Отдыхали в Магнолии 3+ в августе-сентябре 2010 г. втроём (я, мама и дочка 2.5 года). Первоночально путевка была в Магнолию Стандарт, но при заселении нам дали Магнолию 3+ (люкс), так как в стандарт заехала большая группа и ее не хотели расселять в разные корпуса. Как сказал наш гид. в стандарте все тоже самое, ремонт, кондей, евроокна, только номера значительно меньше (не более 2-х человек + ребенок). Встречающая сторона турфирма Добрый День самые лучшие! ! ! Отдельное спасибо Славе, который опекал и поддерживал нас на протяжении всего пребывания! ! ! Сразу хочу сказать что отель этот выбирала не долго, так как в Албене отдыхаю уже шестой раз и все гостиницы знаю не по наслышке. Когда были там последний раз в 2006 г. в Лоре 2* этот отель был для нас просто верхом совершенства, поэтому когда собралась в Албену уже с ребенком особо не раздумывала. Сказать честно в Болгарии меня привлекает исключительно море, пляж, солнце и то, что практически нет оклиматизации. Каждый раз уезжая оттуда впечатления и воспоминания были только самые позитивные. Но в этот раз с самого начала все пошло на перекосяк... Про отель ничего плохого сказать не могу, за те деньги что мы отдали за путевку (6.000 на троих за 2 недели по все включено) я думаю отличный вариант. Но персонал это что то! Вместо опытных сотрудников на ресепшн посадили студентов, у которых напрочь отсутствует какое-либо понятие об уважении к постояльцам. Абсолютно ни на один вопрос невозможно было получить вразумительный ответ, а в некоторых случаях откровенно хамили. У меня дочка на третий день отдыха подхватила рото-вирусную инфекцию, началась жуткая рвота, понос, температура. Так на ресепции даже не помогли связаться со страховой компанией, мотивируя это тем, что у них временно не работает телефон. Горячей кипяченой воды невозможно было допроситься после закрытия бара в холле. Когда выезжали нам в приказном порядке сказали оплатить счет за безвозвратно утраченные простыни, которые дочка испачкала когда ее жутко рвало. Причем сразу когда мы эти простыни отдавали горничной никто ничего не сказал и врят ли продукты жизнедеятельности при желудочном расстройстве нельзя отстирать...Ничего особо страшного конечно не происходило, но все эти мелочи оставили настолько негативное впечатление от отдыха, что больше я никогда с ребенком туда не поеду (имеется ввиду Магнолия, а не Болгария вообще). Мы все время отдыхали на третьей линии в Албене, но я не учла что с ребенком добираться до моря будит сложновато. Конечно утром мы ездили на бесплатном Шатле до моря, но так как он курсирует только до 17-00, вечером мы уже не успевали вернуться обратно, а подниматься по лестнице на третью линию с дитем честно скажу не фонтан. Поэтому после дневного сна мы были исключительно у бассейна (когда погода позволяла) или гуляли по территории. бассейн действительно классный, с горками и детской зоной, но ничего особенного. Анимация никакая, с ребенком до 3-х лет можно умереть со скуки. Была какая-то детская дискотека с 19-30 до 20-00, но она не на русском и дочке было не интересно (так как ничего не понятно). Про питание: конечно по сравнению с 2006 г. очень сильно поредел ассортимент блюд. Было все: и курица и мясо и рыба, но все время одно и тоже, за 2 недели надоело, хоть и не голодали. Фрукты практически все неспелые и очень грязные. Есть их в ресторане категорически нельзя или нужно мыть в туалете (а выносить нельзя, смотрят как на приступников даже если несчестный персик в руке). Где-то после 5 августа большую часть ресторана закрыли (якобы народу мало, закрытие