiach widokami i wszystkie są bardzo popularne wś ró d turystó w. W koń cu jest to wspaniał y widok - obserwować , jak ryż roś nie na pocię tych schodami zboczach. Widział em już tarasy. Dawno, dawno temu, na Bali, w niesamowitym upale, zatrzymaliś my się , aby podziwiać tarasy Tegallalang. Jest pię knie, a palmy wokó ł tworzą swó j urok. Ale to! Zabiera cię w niewolę jak kalejdoskop. Zdję cia są podobne, ale wzó r ukł ada się na ró ż ne sposoby i nie sposó b się oderwać . Zapewne jest to jeden z rodzajó w transu – tkwią cy we wzorach tarasó w ryż owych.

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

A ja nie chciał em nigdzie iś ć ! A raczej na począ tku chciał em, ale na sto trzydziestym ó smym kroku zdał em sobie sprawę , ż e dziś zapowiada się trudno i lepiej przeczekać to w hotelu.

- Nadia, jedź sama, nie dam rady tych podjazdó w.

Tak. Nie był o tam)

- Przeleciał eś tu tysią ce kilometró w, przejechał eś pó ł kilometra autobusami, wszedł eś na sto trzydzieś ci osiem stopni, wydał eś duż o pienię dzy, ż eby tu dotrzeć , i chcesz usią ś ć na swoim pokó j zamiast podziwiać tarasy ? Tanya, powoli, z przystankami, peł zają c, ale dotrzemy tam, gdzie jechaliś my!

Ogó lnie Nadia jest teraz trzykrotnie chiń ską bohaterką , bo nie tylko zacią gnę ł a mnie do Wielkiego Muru Chiń skiego na siebie, ale też zawiozł a mnie na tarasy prawie obok sił y, ż ebym jeszcze mogł a zobaczyć ten przepych.

Szczerze mó wią c, ten dzień nie był cię ż ki, ale cholernie cię ż ki. Niezwykle, niesamowicie cię ż ki!

Wyobraź sobie 8 godzin na torze orbitalnym, oderwany od niego tylko toaleta) Tak wyglą dał o moje ciał o. Usiadł , by odpoczą ć na co setnym stopniu. Poł oż ył się na ś mierć pod co dziesią tym krzakiem.

- Nie dam rady - powiedział em - zostaw mnie, Nadya, idź sama.

I oczywiś cie znowu wstał em i znowu poszedł em w gó rę .

Prawdopodobnie był to mó j osobisty egzamin z pokonania fizycznego „nie mogę ”, ale naprawdę bardzo martwił em się o moje wytrenowane, zbyt wypieszczone, nie cał kiem zdrowe ciał o. Musieliś my z nim przeż yć ! )

Czasami, gdy droga prowadził a w dó ł , on i ja zapomnieliś my o wygó rowanym ł adunku i radoś nie staczaliś my się z gó ry. Ale potem podjazdy zaczę ł y się od nowa: „Nadia, zostaw mnie tutaj! ”

Gdybyś my zaczę li naszą podró ż od tego regionu, nadal siedział bym na kolejnym stopniu i ochlapywał twarz wodą termalną . I tak w cią gu pierwszych 10 dni w Chinach pokonał em bardzo wiele ró ż nych krokó w i dzię ki temu ż ywy dotarł em do hotelu jakoś był em gotowy na obcią ż enia.


Nadia nigdy mnie nie opuś cił a, chociaż myś lę , ż e chciał a mnie uderzyć , jeś li nie za mó j szylkretowy krok, to na pewno za akompaniament werbalny.

Mó wię to, aby zachę cić wszystkich, któ rzy wybierają się w te okolice, aby już teraz poszedł na sił ownię i zaczą ł chodzić po torze orbitalnym, aby pó ź niej nie zginę li na milionach chiń skich krokó w, wś ró d wspaniał ej koronki tarasó w ryż owych.

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

W Dazhai znajdują się trzy gł ó wne platformy widokowe, któ re oferują najpię kniejsze widoki. Od razu poszliś my do drugiego, był najbliż ej, są dzą c po mapie, ale dla mnie był a to ż elazna kł ó tnia. Kiedy skoń czył y się schody, któ re prowadził y nas do gł ó wnej drogi, spotkaliś my dziewczynę z naszego hotelu, któ ra powiedział a nam stanowczo, ż e nie potrzebujemy drugiego peronu, ale potrzebujemy peronu Music of Paradise, do któ rego nie ma daleko to, na trzy dni przez las, dwa dni w terenie, a widoki są iś cie rajskie i nie poż ał ujemy.

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

Tak musi być , powiedział em sobie i pojechaliś my na sam szczyt gó ry. Po drodze znajduje się kilka platform widokowych oznaczonych zadaszonymi pawilonami, na któ rych moż na usią ś ć , odpoczą ć , schować się przed deszczem, a nawet poł oż yć się , jeś li jest się bardzo zmę czonym. W tym czasie miał em drugi wiatr, wię c nie zwlekali zbyt dł ugo.

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

Widoki wokó ł nie wymagają komentarzy, za każ dym zakrę tem kryje się nowy obraz.

Czy warto był o wspinać się tak wysoko? Tak! To był o tego warte. Im wyż ej, tym bardziej strome widoki. Uwierz mi, ze ł zami w oczach wybieram zdję cie do reportaż u. Nie da się wybrać rozsą dnej iloś ci, chcę zalać od razu wszystkie pó ł tora giga tarasó w ryż owych, ale to już bę dzie terroryzm)

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

Chociaż bez wzglę du na to, ile zdję ć widział em w Internecie, nie przeszkodził y mi one w czerpaniu wielkiej przyjemnoś ci z patrzenia na to wszystko na wł asne oczy. To jak w oceanie lub na pustyni. Przestrzeń , ż ywioł , wielkoś ć ! Potę ż na energia!

Tutaj speł niliś my nasze stare marzenie - po prostu siedzieć i po prostu patrzeć . Usiedliś my na tarasach i dł ugo siedzieliś my, kontemplują c i rozpł ywają c się . Ś wietne uczucie!

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.


Po odpoczynku poszliś my szukać drugiej strony, ale nigdy jej nie znaleź liś my i nie był o kogo zapytać . Powiecie, jak moż na był o nie znaleź ć punktu zaznaczonego na Mepsmi? W ogó le nie wiem) Nie zaprowadził o nas do tego miejsca) Trochę tuł aliś my się , zrobił o się gorą co, a Zł oty Budda wcią ż na nas czekał , czyli trzeci, najpię kniejszy taras widokowy, gdzie kolejka linowa prowadzi z dworca autobusowego.

Droga wiodł a przez nasz hotel, wię c pojechaliś my do domu, wzię liś my prysznic, a potem nagle sł oń ce zrobił o się tak gorą ce, ż e zaczą ł em palić .

Do dolnej stacji kolejki linowej jest doś ć dł ugi spacer, ale jest fajnie. Gł ó wnie w dó ł )

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

Droga prowadzi do wsi, gdzie domy przyklejone są do stokó w i do siebie, tu trzeba pokonać milion krokó w. Zejś cie w dó ł nie jest ł atwe, ale ludzie z walizkami idą w gó rę ! Nie oszczę dzaj na tragarzach, trenują od dawna i bę dziesz przeklinał wszystko, aż dotrzesz do hotelu z bagaż em.

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

Nadia waha się trochę , czy powinna pojechać kolejką linową , czy lepiej iś ć , czy lepiej wracać do domu. Staram się podać jej mó j telefon z mepsmi, bo ten program nie uruchamiał się na jej telefonie. Nadia boi się zostawić mnie bez mapy, chociaż wiem na pewno, ż e dworzec autobusowy znajdę bez ż adnych podpowiedzi. W koń cu postanawiamy, ż e pojedziemy razem na kolejkę linową .

Czas zapytać , dlaczego trzeba był o zejś ć na sam dó ł , aby potem wznieś ć się na sam szczyt? Dlaczego nie moż na był o od razu udać się do Buddy? Ale ponieważ Budda jest na innej gó rze) Taki pech) Nie wymyś lili kolejki linowej z gó ry na gó rę . Wioska Dazhai znajduje się pomię dzy tymi dwoma gó rami. Schodzimy wię c do wsi, przejeż dż amy przez kolejny most i droga prowadzi nas prosto na dworzec autobusowy.

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

To tutaj znajduje się kolejka linowa.

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

I nadal nie mogł em zrozumieć , dlaczego turyś ci z walizkami tupią pieszo przez godzinę pod gó rę , a nie jadą kolejką linową , bo powinno być ł atwiej. Ale okazuje się , ż e nie robią tego z dwó ch powodó w.

Pierwszy powó d: tam, gdzie prowadzi kolejka, nie ma obudowy. Jest to wolnostoją ca wysoka gó ra z tarasem widokowym.

Drugi powó d: nawet gdyby był o mieszkanie, to i tak nie dał oby się wskoczyć do budki z rzeczami. Kabiny wcale nie zwalniają , pasaż erowie ustawiają się w szeregu na wyznaczonych pozycjach i dosł ownie wrzucają do kabiny jeden po drugim.

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.


Co wię cej, nie umieszczają dwó ch osó b, potrzebują jeszcze dwó ch do wypeł nienia. Czekamy na partneró w, w koń cu jedna dziewczyna zgadza się z nami pojechać . Cał ą drogę siedział a w ką cie, zamykają c oczy. Moim zdaniem bał a się nas. Jeź dzimy dł ugo, kabiny ledwo się ruszają . I to jest dobre. wiercę się , wychylam się przez okno, fotografuję pię knoś ci, jem banana. . . czuję się jak Chiń czyk)

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

U gó ry niesamowite pię kno.

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

Tutaj spę dzamy duż o czasu, nie nosimy już nó g, cieszymy się widokami, odpoczywamy, jemy banany.

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

Bardzo lubię punkty widokowe pod dachem. Ł awki kuszą , by się na nich poł oż yć )

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

Postanawiamy zejś ć na dó ł . Spacer wś ró d tarasó w i mał ych wodospadó w wydawał się przyjemny i nie mę czą cy.

Ale to nie jest daleko, schody bywają strome, sł oń ce jak w dorosł ym upale. Na niektó rych widelcach wcale nie jest oczywiste, doką d się udać . Przyjeż dż a z nami kilku chiń skich turystó w, wszyscy patrzymy w telefony i podą ż amy za sobą . W koń cu taksujemy nad rzekę , przekraczamy ją i znajdujemy się w wiosce.

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

Siedzimy w altanie, odpoczywamy, naradzamy się , jak wró cić do domu. Ja i mapa mó wimy, ż e musisz iś ć w prawo, a Nadia mó wi, ż e w lewo. Konsensus nie zostaje osią gnię ty i Nadia wychodzi, aby przeczytać znaki, ponieważ wszystkie napisy są powielane w ję zyku angielskim. Ja też bym poszedł , ale tylko nogi nie są posł uszne. Generalnie Nadia ma wbudowaną antenę , któ ra bez ż adnej mapy wskazuje jej dokł adny kierunek i nawet jeś li mapa pokazuje inną ś cież kę , w takich przypadkach podą ż am za Nadią . Ale tym razem, kiedy nie mam już sił y chodzić , a obie ś cież ki prowadzą ostro pod gó rę , rozumiem, ż e znajoma droga jest zawsze kró tsza. Za mał o, by zgubić się w gó rach w nocy patrzą c.

Ale Nadia udaje mi się namó wić ) Jest tak przekonują ca, ż e ​ ​ zgadzam się podejś ć do znaku i przeczytać sobie, ż e droga, któ ra biegnie w lewo, na pewno zaprowadzi nas do naszego hotelu.

Po drodze ż eby nie tracić czasu ł apię kilku miejscowych, pokazuję im adres i nazwę hotelu, wszyscy zgodnie wskazują na prawo.

- Nadia, jesteś my w Chinach, w gó rach, nadchodzi wieczó r. Jeś li pó jdziemy tam, gdzie wskazuje wskaź nik, na pewno dotrzemy do hotelu, bo tak jest napisane. Ale kiedy? Nie mam już sił y wę drować po gó rach. Podzielmy się na dwie minigrupy i idź my w ró ż nych kierunkach. Kto szybciej pobiegnie do domu.


Nadia sprzeciwia się jakiejkolwiek separacji na nieznanym terytorium i zgadza się iś ć starą drogą .

A potem już wszystko wiesz. Kł adł am się , ż eby umrzeć pod co dziesią tym krzakiem. . . Siadał am, ż eby odpoczą ć na co setnym kroku. . . Potem domyś lił am się , ż e zdejmę gumowe ochraniacze na buty, musiał am to zrobić dawno temu. Od razu ł atwiej był o oddychać .

Glina na tarasach jest czerwona, plami buty turystó w, chyba trudno ją zmyć , dlatego do ochrony uż yliś my ochraniaczy na buty Tianmenshan. Ale guma paruje, nogi mam jak w saunie, moż e dlatego nie miał am sił y chodzić . Prawie się poparzył em)

Powoli, z przystankami, czoł gają c się docieramy do hotelu. Po drodze w rejonie mostu myję rę ce, stopy, twarz w mini wodospadzie. Woda jest zimna! Od razu jesteś w dobrej formie) Woda spł ywa zewszą d na tarasach, bardzo mnie to cieszy i rozś miesza Nadyę .

-Wodospad! - wykrzykuję i biegnę sfotografować inny strumień )

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

Na drugi taras widokowy jest jeszcze wystarczają co duż o czasu, ale tylko jeś li nas tam zabrano)

Resztę dnia spę dziliś my w kawiarni z pysznymi smaż onymi ziemniakami i zimnymi ogó rkami)

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

Proszę wybaczyć , ż e tak brutalnie wyolbrzymiam niektó re zdję cia, ale proszę mi wierzyć , ż e patrzenie na te koronki jest prawie niemoż liwe) Chciał bym Wam przekazać nierzeczywistoś ć tego miejsca, tego Lustra, tego niesamowitego zł udzenie optyczne. Koronka Smoczego Grzbietu)

Zakrę ć mną , zakrę ć mną ! )

Nie martw się ani idź do ł aź ni! Chiny-2017.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Uwagi (54) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara