Перерыв между посещениями санатория составил почти 6 лет. Последний раз - февраль 2018г. Есть что сравнить. Ну, ожидать, что трансфер от поезда в Рогачеве будет нормально организован, почти и не приходилось. Его нет. Уровень комфорта? Не вырос. Номер (кстати, обозначенный как "комфорт") в корпусе 2А - ужасен. Тесный, неуютный. На первом этаже страшно холодно, из окон свищет так, что приходится понимать шторы на подоконник, балконная дверь плохо прилегает и из нее тоже дует. Кровать полудетская, небольшая. Подушки из позапрошлого века, перьевые, комками. Холодильник размещен в изголовье кровати (! ). Маленький столик, столовые приборы, чайника нет. Стулья барные, на которые не так просто взобраться. Телевизор расположен так, что смотреть можно только лежа, с кровати. На жалобу (уже почти под конец пребывания) в отделе маркетинга (заранее, даже очень загодя, заказать конкретный номер - невозможно) отреагировали нервно, сказав, что надо было сразу приходить и выяснять, куда еще можно заселиться. Нормально так - с поезда, уставший, не слишком здоровый человек - и давай скандалить и права качать, прекрасное начало, очень бодрящее и оздоравливающее! Еда? Стала явно хуже. Выбор мизерный, приготовлено невкусно, подается все холодным. Микроволновка в столовой не работает. Процедуры назначают "как обычно" - т. е. , если хочешь что-то реально нужное, плати. Уровень цен за 6 лет, конечно, вырос. Хуже стало с инфраструктурой (аптека, карточки и пр).
Przerwa mię dzy wizytami w sanatorium trwał a prawie 6 lat. Ostatni raz - luty 2018. Jest coś do poró wnania. Có ż , prawie nigdy nie spodziewał em się , ż e transfer z pocią gu w Rogaczowie bę dzie normalnie zorganizowany. On nie jest. Poziom komfortu? Nie doró sł . Pokó j (swoją drogą oznaczony jako "komfort") w budynku 2A - straszny. Ciasny, niewygodny. Na pię trze strasznie zimno, z okien gwiż dż e, ż e trzeba zrozumieć zasł ony na parapecie, drzwi balkonowe nie pasują i też wieją . Ł ó ż eczko dziecię ce, mał e. Poduszki sprzed wieku, pierza, nieró wne. Lodó wka znajduje się w wezgł owiu ł ó ż ka (! ). Stolik, sztuć ce, bez czajnika. Hokery, na któ re nieł atwo się wspinać . Telewizor jest umieszczony tak, ż e moż na oglą dać tylko na leż ą co, z ł ó ż ka. Na reklamację (już prawie pod koniec pobytu) w dziale marketingu (z gó ry, nawet z duż ym wyprzedzeniem, nie moż na zamó wić konkretnego pokoju) zareagowali nerwowo, mó wią c, ż e trzeba natychmiast przyjechać i znaleź ć gdzie jeszcze moż esz się zameldować . W porzą dku - z pocią gu, zmę czona, niezbyt zdrowa osoba - i zró bmy awanturę i wymachujmy prawami, ś wietny począ tek, bardzo orzeź wiają cy i uzdrawiają cy! Ż ywnoś ć ? Był o wyraź nie gorzej. Wybó r jest ską py, gotowany bez smaku, wszystko podawane na zimno. Kuchenka mikrofalowa w jadalni nie dział a. Procedury są wyznaczane „jak zwykle” – to znaczy, jeś li chcesz czegoś naprawdę potrzebnego, zapł ać . Poziom cen od 6 lat oczywiś cie wzró sł . Gorzej był o z infrastrukturą (apteka, karty itp. ).