Предвкушали отдых в Болгарии, так как поехали туда впервые и отель нам о-о-о-очень рекомендовали менеджеры турфирмы. По началу подкупило то, что отель только открылся в 2012 году. Эх, новый, 4*. Зря поверили. Он и сейчас в процессе строительства...
Но по порядку:
1. При осуществлении трансфера из аэропорта Бургас - Несебр уже возникли подозрения, а туда ли мы едем? ! Название отеля в ваучере на руках у нас и в документах у гида не совпадало. Существенную приставку Beach к названию Vigo пропустили.
2. Был оплачен номер на 3 взрослых, нас заселили в номер 2+1. Когда был задан вопрос, почему не 3-местный, администратор отеля заявила, что 3-местных номеров в принципе у них нет.
Как альтернативу предложили 2-местный с диваном...
Номер на первом этаже... балкона нет, балконная дверь открывается сразу на парковку отеля "Мираж" и проходную улицу. Сидеть за плотными шторами, когда на улице солнце, тоже не велика радость. Но с этим можно было и смириться, сидеть в номере не собирались, но как оказалось, если разложить диван, на нем сможет спать только человек до 1.5 м ростом. У нас под эту мерку никто не подходил. Обратились к гиду, с просьбой поменять номер, уже хоть с раскладушкой, черт возьми, только б ноги не свисали.
3. Номер нам поменяли, был и балкон, и 4 этаж... Только кондиционер в номере не работал (((
На рецепции заявку приняли, кондюк посмотрели, но как гонял он теплый воздух, так и гонял.
Спали с открытым балконом, благо дискотек рядом не было... Только на рассвете будили крики чаек от мусорных баков )))
4. Фена в номере нет. Просили на рецепции. Потом просто оставили его у себя в номере до конца отдыха и все ) Фен маленький, дорожный, перегревался и периодически отключался )
5. Туалетную бумагу тоже забывали положить. Приходилось напоминать, о том , что в номере еще кто-то живет )))
6. Очень пожалели, что взяли завтраки. Сын вообще отказался завтракать в отеле, хотя проблем с питанием никогда не было. Когда был номер на первом этаже, запахи кухни гуляли по коридору постоянно, неприятные, кстати.
7. Лифт сломался на 8 день пребывания в отеле в пятницу и до нашего отъезда во вторник так на нем и красовалась табличка "Лифт сломан", неделю короче говоря.
8. На первом этаже почти постоянно булькала канализация, ночью в номере первого этажа это было очень хорошо слышно.
8. Вот только полотенца, да, меняли каждые три дня.
Nie mogliś my się doczekać wakacji w Buł garii, ponieważ byliś my tam po raz pierwszy, a hotel został nam gorą co polecony przez kierownikó w biura podró ż y. Na począ tku przekupił mnie fakt, ż e hotel został otwarty dopiero w 2012 roku. Ech, nowy, 4*. Naprawdę w to wierzyli. Nadal jest w budowie. . .
Ale w kolejnoś ci:
1. Przy transferze z lotniska Burgas – Nesebyr już pojawił y się podejrzenia, ale czy tam jedziemy? ! Nazwa hotelu w voucherze na naszych rę kach iw dokumentach przewodnika nie zgadzał a się . Istotny przedrostek Beach w nazwie Vigo został pominię ty.
2. Pokó j dla 3 osó b dorosł ych został opł acony, zamieszkaliś my w pokoju 2+1. Na pytanie dlaczego nie pokó j 3-osobowy, administrator hotelu stwierdził , ż e w zasadzie nie ma pokoi 3-osobowych.
Jako alternatywę zaproponowali 2-osobową z sofą...
Pokó j na pierwszym pię trze. . . bez balkonu, drzwi balkonowe otwierają się bezpoś rednio na parking Hotelu Mirage i ulicę wejś ciową . Siedzenie za zasł onami zaciemniają cymi, gdy ś wieci sł oń ce, ró wnież nie jest wielką radoś cią . Ale moż na był o się z tym pogodzić , nie zamierzali siedzieć w pokoju, ale jak się okazał o, gdyby sofa był a rozł oż ona, mogł a na niej spać tylko osoba do 1.5 m wzrostu. Nikt z nas nie speł nia tego standardu. Zwró ciliś my się do przewodnika z proś bą o zmianę pokoju, nawet z ł ó ż eczkiem, cholera, gdyby tylko nogi nie zwisał y.
3. Pokó j został dla nas zmieniony, był balkon i 4 pię tro...Tylko klimatyzator w pokoju nie dział ał (((
Na recepcji wniosek został przyję ty, popatrzyli na klimatyzator, ale jak jechał ciepł ym powietrzem to jechał .
Spaliś my z otwartym balkonem, ponieważ w pobliż u nie był o dyskotek...Dopiero o ś wicie obudził y nas krzyki mew ze ś mietnikó w)))
4. W pokoju nie ma suszarki do wł osó w. Zapytany w recepcji. Potem po prostu zostawili ją w swoim pokoju do koń ca wakacji i to wszystko) Suszarka jest mał a, podró ż na, przegrzewa się i okresowo wył ą cza się )
5. Zapomnieli też wł oż yć papier toaletowy. Musiał em ci przypomnieć , ż e ktoś inny mieszka w pokoju)))
6. Bardzo nam przykro, ż e zjedliś my ś niadanie. Syn generalnie odmó wił ś niadania w hotelu, chociaż nigdy nie był o problemó w z jedzeniem. Kiedy na parterze był pokó j, to po korytarzu cał y czas unosił y się zapachy kuchni, nawiasem mó wią c nieprzyjemne.
7. Winda zepsuł a się.8 dnia naszego pobytu w hotelu w pią tek i przed wyjazdem we wtorek, wię c pokazał a tabliczkę "Winda jest zepsuta", w skró cie tydzień .
8. Na pię trze prawie bez przerwy bulgotał a kanalizacja, w nocy był o to bardzo dobrze sł yszalne w pokoju na pię trze.
8. To tylko rę czniki, tak, zmieniane co trzy dni.