Сразу замечу- общее впечатление от отеля соответствует впечатлению о государстве - бедная, нищая Болгария. Отель , не взирая ни на чьи ранее прочитанные отзывы , отелю 5* не соответствует, мах- 4*, а по показателю отношение к туристу, питание-3*.
В номер сразу по приезду вызывал горничную и менеджера отеля, т. к. примыкание ванны к стене покрыла черная плесень. Комнаты убрали поверхностно, на ковролине было полно волос предыдущих туристов. Кондиционер не работал, даже после ремонта мастерами холодного воздуха не было - видимо экономят на электроэнергии.
Питание на первый взгляд вроде как и ничего, но на 2-3 день смотреть ни на что уже не хотелось- каждый день жаренные яйца, манная каша, сухие завтраки, сосиски, повара пытаются готовить блины прямо в зале, но на плите все горит, воняет. Соки -порошковые Йюпи, чай- в пакетиках - самые дешевые - сплошная труха, кофе - 3 в одном.
Персонал ориентирован исключительно на деньги, а не на услуги. Попробовали воспользоваться интернетом- в отеле один раздолбаный компьютер с нерабочей в полном объеме клавиатурой, без камеры и микрофона, 2 евро за час.
Если хотите отдыхать на фоне буйства немецкой и румынской молодежи - тогда вам на Золотые пески, до 5 часов утра музыка и крики не смолкают. Не спасают и пластиковые окна. Место на пляже -19 лева ( 9.5 евро) в день (8-зонтик, 8-лежак, 3 -матрац) на одногог человека. Знаменитые Пляжи Золотых Песков - грязные, заплеванные окурками, крышками с бутылок, убирают лениво и только там где покажешь.
Кафе на пляже - с грязными диванами, залитыми кофе и пивом, зазывалы хватают за руки и затягивают в кафе, а если отказываешься - ругаются по чем зря.
Таксисты - злые , нахальные , норовят развести на бабки, до Варны просили 20 лева, а после небольшой перебранки везли за 7-10 лева.
Основная масса товаров в магазинах - это что-то секенд-хэнда в Москве.
Были в Бяле, Обзоре. Там отель-20-30 лева в сутки, тихо , спокойно, на пляже все бесплатно.
Остерегайтесь обменников - там сплошное кидалово на курсе: если на улице вывеска 1евро - 1.95 лева, то внутри - 1евро- 1.59 лева.
Гиды , правда предлагали менять у них 1 евро - 1.8 лева. В Варне мы меняли в банке на ул. Князя Бориса 1 евро - 1.9515 лева.
ВЫВОД: ищите другие места для отдыха , Болгария, даже в декларируемом варианте Марина Гранд Бийч 5* - это только для экстремалов.
Od razu zauważ am, ż e ogó lne wraż enie hotelu odpowiada wraż eniu pań stwa - biednej, zuboż ał ej Buł garii. Hotel, niezależ nie od wcześ niej przeczytanych recenzji, nie odpowiada hotelowi 5*, max-4*, ale w pod wzglę dem stosunku do turystó w, jedzenie-3 * .
Zadzwonił em do pokojó wki i kierownika hotelu do pokoju natychmiast po przyjeź dzie. czarna pleś ń pokrył a wannę przylegają cą do ś ciany. Pokoje był y pobież nie posprzą tane, dywan był peł en wł osó w od poprzednich turystó w. Klimatyzacja nie dział ał a, nawet po remoncie przez mistrzó w nie był o zimnego powietrza - podobno oszczę dzają na energii elektrycznej.
Na pierwszy rzut oka jedzenie wydaje się niczym, ale przez 2-3 dni nie chciał am już na nic patrzeć - codziennie jajka sadzone, kasza manna, pł atki ś niadaniowe, kieł baski, kucharze pró bują gotować naleś niki prosto na korytarzu, ale wszystko się pali na kuchence, ś mierdzi. Soki - Yupi w proszku, torebki - najtań sze - ś mietnik, kawa - 3 w jednym.
Personel koncentruje się wył ą cznie na pienią dzach, a nie usł ugach. Pró bowaliś my skorzystać z internetu - w hotelu jeden zepsuty komputer z niedział ają cą klawiaturą w cał oś ci, bez kamery i mikrofonu, 2 euro za godzinę .
Jeś li chcesz odpoczą ć na tle zamieszek mł odzież y niemieckiej i rumuń skiej, to jesteś w Zł otych Piaskach, do godziny 5 rano muzyka i krzyki nie ustają , plastikowe okna też nie ratują parasol, 8 -ł ó ż ko, 3 materace) dla jednej osoby. Sł ynne Plaż e Zł otych Piaskó w są brudne, poplamione niedopał kami papierosó w, kapslami, czyszczone leniwie i tylko tam, gdzie je pokazujesz.
Kawiarnia na plaż y - przy brudnych kanapach zalanych kawą i piwem, szczekacze chwytają cię za rę ce i wcią gają do kawiarni, a jeś li odmó wisz, przysię gają na nic.
Taksó wkarze są ź li, bezczelni, starają się hodować pienią dze, poprosili o 20 lew do Warny, a po mał ej sprzeczce pojechali za 7-10 lew.
Wię kszoś ć towaró w w sklepach to towary uż ywane w Moskwie.
Byliś my w Byala, Obzor. Jest hotel 20-30 lew dziennie, cisza, spokó j, na plaż y wszystko gratis.
Uwaga na wymienniki - na kursie jest cią gł e oszustwo: jeś li na ulicy znak kosztuje 1 euro - 1.95 lewa, to w ś rodku - 1 euro - 1.59 lewa.
Przewodnicy proponowali jednak ich wymianę za 1 euro – 1.8 lewa. W Warnie przebraliś my się w banku na ulicy. Ksią ż ę Borys 1 euro - 1.9515 lewa.
WNIOSEK: poszukaj innych miejsc noclegowych, Buł garii, nawet w deklarowanej wersji Marina Grand Beach 5* - to tylko dla ekstremalnych osó b.