ZALETY
- do morza 5 min. pieszo. nie przechodź przez ulicę . Morze jest super piaszczyste. ł agodne zejś cie do morza. Leż aki są wygodne - 6 lew dziennie. Toaleta na plaż y. szatnia, prysznic, ratownicy, bar. Plaż a nie jest duż a. doś ć cicho, bez muzyki, kretynó w animatoró w itp.
- w hotelu basen, leż aki, prysznic, restauracja. Ś niadania - polecam. Szczegó lnie pyszny lokalny ser i pomidory. Obiad i kolacja radzę wzią ć bufet - zamó w to samo z menu, ale droż ej)) W menu należ y wzią ć krewetki, mał ż e itp.
- sprzą tane czyś ciutko, zmiana poś cieli i rę cznikó w na trzeci dzień .
- 15 - 20 minut spacerkiem - do gł ó wnego miasta - jest morze sklepó w, kawiarni, rozrywek itp. Kupiliś my doskonał e niedrogie ubrania, zjedliś my pyszne smakoł yki. Na Apolonia polecamy MEKHANĘ "Sozopol" - takiego kawioru warzywnego nie jadł am nigdzie indziej, super owoce morza.
TV - 4 rosyjskie programy, lodó wka, klimatyzacja
- po drugiej stronie ulicy - supermarket - są produkty. pamią tki, kosmetyki z olejkiem ró ż anym.
- przewodnicy są uprzejmi, pracują dobrze, jeź dzili na wycieczki - podobał o mi się
PIENIĄ DZE - wszę dzie akceptowane są tylko Lewy. Karty nie są wszę dzie. Radzę wymieniać tylko w oficjalnym. wymienniki
MINUSY
Z jakiegoś powodu nie był o mydł a, szamponu itp.
- nie ma chł odnicy wody, tylko w restauracji, gdzie nie zawsze moż na z niej skorzystać .
- internet nie dział a
Ogó lnie jesteś my zadowoleni!
Hotel znajduje się.15-20 minut spacerem od centrum, lubimy spacerować , był o nam wygodnie, plaż a jest tuż obok hotelu, 30 metró w do przejś cia. Hotel wydaje się być drugą linią , ale przed nim jeszcze nic nie został o zbudowane. Naprzeciwko hotelu znajduje się supermarket, tam czasem kupowaliś my artykuł y spoż ywcze i jedliś my w apartamentach, jest kuchnia z peł nym zestawem naczyń .
Na lewo od hotelu znajduje się kawiarnia Flamingo, wieczorami ciekawy program z tań cami na wę glach, polecam, kawiarnia niedroga.
W hotelu w recepcji rozmawiają po rosyjsku, wszyscy są bardzo mili, z wyją tkiem jednej podł ej kobiety, a przewodnicy jej nie znoszą , wię c lepiej nie zbliż ać się do jej zmiany, jeś li to moż liwe. Ma nadwagę z krę conymi wł osami, niskiego wzrostu.
Nowy kierownik hotelu jest synem wł aś ciciela, przewodnik nam tak powiedział , jest bardzo zadowolony ze swojego hotelu, rozwią zuje wszelkie problemy na korzyś ć goś ci, wię c nie zgadzam się z poprzednimi opiniami w tym sensie, wszystkie nasze pytania był y rozwią zane natychmiast.
Był am bardzo zadowolona z hotelu i pragnę ró wnież wyrazić swoją wdzię cznoś ć przewodniczą cej Irinie, przedstawicielce spotkania party firmy Tural, bardzo dobrej kobiecie i profesjonalistce.
Hotel jest dobrze poł oż ony: z jednej strony z dala od hał aś liwego centrum z dobrą , na wpó ł pustą plaż ą bardzo blisko, z bardzo czystą wodą i „pachnie morzem” od alg (któ re nie wszę dzie), z drugiej , do centrum miasta jest 30 min. Chodzenie to dobry spacer wieczorami (nie jest straszne chodzić nawet w nocy - herbata to nie Abchazja). Sozopol to pię kne miasto z ciekawą historią - radzę przeczytać przed podró ż ą : Rzymianie przynieś li postę p do Paryż a i Londynu, a zniszczenie do Sozopola, bo. z postę pem mieli i przed Rzymianami wszystko był o w porzą dku.
Jedzenie jest dobre - polecam wzią ć BB - "ł ó ż ko i ś niadanie", zjeś ć obiad za pienią dze w tym samym miejscu lub w innym miejscu. "HB" nie opł aca się brać , bo. są to kupony za 14 lew, któ re należ y wydać danego dnia. Jeś li weź miesz mniejszą kwotę , nie bę dzie zmian. Jedzenie w Buł garii jest niedrogie: jeś li rano zjesz bufet i „bez uprzedzeń ” jesz za dwoje, to na obiad zjesz też.10 lewó w = 5 euro. Pienią dze moż na zabrać w rublach i wymienić na lotnisku. Resztę moż na tam wymienić .
Ż ycie w hotelu jest zorganizowane w taki sposó b, ż e w ogó le nikogo nie widać , ani wczasowiczó w, ani personelu (znał em to, no chyba, ż e w Miami). Obsł uga jest normalna, dyskretna. Ź le mó wi po rosyjsku, angielski jest jeszcze gorszy, ale nie ma o czym rozmawiać , bo. wszystko jest dobrze zorganizowane. Rozmowy z hotelu są bezpł atne przez Skype, jeś li masz smartfon z WiFi (dział a bezpoś rednio z pokoju).
Nie bierz pokoju z „widokiem na park” – nie wychodzi on na park, ale z widokiem na drogę : samochody jeż dż ą rzadko (i tak jak my, nie zawsze z tł umikiem), a wię c budzą się w nocy.
Wrzesień (zwł aszcza II poł owa) - już sezon pł ywacki w Morzu Czarnym 22 stopnie - chł odna woda
Ci, któ rzy jadą do tego hotelu: pamię tajcie, ż e okazuje się , doką d trafią okna, trzeba wcześ niej uzgodnić z biurem podró ż y. A zatem cena bę dzie inna. Umieszczono nas w pokoju z balkonem wychodzą cym na drogę . Jeż dż ę bardzo cię ż ko. . . i nawet z widokiem na ś mietniki. Chcieliś my dopł acić i wynają ć cichszy pokó j, ale administracja wypoczę ł a mocno, podobno nie ma wolnych pokoi. (zapowiedź wolnych pokoi w hotelu na filarze w najbardziej widocznym miejscu przed hotelem) W dzień jest jeszcze znoś nie, ale w nocy nie da się spać z otwartym balkonem. Spaliś my z klimatyzatorem Zamknię te. W efekcie kaszel, katar, opryszczka. . .
Muszę powiedzieć , ż e stosunek do Niemcó w i Brytyjczykó w, któ rych był o doś ć , jest zupeł nie inny - dygotanie w tył .
Samolot mieliś my o 11.20, wię c zaoferowaliś my pienią dze na jeszcze jeden dzień , ż eby nie przesiedzieć cał y dzień w upale, czekają c na transfer (powtarzam, ż e w hotelu był y wolne pokoje) Odmó wiono nam kategorycznie. Wymeldowali się jak wszę dzie o 12.00, zostawili bagaż e w pokoju recepcyjnym, wyszli na ostatnią chwilę , ż eby „pobyć ". Chcą c pozbyć się już niepotrzebnych lwó w. Mogł a to zrobić tylko „dziewczyna z recepcji", bo . tylko my wyszliś my i nikt poza nią nie wchodził do pokoju.
Wię c rosyjscy turyś ci uważ ajcie, nie oczekujcie darmowej dobrej woli, ale nawet za pienią dze jej nie dostaniecie.
kobieta zaż ą dał a zwrotu pienię dzy, oburzona, ż e został o napisane - bez prowizji, ale prowizję wzię li, jak się skoń czył o - nie rozumiał a.
Jedynym stresem jest lot z Burgas. Dla obszaru Non Shengen - mał a sala peł na ludzi z ogromnymi kolejkami. Sekret polega na tym, ż e odprawę paszportową moż na przejś ć w rejonie Shengen, gdzie wszystko jest „dla ludzi”: jest duż o miejsca, walizkę moż na owiną ć folią , a kolejka do kontroli paszportowej jest kró tka.
1. W Sozopolu znajduje się hotel Selena, jest też Selena Beach. Oba są.3 *, dlatego Internet wydaje je na ż ą danie w wielu. Kierowcy starają się ró wnież zmylić hotele.
Selena Beach3* znajduje się przy Via Pontica. Jest to okoł o 1 km od „ulicy Veselaya”, lokalnej „Deribasovskaya”.
A wię c niespodzianka od hotelu: Selena Beach faktycznie goś ci swoich goś ci w pobliskiej willi Vila Pontica. W Selenie miejsca są zaję te - mieszkają , drodzy goś cie, obok siebie. Nikt nie zadał sobie trudu, aby ogł osić to z wyprzedzeniem. To jak drugi budynek hotelu. Ale po co nam wtedy patrzeć na zdję cia hotelu Selena Beach ?? ?
Niespodzianka nr 2: zamiast pł atnych 2 pokoi dwuosobowych dla 4 turystó w administracja hotelu udostę pnia jeden pokó j typu apartamentowego.
Jest to dwupokojowy apartament z jedną toaletą /prysznicem.
Pytanie brzmi, dlaczego mam jechać na wakacje, za wł asne pienią dze, ten hostel ? ? ? Ogó lnie Buł garzy nie potrafili jednoznacznie wyjaś nić , gdzie są nasze pokoje opł acone zgodnie ze schematem wczesnej rezerwacji. To prawda, ż e wtedy pojawił y się informacje, ż e zatrzymywali się turyś ci ze Skandynawii i dlatego pokoje był y zaję te.
Zakł adam, ż e Buł garó w ogarnę ł a ż ą dza zysku, a nasze pokoje został y przedsprzedane i postanowili nas po prostu "zagę szczać ", osiedlają c się w 1 pokoju. Ale taka liczba nie dział ał a z mł odymi damami z Odessy.
Administracja, zdają c sobie sprawę z powagi naszych zamiaró w, aby zadzwonić do touroperatora z Buł garii i Odessy, z radoś cią zaproponował a dwó m pokó j 2-osobowy w hotelu Relax, któ ry znajduje się.15 metró w od Seleny. Swoją drogą tak naprawdę jest to „Relaks” w pierwszej linii, a nie Selena czy jej wyrostek Vila Pontica. Te dwa hotele dostał y pierwszą linię czę ś ciowo i przez przypadek - po prostu przed nimi jest plac budowy, rodzaj nieuż ytka (któ rych w pobliż u jest jeszcze kilka, bo teren jest ś wież o wybudowany), przez któ ry moż na idź przy okazji na plaż ę . Jak tylko hotel zostanie wybudowany, nikt inny nie zobaczy morza z Seleny. Nawet teraz tylko czę ś ć jest widoczna z powodu pierwszej linii hoteli. . .
Jeś li chodzi o "bujny ogró d otaczają cy hotel" - nie ma ogrodu. Na terenie są zadbane roś liny. I bardzo ł adny pawilon. I plac zabaw - 1 na zjeż dż alnię + 1 na huś tawkę . Wifi jest jednak dobre. : )
Swoją drogą nie daj Boż e zakochać się w "parkowej stronie" - to tylko okna wychodzą ce na drogę . Droga jest zlicowana z oknami drugiego pię tra, spacerują cy turyś ci, buł garscy kierowcy lubią cy trą bić - przyjemnoś ć jest wyją tkowo wą tpliwa.
O restauracji. Nawet nie 3 gwiazdki, ale 2. Kelnerzy to dumne ptaki, nie kopniesz, nie ruszą się . Dziewczyny są szybsze niż chł opcy. Ci zazwyczaj od czasu do czasu stają się gł usi i niemi i po prostu gł upio milczą .
O ję zyku. Miejscowa ludnoś ć w wieku powyż ej 30 lat doskonale mó wi po rosyjsku. Mł odzi ludzie pró bują się popisać i udawać , ż e rozumieją tylko buł garski i angielski. . Dziwnie to widzieć w sł owiań skim kraju. . . I to smutne. Od jak dawna są takimi Anglikami?? ?
No dobrze. . W formie rekompensaty za naszą przeprowadzkę i niedział ają cą firmę dyrekcja hotelu za naszym naciskiem udzielił a nam 15% rabatu do restauracji. Nie obraż onym goś ciom przyznano 10%. Nieustannie pytano nas, czy jesteś my ze wszystkiego zadowoleni itp.
Kraj gospodarza (Aya Tour) w przedostatnim dniu wysł ał swojego pracownika, któ ry miał nas zakwaterować . Mó wi, ż e był chory. Przecią gną ł skrzynkę wina w formie odszkodowania.
Muszę Wam powiedzieć , ż e choć Buł garzy schrzanili sprawę , starali się naprawić sytuację , zwł aszcza po telefonie od kijowskiego przedstawiciela Gamalii, od któ rego wzię liś my udział w trasie. Taka był a sytuacja.
Swoją drogą uważ ajcie z kuchnią w hotelu - kiedyś podawali kwaś ną zupę rybną . Powró cił . Podawali też kwaś ny kawior z bakł aż ana. Ogó lnie rzecz biorą c, to, co jest przygotowane wcześ niej, moż e się „grać ”. Reszta dań jest normalna, smaczna, w rozsą dnych cenach.
Bufet ś niadaniowy: brynza-ser-oliwki-pomidory-ogó rki-kieł basy-jajecznica-owoce-ciasto. Nie luksusowy, ale cał kiem jadalny iw wystarczają cej iloś ci. Przypomina mi Turcję .
Podsumowują c: wakacje w Buł garii są dobre, cał kiem odpowiednie dla firm mł odzież owych oraz mam i tatusió w z dzieć mi. Niedrogo, bez bariery ję zykowej, ciepł e morze, szerokie plaż e. Pokoje sprzą tane są codziennie, napiwki nie są brane, rę czniki zmieniane są na czas.
Z minusó w - mę czą ca jazda autobusem i nieprzewidziane niespodzianki ze strony pracownikó w hotelu.