OPINIE O FIRMIE PODRÓŻY TERRA
Jestem zszokowana organizacją wyjazdu. Pojechaliśmy do Fedotova Spit, opłata została zapłacona w 2 kierunkach. Wysłano nas normalnym autobusem, kazali oddzwonić dzień przed odjazdem i sprawdzić numer autobusu i godzinę odjazdu. Niegrzeczna kobieta przez telefon dosłownie odpowiedziała "dlaczego do mnie dzwonisz, nigdy cię nie odbiorą, tam zostaniesz, hahaha" Co to za rozmowa z klientami? Gdzie jest etyka? OK. →
Próbuj jechać na wycieczkę turystyczną z tą "WSPANIAŁĄ" firmą wiele razy, ale za każdym razem ktoś mnie od tego powstrzymywał - albo nie pasował do dnia lub godziny wyjazdu, albo nie układał programu wycieczki, ale częściej przy zwiedzaniu agencja nikogo nie było w biurze, tel . →
To biuro podróży właśnie rzuciło, dwukrotnie skorzystało z ich usług i dwukrotnie wsunęło kota do torby. Dwa razy jak jechałem w morze: do żelaznego portu i Kirillovki, za każdym razem było tak: jedziemy jednym autobusem - normalnym, a w drodze powrotnej jakiś na wpół zrujnowany Bogdan DWA RAZY ZASTANÓW SIĘ, CZY SPĘDZĄ WAKACJE KORZYSTAJĄC Z USŁUG TERRA !!!. →
Jestem zachwycona naszym regionem Połtawy!!! Oraz z wycieczki „Kraina legend i legend”, która została zamówiona w TA „TERRA”. Jak się okazało – mamy coś do zobaczenia. Podziękowania dla przewodniczki Zoyi, która potrafiła tak fascynująco opowiedzieć o Dikance, Gogolu i Sorochenets!!!Jej profesjonalizm i znajomość materiału, poświęcenie się swojej pracy i umiejętność przekazania nam tego wszystkiego - nie jeden obojętny. →
Z biura podróży „TERRA” odpoczywam na Krymie już 4 lata. Tak i moi przyjaciele też. Podoba mi się stosunek do turystów i przyzwoitość: to, co pokazano na zdjęciach, jest w rzeczywistości, oni to tam przywieźli. Odpoczywałem od agencji w Rybachach, Koktebel, aw tym roku doradzili Sudakowi. →
Terra to okropna firma turystyczna. Szef Nedilko Zoya Grigoryevna traktuje klientów chamsko. Gdy chodziło tylko o zorganizowanie wakacji, ustalono, że wakacje nie są do końca standardowe, czyli nie 7 dni, ale 5. Na co powiedziano, że kup u nas bilet, a my zorganizujemy Ci powrót do Połtawy . Zrobiono zaliczkę. →
Od 27 sierpnia do 03 września 2013 wyjechała na Krym (wieś Rybachye). Podobała mi się organizacja wyjazdu - posadzili mnie w autobusie, powiedzieli mi: odległość i czas przejazdu, czas i miejsca postojów po drodze. Przystanki znajdowały się w wyznaczonych miejscach. Po przybyciu do Rybachye wszyscy z listy zostali zabrani do pensjonatu, gdzie spotkał się przedstawiciel pensjonatu. →
Nie od razu piszę o "cudownych" wakacjach od TERRY. Bałem się być subiektywnym i niegrzecznym. I tak pensjonat w Mieżwodnie to budynek przedszkolny z odpowiednimi meblami (łóżeczko dziecięce), wątpliwe udogodnienia na podłodze (jednorazowa ciepła woda na siedem dni. Uwierz mi, za 80-70 UAH można znaleźć bardziej godny sektor prywatny w Mieżwodnoje. →
|