Собираюсь как-нибудь попозже выложить подробный отчет с фото, а пока - кратенько. В тот отель куда хотели не попали, поэтому поехали в предложенный в турфирме Аполис. Понимали куда едем (3*) и сами не привередливы. Но базовый комфорт (горячая вода, кондиционер, полная тишина ночью) должен быть по-любому в наличии. Из всего этого не было вопросов только по кондиционеру. Приходя с пляжа скидываешь с себя всё и в предвкушении в душ! Ага! Счас! Воды нет! Опять одеваешься, спускаешься на рецепшен, говориш - Проблем! Ноу вотер! . Тебе говорят - ОК! Куда-то спускаются и потом вода появляется. Было не раз. Один раз вообще намылился и пошла холодная. Так и мылся. Сток воды плохой. Постоянно забивается. Оценка - 2 балла.
Шум несколько напрягает. Три раза за две недели спал вообще с берушами в ушах. Какое счастье, что я их взял. Причем не могу сказать, что соседи сильно шумят, (хотя и непонятно нахрена в 2 часа ночи на курорте смотреть телевизор)просто такое ощущение, что межкомнатных (межномерных) стен в отеле вообще НЕТ! Только гипсокартонные перегородки. Поэтому даже если тихо разговаривать или на малой громкости смотреть ТВ, все слышно. Да ешё один из портье почему-то любил слушать музыку до глубокой ночи. Опять же не сильно громко. Но под дверями такие щели ( сантиметра 3-4) что ночью в относительной тишине просто достает. Встаешь, скручиваешь в жгут ножное полотенце и затыкаешь им щель под дверью (благо размер подходит). Оценка 3 балла. Вот так и жили.
И питание. Питание дрянь. Я не знаю, что случилось. В ранних отзывах упоминался русскоговорящий повар и неплохая ( относительно)готовка. Ничего этого нет. По приезду один раз (начитавшись отзывов)купили обед и больше никогда такой глупости не делали. Оплаченные завтраки - тоже песня. Повар - ленивая скотина! Иначе не скажешь. Каждый день яйца вареные, омлет. Ну у тебя же есть продукты, они ведь лежат утром на столе - помидоры, сыр и прочее. Пусть экономите, пытаетесь ободрать туристов по максимуму. Но можно из тех же яиц один раз сделать яишницу с помидорами (помидоры ведь все равно даете! ), другой раз омлет с сыром и так далее. Нет! Тупо! Плоховзбитый (точне слегка размешанный) омлет и вареные яйца. Сосиски, колбаса - дерьмо дерьмом. Я и не знал что такая дрянь бывает. При этом, повторяю, я не привередлив по жизни. Просто подают действительно дрянь. Ели в основном хлопья с молоком, помидоры, огурцы, сыр. Повара выгнать в шею, и запретить работать по специальности. Ленив безмерно.
Телевизор. Старый, с севшим кинескопом. Один русский канал (ОРТ-Международный) и штуки четыре ешё каких-то. Интереса не представляют. Да оно и никчему на курорте. Но отель характеризует.
Ну вот такой примерно отдых. Стоит указать, что мне в общем безразлично как часто меняются полотенца, на скольки языках говорит персонал и стоит ли кроме мыла в санузле ещё и освежитель воздуха. Но базовый комфорт должен быть обеспечен!
Но это отель не 3* это вообще черт знает что. Максимум ему цена - 150 евро за две недели на человека в сезон. Не больше!
В общем, ощущение что владельцы этого отеля влезли с ним в такие кредиты, что теперь удавятся буквально за копейку (Видно, что номерам очень не помешал бы ремонт). Поэтому хочется пожелать им скорейшего разорения и перехода отеля в другие руки.
А сам Созопол и море около него стоит того, чтобы их увидеть. Но это другая история...
Szczegó ł ową relację ze zdję ciem wrzucę jakiś czas pó ź niej, ale na razie - kró tko. Nie dotarli do tego hotelu, w któ rym chcieli, wię c pojechaliś my do oferowanego przez biuro podró ż y Apolis. Zrozumieliś my, doką d idziemy (3*) i sami nie byliś my wybredni. Ale podstawowy komfort (ciepł a woda, klimatyzacja, cał kowita cisza w nocy) i tak powinien być dostę pny. Z tego wszystkiego nie był o pytań tylko o klimatyzator. Jadą c z plaż y, zdejmujesz wszystko iw oczekiwaniu na prysznic! Aha! Czekać ! Tam nie ma wody! Znowu się ubierasz, schodzisz do recepcji, mó wisz - Kł opoty! Poznaj wodę ! . Mó wią ci - OK! Schodzą gdzieś i wtedy pojawia się woda. Zdarzył o się to wię cej niż raz. Raz w ogó le się namydlił em i zmarzł em. Wię c umył em się . Sł aby przepł yw wody. Cią gle zatkany. Ocena - 2 punkty.
