Отдыхали в июле 2016года компанией(трое взрослых и пятеро взрослых детей). Начну с того, что все номера в отеле разного стандарта. У нас было четыре двухместных номера. Сначала нам дали три номера на цокольном этаже. Жить там опасно для здоровья: душевой кабинки нет, когда купаешься, вода везде и потом нечем ее убрать, из-за этого воняет сыростью и плесенью, вход в эти номера отдельный-не через рецепцию, ночью заходи кто хочет. Балкон одного из номеров выходит на ресторан. После долгих переговоров нас переселили наверх. У моих детей был 101номер -там вообще нет балкона, душ был сломан, не было щетки для унитаза. Еще у нас был 207 и 307 номера: ванна в них такая, что я при весе 58кг с трудом протискивалась между раковиной и унитазом. С балкона -вид на соседней отель. Только в 202 номере был вид на море и большая ванна. За вид на море вас попросят доплатить 2 евро с человека в сутки. В номеран не убирают. Уборка заключается в выносе мусора. У нас в одном номере 12 ночей не меняли белье. Мой сын ходил на рецепцию за туалетной бумагой. Но все выше описанное не сравнится с тем, что мы не спали ночами. Внизу через дорогу находится ночной клуб Revue. Дискотека начинается в 12 и заканчивается между 4.00и 5.30. Я выучила всех болгарских исполнителей. Вы не сможете спать. А когда заканчивается дискотека , думаешь вздремнуть, не тут то было, приезжает мусоровоз. В первый дннь я думала, что рухнул наш отель, звук непередаваемый.
Завтрак: овсянка, омлет, кисело мляко, колбаса, сыр, сосиски, гренки, арбуз, чай, кофе. Взрослый мужчина умрет от голода.
Хозяйка отеля-двуличная лицемерка, просчитывает каждого клиента на раз два.
В отеле везде висят освежители воздуха-смерть для аллергиков.
До ближайшего пляжа идти недалеко, но он маленький и грязный. Мы ходили на Харманите, медленным шагом 20-30 минут. Море шикарное, прозрачное, лазурное. До этого семь лет ездили в Несебр, такого моря не видели. Но даже из-за моря в Созополь больше не поедем.
Odpoczywaliś my w lipcu 2016 z firmą (trzy osoby dorosł e i pię cioro dorosł ych dzieci). Na począ tek wszystkie pokoje w hotelu mają inny standard. Mieliś my cztery pokoje dwuosobowe. Na począ tku dostaliś my trzy pokoje w piwnicy . Mieszkanie tam jest niebezpieczne dla zdrowia: nie ma prysznica podczas pł ywania, woda jest wszę dzie, a potem nie ma czym jej usuną ć , przez to ś mierdzi wilgocią i pleś nią , wejś cie do tych pomieszczeń jest osobne, a nie przez recepcję , w nocy wchodzi kto chce. Balkon jednego z pokoi wychodzi do restauracji. Po dł ugich negocjacjach przeniesiono nas na gó rę . Moje dzieci miał y pokó j 101 - balkonu w ogó le nie był o, prysznic był zepsuty, tam nie był o szczotki do toalety mieliś my też pokoje 207 i 307: ką piel w nich jest taka, ż e waż ę.58 kg ledwo mogł em się przecisną ć mię dzy umywalką a toaletą . z balkonu widok na są siedni hotel. tylko w pokoju 202 był widok na morze i duż a wanna. Za widok na morze zostaniesz poproszony o dopł atę.2 euro za osobę za dzień . wywó z ś mieci. W naszym pokoju na 12 nocy poś ciel nie był a zmieniana. Mó j syn poszedł do recepcja na papier toaletowy. Ale tego wszystkiego nie moż na poró wnać z tym, ż e nie spaliś my w nocy. Na dole po drugiej stronie ulicy znajduje się klub nocny Revue. Dyskoteka zaczyna się o 12, a koń czy mię dzy 4.00 a 5.30. Nauczył em się wszystkiego Buł garzy Nie bę dziesz mó gł spać . A kiedy dyskoteka się koń czy, myś lisz się zdrzemną ć , nie był o jej tam przyjeż dż a ś mieciarka. Pierwszego dnia myś lał em, ż e nasz hotel się zawalił , dź wię k był nie do opisania .
Ś niadanie: pł atki owsiane, jajecznica, zsiadł e mleko, kieł basa, ser, kieł baski, grzanki, arbuz, herbata, kawa Dorosł y mę ż czyzna umrze z gł odu.
Wł aś cicielka hotelu jest dwulicową hipokrytką , każ dego klienta liczy dwukrotnie.
W cał ym hotelu są odś wież acze powietrza - ś mierć dla alergikó w.
Do najbliż szej plaż y niedaleko, ale jest mał a i brudna. Szliś my po Harmanite, wolnym tempem przez 20-30 minut. Do Sozopolu już nie pojedziemy.