сезона) и ассортимент совсем поредел. Кроме сосисек с яйцами на завтрак есть было нечего. Картошка фри, за которой была постоянная очередь, больше похожа на сухарики "3 корочки" - и это на детском буфете. Каша была какая-то, но мы не разу ее не ели, так как она не на молоке и очень сладкая. Дынь не было ни разу, хотя я сама видела как на заднем дворе ресторана разгружали ее целыми ящиками. Куда она потом попадала не понятно. В общем в следующем году если мы снова поедем в Албену (а такая вероятность есть) то буду выбирать отель на первой линии от моря и наверное не по системе "все включено", а на завтраках-ужинах, что бы не тратить драгоценное время на походы с моря и обратно (перекусить на берегу всегда запросто можно в любом кафе). Наш гид рекомендовал нам отели Орлов и Калиопа, Дружба или если кому подешевле, Панорама и Компас на третьей линии (они уже 2 года работают по системе Ультра "все включено" с возможностью легкого обеда на пляже в баре Гаванна на море. А в Магнолию я больше не поеду никогда, просто не позволят жуткие воспоминания сегодняшнего отдыха. Если бы не помощь Славы из Доброго Дня мы бы наверное пропали, хотя как я уже говорила, в прошлые годы мне этот отель казался причудесным. Но как говорится все познается в сравнении. Мне кажется что в Лоре 2* отношение было не в пример лучше. Мой совет мама с детьми - не едьте отдыхать в Магнолию, не думаю что вступление в евросоюз пошло молодому поколению болгарии на пользу. Всем приятного отдыха.
Odpoczywaliś my w Magnolia 3+ w sierpniu-wrześ niu 2010 roku we tró jkę (ja, mama i có rka 2.5 roku). Począ tkowo bilet był do Magnolia Standard, ale przy odprawie dostaliś my Magnolia 3+ (apartament), ponieważ duż a grupa wjechał a do standardu i nie chciał a mieszkać w ró ż nych budynkach. Jak powiedział nasz przewodnik. w standardzie wszystko to samo, remont, mieszkanie, okna euro, tylko pokoje są duż o mniejsze (nie wię cej niż.2 osoby + dziecko). Powitalne biuro podró ż y Good Day jest najlepsze! ! ! Specjalne podzię kowania dla Sł awy, któ ra patronował a i wspierał a nas przez cał y nasz pobyt! ! ! Od razu powiem, ż e dawno nie wybierał am tego hotelu, bo już szó sty raz odpoczywam w Albenie i wszystkie hotele znam z pierwszej rę ki. Kiedy byliś my tam po raz ostatni w 2006 roku w Lora 2*, ten hotel był dla nas po prostu szczytem doskonał oś ci, wię c jadą c do Albeny z dzieckiem, tak naprawdę o tym nie myś lał em. Szczerze mó wią c, w Buł garii pocią ga mnie wył ą cznie morze, plaż a, sł oń ce i fakt, ż e praktycznie nie ma tu klimatyzacji. Za każ dym razem, gdy stamtą d wyjeż dż ał em, wraż enia i wspomnienia był y tylko najbardziej pozytywne. Ale tym razem od samego począ tku wszystko poszł o nie tak. . . Nie mogę powiedzieć nic zł ego o hotelu, za pienią dze, któ re zapł aciliś my za bilet (6.000 za trzy za 2 tygodnie all inclusive), myś lę , ż e to ś wietna opcja. Ale personel to coś ! Zamiast doś wiadczonej kadry na recepcji, stawiają studentó w, któ rym kompletnie brakuje jakiejkolwiek koncepcji szacunku dla goś ci. Nie moż na był o uzyskać zrozumiał ej odpowiedzi na absolutnie każ de pytanie, aw niektó rych przypadkach byli szczerze niegrzeczni. Trzeciego dnia odpoczynku moja có rka zł apał a infekcję rotowirusem, okropne wymioty, biegunkę i zaczę ł a się gorą czka. Wię c w recepcji nawet nie pomogli skontaktować się z ubezpieczycielem, powoł ują c się na fakt, ż e ich telefon chwilowo nie dział a. Gorą cej przegotowanej wody nie moż na był o przesł uchać po zamknię ciu baru w holu. Kiedy wyszli, kazano nam zapł acić rachunek za bezpowrotnie utracone prześ cieradł a, któ re moja có rka ubrudził a, gdy strasznie zwymiotował a. I od razu, jak daliś my te prześ cieradł a pokojó wce, nikt nic nie powiedział , a oni mó wią , czy nie da się zmyć produktó w przemiany materii przy zaburzeniach ż oł ą dkowych. . . Oczywiś cie nie wydarzył o się nic szczegó lnie strasznego, ale wszystkie te drobiazgi pozostawił y tak negatywne wraż enie u reszty, ż e już nigdy tam nie pojadę z dzieckiem (mam na myś li Magnolię , a nie Buł garię w ogó le). Cał y czas odpoczywaliś my na trzeciej linii w Albenie, ale nie brał em pod uwagę , ż e dostanie się nad morze z dzieckiem jest trudne. Oczywiś cie rano wzię liś my darmowy transport nad morze, ale ponieważ kursuje tylko do 17-00, wieczorem nie mieliś my czasu na powró t i szczerze mó wią c, to nie jest fontanna, do któ rej moż na się wspinać po schodach trzecia linia z dzieckiem. Dlatego po cał odziennym ś nie byliś my wył ą cznie na basenie (kiedy pogoda na to pozwalał a) lub spacerowaliś my po terenie. basen jest naprawdę fajny ze zjeż dż alniami i strefą dla dzieci, ale nic specjalnego. Brak animacji, z dzieckiem poniż ej 3 lat moż na umrzeć z nudó w. Był a jakaś dyskoteka dla dzieci od 19-30 do 20-00, ale nie był a po rosyjsku, a moja có rka nie był a zainteresowana (bo nic nie jest jasne). O jedzeniu: oczywiś cie w poró wnaniu z 2006 rokiem asortyment potraw znacznie się przerzedził . Był o wszystko: kurczak i mię so i ryby, ale cał y czas to samo, zmę czył em się w 2 tygodnie, chociaż gł odni nie byliś my. Prawie wszystkie owoce są niedojrzał e i bardzo brudne. Surowo zabrania się ich spoż ywania w restauracji lub mycia w toalecie (a nie moż na ich wyją ć , wyglą dają jak przestę pcy, nawet jeś li masz nieuczciwą brzoskwinię w dł oni). Gdzieś po 5 sierpnia wię kszoś ć restauracji był a zamknię ta (podobno był o mał o osó b, zamknię cie sezonu) i asortyment cał kowicie się przerzedził . Nie był o nic do jedzenia opró cz kieł basek z jajkami na ś niadanie. Frytki, po któ re był a cią gł a kolejka, bardziej przypominają krakersy „3 skó rki” - i to jest na bufecie dla dzieci. Był a jakaś owsianka, ale nigdy jej nie jedliś my, ponieważ nie jest zrobiona z mleka i jest bardzo sł odka. Nigdy nie był o melonó w, chociaż sam widział em, jak rozł adowywali je w cał ych pudł ach na podwó rku restauracji. Gdzie skoń czył a, nie jest jasne. Generalnie w przyszł ym roku, jeś li znowu pojedziemy do Albeny (a jest taka moż liwoś ć ), to wybiorę hotel na pierwszej linii od morza i chyba nie na zasadzie all inclusive, ale przy ś niadaniach i kolacjach, aby nie tracić cennego czasu na wę dró wki od morza i z powrotem (w każ dej kawiarni zawsze moż na coś przegryź ć na brzegu). Nasz przewodnik polecił nam hotele Orł ow i Kaliope, Druż ba, lub jak dla kogoś taniej Panoramę i Compass na trzeciej linii (od 2 lat pracują nad systemem Ultra all inclusive z moż liwoś cią lekkiego lunchu na plaż a w barze Havanna nad morzem. I w Magnolii już nigdy nie pojadę , tylko okropne wspomnienia z dzisiejszych wakacji nie pozwolą . Gdyby nie pomoc Glory z Good Day pewnie byś my zniknę li, chociaż jak ja powiedział , w ostatnich latach ten hotel wydawał mi się cudowny. Ale jak mó wią , wszystko jest znane w poró wnaniu. Wydaje mi się , ż e w Laura 2 * nastawienie był o znacznie lepsze. Moja rada dla matek z dzieć mi to nie kontynuować wakacje do Magnolii, nie są dzę , ż eby przystą pienie do Unii Europejskiej przyniosł o korzyś ć mł odemu pokoleniu Buł garii. Ż yczymy udanych wakacji.