Hał as jest trochę denerwują cy. Trzy razy w cią gu dwó ch tygodni spał em ogó lnie z zatyczkami do uszu. Cieszę się , ż e je wzią ł em. I nie mogę powiedzieć , ż e są siedzi są bardzo hał aś liwi, (chociaż niezrozumiał e jest, dlaczego do cholery o 2 w nocy w oś rodku oglą dać telewizję ) po prostu wydaje się , ż e w hotelu NIE ma ż adnych wewnę trznych (mię dzywymiarowych) ś cian! Tylko ś cianki dział owe z pł yt gipsowo-kartonowych. Dlatego nawet jeś li rozmawiasz cicho lub oglą dasz telewizję przy niskim poziomie gł oś noś ci, wszystko sł yszysz. Tak, nawet jeden z tragarzy z jakiegoś powodu lubił sł uchać muzyki do pó ź nych godzin nocnych. Znowu nie za gł oś no. Ale pod drzwiami są takie pę knię cia (3-4 centymetry), ż e nocą we wzglę dnej ciszy po prostu wychodzi. Wstajesz, skrę casz rę cznik do stó p w opaskę uciskową i zatykasz nią szczelinę pod drzwiami (na szczę ś cie rozmiar jest odpowiedni). Zdobą dź.3 punkty. Tak ż yli.
I jedzenie. Jedzenie to ś mieci. Nie wiem co się stał o. Wczesne recenzje wspominał y o kuchni rosyjskoję zycznej i dobrej (stosunkowo) gotowaniu. Nie ma tego. Po przyjeź dzie raz (po przeczytaniu recenzji) kupiliś my lunch i nigdy wię cej nie zrobiliś my tak gł upiej rzeczy. Pł atne ś niadania to takż e piosenka. Kucharz to leniwy drań ! Nie powiesz inaczej. Codziennie gotowane jajka, jajecznica. Có ż , masz jedzenie, bo rano leż ą na stole - pomidory, ser i tak dalej. Oszczę dź my, starają c się maksymalnie oszukać turystó w. Ale moż esz raz zrobić jajecznicę z pomidorami (pomidory i tak dasz! ), innym razem omlet z serem i tak dalej. Nie! Gł upi! Sł abo ubita (a dokł adniej lekko wymieszana) jajecznica i jajka na twardo. Kieł basy, kieł basa - bzdury. Nawet nie wiedział em, ż e coś takiego się wydarzył o. Jednocześ nie powtarzam, nie jestem w ż yciu wybredna. Po prostu serwują naprawdę ś mieci. Jedli gł ó wnie pł atki zboż owe z mlekiem, pomidorami, ogó rkami i serem. Szefowie kuchni kopią w szyję i zabraniają pracy w swojej specjalnoś ci. Niesamowicie leniwy.
Telewizja. Stary, ze skurczonym kineskopem. Jeden rosyjski kanał (ORT-International) i mniej wię cej cztery inne. Nie są interesują ce. Tak, jest bezuż yteczny w oś rodku. Ale hotel charakteryzuje.
Có ż , tu trochę odpoczynku. Warto zaznaczyć , ż e generalnie nie obchodzi mnie, jak czę sto zmieniane są rę czniki, w jakim ję zyku mó wi personel i czy w ł azience opró cz mydł a jest odś wież acz powietrza. Ale trzeba zapewnić podstawowy komfort!
Ale ten hotel to nie 3 * to generalnie diabeł wie co. Maksymalna cena to 150 euro za dwa tygodnie na osobę w sezonie. Nie wię cej!
Generalnie wraż enie, ż e wł aś ciciele tego hotelu zacią gnę li u niego takie poż yczki, ż e teraz powieszą się dosł ownie za grosz (jest jasne, ż e pokoje naprawdę wymagał yby remontu). Dlatego ż yczę im szybkiej ruiny i oddania hotelu w inne rę ce.
A sam Sozopol i otaczają ce go morze warto zobaczyć . Ale to już inna historia. . .