oszczędź swoje nerwy 2

Pisemny: 4 październik 2013
Czas podróży: 26 lipiec — 16 sierpień 2013
Komu autor poleca hotel?: W przypadku podróży służbowych
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 1.0
Czystość: 3.0
Infrastruktura: 6.0
Cześ ć ! Moja ż ona i ja chcemy podzielić się wraż eniami z pierwszej i prawdopodobnie ostatniej podró ż y do Buł garii (był y tak okropne wraż enia). Chociaż moż e po prostu mieliś my pecha, a przede wszystkim pecha z Grand Plaza Hotel2**
Nawiasem mó wią c, w biurze podró ż y powiedziano nam, ż e jest to „pewna klasa C” i na numerach hoteli wygrawerowano ró wnież.3 gwiazdki (za zgubienie klucza - 50 euro)...ale w rzeczywistoś ci ledwo spada zabrakł o taniego motelu (a my pł aciliś my 36 euro za dzień ), gdzie sprzą tają bardzo rzadko, a potem na twoją proś bę (my np. za każ dym razem musieliś my prosić o papier toaletowy, to samo ze sprzą taniem, nigdy nie sprzą tali to bez przypomnienia). Najpierw dali nam jeden rę cznik na dwa, trzeciego dnia musiał am prosić ponownie. Przeczytaj recenzję o ł azience ( http://www.turpravda.com/bg/nesebr/Grand_Plaza-h22187-r93313.html), gdzie opis cał kowicie pasuje do rzeczywistoś ci i podpisujemy się pod każ dym sł owem. Ś mieci był y usuwane bardzo rzadko, czasami trwał o to do 6 dni. Poś ciel zmieniana 2 razy w cią gu 20 dni! Nawet zabawnie jest pisać . Zabronione był o uż ywanie klimatyzatora przy otwartych drzwiach balkonowych pod groź bą konfiskaty panelu sterowania (! ) I bę dziesz o tym cią gle myś lał , bo. wł aś ciciel hotelu naprawdę to monitoruje (na przykł ad o 6 rano dostaliś my „naganę ” za naruszenie przepisó w). Swoją drogą o wł aś cicielu. Bą dź ostroż ny, ponieważ ten czł owiek jest wyją tkowym tyranem! Najpierw daje ci listę zasad i zakazó w podczas pobytu w hotelu, potem robi ci ustę pstwa i wyją tki od tych zasad, a dopiero potem znowu szturchnie cię kartą zasad, wrzeszczy i najwyraź niej dozna niezró wnanej przyjemnoś ci z niej (na przykł ad da ci popielniczkę w pokoju, a potem powie, ż e w budynku hotelowym nie wolno palić (wtf? ! )). To wł aś nie na tej podstawie (kiedy wł aś ciciel hotelu wrzasną ł na moją ż onę za uż ywanie kranu w kuchni i nie chciał przeprosić ) mieliś my rozprawę z przedstawicielem biura podró ż y (do któ rego sam dzwonił ! ), któ ry cał kowicie zepsuł o nam wakacje. I podczas tego procesu zwracał się do wszystkich „wy”, chwalił się „trzema paszportami i trzema wykształ ceniem”, kł usował ludzi palcem, potrzą sał osł awionym regulaminem, na koniec zapytał , czy sł uż ył em w wojsku (! ? ), a przed ż oną nigdy nie przeprosił em. I to jest nasz pierwszy (podkreś lam) wyjazd do Buł garii! Ogó lnie rzecz biorą c, naprawdę – „zadbaj o swoje nerwy”! Powodzenia
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał