Dobry hotel. Dogodnie poł oż ony, morze (plaż a centralna) znajduje się.30 metró w od hotelu, w pobliż u banku, poczty, restauracji, ulicy Ropotamo z licznymi sklepami i placu Cherno More. Pokoje są czyste z dobrymi urzą dzeniami. Wi-Fi jest, ale poł ą czenie jest wolne, lepiej kupić lokalną kartę SIM z internetem, wzią ł em Telenor z 15 GB i bę dziesz zadowolony.
… Już ▾
Dobry hotel. Dogodnie poł oż ony, morze (plaż a centralna) znajduje się.30 metró w od hotelu, w pobliż u banku, poczty, restauracji, ulicy Ropotamo z licznymi sklepami i placu Cherno More. Pokoje są czyste z dobrymi urzą dzeniami. Wi-Fi jest, ale poł ą czenie jest wolne, lepiej kupić lokalną kartę SIM z internetem, wzią ł em Telenor z 15 GB i bę dziesz zadowolony. Bufet z jedzeniem, jadł em jedno ś niadanie, ż adnych skarg. Jest basen, ale na począ tku czerwca woda był a zimna. Z mankamentó w, jeś li się do czegoś przyczepisz, moż na ró wnież zauważ yć hał aś liwą ulicę pod oknami, ale tutaj hotel nie znajduje się już w centrum miasta, trzeba wybrać , kto kocha ciszę .
Tak jak
Lubisz
Pokaż inne komentarze …
Z wielu powodó w tegoroczne wakacje wypadł y wcześ niej niż zwykle i postanowiliś my pojechać na poł udniowe wybrzeż e Buł garii. Jesteś my 4 osoby: dwie osoby dorosł e i dwoje dzieci w wieku 5 i 9 lat. Nasz wybó r padł na mał e miasteczko Sozopol.
… Już ▾
Z wielu powodó w tegoroczne wakacje wypadł y wcześ niej niż zwykle i postanowiliś my pojechać na poł udniowe wybrzeż e Buł garii. Jesteś my 4 osoby: dwie osoby dorosł e i dwoje dzieci w wieku 5 i 9 lat. Nasz wybó r padł na mał e miasteczko Sozopol. I powiem ci, wcale tego nie ż ał ujemy. Sozopol jest jednym z najstarszych miast (osiedli) w Buł garii. Został zał oż ony przez Grekó w przed naszą erą . Na stał e mieszka tam okoł o 6000 osó b, pozostali to goś cie: wczasowicze lub przedsię biorcy ś wiadczą cy usł ugi i rozrywkę w okresie wakacyjnym. Miasteczko jest mał e, ale czyste, nawet w miejscach stał ego zatł oczenia turystó w. Pierwszego ranka mojego pobytu był em bardzo zaskoczony, ponieważ był em ś wiadkiem sprzą tania plaż y. Wstają c wcześ nie, wyszedł em na balkon na filiż ankę kawy i zobaczył em mał y traktor z osprzę tem jadą cy wzdł uż plaż y. Okazuje się , ż e plaż a został a oczyszczona z gruzu. Po przesianiu piasku traktor zaczą ł wyró wnywać powierzchnię piasku, pokrytą ś ladami wczasowiczó w. A potem jeszcze bardziej się zdziwił em, bo dwó ch mł odych chł opcó w rę cznie przesiewał o piasek przez specjalny si-to, przy kratach, schodach, brzegach plaż y, no to znaczy. gdzie traktor nie mó gł tego zrobić . W mieś cie znajdują się dwie gł ó wne plaż e: centralna i Harmanite. Poszliś my na plaż ę centralną , ponieważ hotel Villa List znajduje się na pierwszej linii brzegowej plaż y centralnej. Ogó lnie warto zauważ yć , ż e wybrzeż e w Sozopolu jest skaliste, co daje wspaniał y widok z wię kszoś ci hoteli poł oż onych na pierwszej linii brzegowej. Jeś li wię c rezerwujesz pokoje na pierwszej linii brzegowej, zabierz je z widokiem na morze. Jedziesz trochę droż ej, ale nie poż ał ujesz, a każ dego ranka i wieczoru bę dziesz cieszyć się urokliwymi pejzaż ami morskimi.
Przy wyborze hotelu okreś liliś my kilka kryterió w. Jest to obecnoś ć basenu, niewielka odległ oś ć od plaż y, obecnoś ć dobrych recenzji, dostę pnoś ć apartamentó w lub dwupokojowych apartamentó w w liczbie pokoi, a najlepiej kategoria to 4 gwiazdki. Wedł ug wszystkich kryterió w Villa List nam odpowiadał a. Hotel jest bardzo dobrze poł oż ony - na pograniczu starego miasta i Harmanite, w samym centrum miasta, ską d ł atwo i szybko dostać się do starych uliczek starego miasta, do peł nej sklepó w ulicy Ropotamo oraz kawiarnie i plaż e Harmanite.
Przyjechaliś my na lotnisko w Burgas. Gospodarzem był a firma „Teddy Kam”. Hotel został dostarczony szybko i bez nakł adek. Odległ oś ć z lotniska do Sozopolu to okoł o 45 km, w czasie dostawa trwał a okoł o 40 minut, bo. przejechał przez Burgas. Do hotelu dotarliś my po godzinie 14.00. W recepcji przywitał a nas urocza pani, któ ra zabrał a nam paszporty i od razu dał a nam klucze do pokoju. Chcę powiedzieć , ż e jak tylko podjechaliś my i wysiedliś my z minibusa, facet natychmiast zbiegł po schodach hotelu, zabrał nasze rzeczy i zgł osił się do recepcji, a nastę pnie, poznawszy numer, do apartamentó w. Wyjaś nił , co i gdzie się znajduje, a takż e jak korzystać z systemu dzielonego. Oczywiś cie musiał em rozstać się z 2 lewami, któ re został y mi z poprzedniej podró ż y. Uderzył o mnie to, ż e w pokoju opró cz systemu multi-split (w obu pokojach) był też zwykł y klimatyzator w salonie, a na balkonie był y dwie jednostki zewnę trzne. Zaczę liś my osiedlać się w pokoju, trochę się znudziliś my i postanowiliś my wł ą czyć system dzielony. Jednak nie zarobił a. Pró bował em wł ą czyć klimatyzator, ale na pró ż no. Musiał em zejś ć do recepcji. Dziewczyna natychmiast wysł ał a do pomocy naszego znajomego, któ ry nió sł walizki. Po szturchaniu „alfonsó w” na ś cianie i bez rezultatu, dzieciak zwró cił uwagę na klimatyzator, klepną ł się po gł owie i pró bował go wł ą czyć . Ale go tam nie był o, okazał o się , ż e w pilocie nie ma baterii, co pojawił o się dosł ownie za pię ć minut. Dostaliś my dział ają cy klimatyzator, a chł opak kolejne 2 lewy za prę dkoś ć . Co prawda trochę uż ywaliś my „kondera”, ale mimo wszystko fajnie był o, ż e mamy go sprawny. Wł aś ciwie mieliś my doś ć otwartego balkonu, wł ą czaliś my go dopiero wtedy, gdy wychodziliś my na lunch, ż eby trochę ochł odzić pokó j. Przez resztę czasu mieliś my stale otwarty balkon, a chł ó d morza i ś wież oś ć powietrza nie pozwalał y nam znikną ć .
Nawiasem mó wią c, o napiwkach nie wahaj się przekazać ich obsł udze. Odpoczywasz, a oni pracują , aby Twoje wakacje był y przyjemnym doś wiadczeniem. Wielu powie, ż e pienią dze z powietrza nie wpadają do twojej kieszeni, aby je rozdzielić na prawo i lewo. Wię c nie spadam. Ale jesteś na wakacjach, wię c spraw, aby był o to jeszcze przyjemniejsze dla siebie, a ludzie lubią pracę . I nie musisz oszczę dzać na wakacjach, aby oszczę dzać , lepiej nigdzie nie wyjeż dż ać . Wię c 2-3 lewa zostaw pokojó wce rano w pokoju, w restauracji zwyczajowo zostawia się kelnerowi okoł o 10%, nie odbieraj reszty od barmana w barze, a do tego zawsze miej mał e pienią dze ze sobą , ż ebyś nie musiał czekać na zmianę , a potem w obecnoś ci kelnera lub barmana wykombinować ile zostawi mu napiwek. Uwierz mi, wszystko to sprawi, ż e Twoje wakacje bę dą o wiele przyjemniejsze. Nawiasem mó wią c, ostatniego dnia, tuż w windzie, zł apał a nas pokojó wka i postanowił a się z nami ciepł o poż egnać . Wprawdzie byliś my zaskoczeni tym wynikiem, ale jako istota ludzka przyję liś my jej impuls i doś wiadczyliś my przyjemnej satysfakcji moralnej.
Teraz o liczbie. Pokó j nie był tak doskonał y, ale bardziej niż dobry, podobał o nam się . Meble nie są porysowane, ś ciany nie są odrapane. W pierwszym pokoju był mię kki naroż nik, stó ł , dwie tafty, szafa, ś cianka z minibarem (lodó wka w szafce) i telewizor LED (swoją drogą rosyjskiej produkcji). Szafa jednak nas zawiodł a, wydawał a nam się doś ć mał a, ale ku naszemu zdziwieniu z trudem, ale mimo wszystko, umieś ciliś my w niej wszystkie nasze rzeczy. Dla naszych dzieci dostę pne są ró wnież dwa rozkł adane ł ó ż ka. Drugi pokó j miał podwó jne ł ó ż ko i dwie szafki nocne, w zasadzie nic innego tu nie pasował o, a nie był o takiej potrzeby. Ł azienka jest poł ą czona, ale wystarczają co duż a. Balkon jest doś ć duż y w poró wnaniu z innymi pokojami. Na balkonie znajdował y się dwa klimatyzatory zewnę trzne (na ś cianie), stó ł i dwa krzesł a, suszarka ś cienna i podł ogowa. Jednak wcią ż był o duż o miejsca. Należ y pamię tać , ż e te balkony nie był y we wszystkich pokojach. Był y balkony, na któ rych trudno był o postawić stó ł , krzesł a i zamontowaną na ś cianie suszarkę . Na drugim pię trze przed moim blokiem osiedlił a się para nieformalnych osó b, doś ć gę stej budowy, a zwł aszcza „ona”. Tak wię c na swoim balkonie wyglą dali jak grube wró ble na mał ym grzę dzie na zimnie, wię c skulili się razem. Z poł oż eniem pokoju oczywiś cie hotelarze slu-kavili. Wzię liś my pokó j z widokiem na morze. Wł aś ciwie z balkonu (po lewej stronie) widoczny był tylko brzeg plaż y, resztę zasł aniał sam budynek, a po prawej - widok na basen, bar i miasto. Ale nawet to nie zepsuł o nam wakacji. Pokó j był codziennie sprzą tany, poś ciel był a zmieniana raz (raz w tygodniu), rę czniki był y wymieniane czę ś ciej, np. 1 raz na 3 dni. Nasza pokojó wka sprzą tał a rano. Kilka razy przecię liś my ś cież ki przed wyjś ciem na plaż ę , po czym sama zapytał a, kiedy bę dzie nam wygodniej posprzą tać . Umó wione spotkanie po 10:00. Pokó j był doś ć dobrze posprzą tany. Pokojó wka nieustannie skł adał a na ł ó ż kach jakieś figurki, motyle z rę cznikó w i prześ cieradeł , ciekawie skł adał a piż amę dziecię cą .
Kontyngent urlopowiczó w w hotelu nie był zbyt zró ż nicowany. W wię kszoś ci byli to emeryci niemieccy oraz pary buł garskie lub rosyjskie z mał ymi dzieć mi (do 10 roku ż ycia). Dlatego w hotelu panował spokó j. W hotelu nie był o nocnych dyskotek, nie był o hał aś liwych firm, z wyją tkiem samych Buł garó w, któ rzy sami robią duż o hał asu, zwł aszcza gdy się spotykają .
Wyż ywienie (restauracja, bar). Bę dą c w Buł garii nie po raz pierwszy wiedzieliś my, ż e branie wycieczki „all inclusive” przynajmniej w tym kraju, pozbawianie się wszelkich przyjemnoś ci i ró ż norodnoś ci lokalnej kuchni, w wię kszym stopniu, jest po prostu gł upie. W kurortach znajduje się ogromna liczba kawiarni, restauracji, tawern, mechanikó w. W Sozopolu nie znajdziesz ani jednego pustego metra kwadratowego. Jeś li taki znajdziesz, to nastę pnego dnia zajmą go stó ł i ł awki, a obok niego w skrajnych przypadkach stanie stragan z naleś nikami lub lodami. Z tego powodu wzię liś my tylko ś niadanie w pakiecie. Muszę powiedzieć , ż e nie podobał o mi się jedzenie w hotelu, był o zbyt monotonne. Nie, nie bę dziesz gł odny, obsł uga ś ciś le pilnuje, aby tace nie był y puste, aw automatach był a kawa. W przeciwień stwie do mnie opinia mojej ż ony o jedzeniu w hotelu okazał a się nieco lepsza. Ale osą dź sam. Na ś niadanie był o zawsze i codziennie: smaż one i gotowane jajka, kawał ki boczku lub kieł basek smaż onych, pomidory, ogó rki, ser, ser, szynka, salami lub kieł basa suszona, pł atki zboż owe (2-3 rodzaje), 2-3 rodzaje prostych sał atki (szczerze mó wią c, nie smakuje zbyt dobrze) - wydawał o mi się , ż e szef kuchni przygotował je z resztek wszystkiego, co znalazł . Spaghetti był o dwa razy (raz nie dostali, bo przyjechali pó ź no - w zamian wyję li pomidory faszerowane serem), raz był a owsianka ryż owa. Wspaniał e w smaku wypieki 4-5 rodzajó w, ciasta 2-3 rodzaje, owoce (banany, wiś nie i coś jeszcze), syropy, sosy itp. Có ż , w zasadzie z wię kszą iloś cią wszystkiego. Jak już wspomniał am, gł odu nie wytrzymasz, ale codzienna jajecznica z kieł baskami to dla mnie za duż o. Reszta (ciasta, pomidory, zielenina) nie jest dla mnie poważ na. Otó ż kilka razy był o coś jeszcze, jak ryba, ale okropna w smaku i coś jak leche. Nie wiem, jak wyglą dał a kolacja, ale jeś li to ten sam limitowany zestaw, to moja ocena to nie wię cej niż.3 na pię ć .
Kolejną rzeczą jest ró ż norodnoś ć kawiarni na zewną trz hotelu. Na obiad zawsze chodziliś my w to samo miejsce, w pobliż u hotelu. Mał a kawiarnia prowadzona przez tę samą rodzinę . Nie znam nazwy tej kawiarni. Nie widział em nazwy ani niczego takiego, co wyró ż niał oby się na fasadzie. To też nie wyglą da na elegancką restaurację . Znalezienie tego jest ł atwe. Wyjdź z Listy, zaraz w lewo mijamy Hotel Selena (przylegają cy do Listy murkiem) i skrę camy w lewo (objeż dż amy Selenę ), po drugiej stronie ulicy (po prawej) znajduje się kawiarnia. Odległ oś ć od Listy to tylko 30 metró w. Jak nam to wyglą dał o? Wł aś ciciel ś wietnie mó wi po rosyjsku, urozmaicone menu kuchni buł garskiej, znakomicie ugotowane, niesamowicie pyszne. Ale najważ niejsze nie jest to. Wł aś ciciel widzi w tobie nie klienta, ale we wszystkich - swojego przyjaciela i traktuje cię jak starego przyjaciela. Klienci traktują go tak samo, robią ró ż ne pamią tki, aż po wspó lne zdję cia. Gorą co polecam odwiedzić . Nawiasem mó wią c, naprzeciwko wejś cia do hotelu znajduje się stragan, na któ rym robią bardzo smaczne naleś niki - na wypadek, gdybyś nie chciał nigdzie jechać . Na starym mieś cie znajduje się ogromna liczba kawiarni i mechanikó w, zwł aszcza wzdł uż pozostał oś ci muru twierdzy, któ ry wznosi się nad morzem. Tuż na nim lub w nim zbudowano wiele mał ych i duż ych „kawiarni”, a na bardzo starym mieś cie znajdziesz sporo restauracji tematycznych z narodowym nastawieniem, w tym restaurację Windmill - poł oż oną w starym mł ynie.
Idą c ulicą Ropotamo wzdł uż plaż y Harmanite, znajdziesz mnó stwo sklepó w z pamią tkami i ró ż nych kawiarni. Są tuż obok siebie, wybierz dowolny wedł ug wł asnego gustu. Tuż przy wejś ciu zostaniesz nazwany „szczekaczami” w postaci pię knych dziewczyn lub zabawnych facetó w. Wieczorami w prawie każ dej kawiarni zabrzmią dź wię ki na ż ywo dla wszystkich gustó w: rock, pop, muzyka narodowa itp. Pod tym wzglę dem wyró ż nia się kawiarnia Ocean, któ ra znajduje się w drodze do starego miasta, jeś li idziesz wzdł uż centralnej plaż y. Tam lokalny zespó ł rockowy wykonuje ś wiatowe hity rockowe. Kawiarnie na Ropotamo są nieco tań sze niż kawiarnie na starym mieś cie. Typowy obiad dla dwojga dorosł ych i dwó jki dzieci kosztował nas okoł o 25-30 lew. Produkcja naczyń jest bardzo duż a. Ż oł ą dki pę kają z takiej iloś ci naczyń . Dla poró wnania w mehanie (restauracji) starego miasta za obiad zapł aciliś my 100 lewó w. To prawda, ż e zamawialiś my też drogo: raczyli nas ró ż nymi smakoł ykami, m. in. jagnię ciną gotowaną na roż nie, wspaniał ą grą muzykó w i winem. W zwykł ych kawiarniach starego miasta za obiad dasz 35-40 lew.
Osobno chciał bym zwró cić uwagę na lobby bar, a raczej jego barmana, któ ry robi wspaniał e koktajle. Wieczorem siedzenie na tarasie baru z koktajlem w dł oni, podziwianie nocnego pię kna morza i starego miasta to sama przyjemnoś ć .
To, czego brakuje w hotelu, to przynajmniej rozrywka dla klientó w. Czasami moż na by zorganizować tematyczne wieczory buł garskie, zaprosić muzykó w itp. Tych. pod tym wzglę dem wszystko jest „gł uche”. W hotelu znajduje się pokó j dziecię cy, w któ rym moż na zostawić dziecko, jeś li chcecie odpoczą ć lub gdzieś pojechać . Godziny otwarcia do 18.00. Ale nie ma też animacji dla dzieci jako takiej. W są siedniej "Selenie" znajduje się mał a scena przed plaż ą , gdzie wieczorem odbywają się animacje dla dzieci. Kilka razy trafiliś my tam na dyskotekę dla dzieci, wejś cie dla wszystkich był o bezpł atne. Ale tutaj reszta (gry, konkursy) dla dzieci osó b trzecich został a opł acona - 5 lew. Lista ma trzy baseny. Dwie osoby (dorosł ych i dzieci) znajdują się na tarasie drugiego pię tra. Nikt nie korzysta z brodzika dla dzieci, jest on cał y czas w cieniu i nie widać go z leż akó w - zamyka mostek. Leż aki rozmieszczone są wokó ł basenu dla dorosł ych, a takż e na trawniku pod basenem, do któ rego moż na się dostać schodami z tarasu przy basenie lub windą . Rano zawsze szliś my nad morze, a po obiedzie dzieci zawsze prosił y o pó jś cie na basen. Zawsze znajdowaliś my miejsca w pobliż u basenu. Basen jest sprzą tany codziennie rano. Wyczuwalny zapach chloru, ale bardzo sł aby. Na tarasie przy basenie znajduje się bar. W hotelu znajduje się ró wnież basen i jacuzzi. Ale zawsze był y puste. W hotelowych folderach widział em saunę i jakieś spa, ale nie szukał em tego miejsca.
W Sozopolu jest niewiele rozrywek i atrakcji. Na centralnej plaż y moż na jeź dzić na krą ż ku i bananie, latać na spadochronie, jeź dzić katamaranem, zaproponują masaż . W samym Sozopolu moż na spacerować po starym mieś cie, architektura budynkó w jest bardzo ciekawa, podziwiać stare uliczki i patrzeć na pozostał oś ci muró w twierdzy. Moż esz takż e odwiedzić galerię sztuki i muzeum archeologiczne. Ró ż ne biura podró ż y oferują wycieczki: wycieczkę do Stambuł u od 1 do 3 dni, wycieczkę do Nesebyru, parki wodne w Nesebyrze i Sł onecznym Brzegu, rezerwat Ropotamo, wycieczki na wyspę ś w. John, wycieczki morskie i wyprawy wę dkarskie do buł garskiej wioski. Sozopol posiada wł asny amfiteatr, w któ rym odbywają się ró ż ne konkursy twó rcze. Pewnego wieczoru wysł uchaliś my wystę pó w grup dziecię cych. Mał a rozrywka dla dzieci. Na ulicy Ropotamo jest kilka przejaż dż ek, ale ich wyglą d i instalacja przeraził y mnie szalenie. Znalezienie ich nie był o takie ł atwe. Z trampoliny korzystaliś my tylko 2 razy. Wrę cz przeciwnie, są automaty do gry, koszt jednej gry to 2 lewy. Wzdł uż centralnej plaż y (obok kawiarni Ocean) znajduje się ró wnież mał y plac zabaw, tam najczę ś ciej chodziliś my. Jest kilka zjeż dż alni, mał e trampoliny, tarzan-ki, sprzę t fitness, ł owienie ryb, rysowanie, jazda na kucykach, fotografia retro, jazda samochodami elektrycznymi. Moż na tam też spró bować lodó w Dippin' Dots – są to lody w postaci mał ych kulek zamroż onych ciekł ym azotem, ale w okolice amfiteatru trzeba przejś ć trochę dalej. 60 gr kosztuje 3 lewy, ale bardzo smaczne. Są kluby nocne i dyskoteki. Niedaleko Listy (na placu, obok supermarketu) znajduje się jeden z nich. Dź wię ku muzyki klubowej prawie nie sł ychać w pokojach Listy, przynajmniej od strony morza. Nie wiem od strony miasta.
Trochę o cenach. Na centralnej plaż y zestaw rzeczy osobistych na plaż y: dwa leż aki, parasol, stolik kosztuje 20 lew. Istnieje wolna strefa, w któ rej moż esz dostać pracę za darmo. W barze kawa kosztuje 2-3 lewa, koktajl mleczny 4-5 lew, piwo 2-3 lewa, koktajl alkoholowy ś rednio 6.5-8 lew. Sł odkie bajgle, któ re nosi się wzdł uż plaż y 2-2.5 lewa, „kró lowa pó l” – 2.5 lewa. W kawiarni sał atki, przeką ski od 2 do 6.5 lewa, zupy (bardzo mał y wybó r) - 1.5 - 2.2 lewa. Dania z kurczaka 6.5-8 lewa, mię so 8-12 lewa, ryby 12-18 lewa, pizza od 6 do 12 lewa, spaghetti 4.5-6 lewa. Porcje są bardzo duż e, moż esz wzią ć jedno danie na kilka osó b, poproś kelneró w o przyniesienie pustych talerzy.
Podsumowują c cał ą historię , chcę zaznaczyć , ż e Sozopol to ś wietne miejsce na wypoczynek z dzieć mi. Hotel Villa List nie budzi zastrzeż eń . Z mojego punktu widzenia istnieją pewne niedocią gnię cia w ż ywieniu i animacji, ale to wszystko został o rozwią zane i uzupeł nione z innych ź ró deł . Jeś li znó w pojedziemy do Sozopola, na pewno zatrzymamy się na Liś cie.
Przy wyborze hotelu okreś liliś my kilka kryterió w. Jest to obecnoś ć basenu, niewielka odległ oś ć od plaż y, obecnoś ć dobrych recenzji, dostę pnoś ć apartamentó w lub dwupokojowych apartamentó w w liczbie pokoi, a najlepiej kategoria to 4 gwiazdki. Wedł ug wszystkich kryterió w Villa List nam odpowiadał a. Hotel jest bardzo dobrze poł oż ony - na pograniczu starego miasta i Harmanite, w samym centrum miasta, ską d ł atwo i szybko dostać się do starych uliczek starego miasta, do peł nej sklepó w ulicy Ropotamo oraz kawiarnie i plaż e Harmanite.
Przyjechaliś my na lotnisko w Burgas. Gospodarzem był a firma „Teddy Kam”. Hotel został dostarczony szybko i bez nakł adek. Odległ oś ć z lotniska do Sozopolu to okoł o 45 km, w czasie dostawa trwał a okoł o 40 minut, bo. przejechał przez Burgas. Do hotelu dotarliś my po godzinie 14.00. W recepcji przywitał a nas urocza pani, któ ra zabrał a nam paszporty i od razu dał a nam klucze do pokoju. Chcę powiedzieć , ż e jak tylko podjechaliś my i wysiedliś my z minibusa, facet natychmiast zbiegł po schodach hotelu, zabrał nasze rzeczy i zgł osił się do recepcji, a nastę pnie, poznawszy numer, do apartamentó w. Wyjaś nił , co i gdzie się znajduje, a takż e jak korzystać z systemu dzielonego. Oczywiś cie musiał em rozstać się z 2 lewami, któ re został y mi z poprzedniej podró ż y. Uderzył o mnie to, ż e w pokoju opró cz systemu multi-split (w obu pokojach) był też zwykł y klimatyzator w salonie, a na balkonie był y dwie jednostki zewnę trzne. Zaczę liś my osiedlać się w pokoju, trochę się znudziliś my i postanowiliś my wł ą czyć system dzielony. Jednak nie zarobił a. Pró bował em wł ą czyć klimatyzator, ale na pró ż no. Musiał em zejś ć do recepcji. Dziewczyna natychmiast wysł ał a do pomocy naszego znajomego, któ ry nió sł walizki. Po szturchaniu „alfonsó w” na ś cianie i bez rezultatu, dzieciak zwró cił uwagę na klimatyzator, klepną ł się po gł owie i pró bował go wł ą czyć . Ale go tam nie był o, okazał o się , ż e w pilocie nie ma baterii, co pojawił o się dosł ownie za pię ć minut. Dostaliś my dział ają cy klimatyzator, a chł opak kolejne 2 lewy za prę dkoś ć . Co prawda trochę uż ywaliś my „kondera”, ale mimo wszystko fajnie był o, ż e mamy go sprawny. Wł aś ciwie mieliś my doś ć otwartego balkonu, wł ą czaliś my go dopiero wtedy, gdy wychodziliś my na lunch, ż eby trochę ochł odzić pokó j. Przez resztę czasu mieliś my stale otwarty balkon, a chł ó d morza i ś wież oś ć powietrza nie pozwalał y nam znikną ć .
Nawiasem mó wią c, o napiwkach nie wahaj się przekazać ich obsł udze. Odpoczywasz, a oni pracują , aby Twoje wakacje był y przyjemnym doś wiadczeniem. Wielu powie, ż e pienią dze z powietrza nie wpadają do twojej kieszeni, aby je rozdzielić na prawo i lewo. Wię c nie spadam. Ale jesteś na wakacjach, wię c spraw, aby był o to jeszcze przyjemniejsze dla siebie, a ludzie lubią pracę . I nie musisz oszczę dzać na wakacjach, aby oszczę dzać , lepiej nigdzie nie wyjeż dż ać . Wię c 2-3 lewa zostaw pokojó wce rano w pokoju, w restauracji zwyczajowo zostawia się kelnerowi okoł o 10%, nie odbieraj reszty od barmana w barze, a do tego zawsze miej mał e pienią dze ze sobą , ż ebyś nie musiał czekać na zmianę , a potem w obecnoś ci kelnera lub barmana wykombinować ile zostawi mu napiwek. Uwierz mi, wszystko to sprawi, ż e Twoje wakacje bę dą o wiele przyjemniejsze. Nawiasem mó wią c, ostatniego dnia, tuż w windzie, zł apał a nas pokojó wka i postanowił a się z nami ciepł o poż egnać . Wprawdzie byliś my zaskoczeni tym wynikiem, ale jako istota ludzka przyję liś my jej impuls i doś wiadczyliś my przyjemnej satysfakcji moralnej.
Teraz o liczbie. Pokó j nie był tak doskonał y, ale bardziej niż dobry, podobał o nam się . Meble nie są porysowane, ś ciany nie są odrapane. W pierwszym pokoju był mię kki naroż nik, stó ł , dwie tafty, szafa, ś cianka z minibarem (lodó wka w szafce) i telewizor LED (swoją drogą rosyjskiej produkcji). Szafa jednak nas zawiodł a, wydawał a nam się doś ć mał a, ale ku naszemu zdziwieniu z trudem, ale mimo wszystko, umieś ciliś my w niej wszystkie nasze rzeczy. Dla naszych dzieci dostę pne są ró wnież dwa rozkł adane ł ó ż ka. Drugi pokó j miał podwó jne ł ó ż ko i dwie szafki nocne, w zasadzie nic innego tu nie pasował o, a nie był o takiej potrzeby. Ł azienka jest poł ą czona, ale wystarczają co duż a. Balkon jest doś ć duż y w poró wnaniu z innymi pokojami. Na balkonie znajdował y się dwa klimatyzatory zewnę trzne (na ś cianie), stó ł i dwa krzesł a, suszarka ś cienna i podł ogowa. Jednak wcią ż był o duż o miejsca. Należ y pamię tać , ż e te balkony nie był y we wszystkich pokojach. Był y balkony, na któ rych trudno był o postawić stó ł , krzesł a i zamontowaną na ś cianie suszarkę . Na drugim pię trze przed moim blokiem osiedlił a się para nieformalnych osó b, doś ć gę stej budowy, a zwł aszcza „ona”. Tak wię c na swoim balkonie wyglą dali jak grube wró ble na mał ym grzę dzie na zimnie, wię c skulili się razem. Z poł oż eniem pokoju oczywiś cie hotelarze slu-kavili. Wzię liś my pokó j z widokiem na morze. Wł aś ciwie z balkonu (po lewej stronie) widoczny był tylko brzeg plaż y, resztę zasł aniał sam budynek, a po prawej - widok na basen, bar i miasto. Ale nawet to nie zepsuł o nam wakacji. Pokó j był codziennie sprzą tany, poś ciel był a zmieniana raz (raz w tygodniu), rę czniki był y wymieniane czę ś ciej, np. 1 raz na 3 dni. Nasza pokojó wka sprzą tał a rano. Kilka razy przecię liś my ś cież ki przed wyjś ciem na plaż ę , po czym sama zapytał a, kiedy bę dzie nam wygodniej posprzą tać . Umó wione spotkanie po 10:00. Pokó j był doś ć dobrze posprzą tany. Pokojó wka nieustannie skł adał a na ł ó ż kach jakieś figurki, motyle z rę cznikó w i prześ cieradeł , ciekawie skł adał a piż amę dziecię cą .
Kontyngent urlopowiczó w w hotelu nie był zbyt zró ż nicowany. W wię kszoś ci byli to emeryci niemieccy oraz pary buł garskie lub rosyjskie z mał ymi dzieć mi (do 10 roku ż ycia). Dlatego w hotelu panował spokó j. W hotelu nie był o nocnych dyskotek, nie był o hał aś liwych firm, z wyją tkiem samych Buł garó w, któ rzy sami robią duż o hał asu, zwł aszcza gdy się spotykają .
Wyż ywienie (restauracja, bar). Bę dą c w Buł garii nie po raz pierwszy wiedzieliś my, ż e branie wycieczki „all inclusive” przynajmniej w tym kraju, pozbawianie się wszelkich przyjemnoś ci i ró ż norodnoś ci lokalnej kuchni, w wię kszym stopniu, jest po prostu gł upie. W kurortach znajduje się ogromna liczba kawiarni, restauracji, tawern, mechanikó w. W Sozopolu nie znajdziesz ani jednego pustego metra kwadratowego. Jeś li taki znajdziesz, to nastę pnego dnia zajmą go stó ł i ł awki, a obok niego w skrajnych przypadkach stanie stragan z naleś nikami lub lodami. Z tego powodu wzię liś my tylko ś niadanie w pakiecie. Muszę powiedzieć , ż e nie podobał o mi się jedzenie w hotelu, był o zbyt monotonne. Nie, nie bę dziesz gł odny, obsł uga ś ciś le pilnuje, aby tace nie był y puste, aw automatach był a kawa. W przeciwień stwie do mnie opinia mojej ż ony o jedzeniu w hotelu okazał a się nieco lepsza. Ale osą dź sam. Na ś niadanie był o zawsze i codziennie: smaż one i gotowane jajka, kawał ki boczku lub kieł basek smaż onych, pomidory, ogó rki, ser, ser, szynka, salami lub kieł basa suszona, pł atki zboż owe (2-3 rodzaje), 2-3 rodzaje prostych sał atki (szczerze mó wią c, nie smakuje zbyt dobrze) - wydawał o mi się , ż e szef kuchni przygotował je z resztek wszystkiego, co znalazł . Spaghetti był o dwa razy (raz nie dostali, bo przyjechali pó ź no - w zamian wyję li pomidory faszerowane serem), raz był a owsianka ryż owa. Wspaniał e w smaku wypieki 4-5 rodzajó w, ciasta 2-3 rodzaje, owoce (banany, wiś nie i coś jeszcze), syropy, sosy itp. Có ż , w zasadzie z wię kszą iloś cią wszystkiego. Jak już wspomniał am, gł odu nie wytrzymasz, ale codzienna jajecznica z kieł baskami to dla mnie za duż o. Reszta (ciasta, pomidory, zielenina) nie jest dla mnie poważ na. Otó ż kilka razy był o coś jeszcze, jak ryba, ale okropna w smaku i coś jak leche. Nie wiem, jak wyglą dał a kolacja, ale jeś li to ten sam limitowany zestaw, to moja ocena to nie wię cej niż.3 na pię ć .
Kolejną rzeczą jest ró ż norodnoś ć kawiarni na zewną trz hotelu. Na obiad zawsze chodziliś my w to samo miejsce, w pobliż u hotelu. Mał a kawiarnia prowadzona przez tę samą rodzinę . Nie znam nazwy tej kawiarni. Nie widział em nazwy ani niczego takiego, co wyró ż niał oby się na fasadzie. To też nie wyglą da na elegancką restaurację . Znalezienie tego jest ł atwe. Wyjdź z Listy, zaraz w lewo mijamy Hotel Selena (przylegają cy do Listy murkiem) i skrę camy w lewo (objeż dż amy Selenę ), po drugiej stronie ulicy (po prawej) znajduje się kawiarnia. Odległ oś ć od Listy to tylko 30 metró w. Jak nam to wyglą dał o? Wł aś ciciel ś wietnie mó wi po rosyjsku, urozmaicone menu kuchni buł garskiej, znakomicie ugotowane, niesamowicie pyszne. Ale najważ niejsze nie jest to. Wł aś ciciel widzi w tobie nie klienta, ale we wszystkich - swojego przyjaciela i traktuje cię jak starego przyjaciela. Klienci traktują go tak samo, robią ró ż ne pamią tki, aż po wspó lne zdję cia. Gorą co polecam odwiedzić . Nawiasem mó wią c, naprzeciwko wejś cia do hotelu znajduje się stragan, na któ rym robią bardzo smaczne naleś niki - na wypadek, gdybyś nie chciał nigdzie jechać . Na starym mieś cie znajduje się ogromna liczba kawiarni i mechanikó w, zwł aszcza wzdł uż pozostał oś ci muru twierdzy, któ ry wznosi się nad morzem. Tuż na nim lub w nim zbudowano wiele mał ych i duż ych „kawiarni”, a na bardzo starym mieś cie znajdziesz sporo restauracji tematycznych z narodowym nastawieniem, w tym restaurację Windmill - poł oż oną w starym mł ynie.
Idą c ulicą Ropotamo wzdł uż plaż y Harmanite, znajdziesz mnó stwo sklepó w z pamią tkami i ró ż nych kawiarni. Są tuż obok siebie, wybierz dowolny wedł ug wł asnego gustu. Tuż przy wejś ciu zostaniesz nazwany „szczekaczami” w postaci pię knych dziewczyn lub zabawnych facetó w. Wieczorami w prawie każ dej kawiarni zabrzmią dź wię ki na ż ywo dla wszystkich gustó w: rock, pop, muzyka narodowa itp. Pod tym wzglę dem wyró ż nia się kawiarnia Ocean, któ ra znajduje się w drodze do starego miasta, jeś li idziesz wzdł uż centralnej plaż y. Tam lokalny zespó ł rockowy wykonuje ś wiatowe hity rockowe. Kawiarnie na Ropotamo są nieco tań sze niż kawiarnie na starym mieś cie. Typowy obiad dla dwojga dorosł ych i dwó jki dzieci kosztował nas okoł o 25-30 lew. Produkcja naczyń jest bardzo duż a. Ż oł ą dki pę kają z takiej iloś ci naczyń . Dla poró wnania w mehanie (restauracji) starego miasta za obiad zapł aciliś my 100 lewó w. To prawda, ż e zamawialiś my też drogo: raczyli nas ró ż nymi smakoł ykami, m. in. jagnię ciną gotowaną na roż nie, wspaniał ą grą muzykó w i winem. W zwykł ych kawiarniach starego miasta za obiad dasz 35-40 lew.
Osobno chciał bym zwró cić uwagę na lobby bar, a raczej jego barmana, któ ry robi wspaniał e koktajle. Wieczorem siedzenie na tarasie baru z koktajlem w dł oni, podziwianie nocnego pię kna morza i starego miasta to sama przyjemnoś ć .
To, czego brakuje w hotelu, to przynajmniej rozrywka dla klientó w. Czasami moż na by zorganizować tematyczne wieczory buł garskie, zaprosić muzykó w itp. Tych. pod tym wzglę dem wszystko jest „gł uche”. W hotelu znajduje się pokó j dziecię cy, w któ rym moż na zostawić dziecko, jeś li chcecie odpoczą ć lub gdzieś pojechać . Godziny otwarcia do 18.00. Ale nie ma też animacji dla dzieci jako takiej. W są siedniej "Selenie" znajduje się mał a scena przed plaż ą , gdzie wieczorem odbywają się animacje dla dzieci. Kilka razy trafiliś my tam na dyskotekę dla dzieci, wejś cie dla wszystkich był o bezpł atne. Ale tutaj reszta (gry, konkursy) dla dzieci osó b trzecich został a opł acona - 5 lew. Lista ma trzy baseny. Dwie osoby (dorosł ych i dzieci) znajdują się na tarasie drugiego pię tra. Nikt nie korzysta z brodzika dla dzieci, jest on cał y czas w cieniu i nie widać go z leż akó w - zamyka mostek. Leż aki rozmieszczone są wokó ł basenu dla dorosł ych, a takż e na trawniku pod basenem, do któ rego moż na się dostać schodami z tarasu przy basenie lub windą . Rano zawsze szliś my nad morze, a po obiedzie dzieci zawsze prosił y o pó jś cie na basen. Zawsze znajdowaliś my miejsca w pobliż u basenu. Basen jest sprzą tany codziennie rano. Wyczuwalny zapach chloru, ale bardzo sł aby. Na tarasie przy basenie znajduje się bar. W hotelu znajduje się ró wnież basen i jacuzzi. Ale zawsze był y puste. W hotelowych folderach widział em saunę i jakieś spa, ale nie szukał em tego miejsca.
W Sozopolu jest niewiele rozrywek i atrakcji. Na centralnej plaż y moż na jeź dzić na krą ż ku i bananie, latać na spadochronie, jeź dzić katamaranem, zaproponują masaż . W samym Sozopolu moż na spacerować po starym mieś cie, architektura budynkó w jest bardzo ciekawa, podziwiać stare uliczki i patrzeć na pozostał oś ci muró w twierdzy. Moż esz takż e odwiedzić galerię sztuki i muzeum archeologiczne. Ró ż ne biura podró ż y oferują wycieczki: wycieczkę do Stambuł u od 1 do 3 dni, wycieczkę do Nesebyru, parki wodne w Nesebyrze i Sł onecznym Brzegu, rezerwat Ropotamo, wycieczki na wyspę ś w. John, wycieczki morskie i wyprawy wę dkarskie do buł garskiej wioski. Sozopol posiada wł asny amfiteatr, w któ rym odbywają się ró ż ne konkursy twó rcze. Pewnego wieczoru wysł uchaliś my wystę pó w grup dziecię cych. Mał a rozrywka dla dzieci. Na ulicy Ropotamo jest kilka przejaż dż ek, ale ich wyglą d i instalacja przeraził y mnie szalenie. Znalezienie ich nie był o takie ł atwe. Z trampoliny korzystaliś my tylko 2 razy. Wrę cz przeciwnie, są automaty do gry, koszt jednej gry to 2 lewy. Wzdł uż centralnej plaż y (obok kawiarni Ocean) znajduje się ró wnież mał y plac zabaw, tam najczę ś ciej chodziliś my. Jest kilka zjeż dż alni, mał e trampoliny, tarzan-ki, sprzę t fitness, ł owienie ryb, rysowanie, jazda na kucykach, fotografia retro, jazda samochodami elektrycznymi. Moż na tam też spró bować lodó w Dippin' Dots – są to lody w postaci mał ych kulek zamroż onych ciekł ym azotem, ale w okolice amfiteatru trzeba przejś ć trochę dalej. 60 gr kosztuje 3 lewy, ale bardzo smaczne. Są kluby nocne i dyskoteki. Niedaleko Listy (na placu, obok supermarketu) znajduje się jeden z nich. Dź wię ku muzyki klubowej prawie nie sł ychać w pokojach Listy, przynajmniej od strony morza. Nie wiem od strony miasta.
Trochę o cenach. Na centralnej plaż y zestaw rzeczy osobistych na plaż y: dwa leż aki, parasol, stolik kosztuje 20 lew. Istnieje wolna strefa, w któ rej moż esz dostać pracę za darmo. W barze kawa kosztuje 2-3 lewa, koktajl mleczny 4-5 lew, piwo 2-3 lewa, koktajl alkoholowy ś rednio 6.5-8 lew. Sł odkie bajgle, któ re nosi się wzdł uż plaż y 2-2.5 lewa, „kró lowa pó l” – 2.5 lewa. W kawiarni sał atki, przeką ski od 2 do 6.5 lewa, zupy (bardzo mał y wybó r) - 1.5 - 2.2 lewa. Dania z kurczaka 6.5-8 lewa, mię so 8-12 lewa, ryby 12-18 lewa, pizza od 6 do 12 lewa, spaghetti 4.5-6 lewa. Porcje są bardzo duż e, moż esz wzią ć jedno danie na kilka osó b, poproś kelneró w o przyniesienie pustych talerzy.
Podsumowują c cał ą historię , chcę zaznaczyć , ż e Sozopol to ś wietne miejsce na wypoczynek z dzieć mi. Hotel Villa List nie budzi zastrzeż eń . Z mojego punktu widzenia istnieją pewne niedocią gnię cia w ż ywieniu i animacji, ale to wszystko został o rozwią zane i uzupeł nione z innych ź ró deł . Jeś li znó w pojedziemy do Sozopola, na pewno zatrzymamy się na Liś cie.
Tak jak
Lubisz
• 7
Odpoczywaliś my w Buł garii przez 3 lata, zawsze odpoczywaliś my w Obzorze. W tym roku postanowiliś my pojechać do Sozopola, do hotelu Villa Lista. Wybrał em bardzo dł ugo, przeczytał em recenzje, zaryzykował em. Pogoda był a cudowna do 45 stopni, morze 30 stopni.
… Już ▾
Odpoczywaliś my w Buł garii przez 3 lata, zawsze odpoczywaliś my w Obzorze. W tym roku postanowiliś my pojechać do Sozopola, do hotelu Villa Lista. Wybrał em bardzo dł ugo, przeczytał em recenzje, zaryzykował em. Pogoda był a cudowna do 45 stopni, morze 30 stopni. Ale zacznę od samego począ tku. Przybył do Burgas. Nigdy nie widział em takiej hań by na lotnisku nawet tutaj w Petersburgu. Przy kontroli paszportowej staliś my 2 godziny, lecieliś my z dwó jką dzieci 4.5 roku i 9 lat. terminal jest mał y, dusznoś ć , ś cisk, jakbyś my byli w latach 90-tych w kolejce po kieł basę (o ile ktoś pamię ta). Dł ugo szukali swojego touroperatora, aż zwró cili się do pierwszego agenta, któ rego spotkali (pomogli, pokazali). W koń cu wsiedliś my do auta, tutaj bez problemu pojechaliś my dobrze. Sam hotel jest dobrze poł oż ony, niedaleko starego miasta i centrum. personel jest elastyczny, przyjazny. Wzię liś my mieszkanie z widokiem na morze. Pokó j znajdował się na drugim pię trze. Pokó j nie jest zł y (boczny), dwa pokoje, jedna sypialnia, z jednym duż ym ł ó ż kiem na cichej ulicy, druga to salon z widokiem na restaurację i kawał ek z widokiem na zatokę . Rozkł adana sofa dla dwó jki dzieci, ale co za! ! Myś lę , ż e zdecydowali, ż e dzieci i tak zrobią . Sofa ma chyba 30 lat, a moż e nawet wię cej. Ogromna belka jest wypchana w poprzek, pudł a pod nią są rozproszone. Ogó lnie koszmar. Cał y dzień chodziliś my, prosiliś my o zmianę lub poł oż enie materacy. Nie odmó wili, ale kazali mi czekać , w koń cu dzień pó ź niej przynieś li materace (zabrali je z leż akó w). To najwię kszy minus w pokoju, w recepcji dla goś ci, zlewozmywak, mini lodó wka (gdzie frytki, snickersy, mini wó dka upominkowa, soki pł atne), klimatyzatory w każ dym pokoju. Pokó j był codziennie sprzą tany, poś ciel po 3 dniach, rę czniki do woli (przynajmniej codziennie, wystarczy rzucić na podł ogę ), suszarka do wł osó w, wanna. Szampon i ż el został y wydane dopiero po przyjeź dzie. Duż a loggia (dwa krzesł a, stó ł , suszarka). Ś niadania są doskonał e, przed tobą pito szeroki wybó r ciast, owocó w, naleś nikó w, ró ż ne dodatki. Dzieciaki miał y z czego wybierać . Basen jest duż y, gł ę boki na 1.40, był o wystarczają co duż o miejsca dla wszystkich, basen dla dzieci w cieniu, ale też nieź le. Jest pokó j dziecię cy, ale jest pł atny, jest jacuzzi i kryty basen. Przy basenie znajduje się przyjemny bar przy basenie, w któ rym moż na zjeś ć tani lunch. Minus - basen czynny tylko od 10 do 18. Jest bar w holu. Nie polecam stoł owania się w restauracji. bo to jest drogie. Ale wzię liś my kolacje w formie bufetu. Wszystko godne bardzo duż ego wyboru kuchni europejskiej (nie radzę brać all inclusive, bo bar przy basenie i lobby bar są wynajmowane i trzeba za wszystko zapł acić . Hotele nadal mają sił ownię , ale w zasadzie wszystkie symulatory są wył ą czony lub zepsuty, o saunie już milczę , przez 2 tygodnie nigdy tam nie dotarł em (był a zamknię ta), masaż jest dobry, kosztuje 30 lew. Minus za zabranie leż akó w przy basenie, wstał em o 6 rano. Gdy zgaszono ś wiatł a. Hotel poł oż ony blisko morza, to duż y plus, obok hotelu Selena gdzie co wieczó r gra muzyka na ż ywo. Dzieci gratis co drugi dzień . Teraz o morzu. morze nam się nie podobał o, duż o glonó w i brudnej wody, paczki, szklanki i wszelkiego rodzaju ś mieci na dnie, to zatoka, bardzo pł ytka, ale dla mał ych dzieci przez pierwsze 5 dni mieliś my pecha, tak był o sztormowa, nie wpuszczono ich do morza, chociaż fale nie był y duż e, plaż a jest mał a, w wię kszoś ci z pł atnymi leż akami, duż o szkł a, chociaż plaż a był a sprzą tana co wieczó r, wzię liś my katamaran, w pobliż u widzieliś my wę ż a morskiego skał y. Miasto jest bardzo gł oś ne wielu turystó w, chociaż stare miasto jest bardzo pię kne, mał e ciche uliczki, stare domy? . Dla dzieci jest park z atrakcjami. Wiele kawiarni i restauracji, duż o dań rybnych, duż e porcje. W mieś cie zieleni jest bardzo mał o, nie ma ani jednej ł awki na skarpie, nie mó wią c już o ś mietnikach. Sozopol wydawał mi się drogim kurortem zaró wno pod wzglę dem wyż ywienia, jak i rozrywki dla dzieci. Byliś my w aquaparku w Nesebyrze, nie podobał o mi się , w Sł onecznym Brzegu jest duż o lepiej, ale nie dla wszystkich. W przyszł ym roku pojedziemy tylko do Obzoru. W Sozopolu moż na pojechać tylko na wycieczkę , ale nie na odpoczynek. Ale pomimo wszystkich wad, dobrze odpoczę liś my. Jeś li masz jakieś pytania proszę o kontakt, odpowiem
Tak jak
Lubisz
• 4
Podobał mi się Sozopol. Przytulne, spokojne miasteczko. Ciekawie jest wę drować zaró wno po starym, jak i nowym mieś cie. NAPRAWDĘ NIE PODOBAŁ A SIĘ JEDZENIA. WSZYSTKO JEST TAKIE SAME I PYSZNE. Hotel Villa List jest ró wnież schludny i przytulny. Sprzą tane co drugi dzień Ś niadania nie był y zaskakują ce urozmaicone, ale cał kiem jadalne.
… Już ▾
Podobał mi się Sozopol. Przytulne, spokojne miasteczko. Ciekawie jest wę drować zaró wno po starym, jak i nowym mieś cie. NAPRAWDĘ NIE PODOBAŁ A SIĘ JEDZENIA. WSZYSTKO JEST TAKIE SAME I PYSZNE. Hotel Villa List jest ró wnież schludny i przytulny. Sprzą tane co drugi dzień Ś niadania nie był y zaskakują ce urozmaicone, ale cał kiem jadalne. Ogó lnie rzecz biorą c, doś ć pozytywne wraż enie został o zepsute w dniu wyjazdu. Oddają c klucze do pokoju, pokazali nam prześ cieradł o i rę cznik. powiedzieli, ż e jesteś my za to winni 30 lewó w, podobno to zrujnowaliś my. Po bliż szym przyjrzeniu się zgodzili się , ż e tak, dziecko poplamił o prześ cieradł o - pił jogurt, ale rę cznik był nieprzyzwoity i wyraź nie nie nasz. . . po dł ugiej kł ó tni zapł acili za prześ cieradł o. . podobno nie wiedzą jak ugotować poś ciel. . raz dwie krople jogurtu - i prześ cieradł o do wyrzucenia. Sam hotel ma bardzo ciekawy ukł ad w jadalni, jak ró wnież w swoim pokoju, moż na był o dostać się na ró ż ne sposoby i za każ dym razem nowe. . najpierw zbł ą dzili, potem przyzwyczaili się i stał o się nawet ciekawie. Wieczorami przez 2 dni nie był o ś wiatł a. Lokalizacja do morza jest bardzo dogodna, jeden z nielicznych hoteli, któ re mają bezpoś redni dostę p do morza.
