Wycieczka po Australii i Nowej Zelandii

13 Moze 2010 Czas podróży: z 08 Kwiecień 2010 na 23 Kwiecień 2010
Reputacja: +23.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Moje ż ycie potoczył o się tak szczę ś liwie, ż e duż o podró ż ował em. W jakich tylko zawił ych krajach nie był em! Chyba ł atwiej wymienić te, w któ rych jeszcze nie był em. A wszyscy doskonale wiemy, ż e im bardziej przyzwyczajamy się do duż ych „pikli”, tym trudniej nas nakarmić czymś , co naprawdę nas zaskoczy. Mimo to Australia i Nowa Zelandia mnie zaskoczył y.

To naprawdę ś wiat, w któ rym ludzie chodzą do gó ry nogami! Nie kraje, ale jakieś gabinety ciekawostek. Endemik siedzi na endemizmie i jeź dzi z endemitem. A ich fauna nie jest taka sama jak wszę dzie, i jakaś obca flora i megamiasta, któ rym udaje się nie udusić z powodu tł oku i korkó w, i rzeczywiś cie wszystko jest inne. Jeś li chcesz chł odu, jedziesz na poł udnie. Jeś li chcesz się rozgrzać , jedziesz na pó ł noc. W dzikich, nieprzeniknionych lasach praktycznie nie ma niebezpiecznych drapież nikó w, a jednocześ nie na najbardziej cywilizowanej, cywilizowanej plaż y moż na umrzeć od zabó jczej meduzy wielkoś ci paznokcia. Wyobraź sobie, ż e mają nawet tak skomplikowane strefy czasowe, w któ rych czas ró ż ni się o 30 minut! Nie traktuj tego jako rasistowskiego ataku, ale w poró wnaniu do wszystkich innych krajó w na ś wiecie, któ re są atrakcyjne dla emigracji (a te kraje nie są sł owem na przycią ganie), w ogó le nie widać czarnych ani ż ó ł tych twarzy, wię c wizualizacje na ulice są zupeł nie inne. Inne ubrania (uszyte z nieznanych nam materiał ó w), inne jedzenie (wykonane z nieznanych nam skł adnikó w), inny wyraz twarzy (przyjazny nie z grzecznoś ci, ale z serca), inne poczucie siebie: niesamowite w naszych czasach pokoju, spokoju i bezpieczeń stwa.


Nie bę dę tam mó wić o wyją tkowych pię knoś ciach, bo trzeba je zobaczyć na wł asne oczy. Chcę tylko powiedzieć o moim najwię kszym szoku, któ ry wcią ż nie pozwala mi odejś ć . Cał y czas myś lę o tym, jak ja, „syn prostej robotnicy i koł choź nicy”, udał o mi się zrealizować moje stare marzenie i wcią ż wspinać się na te fantastyczne krainy – czego ró wnież Wam serdecznie ż yczę . Droga droga, ale uwierz mi: bez wzglę du na to, ile na nią wydasz, zyskasz znacznie wię cej.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (2) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara