Pierwszy naleśnik nie jest grudkowaty

Pisemny: 16 wrzesień 2007
Czas podróży: 16 — 23 sierpień 2007
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pierwszy raz wyjechaliś my za granicę . Pokó j jest dokł adnie taki, jak w reklamie. Wzię liś my go z widokiem na morze (nie ma widoku na park, ale jest widok na ulicę : ( ) i był o bardzo pię knie. Niemcy przeszkadzali w ich nocnych libacjach przy basenie, ale to drobiazgi. Zjedliś my tylko ś niadanie i Pyszne jedzenie w nadmorskich restauracjach by nas minę ł a (10 euro z porcjami sał atek, pierwsza i druga po 500 gr i piwo dla dwojga). Rosjanin, NIKT, z wyją tkiem kierownika, nie mó wił po angielsku tylko dla 2 osó b, najwyraź niej dlatego, ż e ten hotel bardzo lubi Niemcó w i Duń czykó w.
Plaż a w pobliż u hotelu jest niewielka - tylko dla dzieci, ś mieszne samochody był y sprzą tane każ dego wieczoru; plaż a w Nowym Mieś cie jest gł ę bsza, ale też brudniejsza (cielę ta są po prostu niezmierzone), sprzą tali je albo Cyganie, albo opaleni miejscowi. : ( BARDZO pię knie na starym mieś cie! Wieczorami duż o ludzi tam spaceruje, ale my woleliś my hotel (klimatyzacja dział ał a poprawnie) : ). Sozopol jest najlepszy!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał