Отдыхали семьей с двумя детьми. Приехали утром, часов в восемь. Наш номер был свободен, нас заселили сразу, не ждали 14:30, за это спасибо. В турфирме нас предупреждали, что завтрак нам не положен, но его можно приобрести за дополнительную плату. Как оказалось, нам даже обед не положен, поскольку отель поменял правила, и мы будем обедать в день выезда. Нам сказали заселяться в номер и приходить на рецепцию за браслетами в пять часов! То есть до пяти ни поесть, ни даже попить! Пришлось покупать обед (40 левов на четверых). Карточкой расплатиться нельзя, бегали менять валюту.
Сам отель нормальный, номер с видом на бассейн, сантехника и мебель относительно новые. НО! Дополнительная кровать для младшей дочери - это раскладное кресло, ужасно твердое. Постель за 7 дней не меняли ни разу, полотенца меняли каждый день, но они были сомнительной свежести. Убирали тоже каждый день: забирали мусор, давали туалетную бумагу и пылесосили в комнате. В душевой кабинке ни одной полочки, совершенно некуда положить мыльные принадлежности. Есть фен, холодильник, телевизор с местными каналами. В нашем номере кондиционер работал хорошо, но другие ребята жаловались.
Мини-бара в номере нет.
Аквапарка на территории отеля нет.
Возможности расплатиться картой тоже нет.
Хотя все вышеперечисленное в описании отеля есть.
Wi-Fi платный. 10 евро за 7 дней, и это только на один телефон. Мы не брали, благо в номере и возле бассейна ловили слабый сигнал из соседнего отеля, на соцсети хватало.
И питание... Это вообще отдельная тема. Называется не "все включено", а "кто успел".
На завтрак вместо масла был маргарин и какой-то "имитатор", основным ингредиентом которого было пальмовое масло. Какой-то несъедобный сырный продукт, несколько видов колбасы. Яичница, вареные яйца, жареный бекон, плавающий в собственном жиру.
Обед и ужин похожи. Супчик, огурцы-помидоры, овощной салат, мясное, макароны или рис, картошка фри. Рыба очень редко (за все время была 3 раза), но вкусная. Фрукты - опять же, кто успел.
На полудник можно было взять мороженое (это единственное время), печенье, бутерброд или хот-дог. Кто приходил чуть позже, тот ел хот-дог из двух кусков хлеба и посредине половинка сосиски. Кофе-чай только на завтрак и полдник, на обед и ужин горячая вода из кулера. Причем кофе растворимый самого низкого качества, чай тоже совершенно никакой. Еще был разведенный юппи двух видов.
В баре можно было взять тот же растворимый кофе, чая не было. Простая питьевая вода из кулера была только в столовой (рестораном это не назовешь) и в баре, который открывался в 11 утра. То есть, если ты хочешь пить с 9 до 11, то шансов у тебя нет. Мы набирали с собой в бутылку, с нами ругались. Все напитки наливались в одноразовые пластиковые тоненькие стаканчики. Ты его берешь, а он весь прогибается.
До пляжа не больше 10 минут. Туалет на пляже мы не нашли, на рецепции не знают, или он вообще там есть! При выходе с пляжа душа нет, ноги от песка смыть нечем. Пляж чистят каждый вечер, но море грязное, плавает все, что угодно.
Кому-то покажется, что мы слишком придирчивые, но мы больше сюда не приедем!
Przebywał jako rodzina z dwó jką dzieci. Przyjechaliś my rano o ó smej. Nasz pokó j był wolny, zał atwiliś my się od razu, nie czekaliś my do 14:30, dzię ki za to. Biuro podró ż y ostrzegł o nas, ż e ś niadanie nie jest dla nas dozwolone, ale moż na je kupić za dodatkową opł atą . Jak się okazał o, nie pozwolono nam nawet zjeś ć obiadu, ponieważ hotel zmienił regulamin, a obiad zjemy w dniu wyjazdu. Kazano nam zameldować się w pokoju i przyjś ć do recepcji po bransoletki o pią tej! Oznacza to, ż e do pią tej nie jedz ani nawet nie pij! Musiał em kupić obiad (40 lew za cztery). Nie moż na zapł acić kartą , pobiegli zmienić walutę .
Sam hotel jest normalny, pokó j z widokiem na basen, hydraulika i meble są stosunkowo nowe. ALE! Dostawka dla najmł odszej có rki to skł adane krzesł o, strasznie twarde. Ł ó ż ko przez 7 dni nie był o ani razu zmieniane, rę czniki zmieniane był y codziennie, ale miał y wą tpliwą ś wież oś ć . Sprzą tali też codziennie: wywozili ś mieci, dawali papier toaletowy i odkurzali pokó j. W kabinie prysznicowej nie ma ani jednej pó ł ki, absolutnie nie ma gdzie umieś cić akcesorió w mydlanych. Do dyspozycji Goś ci jest suszarka do wł osó w, lodó wka, telewizor z kanał ami lokalnymi. W naszym pokoju klimatyzacja dział ał a dobrze, ale inni narzekali.
W pokoju nie ma minibaru.
Na miejscu nie ma parku wodnego.
Nie ma ró wnież moż liwoś ci pł atnoś ci kartą .
Chociaż wszystkie powyż sze w opisie hotelu są .
Wi-Fi jest pł atne. 10 euro za 7 dni, a to tylko za jeden telefon. Nie wzię liś my tego, na szczę ś cie w pokoju i przy basenie zł apaliś my sł aby sygnał z są siedniego hotelu, wystarczył o w sieci społ ecznoś ciowej.
A jedzenie… To generalnie osobna kwestia. Nazywa się to nie „all inclusive”, ale „kto miał czas”.
Na ś niadanie zamiast masł a był a margaryna i jakiś „imitator”, któ rego gł ó wnym skł adnikiem był olej palmowy. Jakiś niejadalny produkt serowy, kilka rodzajó w kieł basy. Jajka sadzone, jajka na twardo, smaż ony boczek pł ywają cy we wł asnym tł uszczu.
Obiad i kolacja są podobne. Zupa, ogó rek-pomidor, suró wka jarzynowa, mię so, makaron lub ryż , frytki. Ryba bardzo rzadka (cał y czas był y 3 razy), ale smaczna. Owoce - znowu, kto miał czas.
Na obiad moż na był o wzią ć lody (to jedyny raz), ciasteczka, kanapkę lub hot doga. Kto przyszedł trochę pó ź niej, zjadł hot doga z dwó ch kawał kó w chleba i pó ł kieł basy w ś rodku. Kawa-herbata tylko na ś niadanie i podwieczorek, na obiad i kolację gorą ca woda z chł odziarki. Co wię cej, kawa rozpuszczalna najniż szej jakoś ci, herbata też zupeł nie nie istnieje. Był też hodowany yuppie dwó ch rodzajó w.
W barze moż na był o napić się samej kawy rozpuszczalnej, herbaty nie był o. Zwykł a woda pitna z chł odziarki był a tylko w jadalni (nie moż na tego nazwać restauracją ) oraz w barze, któ ry otwierał się o 11 rano. Oznacza to, ż e jeś li chcesz pić od 9 do 11, nie masz szans. Zabraliś my go ze sobą w butelce, przeklinali z nami. Wszystkie napoje przelano do jednorazowych, cienkich plastikowych kubkó w. Bierzesz go, a on się pochyla.
Do plaż y nie wię cej niż.10 minut. Nie znaleź liś my toalety na plaż y, nie wiedzą w recepcji, a nawet tam jest! Wychodzą c z plaż y nie ma duszy, nie ma co zmyć piasku ze stó p. Plaż a jest sprzą tana co wieczó r, ale morze jest brudne, wszystko pł ywa.
Ktoś pomyś li, ż e jesteś my zbyt wybredni, ale nie przyjedziemy tu ponownie!