Такого хамского отношения я не видела нигде. То, что воды не было 3 дня по несколько часов и грязь на пляже, это полбеды. Но то, что была сокрыта важная информация, что нет НИКАКОГО транспорта, абсолютно НИКАКОЙ инфраструктуры, ни кафе, ни ресторанов, ни доехать до цивилизации - об этом указано не было. Люди и в Москве, и в Екатеринбурге, и в Перми, и в Киеве купили эту "красивую" дыру, не зная об этом. И те, кто продавал туры, тоже не в курсе об этом коллапсе. Те, кто взял только завтраки, вынужден был бродить среди коров и овец вокруг и добывать еду. Вы себе такое можете представить в 21 веке? !
Подтверждаю, что и нас болтали по 2.5 часа в автобусе с неработающим кондиционером, пока не развели людей из отелей Дурреса. А эта дыра, никакой не Дуррес, а край албанского мира, отрезанный от цивилизации. Отель - это "накрашенные губы" - да, красиво с виду, но это замануха, чтобы дальше попавших на этот "корабль" людей и оказавшихся в таком положении, превратить в насос и качать из них деньги.
Здесь руководство и обслуживающий персонал продолжают находиться в закрытом бункере и усердно, самым наглым образом игнорировать просьбы, вопросы отдыхающих.
Директриса хамит и отфутболивает любой вопрос на раз-два. Люди (клиенты) для нее ничто. Она - звезда, типа Соньки "Золотой Ручки".
Набрала русскоговорящих девочек и ставит их как фильтр, чтобы они играли роль роботов, что повторяют одно и то же "ой, а мы не знаем", "ой, а никого нет", "Ой, а пишите письма в никуда"...
Наверное, им осталось одеть только шлемы, чтобы уже до конца соответствовали образу танкистов из бункера.
Не едьте сюда! Это полное разочарование и, увы, испорченный отдых за большие деньги. Они и дальше не собираются делать шаттл (микроавтобус), чтобы клиенты могли свободно попадать в поселки и иметь выбор на поесть и развлечься.
Nigdy nigdzie nie widział em tak niegrzecznego nastawienia. To, ż e przez kilka godzin nie był o wody przez 3 dni, a brud na plaż y nie jest taki zł y. Ale fakt, ż e waż ne informacje był y ukrywane, ż e NIE ma transportu, absolutnie Ż ADNEJ infrastruktury, ż adnych kawiarni, restauracji, dostę pu do cywilizacji – tego nie wskazano. Ludzie w Moskwie, Jekaterynburgu, Permie i Kijowie kupili tę „pię kną ” dziurę , nie zdają c sobie z tego sprawy. A ci, któ rzy sprzedawali wycieczki, ró wnież nie są ś wiadomi tego upadku. Ci, któ rzy brali tylko ś niadania, byli zmuszeni wę drować wś ró d kró w i owiec i zdobywać jedzenie. Czy moż esz to sobie wyobrazić w XXI wieku? !
Potwierdzam, ż e rozmawialiś my też przez 2.5 godziny w autobusie z niedział ają cą klimatyzacją , dopó ki ludzie nie zostali oddzieleni od hoteli w Durres. A ta dziura to wcale nie Durres, ale krawę dź ś wiata albań skiego, odcię ta od cywilizacji. Hotel to „wymyś lone usta” – owszem, pię knie wyglą da, ale to przynę ta, ż eby kolejne osoby, któ re wsiadają na ten „statek” i znajdują się w takiej pozycji, zamieniał y się w pompę i wypompowywał y z nich pienią dze.
Tutaj kierownictwo i personel nadal przebywają w zamknię tym bunkrze i pilnie, w najbardziej arogancki sposó b, ignorują proś by i pytania urlopowiczó w.
Dyrektorka jest niegrzeczna i zadaje pytanie na jedno lub dwa. Ludzie (klienci) są dla niej niczym. Jest gwiazdą , jak Sonya „Zł ota Rę ka”.
Zwerbował a dziewczyny rosyjskoję zyczne i wstawił a je jako filtr, ż eby odgrywał y rolę robotó w, któ re powtarzają to samo „o, ale nie wiemy”, „o, ale nie ma nikogo”, „o, ale pisać listy doniką d". . .
Prawdopodobnie wystarczył o im tylko zał oż yć heł my, aby w peł ni odpowiadał y wizerunkowi czoł gistó w z bunkra.
Nie idź tutaj! To kompletne rozczarowanie i niestety zepsute wakacje za duż o pienię dzy. Nie zamierzają już robić wahadł owych (minibusó w), aby klienci mogli swobodnie wjeż dż ać do wiosek i mieć wybó r jedzenia i rozrywki.