Źródło opinii — vOtpusk.ru
Tak jak
Lubisz
Odpoczywał em z wnuczką (5 zwierzą t) w Sozopolu. Wraż enie jest dwojakie. Sozopol to dobre miasto, mniej wię cej czyste, cał kiem zielone, morze pł ytkie, ciepł e, ale. . . Plaż a na 34 jest zaję ta prywatnymi parasolami i leż akami, któ rych koszt waha się od 7 do 10 euro za dzień .
… Już ▾
Odpoczywał em z wnuczką (5 zwierzą t) w Sozopolu. Wraż enie jest dwojakie. Sozopol to dobre miasto, mniej wię cej czyste, cał kiem zielone, morze pł ytkie, ciepł e, ale. . . Plaż a na 34 jest zaję ta prywatnymi parasolami i leż akami, któ rych koszt waha się od 7 do 10 euro za dzień . Dlatego wię kszoś ć urlopowiczó w gromadzi się na pozostał ym terytorium, gdzie jest bardzo zatł oczony.
Hotele w mieś cie nie mają wł asnej plaż y. Hotel "Villa List" moż na ocenić na 2+ Pozytywnie - blisko morza, ką pieliska i rozrywek dla dzieci. Pokó j - 10 m2, ł azienka - 3 m2, balkon i przedpokó j - 1 m2. Poś ciel nie był a zmieniana przez 9 dni, chociaż był a codziennie sprzą tana. Klimatyzacja dział a od 14 do 18 godzin i od 12 do 6 rano. Wię kszoś ć pokoi wychodzi na ulicę , gdzie jest bardzo gł oś no i jest bez zieleni. Nie ma wzmianki o ż adnym terenie parku. Mydł o, ż el, szampon podaje się dopiero po przyjeź dzie, a potem kup sam. . . Jedzenie jest takie sobie, gł odu nie bę dziesz, ale mogą być problemy z dzieckiem ze wzglę du na specyfikę kuchni buł garskiej. Moja wnuczka odmó wił a jedzenia i musiał a szukać restauracji z kuchnią rosyjsko-ukraiń ską . Cię ż ko normalnie jeś ć za 6 lew, naprawdę , za 10-12 lew. W zasadzie nie przejmował em się wszystkimi niedogodnoś ciami i normalnie odpoczywał em, ale już tam nie pojadę .
Hotele w mieś cie nie mają wł asnej plaż y. Hotel "Villa List" moż na ocenić na 2+ Pozytywnie - blisko morza, ką pieliska i rozrywek dla dzieci. Pokó j - 10 m2, ł azienka - 3 m2, balkon i przedpokó j - 1 m2. Poś ciel nie był a zmieniana przez 9 dni, chociaż był a codziennie sprzą tana. Klimatyzacja dział a od 14 do 18 godzin i od 12 do 6 rano. Wię kszoś ć pokoi wychodzi na ulicę , gdzie jest bardzo gł oś no i jest bez zieleni. Nie ma wzmianki o ż adnym terenie parku. Mydł o, ż el, szampon podaje się dopiero po przyjeź dzie, a potem kup sam. . . Jedzenie jest takie sobie, gł odu nie bę dziesz, ale mogą być problemy z dzieckiem ze wzglę du na specyfikę kuchni buł garskiej. Moja wnuczka odmó wił a jedzenia i musiał a szukać restauracji z kuchnią rosyjsko-ukraiń ską . Cię ż ko normalnie jeś ć za 6 lew, naprawdę , za 10-12 lew. W zasadzie nie przejmował em się wszystkimi niedogodnoś ciami i normalnie odpoczywał em, ale już tam nie pojadę .
Tak jak
Lubisz
Odpoczywaliś my z mę ż em w Sozopolu we wrześ niu 2010 roku. Kró tko mó wią c, wszystko nam się podobał o. Nie jesteś my rozpieszczonymi ludź mi, moż na by powiedzieć , sowietami, wię c cieszymy się ze wszystkiego. Hotel: odpowiada temu, co jest napisane na ich stronie internetowej.
… Już ▾
Odpoczywaliś my z mę ż em w Sozopolu we wrześ niu 2010 roku. Kró tko mó wią c, wszystko nam się podobał o. Nie jesteś my rozpieszczonymi ludź mi, moż na by powiedzieć , sowietami, wię c cieszymy się ze wszystkiego.
Hotel: odpowiada temu, co jest napisane na ich stronie internetowej. Czysto, schludnie, codziennie sprzą tane, przyzwoity bufet, nikt nie narzekał , uprzejmy przyjazny personel. Był o duż o Niemcó w, Anglikó w, ale był o też doś ć Rosjan. Hotel nie jest nowy, czuć to w zapeł nieniu pokoi. Ale w zasadzie wszystko dział ał o, a telewizor i suszarka do wł osó w w wannie itp. Pokó j był z widokiem na morze, był o cudownie!
Plaż a: piaszczysta, niezbyt czysta za sprawą samych turystó w, któ rzy zakopują niedopał ki papierosó w w piasku, mimo ż e wokó ł stoją kosze na ś mieci. Każ dego wieczoru plaż a był a sprzą tana, obserwował em to z balkonu.
Pię kne miasto. Staroż ytne budynki, dachy z czerwonej dachó wki. Na ulicach rosną figi, granaty, brzoskwinie, winogrona. Pomimo tego, ż e był już koniec sezonu, na ulicach jest duż o zieleni i kwiató w.
Ludzie: bardzo przyjaź ni, dyskretni. Uczciwy. Moż e mamy tyle szczę ś cia? Nie wiem. Piszę to, czego doś wiadczył em.
Rzeczy: gł ó wnie towary konsumpcyjne, niektó re fanaberie są rzadkie. Polecam zwró cić uwagę na torebki i buł garskie buty.
Pienią dze: akceptuje euro i dolary. Ale bardziej opł aca się zmienić euro, kurs jest stabilny.
Pogoda i klimat są cudowne.
Polecam parom rodzinnym wyjazd do Sozopola na spokojne, relaksują ce wakacje. Myś lę , ż e mł odzi ludzie bę dą nudni.
Hotel: odpowiada temu, co jest napisane na ich stronie internetowej. Czysto, schludnie, codziennie sprzą tane, przyzwoity bufet, nikt nie narzekał , uprzejmy przyjazny personel. Był o duż o Niemcó w, Anglikó w, ale był o też doś ć Rosjan. Hotel nie jest nowy, czuć to w zapeł nieniu pokoi. Ale w zasadzie wszystko dział ał o, a telewizor i suszarka do wł osó w w wannie itp. Pokó j był z widokiem na morze, był o cudownie!
Plaż a: piaszczysta, niezbyt czysta za sprawą samych turystó w, któ rzy zakopują niedopał ki papierosó w w piasku, mimo ż e wokó ł stoją kosze na ś mieci. Każ dego wieczoru plaż a był a sprzą tana, obserwował em to z balkonu.
Pię kne miasto. Staroż ytne budynki, dachy z czerwonej dachó wki. Na ulicach rosną figi, granaty, brzoskwinie, winogrona. Pomimo tego, ż e był już koniec sezonu, na ulicach jest duż o zieleni i kwiató w.
Ludzie: bardzo przyjaź ni, dyskretni. Uczciwy. Moż e mamy tyle szczę ś cia? Nie wiem. Piszę to, czego doś wiadczył em.
Rzeczy: gł ó wnie towary konsumpcyjne, niektó re fanaberie są rzadkie. Polecam zwró cić uwagę na torebki i buł garskie buty.
Pienią dze: akceptuje euro i dolary. Ale bardziej opł aca się zmienić euro, kurs jest stabilny.
Pogoda i klimat są cudowne.
Polecam parom rodzinnym wyjazd do Sozopola na spokojne, relaksują ce wakacje. Myś lę , ż e mł odzi ludzie bę dą nudni.
Tak jak
Lubisz
• 5.5
dobry hotel, solidny, zorientowany na Niemcó w; ale najciekawsze jest to, ż e kontynuacja Twojej znajomoś ci z hotelem zależ y od kierownika, któ ry spotka się z Tobą na recepcji, osobistych doś wiadczeń , jego chę ci wspię cia się na wyż yny w zawodzie, aby zadowolić wł aś ciciela.
… Już ▾
dobry hotel, solidny, zorientowany na Niemcó w; ale najciekawsze jest to, ż e kontynuacja Twojej znajomoś ci z hotelem zależ y od kierownika, któ ry spotka się z Tobą na recepcji, osobistych doś wiadczeń , jego chę ci wspię cia się na wyż yny w zawodzie, aby zadowolić wł aś ciciela. ratuj go, wł aś ciciela, grosze....Mogą bez zrozumienia umieś cić go w pokoju z widokiem na ś mieci, nawet jeś li zapł acił eś za widok na morze, tylko dlatego, ż e jesteś z WNP. Odpoczywał em w hotelu przez dwa lata zapominają c o wszystkich regularnych ż alach, chcę jechać jeszcze raz, bo jestem zakochany w Sozopolu i Liś cie, ale nie w nieszczę snych menedż erach, to ich osobiste kł opoty, niech Bó g ich osą dzi. . . Ś niadania bufetowe godne, 2011 daję * all inclusive *, nie radzę . tak wiele restauracji, ullet. niektó re w skał ach. fale biją pod tobą.....Bardzo malownicza laguna, o plaż y dla dzieci lepiej nie myś leć , gł ę bokoś ć daleko od brzegu, moż na spokojnie obserwować dzieci leż ą ce pod parasolem. . . widok na morze, ogó lnie raj, nieziemska uroda, bł ę kitne morze, czerwone dachó wki. . . Ubrania i buty są do kitu, choć by dla dzieci, buł garskie ubrania. Nigdy nie odpoczywaj w Kalithei.
Tak jak
Lubisz
• 3
Odpoczą ł em z przyjacielem w Buł garii po raz pierwszy. Wcześ niej udał o nam się odwiedzić wiele miejsc, wię c pojechaliś my do Buł garii nie bardzo liczą c na to, ż e coś nas zaskoczy. Hotel został wybrany na podstawie recenzji online. Wybrana lista.
… Już ▾
Odpoczą ł em z przyjacielem w Buł garii po raz pierwszy. Wcześ niej udał o nam się odwiedzić wiele miejsc, wię c pojechaliś my do Buł garii nie bardzo liczą c na to, ż e coś nas zaskoczy. Hotel został wybrany na podstawie recenzji online. Wybrana lista. Nie wiem dlaczego nazywamy to 3*. W rzeczywistoś ci to wszystko 4 *. To jeden z najlepszych hoteli w Sozopolu. Spoczywają na nim gł ó wnie Niemcy i Szwedzi. Dlatego go wybraliś my. Dali ś wietny pokó j! Sprzą tali codziennie bardzo dokł adnie! Daliś my 2 lewy dziennie za sprzą tanie jako podzię kowanie (jest to opcjonalne). Jedzenie był o dobre (tylko ś niadanie). Na mieś cie moż na zjeś ć obiad i kolację - wybó r kawiarni i restauracji jest duż y. Cał y czas odwiedzaliś my ró ż ne miejsca. Wszę dzie bardzo smaczne i duż e dania. Hotel znajduje się tuż nad morzem - trochę schodami w dó ł na promenadę i od razu na plaż ę . Plaż a jest czysta i sprzą tana każ dego ranka. Ale w morzu był y glony (po wywoł anej przez nie burzy). Niemcy byli trochę spię ci w hotelu - już pierwszego dnia poszli nam poskarż yć się w recepcji, ż e piliś my piwo i wskoczyliś my do basenu po 18-00. Ale w recepcji powiedziano Niemcom, ż e Rosjanie mogą pł ywać , kiedy chcą , a takż e mogli pić piwo przy basenie. Personel hotelu jest uprzejmy. Nie wszyscy znają rosyjski. Ale jeś li sami nie rozumieją , pró bują zadzwonić do znają cego się na rzeczy Rosjanina. Sam Sozopol jest zwarty. Moż esz obejś ć się w godzinę . Miasto jest bardzo urocze. Osobiś cie był em zadowolony. W hotelu moż na wypoż yczyć samochó d (był y tylko Smarty), wzię liś my go na jeden dzień . Wyjechaliś my poza miasto na dzikie plaż e, bardzo nam się podobał o! A takż e pojechaliś my do Primorska, któ re jest ró wnież bardzo ł adnym miastem ze wspaniał ymi plaż ami : -) Mię dzy Sozopolem a Primorskiem znajduje się rezerwat przyrody. Nazywa się Ropots. Znaleź liś my go przypadkiem przy znaku na autostradzie. Polecam odwiedzić . Tam moż na popł ywać ł odzią po rzece i dopł yną ć do ujś cia rzeki do morza. Bardzo pię kne miejsca, udał o nam się nawet zrobić zdję cie sarny na brzegu : -) Ogó lnie był o bardzo ciekawie. Tak, a Buł garia nie zawiodł a, mi się tam podobał o! Spokojnie, kulturalnie i co najważ niejsze nie gorą co : -) Klimat rewelacyjny!
Tak jak
Lubisz
• 14.5
Bardzo przytulne i niezwykle pię kne miasteczko. Fajnie jest wę drować wą skimi uliczkami starego miasta z ciekawą architekturą i czystymi uliczkami nowej czę ś ci Sozopola. Miasto nie jest duż e, ale cieszy ż yczliwoś cią mieszkań có w, czystoś cią plaż i raczej niskimi cenami.
… Już ▾
Bardzo przytulne i niezwykle pię kne miasteczko. Fajnie jest wę drować wą skimi uliczkami starego miasta z ciekawą architekturą i czystymi uliczkami nowej czę ś ci Sozopola. Miasto nie jest duż e, ale cieszy ż yczliwoś cią mieszkań có w, czystoś cią plaż i raczej niskimi cenami. Restauracje na każ dy gust i budż et. Jest wielu turystó w, gł ó wnie Polacy, Czesi i sami Buł garzy. Wspaniał e morze, zwł aszcza mniejsza zatoka, pł ytka. Hotel Villa List 4 jest bardzo dobrze poł oż ony - pomię dzy starą a nową czę ś cią miasta. I zaraz na plaż y. W pobliż u hotel Selena z animacją dla dzieci. Jedzenie jest dobre, sprzą tanie jest dobre. Bardzo dobry poziom europejski 3.
Źródło opinii — vOtpusk.ru
Tak jak
Lubisz
Pierwszy raz wyjechaliś my za granicę . Pokó j jest dokł adnie taki, jak w reklamie. Wzię liś my go z widokiem na morze (nie ma widoku na park, ale jest widok na ulicę : ( ) i był o bardzo pię knie. Niemcy przeszkadzali w ich nocnych libacjach przy basenie, ale to drobiazgi.
… Już ▾
Pierwszy raz wyjechaliś my za granicę . Pokó j jest dokł adnie taki, jak w reklamie. Wzię liś my go z widokiem na morze (nie ma widoku na park, ale jest widok na ulicę : ( ) i był o bardzo pię knie. Niemcy przeszkadzali w ich nocnych libacjach przy basenie, ale to drobiazgi. Zjedliś my tylko ś niadanie i Pyszne jedzenie w nadmorskich restauracjach by nas minę ł a (10 euro z porcjami sał atek, pierwsza i druga po 500 gr i piwo dla dwojga). Rosjanin, NIKT, z wyją tkiem kierownika, nie mó wił po angielsku tylko dla 2 osó b, najwyraź niej dlatego, ż e ten hotel bardzo lubi Niemcó w i Duń czykó w.
Plaż a w pobliż u hotelu jest niewielka - tylko dla dzieci, ś mieszne samochody był y sprzą tane każ dego wieczoru; plaż a w Nowym Mieś cie jest gł ę bsza, ale też brudniejsza (cielę ta są po prostu niezmierzone), sprzą tali je albo Cyganie, albo opaleni miejscowi. : ( BARDZO pię knie na starym mieś cie! Wieczorami duż o ludzi tam spaceruje, ale my woleliś my hotel (klimatyzacja dział ał a poprawnie) : ). Sozopol jest najlepszy!
Plaż a w pobliż u hotelu jest niewielka - tylko dla dzieci, ś mieszne samochody był y sprzą tane każ dego wieczoru; plaż a w Nowym Mieś cie jest gł ę bsza, ale też brudniejsza (cielę ta są po prostu niezmierzone), sprzą tali je albo Cyganie, albo opaleni miejscowi. : ( BARDZO pię knie na starym mieś cie! Wieczorami duż o ludzi tam spaceruje, ale my woleliś my hotel (klimatyzacja dział ał a poprawnie) : ). Sozopol jest najlepszy!
Tak jak
Lubisz
• 13.5