Всем, кто собирается в этот отель - , будьте готовы к сюрпризам со стороны интернета и администрации отеля.
1. В Созополе есть отель Селена, есть и Селена Бич. Оба 3*, отчего их выдает инет по запросу кучкой. Водители так же норовят перепутать отели.
Селена Бич3* находится на улице Виа Понтика. Это примерно 1 км от "Веселой улицы", местной "Дерибасовской".
Итак, сюрприз от отеля: Селена Бич на самом деле селит своих гостей в рядом стоящую виллу Вила Понтика. В Селене места заняты – живите, дорогие гости, рядышком. Извещать об этом заранее никто не потрудился. Это как бы второй корпус отеля. Но смысл тогда был нам рассматривать фотки отеля "Селена Бич"?? ?
Сюрприз № 2: администрация отеля вместо проплаченных 2-х двухместных номеров для 4-х туристов предоставляет один номер типа апартаменты.
Это 2-х комнатный номер с одним туалетом/душем.
Спрашивается, зачем мне в мой отпуск, за мои же деньги эта общага? ? ? В общем, болгары внятно объяснить не смогли, где же наши проплаченные по схеме раннего бронирования номера. Правда, потом прошла информация, что заехали туристы из Скандинавии и поэтому номера заняты.
Предполагаю, что болгар жажда наживы обуяла и наши номера были препроданы, а нас решили просто "уплотнить", заселив в 1 номер. Но с барышнями из Одессы такой номер не прошел.
Администрация, осознав всю серьезность наших намерений звонить туроператору болгарскому и одесскому бодро предложила для двоих 2-х местный номер в отеле "Релакс", что в 15- ти метрах от "Селены". Кстати, по факту именно "Релакс" в 1-й линии, а не Селена или её придаток Вила Понтика. Этим двум отельчикам 1-я линия досталась частично и случайно - просто перед ними есть место под застройку, некий пустырь (которых рядом еще пару штук, т. к. район свежепостроенный), через который и идешь, кстати, на пляж. Как только будет построена гостиница, моря из "Селены" никто больше не увидит. Его-то и сейчас видно только часть из-за первой линии отелей...
По поводу "пышного сада, окружающего отель" - нет никакого сада. Есть ухоженные растения на территории. И очень приятная беседка. И детская площадочка - 1на горка + 1 на качелька. Вай фай зато хороший . : )
Кстати, не дай Бог вам повестись на "парковую сторону" - это просто окна выходят на дорогу. Дорога вровень с окнами 2-го этажа, гуляющие туристы, водители-болгары, которые любят посигналить - удовольствие крайне сомнительное.
По поводу ресторана. Даже не 3 звезды, а 2. Официанты -птицы гордые, не пнешь -не пошевелятся. Девочки порасторопнее парней. Те вообще периодически становятся глухонемыми и просто тупо молчат.
Про язык. Местное население от 30 и старше прекрасно говорит по русски. Молодежь пытается выпендриваться и делает вид, что понимает только болгарский и английский. . Странно это видеть в славянской стране... И печально. Давно ли такими англичанами стали?? ?
Ну да ладно. . В виде компенсации за наши переселения и разбитую компанию руководство отеля по нашему настоянию выдало нам скидочку в ресторан в размере 15%. Не обиженным гостям давали 10%. Постоянно интересовались, всем ли мы довольны, и т. д.
Принимающая строна (Айя Тур) в предпоследний день прислала своего сотрудника, который должен был нас селить. Говорит, что болел. Приволок ящик вина в виде компенсации.
Должна вам сказать, что хоть болгары и напортачили, они старались исправить ситуацию, особенно после звонка киевского представителя "Гамалии", от которой мы и брали тур. Вот такая была ситуация.
Кстати, с кухней в отеле осторожненько - однажды подали кислую уху. Вернули обратно. Так же подали кислую баклажанную икру. В общем, то, что готовится заранее может "подгулять". Остальные блюда нормальные, вкусные, по вменяемым ценам.
Завтрак -шведский стол: брынза-сыр-маслины-помидоры-огурцы-колбаски-омлет-фрукты-выпечка. Не роскошно, но вполне съедобно и в достаточном количестве. Напоминает Турцию.
Могу сказать в резюме: отдых в Болгарии хороший, вполне подходит и молодежным компаниям и мамочкам-папочкам с детками. Не дорого, нет языкового барьера, теплое море, широкие пляжи. Уборка в номерах ежедневная, чаевых не берут, полотенца меняют вовремя. .
Из минусов - утомительная дорога автобусом и непредвиденные сюрпризы от служащих отеля.
Wszystkim, któ rzy wybierają się do tego hotelu, przygotujcie się na niespodzianki ze strony Internetu i administracji hotelu.
1. W Sozopolu znajduje się hotel Selena, jest też Selena Beach. Oba są.3 *, dlatego Internet wydaje je na ż ą danie w wielu. Kierowcy starają się ró wnież zmylić hotele.
Selena Beach3* znajduje się przy Via Pontica. Jest to okoł o 1 km od „ulicy Veselaya”, lokalnej „Deribasovskaya”.
A wię c niespodzianka od hotelu: Selena Beach faktycznie goś ci swoich goś ci w pobliskiej willi Vila Pontica. W Selenie miejsca są zaję te - mieszkają , drodzy goś cie, obok siebie. Nikt nie zadał sobie trudu, aby ogł osić to z wyprzedzeniem. To jak drugi budynek hotelu. Ale po co nam wtedy patrzeć na zdję cia hotelu Selena Beach ?? ?
Niespodzianka nr 2: zamiast pł atnych 2 pokoi dwuosobowych dla 4 turystó w administracja hotelu udostę pnia jeden pokó j typu apartamentowego.
Jest to dwupokojowy apartament z jedną toaletą /prysznicem.
Pytanie brzmi, dlaczego mam jechać na wakacje, za wł asne pienią dze, ten hostel ? ? ? Ogó lnie Buł garzy nie potrafili jednoznacznie wyjaś nić , gdzie są nasze pokoje opł acone zgodnie ze schematem wczesnej rezerwacji. To prawda, ż e wtedy pojawił y się informacje, ż e zatrzymywali się turyś ci ze Skandynawii i dlatego pokoje był y zaję te.
Zakł adam, ż e Buł garó w ogarnę ł a ż ą dza zysku, a nasze pokoje został y przedsprzedane i postanowili nas po prostu "zagę szczać ", osiedlają c się w 1 pokoju. Ale taka liczba nie dział ał a z mł odymi damami z Odessy.
Administracja, zdają c sobie sprawę z powagi naszych zamiaró w, aby zadzwonić do touroperatora z Buł garii i Odessy, z radoś cią zaproponował a dwó m pokó j 2-osobowy w hotelu Relax, któ ry znajduje się.15 metró w od Seleny. Swoją drogą tak naprawdę jest to „Relaks” w pierwszej linii, a nie Selena czy jej wyrostek Vila Pontica. Te dwa hotele dostał y pierwszą linię czę ś ciowo i przez przypadek - po prostu przed nimi jest plac budowy, rodzaj nieuż ytka (któ rych w pobliż u jest jeszcze kilka, bo teren jest ś wież o wybudowany), przez któ ry moż na idź przy okazji na plaż ę . Jak tylko hotel zostanie wybudowany, nikt inny nie zobaczy morza z Seleny. Nawet teraz tylko czę ś ć jest widoczna z powodu pierwszej linii hoteli. . .
Jeś li chodzi o "bujny ogró d otaczają cy hotel" - nie ma ogrodu. Na terenie są zadbane roś liny. I bardzo ł adny pawilon. I plac zabaw - 1 na zjeż dż alnię + 1 na huś tawkę . Wifi jest jednak dobre. : )
Swoją drogą nie daj Boż e zakochać się w "parkowej stronie" - to tylko okna wychodzą ce na drogę . Droga jest zlicowana z oknami drugiego pię tra, spacerują cy turyś ci, buł garscy kierowcy lubią cy trą bić - przyjemnoś ć jest wyją tkowo wą tpliwa.
O restauracji. Nawet nie 3 gwiazdki, ale 2. Kelnerzy to dumne ptaki, nie kopniesz, nie ruszą się . Dziewczyny są szybsze niż chł opcy. Ci zazwyczaj od czasu do czasu stają się gł usi i niemi i po prostu gł upio milczą .
O ję zyku. Miejscowa ludnoś ć w wieku powyż ej 30 lat doskonale mó wi po rosyjsku. Mł odzi ludzie pró bują się popisać i udawać , ż e rozumieją tylko buł garski i angielski. . Dziwnie to widzieć w sł owiań skim kraju. . . I to smutne. Od jak dawna są takimi Anglikami?? ?
No dobrze. . W formie rekompensaty za naszą przeprowadzkę i niedział ają cą firmę dyrekcja hotelu za naszym naciskiem udzielił a nam 15% rabatu do restauracji. Nie obraż onym goś ciom przyznano 10%. Nieustannie pytano nas, czy jesteś my ze wszystkiego zadowoleni itp.
Kraj gospodarza (Aya Tour) w przedostatnim dniu wysł ał swojego pracownika, któ ry miał nas zakwaterować . Mó wi, ż e był chory. Przecią gną ł skrzynkę wina w formie odszkodowania.
Muszę Wam powiedzieć , ż e choć Buł garzy schrzanili sprawę , starali się naprawić sytuację , zwł aszcza po telefonie od kijowskiego przedstawiciela Gamalii, od któ rego wzię liś my udział w trasie. Taka był a sytuacja.
Swoją drogą uważ ajcie z kuchnią w hotelu - kiedyś podawali kwaś ną zupę rybną . Powró cił . Podawali też kwaś ny kawior z bakł aż ana. Ogó lnie rzecz biorą c, to, co jest przygotowane wcześ niej, moż e się „grać ”. Reszta dań jest normalna, smaczna, w rozsą dnych cenach.
Bufet ś niadaniowy: brynza-ser-oliwki-pomidory-ogó rki-kieł basy-jajecznica-owoce-ciasto. Nie luksusowy, ale cał kiem jadalny iw wystarczają cej iloś ci. Przypomina mi Turcję .
Podsumowują c: wakacje w Buł garii są dobre, cał kiem odpowiednie dla firm mł odzież owych oraz mam i tatusió w z dzieć mi. Niedrogo, bez bariery ję zykowej, ciepł e morze, szerokie plaż e. Pokoje sprzą tane są codziennie, napiwki nie są brane, rę czniki zmieniane są na czas.
Z minusó w - mę czą ca jazda autobusem i nieprzewidziane niespodzianki ze strony pracownikó w hotelu.