Отдыхали с мужем в Созополе в сентябре 2010 г. Если кратко, то все понравилось. Люди мы неизбалованные, можно сказать, совковые, поэтому довольны всем.
Отель: соответствует тому, что написано у них на сайте. Чисто, аккуратно, убирают каждый день, шведский стол достойный, никто не жаловался, вежливый приветливый персонал. Много немцев, англичан, правда, хватало и русских. Отель неновый, это чувствуется по начинке номеров. Но в принципе все работало, и телевизор, и фен в ванне и т. д. Номер был с видом на море, это было замечательно!
Пляж: песчаный, не очень чистый благодаря самим туристам, которые закапывают окурки в песок, не смотря на то, что кругом стоят урны для мусора. Каждый вечер пляж убирался, за этим я наблюдала с балкона.
Город: красивый. Старинные здания, красные черепичные крыши. Инжир, гранаты, персики, виноград растут прямо на улицах. Не смотря на то, что был конец сезона, на улицах много зелени и цветов.
Люди: очень доброжелательные, ненавязчивые. Честные. Может это нам так везло? Не знаю. Пишу то, с чем сталкивались.
Вещи: в основном ширпотреб, редко встречаются какие-то изыски. Рекомендую обратить внимание на сумки и болгарскую обувь.
Деньги: принимают евро и доллары. Но евро менять выгоднее, курс стабильный.
Погода и климат замечательные.
Рекомендую ехать в Созополь семейным парам для тихого спокойного отдыха. Молодежи, думаю, будет скучновато.
Odpoczywaliś my z mę ż em w Sozopolu we wrześ niu 2010 roku. Kró tko mó wią c, wszystko nam się podobał o. Nie jesteś my rozpieszczonymi ludź mi, moż na by powiedzieć , sowietami, wię c cieszymy się ze wszystkiego.
Hotel: odpowiada temu, co jest napisane na ich stronie internetowej. Czysto, schludnie, codziennie sprzą tane, przyzwoity bufet, nikt nie narzekał , uprzejmy przyjazny personel. Był o duż o Niemcó w, Anglikó w, ale był o też doś ć Rosjan. Hotel nie jest nowy, czuć to w zapeł nieniu pokoi. Ale w zasadzie wszystko dział ał o, a telewizor i suszarka do wł osó w w wannie itp. Pokó j był z widokiem na morze, był o cudownie!
Plaż a: piaszczysta, niezbyt czysta za sprawą samych turystó w, któ rzy zakopują niedopał ki papierosó w w piasku, mimo ż e wokó ł stoją kosze na ś mieci. Każ dego wieczoru plaż a był a sprzą tana, obserwował em to z balkonu.
Pię kne miasto. Staroż ytne budynki, dachy z czerwonej dachó wki. Na ulicach rosną figi, granaty, brzoskwinie, winogrona. Pomimo tego, ż e był już koniec sezonu, na ulicach jest duż o zieleni i kwiató w.
Ludzie: bardzo przyjaź ni, dyskretni. Uczciwy. Moż e mamy tyle szczę ś cia? Nie wiem. Piszę to, czego doś wiadczył em.
Rzeczy: gł ó wnie towary konsumpcyjne, niektó re fanaberie są rzadkie. Polecam zwró cić uwagę na torebki i buł garskie buty.
Pienią dze: akceptuje euro i dolary. Ale bardziej opł aca się zmienić euro, kurs jest stabilny.
Pogoda i klimat są cudowne.
Polecam parom rodzinnym wyjazd do Sozopola na spokojne, relaksują ce wakacje. Myś lę , ż e mł odzi ludzie bę dą nudni.