Несколько слов об отдыхе в отеле «Азурро». Отдыхали компанией 8 человек с 01 по 15 июля. Приехали в отель рано, в 9.00 по Болгарскому времени, расселили в 12.00. Чемоданы оставили на ресепшене, а сами отправились обследовать окрестности. Первым на нашем пути оказался ресторан The house (по-моему так он назывался, его было видно потом из нашего окна, но только с обратной стороны), в котором потом мы зависали, т. к. близко к отелю и имелось караоке по-русски. Мы люди не избалованные и не требовательные, поэтому номера нам понравились: чисто, уютно, вид с балкона на клуб Лазурь. Убирались каждый день, постель поменяли один раз в конце недели. Полотенца если кидали на пол, то их меняли. Фена нет, но нам он был не нужен. В номерах холодильники. В ванной только 3 кусочка мыла, шампуни нет. Мы на второй день сходили в Младость и купили все, что нужно. Ресторан: их в отеле 2. Один на втором этаже – он для завтраков, обедов и ужинов; второй – за бассейном, там бесплатно только соки и еще что-то, но мы не пользовались. Да, забыла написать, мы питались по системе «Все включено» и нисколько не пожалели, потому что поесть в ресторане или кафе у нас дешево не получалось. Питание хорошее, мясо было всегда, блюда иногда повторялись. Нас все устраивало, единственное, что через неделю мужу надоели завтраки (яйца в разных вариациях: омлет, вареное яйцо и глазунья, жареные сосиски и колбаска), а мне было нормально, я брала хлопья с йогуртом и джемом а сын шоколадные шарики с молоком. Вообщем, мы наедались. Пляж близко, в основном ходили через отель Несебр бич. Бассейн не плохой, с 8.00 утра народ уже занимал шезлонги, но мне этого не понять, я люблю море. В отеле мы находились мало, днем на пляже, вечером развлекались, уезжали на экскурсии, поэтому в целом нас все устроило на отлично. Наша молодежь считает, что отель расположен очень удачно: клуб Лазурь под окнами, они все вечера проводили там, сказали, что он лучший на побережье. До центра (ориентир отель KUBAN) идти минут 20, пока все ларьки разглядишь, не замечаешь, как доходишь, супермаркет Младость тоже близко. Вообщем, думаю мы еще вернемся.
Kilka sł ó w o wypoczynku w hotelu „Azurro”. Wypoczę te towarzystwo 8 osó b od 01 do 15 lipca. Do hotelu przyjechaliś my wcześ nie, o godzinie 9.00 czasu buł garskiego, ustaliliś my o godzinie 12. Zostawiliś my walizki w recepcji i sami poszliś my zwiedzać okolicę . Pierwszą restauracją na naszej drodze był a restauracja domowa (chyba tak się nazywał a, był a wtedy widoczna z naszego okna, ale tylko z tył u), w któ rej potem przesiadywaliś my, bo blisko hotelu i był o karaoke w ję zyku rosyjskim. Nie jesteś my ludź mi rozpieszczonymi i wymagają cymi, wię c spodobał y nam się pokoje: czyste, wygodne, widok z balkonu na klub Lazur. Sprzą tane codziennie, zmiana ł ó ż ka raz na koniec tygodnia. Jeś li rę czniki został y rzucone na podł ogę , był y zmieniane. Nie ma suszarki do wł osó w, ale jej nie potrzebowaliś my. W pokojach są lodó wki. W ł azience są tylko 3 kostki mydł a, nie ma szamponu. Drugiego dnia pojechaliś my do Mladost i kupiliś my wszystko, czego potrzebowaliś my. Restauracja: w hotelu są.2. Jedna na drugim pię trze - na ś niadania, obiady i kolacje; drugi jest za basenem, są tylko soki i coś jeszcze za darmo, ale nie korzystaliś my. Tak zapomniał am napisać , jedliś my w systemie All Inclusive i wcale nie ż ał owaliś my, bo nie udał o nam się tanio zjeś ć w restauracji czy kawiarni. Jedzenie jest dobre, zawsze był o mię so, dania się czasem powtarzał y. Wszystko nam odpowiadał o, jedyne, ż e po tygodniu mó j mą ż był zmę czony ś niadaniami (jajka w ró ż nych wariacjach: jajecznica, jajko na twardo i jajka sadzone, smaż one kieł baski i kieł basa), ale był o dobrze, wzię ł am pł atki z jogurtem i dż em i mó j syn czekoladowe kulki z mlekiem. W zasadzie jedliś my. Plaż a jest blisko, gł ó wnie chodziliś my przez hotel plaż owy Nessebar. Basen nie jest zł y, od 8.00 rano ludzie już zabrali leż aki, ale nie rozumiem tego, kocham morze. Zatrzymaliś my się w hotelu trochę , w cią gu dnia na plaż y, wieczorem bawiliś my się , jeź dziliś my na wycieczki, wię c ogó lnie wszystko idealnie nam odpowiadał o. Nasi mł odzi ludzie uważ ają , ż e hotel jest poł oż ony bardzo dobrze: klub Lazur jest pod oknami, spę dzali tam wszystkie wieczory, mó wili, ż e najlepiej na wybrzeż u. Spacer do centrum zajmuje okoł o 20 minut (reprezentacyjny hotel KUBAN), aż zobaczysz wszystkie stragany, nie zauważ ysz, jak się tam dostaniesz, supermarket Mladost też jest blisko. W sumie myś lę , ż e wró cimy.