Nie polecam korzystania z usług tej firmy.

Otrzymałem listę mailingową z propozycją wycieczki do Włoch. Postanowiłem zaryzykować i okazało się, że na próżno.

Pracownicy firmy „Tour-Express” w pogoni za zarobkami oszczędzają dosłownie na wszystkim. Hotel tranzytowy na Węgrzech bardziej przypominał starą, odrapaną stodołę. Autobus, którym się poruszaliśmy, również nie był w najlepszym stanie i ostatecznie zepsuł się w drodze powrotnej. Turyści musieli go kilkakrotnie popychać, aby dostać się do granicy. Granicę przekroczyliśmy z pracującym silnikiem i niedziałającą klimatyzacją (przy temperaturze +35 na ulicy, w kabinie wszystko było +40).

Ale to niestety nie wszystkie nasze problemy. W podróży towarzyszył nam kierownik kijowskiej firmy OOO „Tour-Express” Evgeny Matvienko - pijak i oszust. Tak spędzał wycieczki po Budapeszcie i Wenecji: czytał krótką informację na kartce papieru, a potem biegał po mieście (w obawie, że może zostać zatrzymany, bo nie miał pozwolenia na wycieczki) i całą grupą rzucił się za nim. Nie zna języków obcych, więc jeśli w hotelu pojawiły się jakieś problemy, turyści sami je rozwiązywali.

Ale on bardzo umiejętnie oszukiwał turystów, żądając zapłaty za parking autobusowy (15 euro za osobę), choć autobusy zatrzymywały się na bezpłatnych parkingach.

Dlatego nie polecam usług firmy „Tour-Express”

Uwagi (0) zostaw komentarz

0 uwagi

Pokaż inne komentarze …