Ostatnie promienie Beneluksu: Bruksela i Luksemburg (ciąg dalszy).

21 Listopad 2018 Czas podróży: z 23 Sierpień 2018 na 24 Sierpień 2018
Reputacja: +4765.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Parafrazują c Leonida Gaidai w jego sł ynnej komedii, moje wraż enie o Brukseli to „Bruksela to miasto kontrastó w”.

Z jednej strony to administracyjna stolica Europy i Kró lestwa Belgii, w któ rej mieś ci się Parlament Europejski, czyli m. in. centrum biznesowe Unii Europejskiej. Z drugiej strony to ś redniowieczne miasto rzemieś lnikó w, kupcó w i piwowaró w, któ re od dawna sł ynie z produkcji koronek i gobelinó w, trufli czekoladowych oraz wielu rodzajó w piwa. Dlatego historia tak dwulicowego miasta nie jest ł atwym zadaniem. Ale ponieważ Bruksela przywitał a nas przychylnie - sł oneczną pogodą i eleganckim hotelem, my też bę dziemy mu przychylnie nastawieni i przyjrzymy się temu miastu z najpię kniejszego ką ta. Chociaż wielu ignoruje Brukselę , twierdzą c, ż e nie ma tam absolutnie nic do roboty. Postaram się nieco obalić ogó lnie przyję tą opinię i jakoś poł ą czyć na swó j sposó b nieco dziwną i osobliwą , ale wcią ż uroczą mieszankę ś redniowiecza i secesji.


Najpię kniejszym zabytkiem Brukseli jest wspaniał y plac gotycki Wielki Plac lub Rynek. Moż e Cię jednocześ nie zaskoczyć i zachwycić .

Stary plac pojawił się w XII wieku, otoczony jest niesamowicie pię knymi budynkami z bogatą ornamentyką , misternymi rzeź bami, pię knymi posą gami i kolumnami. Każ dy dom ma swoją nazwę , a jeś li masz jakieś zdolnoś ci detektywistyczne, moż esz je ł atwo znaleź ć po nazwie, na przykł ad „Gwiazda”, „Lisek”, „Wilk”.

Trzy wieki pó ź niej, tj. w XV wieku na Rynku pojawił się symbol stolicy Belgii - oszał amiają co pię kny Ratusz, , któ ry przetrwał do dziś . Ogó lnie rzecz biorą c, wszystkie budynki na Wielkim Placu przycią gają wzrok i zachwycają , niezależ nie od tego, czy są to stare domy cechó w handlowych, czy też Dom Kró la. Cał y zespó ł tego placu jest wpisany na Listę Ś wiatowego Dziedzictwa UNESCO i trudno się spierać z tym, ż e jest to jeden z najpię kniejszych placó w na ś wiecie.

Wież a ratusza ma 96 metró w wysokoś ci, na szczycie znajduje się figura ś w. Michał a, patrona miasta. Budynek został zbudowany w stylu brabanckiego gotyku, co oznacza obecnoś ć wielu ró ż nych dekoracji.

Fasada ratusza jest ozdobiona ł ukowymi oknami, rzeź bionymi kolumnami i rzeź bami wszystkich ksią ż ą t Brabancji, któ rzy rzą dzili w latach 580-1564.

Wejś cie do Ratusza jest otwarte dla zwiedzają cych, ale mieliś my nieszczę ś cie, w tym czasie odbywał a się tam ceremonia ś lubna jakiejś ciemnoskó rej pary, oczywiś cie nie zostaliś my zaproszeni na to wydarzenie, dlatego nie mogliś my zobaczyć cał y luksus i pię kno w ś rodku, ale obserwowaliś my wszystkie przygotowania do ceremonii oraz luksusowe kabriolety i powozy konne.

Jeś li masz okazję , koniecznie wejdź na taras widokowy, aby podziwiać cał ą panoramę z gó ry, wejś cie do Ratusza kosztuje 3 euro.

A ten przypominają cy koronkę budynek na Wielkim Placu to Dom Kró la (po holendersku brzmi to jak Dom Chleba).


Na przestrzeni dziejó w ten budynek miał wiele wyglą du i przeznaczenia. Został zbudowany w XIII wieku i począ tkowo sł uż ył jako magazyn dla piekarni, nastę pnie w niesamowity sposó b zamienił się w wię zienie, nastę pnie ksią ż ę Brabancji przenió sł tam sł uż bę podatkową (my też to zrobić ). A pó ź niej zaczę li tam mieszkać wł adcy Brabancji, a ten dom nazywano Domem Księ cia. Nastę pnie Napoleon Bonaparte podbił Brukselę , a Dom Księ cia został przemianowany na Dom Ludu. Ale w Domu Ludu z jakiegoś powodu, jak zawsze osiedlali się wł adcy, któ rzy zaczę li korzystać z przywilejó w kró lewskich, có ż , Dom Ludu z woli obcych przekształ cił się w Dom Kró la, chociaż nie był o kró l w nim. Otó ż ​ ​ obecnie znajduje się tutaj muzeum miejskie, w któ rym znajdują się ekspozycje dzieł sztuki belgijskiej z ró ż nych epok, a przechowywanych jest tu 650 kostiumó w, któ re goś cie podarowali posą gowi Manneken Pis.

