Nowe widoki na Jezioro Genewskie

19 Moze 2020 Czas podróży: z 09 Wrzesień 2018 na 16 Wrzesień 2018
Reputacja: +289.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Nasza pierwsza podró ż do Szwajcarii zaczę ł a się od Genewy i szczerze mó wią c, mi się to nie podobał o. W ogó le. Zakurzona, brudna, splą tana drutami, wą tpliwe zabytki, architektura w cał oś ci ż elbetowa, przepeł niona interesami i pró ż nymi goś ć mi miasta. Tu i tam są afrykań skie mokasyny, depczą ce w mał ych grupach, przez co czuję się nie-szwajcarski niespokojny, nieswojo, poza moim ż ywioł em.

Ale lubił em Montreux! Teraz wiadomo, dlaczego odbywa się tutaj najważ niejszy festiwal jazzowy – jazz jest tu wszę dzie! Teraz jest jasne, dlaczego Nabokov przeż ył tutaj swoje ż ycie - tutaj, bardzo blisko, „pł oną gó ry” po tej już francuskiej stronie Jeziora Genewskiego.


I bardzo przyjemne wraż enie pozostawione po są siednim Vevey. Latem, od Montreux do Vevey, urlopowicze jeż dż ą na rowerach lub ż eglują na jachtach. Vevey to nie biznesowa Genewa, gdzie jest Palexpo, gdzie są banki i sklepy z zegarkami. I nie ta absurdalna intelektualistka Lozanna, oblepiona teatralnymi plakatami, zawieszona na flagach Komitetu Olimpijskiego. Ale Vevey to nie szwajcarska wioska z krowami i winnicami, ale prawdziwe miasto z duż ym i szerokim nasypem oraz kilkoma katedrami, wś ró d któ rych znajduje się cerkiew.

Charlie Chaplin przeż ył swoje stulecie w swojej willi - na nabrzeż u Vevey wzniesiono pomnik wielkiego artysty z brą zu. Nestle ma tutaj swoją siedzibę , a mieszkań cy Vevey są z tego dumni. Ż ycie jest tu rano hał aś liwe, na ulicach jest duż o ludzi (a nawet biegają po nasypie - ruch! ). Ludzie pę dzą do aptek i sklepó w – piekarni, warzywniakó w, mię snych i rybnych. Mieszkań cy Vevey są wyją tkowi, o czym ś wiadczy brak graffiti w mieś cie. A w są siedniej Lozannie, gdzie znajduje się uniwersytet i renomowane wydawnictwo, któ re produkuje najmą drzejsze ksią ż ki, graffiti jest prawie wszę dzie – od absurdalnych napowietrznych stacji metra po pizzerie i banki.

Montreux i Vevey to prowincjonalne szwajcarskie miasteczka, idealne dla tych, któ rzy chcą wę drować bez celu po mokrym nasypie z platanami i patrzeć na ł abę dzie - brą zowe, biał e i czarne, któ re rano przelatują nad Lemanem ś cigają c się z kaczkami. Ich urok polega na tym, ż e są to, choć mał e, ale jednak miejscowoś ci, w któ rych moż na spę dzić dwa, trzy dni (nie polecam dł uż ej, moż na się nudzić ).

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (10) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara