Autor:
Data zakupu usługi: 02 grudzień 2016 Pisemny: 03 styczeń 2017 |
|
Biuro podróży: Универсал Тревел (Kijów) Typ usługi: экскурсионный тур |
Był na trasie „Wycieczka noworoczna w Równem” kilka dni temu.
Ogólne wrażenie jest takie - nigdy więcej i nigdzie z tym biurem sharashkin.
1. Autobus zepsuł się godzinę po wyjściu z trasy (31 grudnia). Staliśmy na żytomierskiej autostradzie prawie 4 godziny, zanim przyjechał następny na mrozie. Nikt nawet nie przeprosił. Facet na torze, który sprzedawał miotły do kąpieli, rąbał dla nas drewno na opał, rozpalał ognisko i tak się grzaliśmy przez te godziny.
2. Kolejny autobus zginął, siedzenia nie rozkładały się, był zdmuchiwany z różnych stron, średnia prędkość na autostradzie wynosiła 60 km/h.
3. Administrator towarzyszący Siergiej to osoba, która nie zna tego zawodu. Interesuje się wyłącznie religią, którą uporządkował wszystkim. Podczas zwiedzania nie zostawili czasu na samodzielną inspekcję i zdjęcia, nie pokazując wszystkiego. Na obiad trwało 30-45 min. i to bez wcześniejszego zamówienia. W tym czasie musieliśmy znaleźć kawiarnię, zamówić, zjeść i dotrzeć do autobusu. Podczas awarii autobusu Siergiej zachowywał się niewłaściwie, ukrywał się, ciągle kłamał na temat decyzji w nowym autobusie, „nakarmił go śniadaniem”. Nie odpowiadał na prośby o przystanki sanitarne. Toaleta zatrzymywała się głównie przy kościołach i klasztorach, toaleta jest na zewnątrz, temperatura w nich jest odpowiednia, a udogodnienia też.
4. Po przybyciu do hotelu Siergiej zostawił nas wszystkich na mrozie (4 godziny w lesie na autostradzie najwyraźniej nie wystarczyły) i poszedł się dowiedzieć. Poszliśmy do recepcji i zameldowaliśmy się.
5. Po zameldowaniu w pokoju było około 15 stopni, baterie były zimne. Biuro podróży wiedziało o tym z góry (sprawdzono z administratorem hotelu), ponieważ nie był to pierwszy raz i problemy były tam ciągłe, ale ukryli to i zamawiając wycieczkę powiedzieli, że w pokojach jest ciepło. Hotel Sofia, s. Wielki Omelian.
6. Sami musieliśmy zaopatrzyć się w grzejniki w pokoju, biuro podróży nie udzieliło żadnej pomocy. Siergiej powiedział, że to nie jego odpowiedzialność.
7. Bankiet noworoczny: na drugim piętrze, gdzie były stoły, praktycznie nie było programu. Na 10 osób z alkoholi przypadała 1 butelka szampana Sovetovskoe i 1 butelka 0,5 wódki. Pierwsze nakrycie stołu z wędlinami i sałatkami zostało zaktualizowane dopiero około 2 w nocy, kiedy w końcu przyniesiono „kebaby” i gorące. Około 3 nad ranem podano rybę i grilla) Nikt nie dorównał słodyczy, chociaż kelnerzy mówili, że tak) I to pomimo tego, że ostatni z nas rozszedł się o 5 rano.
8. Jakość wycieczek prowadzonych przez lokalnych przewodników jest bardzo różna.
Podobał mi się przewodnik w Muzeum Kosmonautyki i Forcie Tarakanovsky. Ci ludzie są we właściwym miejscu.
9. Jedyną rzeczą, która uratowała nasz Nowy Rok, byli ludzie, towarzystwo, sami turyści, którzy mimowolnie stali się zakładnikami tej turystycznej hańby. Dzięki chłopaki!
Ale nie pójdę ponownie z tym biurem i odradzę moim znajomym.