Có ż , z punktu widzenia erudycji banalnej koncepcji zdecydowanie powinieneś zobaczyć ten sł ynny symbol miasta "Manneken Pis", co oznacza < em>" Manneken Pis. To najstarszy, najmniejszy i najbardziej znany mieszkaniec Brukseli. Oczywiś cie nie powiem, gdzie to jest. Musisz sam znaleź ć posą g, ale symbol jest tak mał y, ż e nie rozumiem, dlaczego jest nim tak duż e zainteresowanie? Belgom wydawał o się , ż e jeden gwał ciciel zakonu nie wystarczy, a pod koniec ubiegł ego wieku stworzyli jeszcze dwa takie „arcydzieł a” - „Peeing Girl” i „Pissing Dog”. Myś lę , ż e to przesada.

W centrum Brukseli znajduje się Park Brukselski, nie wydawał mi się ani luksusowy, ani pię kny, to zbyt tradycyjny park. Ale idą c nim dotarliś my do ogromnego budynku - jest to sł ynny Pał ac Kró lewski, któ ry jest oficjalną rezydencją monarchy. Ale belgijska rodzina kró lewska mieszka w innym pał acu - Laeken, a ten Pał ac Kró lewski sł uż y jako rezydencja na przyję cia i imprezy specjalne.

Po wzorzystych koronkowych budynkach na Wielkim Placu pał ac wyglą da zbyt monumentalnie i ascetycznie: klasyczny wystró j, brą zowo-szary kolor, brak ozdó b, tylko surowe linie. To prawda, został zbudowany w epoce klasycyzmu - koniec XVIII - począ tek XIX wieku. Budynek Pał acu Kró lewskiego jest odzwierciedleniem historii pań stwa i jego wielkiej przeszł oś ci.

Obecnie krajem rzą dzi kró l Filip, któ ry zmienił historię kró lewskich mał ż eń stw w swoim kraju, poś lubiają c hrabinę Matyldę d Udekem d Acoz, któ ra był a flamandzką Belgijką (wcześ niej kró lowymi Belgii byli tylko obcokrajowcy) . Dlatego Belgowie nie mają duszy w swojej kró lowej, któ rej udał o się pogodzić dwa narody – Flamandó w i Walonó w. Chociaż mimo wszystko istnieją bardzo silne sprzecznoś ci mię dzy tymi dwiema grupami etnicznymi. Para kró lewska wzię ł a ś lub w Katedrze Ś wię tych Michał a i Guduli.

Katedra Ś wię tych Michał a i Guduli.


O tej katedrze Victor Hugo powiedział , ż e jest to jedyna prawdziwa gotycka katedra. Ś wią tynia znajduje się na wzgó rzu Trorenberg. Tutaj, w XI wieku, znajdował się koś ció ł , do któ rego z rozkazu księ cia Brabancji przeniesiono relikwie ś w. Guduli. Od tego czasu ś wią tynia jest uważ ana za centralną katedrę w Brukseli.

 Katedra wydaje się ogromna, do oł tarza prowadzi 12 wspaniał ych kolumn ozdobionych posą gami apostoł ó w.

Ś wią tynia jest ozdobiona wspaniał ymi posą gami i obrazami. Tutaj moż na wę drować godzinami, jak w muzeum. W katedrze znajduje się prawdziwe arcydzieł o XVII wieku - rzeź biona drewniana ambona przedstawiają ca epizody z Księ gi Rodzaju autorstwa rzeź biarza Verbruggena.

Kolejny historyczny obiekt Belgii znajduje się w Brukseli.

Oto Galerie Kró lewskie ś w. Huberta. Przejś cie został o otwarte w 1847 roku i był o pierwszym europejskim przejś ciem, któ re nadal uważ ane jest za jedno z najpię kniejszych w Europie.

W Brukseli są niezapomniane zabytki. Na przykł ad podobał mi się Pomnik Piechoty, któ ry został wzniesiony ku pamię ci belgijskich piechuró w walczą cych w I i II wojnie ś wiatowej.

Pomnik znajduje się tuż przed Pał acem Sprawiedliwoś ci.

Wielu turystó w nazywa Brukselę nudną , to paradoks, skoro ś ciany wielu domó w pokryte są cytatami z komiksó w, wię c Bruksela jest uważ ana za miasto ż artownisió w, mó wią tu, ż e jeś li nie lubisz humoru, to po czytają c wszystkie komiczne napisy w mieś cie, też zaczniesz ż artować .

Wyjazd do Brukseli to kolejna ś wietna okazja do zapoznania się ze staroż ytnym rzemiosł em Belgó w – tkaniem koronek.

A w Brukseli najsmaczniejsze trufle czekoladowe, a takż e liczne piwa warzone wedł ug specjalnych receptur z ró ż nymi przyprawami, owocami i dodatkami.

Po zebraniu cał ej torby czekoladowych trufli usiedliś my na schodach teatru, aby zjeś ć pyszny smakoł yk i obejrzeć miasto.

Generalnie mogę powiedzieć , ż e Bruksela to tę tnią ce ż yciem i wielonarodowe miasto, w któ rym harmonijnie ł ą czy się architektura ró ż nych styló w i kierunkó w. Tutaj kochają humor i ś miech, ale jeszcze bardziej kochają lane piwo, pyszne gofry i ś wietną czekoladę

Zakwaterowanie: NH Brussel Louise Hotel, Chaussee de Charleroi 17. Hotel jest po prostu ś wietny, ś niadanie jest niesamowite.


Có ż , w koń cowym przeglą dzie krajó w Beneluksu chciał bym trochę opowiedzieć o jego najmniejszym pań stwie, Luksemburgu, któ ry nazywany jest ró wnież balkonem Europy. Z tych mostó w - balkony naprawdę oferują wspaniał e widoki.

Luksemburg jest księ stwem liczą cym okoł o 50.000 mieszkań có w, rzą dzonym przez jego Kró lewską Wysokoś ć Księ cia Henryka.

Zarzą dza ze swojej oficjalnej rezydencji, w któ rej odbywają się przyję cia i audiencje, zwanej Pał acem Wielkich Ksią ż ą t. Został zbudowany w XV wieku, kiedy w mieś cie eksplodował a prochownia (tak jak teraz) i cał e Gó rne Miasto został o zniszczone.

I z tego balkonu ksią ż ę Henryk przemawia do ludzi ze swoimi proklamacjami. Nazywają to Kró lewskim Balkonem.

Cał e terytorium Luksemburga jest podzielone rzeką Alzette na Gó rne i Dolne Miasto. Wszystkie stare dzielnice znajdują się na Gó rnym Mieś cie.

A tuż przed Pał acem Wielkich Ksią ż ą t widzimy czarne filary, nie sposó b ich nie zauważ yć , wewną trz filaru jest maska ​ ​ na czyjejś twarzy. Jest to tak zwana "Latarnia Maskowa", jest oryginalną szczegó lną atrakcją Luksemburga.

W samym centrum Gó rnego Luksemburga, na Placu Konstytucji znajduje się wojskowy pomnik „Zł ota Dama”. Został wzniesiony w 1923 roku ku pamię ci ochotnikó w, któ rzy wyruszyli na wojnę podczas I wojny ś wiatowej.

Obok pomnika znajduje się najsł ynniejszy most i narodowy symbol Luksemburga - Most Adolfa. Jego nazwa pochodzi od Wielkiego Księ cia Adolfa, któ ry poł oż ył pierwszy kamień za jego budowę w 1900 roku.

Spacer po Luksemburgu to przyjemnoś ć , nie ma w nim specjalnych zabytkó w, ale to nie jest metropolia, miasto jest idealnie czyste i prawie opustoszał e. I moż esz powoli wę drować po jego ulicach, po prostu patrzą c na krajobraz. W mieś cie jest też sporo kawiarni i restauracji, wię c natknę liś my się na jedną wazę , w któ rej moż na zjeś ć dobrą zupę za 5-8 euro. (zwykł a jadł odajnia, ale zupa był a pyszna, musiał am być bardzo gł odna, wię c zapomniał am zrobić zdję cie samej zupy).


Spacerują c po mieś cie, dotarliś my do mał ego placu Claire Fontaine. Tu na placu znajduje się sł ynny pomnik uhonorowanej księ ż nej Charlotty, , któ ra rzą dził a księ stwem przez bardzo dł ugi czas od 1919 do 1964 roku. Dlatego na jej los spadł cię ż ki cię ż ar dwó ch wojen ś wiatowych, z któ rymi księ ż na Charlotte poradził a sobie z honorem. Do tej pory na piedestale wnoszone są kwiaty, co wskazuje, ż e nadal jest ceniona i szanowana za jej ogromny wkł ad w rozwó j pań stwa.

A wzdł uż obwodu pomnika znajdują się nowoczesne rzeź by awangardowe, któ re prawdopodobnie coś znaczą .

Mieliś my bardzo mał o czasu na zwiedzanie Luksemburga, wię c Księ stwo poznaliś my bardzo powierzchownie, choć Luksemburg oczywiś cie zasł uguje na wię cej uwagi. Ale nic nie moż na zrobić , taki jest Selyavi, jak mó wią . Tak wię c nasza trasa zakoń czył a się z krajami Beneluksu. I jeszcze jedna luka w mojej wiedzy jest zamknię ta i namalowana jasnymi kolorami podró ż y. A w pamię ci pozostaną trzy kraje - Belgia, Holandia i Luksemburg, poł oż one geograficznie w pobliż u, ale w rzeczywistoś ci bardzo ró ż ne i niepodobne, a jednocześ nie ł ą czą ce godnoś ć kró lewską i tradycje historyczne.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (6) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara